
PiotrWie
Zarejestrowani-
Postów
178 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez PiotrWie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Może napisz co mu dolega -awarie mogą być różne.
-
Przytoczę tu autentyczną historię z sąsiedniej miejscowości. Właściciel stacji benzynowej kupił 18 letniemu synowi Golfa - 1,6 benzyna. Po kilku miesiącach ten zaczął narzekać że mułowaty, nie jeździ i żeby go zamienić - i zamienili na GTI. Niestety po dwóch tygodniach tatuś synka zdrapał z drzewa i pochował. Jesteś ewidentnym kandydatem na dawcę organów jeśli zabijesz siebie, gorzej jeśli kogoś - bo kto inny nie jest winien że ktoś kupuje na pierwszy samochód tylnonapędowy samochód z taką mocą. Jaśli masz jakieś dłuższe plany na życie to kup najpierw coś ok. 100km, zrób pierwsze 50tkm, potem zmień na 150km, po kolejnych 50tkm możesz szukać czegoś większego. Woiem że ludzie młodzi mają lepszy refleks, ale niestety nie mają odpowiedniej wyobraźni - po trzech latach w karetce wiem co mówię.
-
W testach na zaśnieżonych drogach robionych tej zimy przez Auto-świat najlepiej radziły sobie Mercedes 4-matic, BMW x oraz Audi Quatro, lepiej od SUV-ów - z reguły mają elektroniczny rozdział mocy pomiędzy osie i to głupieje w śniegu ( sam kiedyś widziałem Hondę CR-V bezradnie kręcącą przednimi kołami w śniegu - ślizgały się równo w miejscu i system rozdziału napędu odczytywał to jako sytuację taką, że jedzie po równej drodze bez żadnych utrudnień ) Jak chcesz mieć dobrą trakcję na śniegu to najlepszy stały napęd na obie osie.
-
Po to że według producenta samochodów ( BMW też) po 150 tkm samochód ma być na szrocie a nie na drodze, a ty masz kupić nowy. Sprawdź co mówi na temat wymiany oleju producent skrzyni - ciekawe w jaki sposób po zamontowaniu w BMW olej cudownie z wymiennego zrobił się niewymienny :D
-
Odgrzewam temat bo trochę przypadkiem odkryłem inne rozwiązanie problemu częstego mieszania biegami przez ASB w ruchu miejskim. Spieszyłem się do Wrocławia i jechałem w trybie S, po wjechaniu do miasta zapomniałem zmienić. Po jakimś czasie uderzyło mnie że prawie nie odczuwam momentu zmiany biegu ( nie mam szarpania ani stuków, ale lekko da się odczuć) Po obserwacji obrotomierza stwierdziłem, że używa tylko 2 i 3, nie miesza bez sensu przy 50 pomiędzy 3 i 4. Ekonomizer nie pokazywał jakiegoś kosmicznego spalania, więc może to jest sposób na jazdę po mieście.
-
Jeśli ma ET 47 to dystanse 30mm ( 47 - 20 = 27, takich chyba nie znajdziesz)
-
Problem rozwiązany - wymieniono mi na takie, są to oryginalne felgi od tego modelu. A większego rozmiaru wolę nie próbować - ważniejszy dla mnie jest mój kręgosłup niż wygląd samochodu ( nie miał bym nic przeciw 14 z większym profilem opon na drogi po których muszę jeździć :) zapomniałem dodać link http://www.wrzuta.pl/obraz/i1BnhvtZBj/
-
Przesadzasz, fabrycznie montowanych szyb też nie produkuje BMW. Mam Piklingtona od kilku lat i jest OK. A szyba po polerowaniu wygląda jak nowa, ale w pełnym słońcu bardzo deformuje
-
Nie wiem który masz rocznik - ale chyba jak masz taką korozję to jest powypadkowy. Mój jest z 1992, na pewno od 2005 nie garażowany ( wcześniej - nie wiem) i poza niewielką korozją dolnej części drzwi kierowcy rdzy nie ma - wymieniałem ostatnio koła i punkty podparcia podnośnika trzymają idealnie.
-
Jak potrzebujesz szybę nieporysowaną to kup nową - w granicach 400pln znajdziesz z montażem, każda stara będzie porysowana, poza tym wklejenie to połowa ceny szyby.
-
Tak, to wina zespołu oporników dmuchawy. Z tego co pamiętam to wewnątrz paliły się elementy kosztujące poniżej 1zł, przy spaleniu wszystkich - 4zł + robocizna
-
Jak to Valeo to pewnie podobny patent jak w R 25 - też koszt nowego podobny a wiem że się dawało naprawić. Skonsultuj się z klubem R 25 www.renault25.plm11.pl/
-
E34 Gdzie znajduje się fabryczny alarm ??? (odłączenie)
PiotrWie odpowiedział(a) na jupibielawa temat w E34
Jeśli jesteś pewien że jest to fabryczny alarm to powinieneś zgłosić się po pomoc do ASO. Ale w moim 1992, 2500 24v z rynku niemieckiego nie ma żadnego alarmu ani najmniejszych śladów po jego likwidacji. Z tego co wiem to wtedy jeszcze nie zakładano seryjnie fabrycznych alarmów -
Robisz wszystko żeby kupić trupa i mieć z nim same kłopoty - auta używanego nie kupuje się na szybko, a szczególnie starszego. I jeśli nie miałeś dotychczas auta takiej marki - nie szukaj " tylko XXX" a szukaj auta spełniającego twoje warunki - masz tyle i tyle pieniędzy, potrzebujesz takiego ( małego, średniego, dużego, sedana czy kombi ) Jak sobie odpowiesz na te pytania, możesz szukać. a swoje E34 kupiłem z założeniem - duże, duży silnik ( bo trwały) stare ( bo tanie), klasy średniej wyższej, z automatem ( bo lubię - wygoda) Mogło być Volvo 960, Mercedes E, Saab 9000, BMW E 34, ale również Omega czy Scorpio w dobrym stanie. Jak musi to być E 34 to daj sobie więcej czasu - kup póki co tanie auto z takich, które łatwo odsprzedać ( np Golfa 2 ) i szukaj przez kilka miesięcy wymarzonego BMW. Bo jak kupisz w ciągu tygodnia to potem będziesz jednym z tych co mówią że każdy używany samochód jest pułapką i że "tylko nowy". Pamiętaj że kupno to tylko początek - jak kupisz musisz zrobić duży serwis - moje BMW na "dzień dobry" wzięła 1500 zł - standardowa wymiana wszystkich płynów, visco, pasek akcesoriów i uszczelka pokrywy zaworów - żadnych konkretnych wad.
-
Tak, tylko że przebieg 350tkm w E 34 to dobrze dotarty silnik, widywałem ogłoszenia w de - do sprzedania, przebieg 600 - 700tkm. A koledze który chce kupić E 34 proponuje poszukać dobrego egzemplarza - nie upierać się przy roczniku, ważny stan - bez gazu i samemu założyć dobrą instalację - ktoś kto inwestuje w instalację gazową nie sprzedaje potem szybko tego samochodu, chyba że ma z nią same problemy.
-
Może jakiś układ samokontroli Ci odcina zapło z powodu braku oleju w automacie?
-
Nie wiem jaką dużą masz rodzinę, ale dla mnie ( troje dzieci, obecnie już dorosłe) ani Audi A4 ani BMW serii 3 to nie są rodzinne kombi - są po prostu za małe. Za podane przez Ciebie pieniądze można kupić tanie ( a więc trochę ryzykowne) E 39, więc może pomyśl o E 34 lub Audi A6 pierwszej generacji. Jeździmy samochodem, nie rocznikiem, jeśli kupisz starszy model w lepszym stanie to pojeździsz nim dłużej, kupując taniej masz większy zapas na doprowadzenie samochodu do porządku. A samochody z połowy lat 90 - tych są wyjątkowo trwałe - zawieszenie E 34 ( elementy stalowe) jest dużo trwalsze niż aluminiowe zawieszenie E 39 - na pewno lepsze jako nowe, ale znacznie częściej wymagające napraw. W swoim czasie bez problemu objechałem połowę Włoch 17-letnim Audi 100 i nie miałem najmniejszych problemów, znacznie ważniejszy przy samochodach które mają już te kilka lat od rocznika jest stan.
-
Podejrzewam że mnie zakrzyczą, ale jeśli szukasz rodzinnego kombi to czemu bierzesz pod uwagę tylko niemieckie auta? Ja miałem różne samochody, w 1998 szukając rodzinnego kombi kupiłem Lagunę I po liftingu, mam ją do dzisiaj, w ciągu tych lat miałem trzy awarie - w 2005 spalił mi się silnik nawiewu klimy, w 2007 musiałem wymienić łożysko przedniego lewego koła, w 2008 pękło koło pasowe alternatora. Pozostałe - z przebiegu - filtry, paski, świece, klocki. Oczywiście auto nie ma klasy jak BMW, ale sprawdza się doskonale jako rodzinne kombi - dwa razy do roku jeździmy na urlop - zimą zwykle Austria, latem morze śródziemne - Laguna widziała wybrzeże od Barcelony po Dubrownik. Pewnie że mógłbym kupić lepszy samochód - ale po pierwsze kosztem urlopów, po drugie - ciągle zastanawiałbym się czy mi nie ukradną. Przy twoim budżecie polecam Lagunę I faza II kombi silnik benzynowy z końca produkcji - 2000 lu 2001, kupioną w Niemczech, będzie na pewno większa w środku od Audi A4, od E39 na pewno wyższa ( przy dwóch osobach wchodzą do środka rowery, próbowałem do E 34 nie weszły ), a za resztę pojedziesz z rodziną na urlop. PS Tylko się nie napal przypadkiem na Lagunę II bo to auto z całkiem innej bajki - po pięciu latach trudno znaleźć element który nie był naprawiany a dalej się psuje!!! Innym tanim i i dość trwałym kombi o ogromnej pojemności wnętrza jest Peugot 406.
-
Po obejrzeniu mam wrażenie że felga oparła się o zacisk hamulca. A może to nie są felgi od E 39? Wyglądają tak http://www.wrzuta.pl/obraz/eViYpxCuwR/ a opisane są 7Jx15H2 IS47 BMW 1092
-
Takie dostałem od znajomego - może potem zmienię, ale dziś chodzi mi o to czy ktoś wie czemu mi się przednie koła nie obracają.
-
Próbowałem założyć alufelgi od E39 - w kilku miejscach znalazłem że pasują - tył ok, przód założyłem z pewnym trudem ( ciężko wchodził środek ) po przykręceniu koła przednie są całkowicie zablokowane. Więc jak w końcu jest - czy felgi od E 39 pasują do E 34?
-
Wczoraj nie zdążyłem. http://www.wrzuta.pl/obraz/pHfDCzbwX4/ http://www.wrzuta.pl/obraz/pZq7vWjO5X/ http://www.wrzuta.pl/obraz/5kZjAFsTyG/
-
To nie musi być dokładnie w pozycji 1 - szukaj takiego położenia w którym uda Ci się włożyć drut ok 2,5 cm - wtedy odblokowuje się stacyjka tab jest taki żąbek który nie pozwala jej wymontować. myślę że teb bolec rozpadł się do końca i dlatego kierownica się blokuje. później postaram się zrobić zdjęcia i wrzucić linki - może to pomoże.
-
Postaraj się jakoś zablokować ten trzpień w pozycji odblokowującej kierownicę - żeby ci się nie zablokowała jak będziesz jechać.
-
Miałem niedawno coś podobnego - pękł bolec który jest za wkładem stacyjki. Jeśli dotychczas nie zablokowałeś kierownicy, to po pierwsze nie dotykaj kierownicy !!! Włóż delikatnie kluczyk do stacyjki i przekręć o ok 60 stopni. Do dziurki we wkładzie stacyjki włóż cienki drut ( może być rozprostowany spinacz) i wyjmij wkład. Teraz możesz spróbować zdjąć kierownicę - jak ci się zablokuje to pomanipuluj wewnątrz stacyjki śróbokrętem i odblokuj - kierownicę można zdemontować tylko jak jest odblokowana. po zdjęciu kierownicy zdemontuj plastiki i zdejmij kostkę po przeciwnej stronie stacyjki - przekręcając ją sróbokrętem odpalisz samochód. Aby móc bezpiecznie jechać do domu zobacz co było przyczyną awarii - jeśli ten element co u mnie to aby jechać bezpiecznie musisz zlikwidować ( obciąć brzeszczotem) ząbek realizujący blokadę kierownicy - inaczej ryzykujesz że ci się zablokuje w czasie jazdy. Jeśli już mmasz zablokowaną kierownicę to pozostają dwa rozwiązania - niestety oba dość siłowe. Albo zerwanie blokady kierownicy ( siłą kilku ludzi obracasz kierownicą do skutku - trzeba zerwać na całym obwodzie) albo rozwiercić stacjkę - wymaga cierpliwości, bardzo dobrych wierteł i wiertarki. Powodzenia! Jak coś jeszcze będziesz chciał wiedzieć pisz - ja z tym walczyłem przed dwoma tygodniami, gdybym wiedział wcześniej jak to wygląda w środku poradził bym sobie łatwiej.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8