Dr.Om

Myślę o wymianie czujnika wału korbowego gdyż uszkodzony był czujnik od rozrządu i myślę że ten od wału też się zużył. Próbować z wymianą na nowy ?

Przy silniku nie było nic robione, na śrubach były fabryczne plomby. Też podejrzewałem że dawka paliwa jest zbyt bogata gdyż z wydechu leciały kłęby białego dymu tylko na rozgrzanym silniku - po wymianie czujnika temperatury bloku wogóle nie widać kopcenia. Czujnik miał rezystancję przy temp pokojowej ok 6kohm a powinien mieć 2,2 do 2,7kohma. Na dniach sprawdzę ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej, być może tu jest jakiś problem.

Pomiar podałem nie precyzyjnie. Przy pomiarze max wychylenie wskazówki było 16, normalnie wskazówka utrzymywała się na 14 barów. Pomiar zrobiony z wyciągniętym przekaźnikiem od sterownika DME, wykręcone świece, odłączona pompa paliwa, pedał gazu wciśnięty. Pomiar wykonany na prawie rozgrzanym silniku oraz na zimnym. Myślę że najważniejszy pomiar jest dla zimnego silnika bo wtedy silnik zachowuje się jak wrak, gdy jest ciepły/rozgrzany to pracuje wzorowo.

Witam. Postanowiłem zgłosić się z problemem tu na forum ponieważ żaden z mechaników nie jest wstanie mi pomóc, a z problemem borykam się od ponad roku. Problem jest taki: Zimny silnik ciężko uruchomić a jeśli się uruchomi to pracuje na jednym lub dwóch albo trzech cylindrach - dzieje się tak jak auto postoi 8h. Gdy silnik jest ciepły zapala normalnie i pracuje równo. Silnik: E36 318is M44 97r. Podsumowanie. - rok temu została wykonana kompresja, która okazała się ok czyli na każdym cylindrze 16 barów - temp silnika w czasie pomiaru ok 10 stopni. Pomiar ciepłego silnika ok 80 stopni wyszedł identycznie również 16barów. - wymieniony został czujnik wałka rozrządu oraz założone nowe świece czteroelektrodowe BOSCH - wymieniony moduł cewek - auto pojechało na hamownię i uzyskało wynik 143,2KM ale problem poranny istnieje nadal. - wymieniłem czujnik temperatury zasysanego powietrza - kilka dni temu wymieniłem przewody WN NGK na nowe - ponowna wymiana świec NGK na dwuelektrodowe - zmieniłem czujnik temperatury bloku silnika - wymieniłem pękniętą rurkę gumową podciśnienia. - uszczelniłem kolektor dolotowy Rezultat jest taki że auto już nie dymi na biało, rozruch zimnego silnika obecnie jest łatwy, silnik uruchamia się za pierwszym razem ale mimo wszystko pracuje nie równo, działa na dwóch, jednym lub trzech cylindrach a po chwili ok 2 min pracują wszystkie cylindry, obroty nie skaczą, nie falują. Odczuwam poprawę w przyspieszeniu. Czy przyczyną może być czujnik wału korbowego?, komputer nie stwierdza wady tego czujnika. Czy zawór odmy lub DISA ma jakiś wpływ na rozruch ? Proszę o pomoc bo jestem bezradny.

Czujnik został wymieniony. Obecnie auto po mocnym wciśnięciu gazu nie kopci na biało jak wcześniej. Dzięki za odpowiedź.

OK, Dziękuje.

Witam. Jak powinna być wartość rezystancji czujnika temperatury bloku silnika w temp 20 stopni dla silnika 318is M44 97r? Mój obecny ma 6kohma (+20 stopni ) a książka podaje od 2,2kohma do 2.7kohma(+20 stopni), dużo osób twierdzi że książka zawiera błędy jeśli chodzi o czujniki.

Auta BMW źle znoszą instalację gazową i to jest fakt. Masz wystrzały w kolektorze dolotowym i one niszczą przepływomierz, i z pewnością zniszczą kolejny. Tego problemu nie da się przeskoczyć - mechanicy stosują w kolektorze odpowiednie klapki anty wybuchowe ale często one też nie pomagają przy silniejszej eksplozji. U znajomego po takim wystrzale urwała się klapka z przepustnicy i wpadła do kolektora dolotowego, bardzo ciężko było ją wyciągnąć. Co do klapki w przepływomierzu powinna być prosta. Piszesz że silnik ma wysokie obr biegu jałowego oraz występuje falowanie. Przyczyną jest rozszczelniony kolektor dolotowy czyli silnik zasysa lewe powietrze np. wąż odmy pęknięty, uszkodzony korek oleju, nie szczelny bagnet oleju, nieszczelny wąż od serwa hamulcowego, bardzo mocne uszkodzenie łożyska na wale korbowym od strony sprzęgła ( czy skrzynia jest sucha ? ślizga się sprzęgło ? ), główny gruby wąż tuż za przepływomierzem może być pęknięty oraz inne gumowe węże, mogą być również uszkodzone oringi uszczelniacze na wtryskach przez które silnik zasysa lewe powietrze. Moje zdanie jest takie że lepiej zdjąć instalację gazową i doprowadzić silnik do użyteczności. Prosta instalacją gazowa zniszczy cały osprzęt silnika. Osoby które będą się upierać że w ich autach instalacja gazowa działa wzorowo, ukrywają smutną prawdę. Biały dym zakładając że uszczelka pod głowicą i parownik jest OK powstaje w wyniku procesów chemicznych które zachodzą w katalizatorze. Jedź na analizę spalin (koszt 20zł) i okaże się że w spalinach masz mnóstwo wodorotlenków które w katalizatorze zamieniają się w parę wodną, dla tego Twoje auto bardzo kopci na biało nawet gdy silnik jest gorący. Duża ilość wodorotlenków w najlepszym wypadku oznacza że źle działa sonda lub silnik zasysa lewe powietrze, ewentualnie do wymiany jest czujnik temperatur bloku silnika lub też źle działa czujnik temperatury w przepływomierzu. Do poważniejszych przyczyn należą zużyte pierścienie na tłokach lub wyrobione prowadnice zaworów, ewentualnie zużyte uszczelniacze zaworowe lub duża ilość oleju dostaje się przez odmę do kolektora dolotowego. Zużycie mechaniczne można łatwo sprawdzić sprawdzając kompresję zimnego oraz ciepłego silnika. Silnik 1.8 M40 powinien mieć ciśnienie 12 Barów.

W 1.8 M40 jest banalnie prosty przepływomierz klapkowy i będzie pasować każdy z innego silnika 1.8 M40. Nawet z 1.6 M40 też pasuje.

Sonda musi być oryginalna. Jeśli jest zamiennik lub uniwersalna to wystarczy na góra 6 miesięcy. Z drugiej strony każde auto pracuje lepiej a innego dnia gorzej nawet nowe. Wszystko zależy od wilgotności powietrza, temperatury powietrza, ciśnienia atmosferycznego, kierunku wiatru oraz ilości tlenu w powietrzu im jest go więcej tym auto jest żywsze. Możliwe że koledze się wydaje że auto zrobiło się słabsze, gdyż za często nim się porusza. Niech kolega pojedzie na hamownie i się przekona czy auto jest słabe. Silnik 1.8 M40 powinien mieć 113KM.

Forum ma na celu pomóc w diagnozie, przybliżyć temat problemu. Napisałeś "silnik jak odpali to chodzi strasznie nie równo, dławi się i nie wchodzi na wysokie obroty, na gazie nie działa w ogóle, po odpaleniu słychać jakiś metaliczny stukot z tyłu silnika, i czasem jakiś jakby mały strzał" Bardzo często jest tak że diagnozowane problemy na tym i na innych forach są nie trafne a to dla tego że opis problemu jest mało precyzyjny. Twój opis problemu wskazywał na totalnie zużyty silnik. Czasem zdarza się, tak jak u Ciebie że problemem była błahostka. Przykład innego forum, pisał człowiek że auto BMW ciężko się uruchamia gdy dłużej po stoi i ogólnie jest słabe. Wielu forumowiczów próbowało mu pomóc, kierowali się własnym doświadczeniem, wiedzą. Człowiek wymienił w silniku cały osprzęt na nowy oryginał i okazało się że auto nadal ma problemy z uruchomieniem. Przypadkiem wypiął wtyczkę od przepływomierza i okazało się że we wtyczce są zamalowane piny lakierem. Stało się tak gdyż blacharz który wymieniał i malował błotnik nie zasłonił złącza i je zamalował. W jego przypadku naprawa mogła nic nie kosztować, mógł przeczyścić styki. Forum jak i mechanicy źle zdiagnozowali problem, człowiek przypadkiem sam sobie naprawił auto. Więc proszę sobie uzmysłowić czym jest portal zrzeszający fachowców jak i amatorów i nie mieć do nikogo pretensji.

Jeśli układ jest zapowietrzony strumienia nie będzie. Autor postu pisał że wcześniej było OK, więc nie jest możliwe aby po wymianie został uszkodzony czujnik temp oraz pompa.

W Twoim przypadku problem jest z odpowietrzeniem układu. Ja w swoim 318is odpowietrzałem układ aż 2 tygodnie. Mechanik nie odpowietrzy układu lepiej niż Ty. Często odkręcaj odpowietrznik monetą 2zł lub 1zł oraz korek od chłodnicy i nie przejmuj się jak będzie się przelewać. Przy odkręcaniu odpowietrznika należy dążyć aby nie było pęcherzyków powietrza, ma się wylewać sam płyn. Ściskaj cyklicznie węże. Poproś drugą osobe aby dodawała gazu do 4 tyś obr/min, odkręć trochę odpowietrznik i czekaj ok 1 min, troszkę sie rozleje płynu ale tym się nie przejmuj. Potem odkręć korek od chłodnicy i sprawdź poziom cieczy, ma być do kreski i nie więcej. Takie czynności wykonywałem w moim 318is codziennie przez 2 tyg aż pojawił się strumieńw chłodnicy na wolnych obrotach.

Strzelanie to objaw wypalonych gniazd zaworowych ale nie koniecznie, być może źle ustawiony rozrząd - sprawdź kompresję będzie wiadomo na 100% co jest grane. Możliwe że jakieś resztki gazu wybuchają w kolektorze dolotowym a Tobie wydaje się że strzela w tłumik. Jeśli stukot jest tylko przy pierwszym uruchomieniu np z rana i trwa max kilka sekund to winne są popychacze hydrauliczne, olej jest za gęsty. Gdyby była to panewka to stukał by cały czas. Kiedyś miałem 318i M40 i też silnik stukał przy uruchomieniu, stukał prawie 15sekund. Silnik zalany był olejem mineralnym przez poprzedniego właściciela, zmieniłem olej na półsyntetyk i charakterystyczne stukanie zniknęło całkowicie ale po ok 2 tyś km pojawiło się mocne cykanie. Cykanie bardzo mnie denerwowało, wymieniłem osiem popychaczy hydraulicznych i cykanie ustąpiło ale po ok 10 tyś km znów się pojawiło lecz sporo cichsze. Powodem cykania był brudny olej. Oleje półsyntetyczne mają detergenty myjące silnik, w moim silniku zostały rozpuszczone osady, złogi które zatkały częściowo nowe popychacze hydrauliczne. Zrobiłem błąd że przed wymianą popychaczy hydraulicznych nie umyłem silnika. Mimo wszystko autem zrobiłem 70 tyś km , znudziło mi się i kupiłem kolejne mocniejsze a nowy właściciel jeździ nim do dziś i jest zadowolony.

Po uruchomieniu jeśli słychać stukot może to być panewka, strzelanie może być powodem wypalenia gniazd zaworowych i nie równą pracą - są to poważne i bardzo kosztowne uszkodzenia. Jeśli wciśniesz sprzęgło i słychać hałasy to do wymiany masz łożysko dociskowe razem ze sprzęgłem - wymienia się komplet. Na początek możesz wykonać pomiar kompresji cylindrów, zimnego oraz ciepłego silnika - jeśli kompresja wypadnie różnie na poszczególnych cylindrach i będzie poniżej 10barów to uważam że nie ma sensu naprawiać tego silnika, tańszym rozwiązaniem będzie wymiana silnika albo remont obecnego. Jeśli kompresja będzie na poziomie 12barów i jeśli masz zasobny portwel to możesz bawić się w wymianę, przepływomierza, uszkodzonych gum kolektora dolotowego, wymianę przepływki, sondy labda, przewodów WN czujników itd. Dodatkowo podjechać do ASO i zrobić odczyt z komputera aby ustalić co jest do wymiany jeśli chodzi o osprzęt silnika.

Jeżeli auto masz tylko 3 dni to oddaj mu auto i odbierz pieniądze. Prawo odstąpienia od umowy bez podania przyczyny przysługuje do 10 dni. Z tego co piszesz koszt naprawy Twojego auta to ok 10tyś zł. Zwróć auto jak najszybciej.

Pokrywa jest już założona, jak narazie auto jeździ. Jak już pisałem wcześniej nie mam pewności czy taka uszczelka wogóle była. Myślę że część nr 12 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=11_1562&hg=11&fg=15 to jest ten elastyczny czpień czyli uszczelka, poniżej zdjęcie tej uszczelki. http://images46.fotosik.pl/463/3e02ae819244f288gen.jpg odbicie trzpienia uszczelniającego w pokrywie zaworów jest widoczne, a wklęśnięcie w postaci gwiazdy chyba służy do wykręcenia tej części od rurek. http://images45.fotosik.pl/484/a27bc3e6a39823e7gen.jpg Nie mam pewności czy faktycznie tak jest, ale dziś odkręce korek oleju na pracującym silniku i zobaczę czy olej wycieka w miejscu stykania się pokrywy zaworów z głowicą.

Falowanie obrotów może powodować zawór ciśnienia paliwa czyli jest za małe ciśnienie paliwa, ewentualnie pompa paliwa ma za niskie ciśnienie paliwa, w drugą strone też są takie objawy czyli jeśli jest za duże ciśnienie paliwa.

Witam. Dziś zmieniłem uszczelkę pokrywy zaworów na nową i pojawiły się nie jasności, auto BMW E36 318is M44 97r. Pomiędzy głowicą a pokrywą zaworów jest czpień z którego olej doprowadzony jest do rurek wbudowanych w pokrywie zaworów, z rurek tych olej smaruje wałki rozrządu. Czy pomiędzy pokrywą zaworów a głowicą powinna być jakaś uszczelka ? przy demontażu nie zauważyłem małej uszczelki, być może wpadła do miski olejowej albo jej poprostu nie ma. Pokrywa zawórów http://images46.fotosik.pl/463/c7819def9370778fgen.jpg Kanał olejowy w pokrywie zaworów i tu chyba powinna być uszczelka ale nie jestem pewien. http://images45.fotosik.pl/484/a27bc3e6a39823e7gen.jpg Czy może to jest element doszczelniający w głowicy ? http://images46.fotosik.pl/463/3e02ae819244f288gen.jpg http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=11_1562&hg=11&fg=15 Część nr 12 czy to brakująca uszczelka ? _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

Do silników BMW gazu nie powinno się zakładać, chyba że potrafisz sam dokonywać częstych regulacji i masz zasobny portwel na wymiane uszkodzonych podzespołów które nie są tanie, z powodu eksplozji gazu w kolektorze dolotowym a takie będą się zdarzać dość często. Duża ilość węglowodorów oznacza że paliwo nie jest całkowicie spalone lub w ogóle nie jest spalone w cylindrze z powodu uszkodzonego wtrysku, starych świec, uszkodzonych przewodów WN lub cewki zapłonowej, lub też od złej mieszanki paliwa i złego konta wyprzedzania zapłonu. Mieszankę paliwa ustala sterownik ( komputer ) na podstawie danych z czujników, sondy i przepływomierza oraz obciążenia silnika. Wystarczy że któryś z czujników straci charakterystykę i mamy bardzo toksyczny skład spalin i dużą ilość węglowodorów. Ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej też jest istotne. Do zwiększonej ilości węglowodorów przyczynia się również kiepskie odpowietrzenie skrzyni korbowej oraz baku paliwa. Wytarte pierścienie, wypalone zawory lub gniazda zaworowe również. Jeśli rzeczywiście masz wypalone gniazda zaworowe to Twoje auto nie powinno jeździć dłużej niż jeden miesiąc. Dla pewności sprawdź kompresje na zimnym silniku i ciepłym, będziesz miał wiedze czy źródłem jest już zużyty silnik czy może osprzęt elektroniczny który da się łatwo zdiagnozować i naprawić. Kompresja dla M40 powinna wynosić 12 barów. Jak Twój M40 startuje rankiem ?

Tak, jeżeli na cipłym jest OK to sonda, czujnik wałka i rozciągnięcie łańcucha pomijamy. Czujnik położenia przepustnicy to inaczej potencjometr. A co z regulatorem ciśnienia na listwie wtryskowej, ciśnienie paliwa było sprawdzane ?

Przy zużytych pierścieniach różnie bywa, znajomy jeździ Fiestą która ma bardzo niską kompresje a mimo to zimą nie ma problemu z uruchomieniem. Jeśli chodzi o czujnik to jednak w M42 nie ma czujnika temp zasysanego powietrza, pomyliłem M42 z M44. Jeśli uszkodzony jest przepływomierz to uruchomienie silnika może być trudne w każdych warunkach. Uszkodzony czujnik wałka rozrządu powoduje problem z rozruchem na ciepłym silniku, również rozciągnięty łańcuch rozrządu będzie powodował problem z rozruchem ciepłego silnika, uszkodzona sonda też utrudni rozruch ciepłego silnika. Uszkodzony czujnik wału korbowego całkowicie uniemożliwi rozruch silnika. Ogólnie gdy silnik jest zimny, sterownik korzysta tylko z czujnika temperatury bloku oraz z przepływomierza i potencjometru przepustnicy, sonda nie jest brana pod uwagę do czasu jej rozgrzania.

Wtryski to raczej nie, jeden to owszem ale nie wszystkie. Może to być regulator ciśnienia paliwa czyli cisnienie paliwa jest za duze lub za małe, czujnik temp bloku oraz czujnik temp zasysanego powietrza, lub wadliwy przepływomierz. Z poważniejszej mechaniki to wyciągnięty łańcuch rozrządu lub słabe ciśnienie oleju, napinacz z powodu niskiego ciśnienia oleju początkowo słabo naciąga łańcuch wtedy fazy rozrządu są po za zakresem dopuszczalnym i w cylindrach nie ma kompresji ( żle ustawiają się zawory ) albo wogóle jest słaba kompresja z powodu zużytych pierścieni na tłokach.

Samemu możesz sprawdźić wężyki czy nie są popękane oraz wąż odmy czy nie jest pęknięty, być może silnik zasysa lewe powietrze, sprawdź też korek oleju czy jest szczelny, nie może zasysać powietrza, jeśli te rzeczy są OK to: Możliwe że w bloku silnika czujnik temperatury cieczy chłodzącej stracił charakterystykę to samo dotyczy czujnika temp zasysanego powietrza. Być może nawalił regulator ciśnienia paliwa, może jest za duże ciśnienie paliwa lub za małe. Filtr paliwa, powietrza był zmieniany ? Dobrze było by gdybyś podjechał do kogoś kto umie obsługiwać interfejs diagnostyczny do komputerów BMW i rzetelnie odczytał parametry LiveData. Następnie podjechać do mechanika.

Na pomiar mocy na hamowni wpływa wiele czynników: Wentylacja pomieszczenia hamowni. Temperatura otoczenia/powietrza. Ciśnienie atmosferyczne. Ilość tlenu w powietrzu. Wilgotność powietrza. Wydajność nadmuchu na przód samochodu. Jakość instalacji energetycznej, chodzi o oddaną moc/energię do sieci energetycznej. Stan filtra powietrza. Ciśnienie opon, stan ogumienia, poślizg oraz tarcie na rolkach a nawet zbierzność. Stan osprzętu silnika oraz stan mechaniczny silnika a nawet rodzaj oleju oraz jego temperatura. Jakość paliwa oraz ilość oktanów. Im mniej oktanów tym auto mocniejsze czyli, na PB95 auto będzie mocniejsze niż na PB98 ale już na PB100 będzie mocniejsze o ułamek procenta od PB95. Czynników jest o wiele więcej ale na tą chwile tyle przyszło mi do głowy.