Dr.Om

Miałem duże pojedyncze hałasiliwe tykanie jak by coś uderzało o silnik, szybko wymieniłem popychacze hydrauliczne na nowe i jest prawie OK. Wałek jak twierdzi mechanik jest OK Ogolnie mechanik ocenił cały rozrząd na dobry zresztą ja też tak twierdze ponieważ zużycie jest nie widoczne. Silnik wkręca sie na obroty az do odcinki. Obecnie rano słychać klekot który po 1 min zanika. Ale tym sie specjalnie nie przejmuje ponieważ nie widziałem bemki które by nie miały tego lekkiego porannego klekotu, nawet M43 mają. Zamiast jechać do mechanika postanowiłem rozebrać troszke osprzętu silnika i tak zrobiłem, rozebrałem krokowca wyczyściłem go WD40, czyściłem przepływkę, sprawdziłem potencjometr przepływki, sprawdziłem równierz przepływomierz, ogolnie wszystko jest OK złożyłem wszystko i pojechałem na jakąś dłuższą prostą i od 0 do 100km/h przyspieszam w 10,8s natomiast od 60 do 100 na 4 biegu uzyskałem 11s. Mimo tych osiągów nie udało sie znaleść przyczyny słabej reakcji na wciśniecie pedału przyspieszenia.

Aha po tej wymianie na nowe sprzęgło został wymieniony wysprzęglik całość dało taki efekt ze pedał sprzegła pracuje bardzo lekko a sprzęgło już "bierze" w momęcie jak pedał jest nisko podłogi, wczesniej brało wysoko. Czy sprzegło zacznie brać wyżej w miare zuzywania się tarczy sprzegła? pytam ponieważ niektórzy sądzą ze przy hydraulicznym sprzegle nie da sie stwierdzić zużycia sprzegła.

W takim razie nie obejdzie sie bez zdjęcia skrzyni. Czy to łożysko jest drogie ? Czy mechanik powinien zauważyć ze łożysko sie kończy?, 1800km na nowym sprzęgle to nie jest dużo. Dodam ze zauważyłem że wiecej jest hałasów na rozgrzanym silniku, najgorsze ze są takie same jak na strym zużytym sprzęgle a przyczyną było łożysko dociskowe które było rozsypane całkowicie, obawiam sie ze zaczyna się to samo, jeśli tak to dlaczego ?

Ten olej w skrzyni sprawdze ponieważ lekko sie poci z wybieraka ale czy to ma jakiś związek ze sprzegłem ? Które łożysko mogło paść? sprzegło kupowałem kompletne z łożyskiem.

Witam Mniej więcej dwa miesiące temu mechanik wymienił sprzegło na nowe kompletne firmy SACHS, dziś zauważyłem ze jeśli zdejme noge z pedału sprzegła mam bardzo ciche hałasy a po wciśnięciu sprzęgła hałasy znikają. Jak wyłączam silnik to słychać dźwiek jak by coś latało lub uderzało delikatnie, jeśli wyłącze silnik ale wcisne pedał sprzęgła nie ma tego hałasu. Co to może być? te hałasy miałem takie same przed wymianą zużytego sprzęgła ale bardzo głośne, obecnie na nowym sprzegle też są hałasy ale bardzo ciche, trzeba sie wsłuchać, Na nowym sprzegle przejechałem zaledwie 2tyś km. Czy u was też są jakieś ciche dźwięki jeśli zwolni sie pedał sprzęgła ? Tak ma być czy coś z tym zrobić ?

Panowie, możecie sprawdzić jeszcze korek od oleju, jak tam puszcza uszczelka też bedzie falować delikatnie, sprawdzie jeszcze przewód podciśnienia który jest podłączony do serwa. W moim aucie falują obroty ale bardzo rzadko, i jak sie zdaży to tylko +-50obr. Dziś czyściłem krokowca WD40 oraz przepływkę, sprawdziłem potencjometr przepływki jest OK. Rozkręciłem przepływomierz i był bardzo czysty a czujnik temp powietrza nie miał na sobie grama brudu. Skręciłem wszystko i auto pracuje bez zmian, jest tak jak było, obroty zafalują max +-50obr, została mi do sprawdzenia odma i wąż który prowadzi do serwa. W moim aucie jest gorszy problem od falowania tzn jest za mulony, dopiero jak przekrocze 4tys obr/min auto zaczyna wyraźnie ciągnąć. Sprawdze jeszcze kostke od sondy, jak to nie pomoże bede wymieniał świece na nowe ponieważ już mają przejechane ok 17tys km i filtr paliwa.

Jest OK ponieważ prędkościomierz posiada pewien błąd tolerancji, najmnieszy błąd jest w zakresie 40 - 60km/h a największy błąd jest przy wskazaniu max prędkości i może sie wahać nawet do 15%.

Panowie katalogowo 318i powinien pojechać max 198km/h a 316i 190km/h, ja osiągnołem według wskazań GPSa 198km/h a według licznika 200km/h i miałem ok 6100 obr/min więc pisanie ze ktoś pojechał 220km/h jest mało prawdopodobne ponieważ mniej więcej przy 6150obr/min włącza sie odcięcie zapłonu. Kiedyś liczyłem i według obliczeń biorąc pod uwage przełożenia skrzyni obroty silnika, moje auto mogło by osiągnąć max predkość 207km/h przy odcięciu zapłonu.

Witam. Co może być przyczyną opóźnienia reakcji na pedał przyspieszenia, tzn. jeśli szybko wcisnę i puszcze noge z gazu to obroty wkręcają sie tylko do 1500obr/min. W aucie kolegi obroty po takiej czynności wkręcają się do ponad 3000tyś obr, dodam ze moje auto od dłuższego czasu zrobiło sie słabsze i czesto mułowate, podejzewam sonde labda ale wolę was doświadczonych kolegów zapytać o rade za co konkretnie sie zabrać lub sprawdzić. Silnik mojego auta to M40 poj 1.8 kolegi M43 poj 1.8.

Witam Myśle ze jednak to prawda ponieważ całkiem niedawno wymieniałem sprzegło, przed wymianą pedał pracował ciężko, po wymianie sprzegła na nowe pedał pracuje lekko.

Witam Ja przeszedlem z mineralnego na polsyntetyk przy 188tyś km. Po tej zmianie olej zrobił sie jak smoła, wylałem go i znowu zalałem połsyntetyk, po 3 tyś zmieniłem kolejny raz na półsyntetyk, obecnie stosuje Mobil S 10W40, ogólnie na półsyntetyku zrobiłem ponad 20 tyś km a w niedługim czasie zaleje pełnysyntetyk Mobil 5W50. Ciekawe ile mechaników wie że przy temp ok 100 stopni olej mineralny się smaży i jest rzadszy od syntetycznego ?

Witam. W moim aucie również jest ten sam problem, czuć spaliny po uchyleniu szyby dość intensywnie na zimnym silniku, jeśli jade dłużej zapach jest mniejszy wkońcu całkowicie zanika ale to chyba dla tego że człowiek przyzwyczaja się do zapachów :)

Znam czlowieka ktory Cinquecento zrobil 500tyś km bez remontu ale olej wymienial co 7 tys km i tylko pelny syntetyk, do dzis ten cienias smiga i ma sie lepiej niz jego rowiesnicy. Sąsiad nissanem pokonał 800tys km, i nic mu sie niedzieje, olej rowniez stosuje pelny syntetyk, z czasow szkonych kolega kupil malucha, wylał mineralny olej i zalał 1/2 syntetyk a potem fullsyntetyk i zrobil 200tys km. Moim zdaniem jesli zamierzasz kupic auto a poprzedni wlasciciel lał tylko fullsyntetyk to jest duze prawdopodobienistwo ze zrobisz 1 miln km lub nawet wiecej.

komputer nie wykaze zuzycie silnika! tylko czujniki wadliwe itp, diagnosta moze co najwyzej sprawdzic zawieszenie i co najgorsze doradzić by lać olej mineralny bo on sam nie ma pojecia o technologi i inż silników, to jest koleś który kończył szkołę z epoki PRLu gdzie były Syrenki Warszawy , Fiaty itp. Kolego martis30 gwarantuje ci ze auto ładnie ci sie odwdzieczy jak zalejesz go kiepskim olejem. Jesli bedziesz stosował olej mineralny to długo nim nie pojezdzisz. Zapamiętaj sobie ze auta takie jak Audi, Mercedes, BMW czy Honda, wymagają dobrego oleju czyli syntetycznego. Gdybys auto uzywal na pustyni to mogl bys zastosowac olej mineralny, ale w naszym klimacie olej mineralny i półsyntetyczny jest zbyt gesty choć polsyntetyk jeszcze mozna zastosowac, natomiast przy niskich temp mineralny nie jest wstanie przeplynąć przez wąskie kanaliki olejowe, odbija sie to szczegolnie na popychacze hydrauliczne ktore nie są odporne na gesty olej patrz budowa popychaczy http://www.zss.pl/~moto/www_popychacze/popychacze00.htm Silniki BMW są robione precyzyjnie i jeśli ktoś chce długo jezdzić autem musi stosować syntetyczny olej, owszem sa tacy co jezdza na mineralnym i gdybysmy rozkrecili takie silniki ktore jezdzą na oleju mineralnym to okazalo by sie ze w silniku jest pelno nagaru, a na ściankach jest mase przylegającego "błota" lub szlamu, oderwanie sie tego szlamu skutkuje klepaniem popychacza hydralicznego a co za tym idzie szybko zuzywa sie cały rozrząd, juz nie bede wspominal ze olej mineralny zaczyna sie smarzyc przy nieduzych temp i staje sie rzadszy od syntetycznego. Dla takich silnikow jak BMW lub np Honda gdzie sa duze obroty nie ma mowy zeby stosowac olej mineralny chociazby z powodu takiego ze zrywa sie film przy duzych obrotach silnika co skutkuje zuzyciem pierscieni - silnik pracuje na sucho!. Nie sluchaj tych co piszą ze jezdza na mineralnym i jest OK bo kłamią! jest OK ale na jakiś czas potem jest efekt lawinowy. Wybor kolego należy do Ciebie.

Jeśli chodzi o silnik, olej musi być czysty ewentualnie lekko brudny, obowiazkowo syntetyczny. Praca silnika musi byc rowna, cykliczne stukanie lub cykanie swiadczy o powaznie kosztujacych problemach inne dźwieki tez nie sa dopuszczalne. Prace silnika nalezy sprawdzic tylko rano jak silnik bedzie zmarzniety, na zimnym silniku da sie usłyszec sporo wad. Zrob przygazowke i jesli kopci na niebiesko to silnik jest prawie padniety, jesli kopci na biało przez do czasu zagrzania jest OK jesli cały czas to znaczy ze woda jest w oleju. Sprawdz plyny. Sprawdz czy auto sciąga, zwróć uwage na maglownice czy ma luzy, nowa kosztuje cos kolo 5 tys zł. Sprawdz luzy na wale. Zobacz stan tylnych opon, jeśli bieznik jest mniejszy od bieznika przednich opon mozna sie domyslac ze koles robił autem "drifting".

Moj komputer wczesniej pokazywal ze nalezy co 10 tys wymienic olej na nowy, w tej chwili kaze znow wymienic po przejechaniu 6 tys km. Dawno temu własciciel Ciquecento wymienial olej co 7 tys km i przejechal swoim autem ponad 500tys km bez remontu silnika potem sprzedał i podobno jezdzi do dzisiejszego dnia. Inspekcja olejowa to swietny wynalazek.

zrobilem 150km na trasie i jak narazie mazi białej na bagnecie nie ma, do pracy mam tylko 5km moze dla tego maź sie zrobiła a silnik nawet nie osiągal 90 stopni na tak krotkim odcinku, przewaznie mial max okolo 70 stopni, w czasie drogi do pracy przewaznie wlączam ogrzewanie zeby nie marznąć a silnik nie mogl sie rozgrzać nawet do 60 stopni, ledwo przekroczyl pole niebieskie. Jesli osad zrobi sie w cieplejsze dni to bedzie swiadczyć o jakimś problemie.

a dlaczego na bagnecie nie moze sie zrobić biały osad czy kakao ? przeciez w misce tez jest powietrze i tez sie skrapla ? w baku chyba tez sie skrapla woda. Duza wilgotosc powietrza i roznice temp powodują nieciekawy efekt.

moze lepiej kupic uzywany licznik, wtedy wszystko bedzie w jednostkach SI.

takie cykliczne cykanie moze tez powodowac praca wtryskiwacza.

Sterownika nie da sie uszkodzić robiąc zwarcie na klemach!. Możliwe ze przewody które idą do klemy są za luźne lub zaśniedziałe. Ewentualnie dociśnij do sterownika kostke z przewodami, moze niechcący cos sie poluzowało. Mozesz tez sprobowac odloczyc akumlator na godzinke.

Wymiana oleju może pomóc ale niekoniecznie, ogólnie popychacze powinno wymieniać sie na nowe co 100 tyś km. Dla hydrauliki powinno sie stosować tylko olej syntetyczny, klasa niższa (połsyntetyk) jest dopuszczalna ale tylko w okresie letnim.

klimatyzacja daje duze obciązenie dla silnika, zużycie paliwa moze być w granicach od 1L do 1,5L większe.

z wyliczeń wychodzi ze spalił ci 12,5l na 100km. Pisałeś ze jezdzisz duzo w korkach w dodatku mamy chłodne dni a co za tym idzie silnik jest niedogrzany, jak na silnik 2.0 to moim zdaniem auto malutko spaliło. Nic nieruszaj jest OK :cool2:

Jeśli olej jest zabrudzony to popychacze zaczną klepać nawet w nowym aucie.