
Slavo
Zarejestrowani-
Postów
266 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Slavo
-
Pobaw się trochę equalizerem. Poprawia odczucia słuchowe. I co najważniejsze: dobry nośnik, czyli płyta CD. Mimo całej technologii słychać różnice miedzy utworami zgranymi na dysk a odtwarzanymi z CD. Na początku zgrywalem wszystko jak leci, włącznie z pendrivami i muza z telefonu, ale teraz przymierzam sie do "optymalizacji portfolio" i zostawie tylko te o najlepszej jakości utwory.
-
Sedan z pewnością jest bardziej dziarski. W szczególności z wyglądu, bo osiągi ma minimalnie lepsze. Poważnie myślałem nad sedanem i gdybym kupował w tym roku to ten typ nadwozia stałby w garażu. Ale ze długo już pracuje w Krakowie i decyzja zapadła w roku "kratki" więc padło na touringa. Notabene najładniejsze kombi wsród innych kombi ;) A w spalaniu nie ma aż takiej różnicy - średnio może z 1,5 l/100 km R6 d spali wiecej. Bardziej boli różnica w cenie zakupu. Choć dziś gdybym wybierał silnik to wzialbym 528i albo zrezygnowalbym z M pakietu na rzecz 535i. Nie, jednak z M paka bym nie zrezygnował - wzialbym prace dodatkowa po godzinach ;)
-
Dzięki :) Umiarkowanie rozsądnie. Przy skrzyni w trybie S i DDC na Sport całkiem przyzwoicie, ale traci zapał przy większym obciazeniu. jadąc samemu można się nawet uśmiechnąć szybko zmieniając pasy miedzy zawalidrogami ;)
-
Hmmmm... Mi wlepka przy wlewie paliwa i instrukcja kazały do a4 2.8 lać 98. A wracając do głównego tematu to wydaje mi się ze głównym kryterium wyboru powinna być chyba kultura pracy i przeznaczenie auta. Mimo wszystko na dłuższe trasy lepszy jest diesel. Niższe obroty przekładają się na niższe spalanie, a łatwo dostępny moment obrotowy sprawia ze jazda autostrada i wyprzedzanie tirów jest beznolesne. Z kolei stopień komplikacji silników jest zbliżony (biturbo, intercoolery, bezpośredni wtrysk itp) co wyrowna koszty obslugi i serwisowania. Chociaż subiektywnie, z racji większej "szlachetnosci" dziś wybranym benzynę :)
-
Wibracje to czułem w A7 3.0 tdi. Na kierownicy, fotelu i pod noga. W f10 535d zero wibracji. Nieskromnie nadmienie ze u mnie wibracji praktycznie brak. No ale z drugiej strony tu nie ma co wibrowac :cry2:
-
Nie miałem okazji bliżej poznać 7 - niestety :( czuje pewien respekt przed autami tej klasy. Kilka miesięcy temu miałem krótka przejażdżki S500 i kultura pracy silnika urzekla mnie "swoją historią". Mam takie dziwne zboczenie ze auta tej klasy są przeznaczone dla starszych panów Prezesów. A ze mnie ani Prezes, a i w metryce 3 z przodu ;) A pewnie, wracając do 740d ilośc i waga wygluszen przewyższają ta z 5/x5.
-
To i ja dwa słowa OT: rozczarowany X5, pojechałem zobaczyć a przede wszystkim posłuchać Cayenne i nie wiem ile upchneli w tym aucie materiałów wygluszajacych ale efekt jest. Silnik chodzi jak moje stare 2.8 w A4. Byłem w szoku. Oczywiście nie mówię o pozostałych osiagach, ale kultura pracy na plus.
-
Rozbudowa opcji dodatkowych po zakupie w F10/F11...
Slavo odpowiedział(a) na BMW_NAVI_GARAGE temat w F10, F11
Dzięki Kolego za pomoc ;) Po aktualizacji softu w telefonie BB 9700 Bold okazało sie że jednak wiadomości mogą się wyświetlać na ekranie ;) i przy okazji uaktywniło się złącze audio i działa przesyłanie muzyki przez BT, co dotychczas działało tylko z iphonem. Dodam, iż parę dni wcześniej przy okazji wymiany kół i klocków zleciłem w serwisie (autoryzowanym oczywiscie ;) ) sprawdzenie tej możliwości w moim aucie. I co się okazało? Pan stwierdził że mam zły zestaw głośnomówiący i nie da się! Pozdrowionka ! -
U mnie skóra na kierownicy M tez jest gładka. Aczkolwiek szkoda ze częściowo nie perforowana.
-
Oj ma :( każdy by miał ;)
-
Fakt, LED w 6 są fantastyczne. Tak powinny wyglądać chociaż ringi w f10/11. Ale chyba już są w opcji wiec modlę się aby wytrzymać do końca leasingu :(
-
Owszem ;) dziś obejrzałem sobie przy Ostrowskiej w Poznaniu. Wygląda doskonale, znacznie lepiej niż na zdjęciach i w czerni znacznie lepiej niż czerwine demo na IAA2011.
-
no to sie spóźniłem :( marny ze mnie Wujek Dobra Rada ;) a wyzewnęrtrzniłbym się bardzo negatywnie o X5 - mimo całej miłości do beemek - jeszcze miesiąc temu, byłem na tak!, ale na nieszczęście dostałem na weekend 40d, smignąłem do Polanicy i Dusznik, A4 do Opola i polną drogą na własny kawałek pola i co sie okazało? Na pole git ;) nie porysowałem sobie zderzaka ani podłogi, Do Polanicy tak sobie - fajne przyspieszenie i elastycznośc ale na długich, szybkich łukach tył się uślizguje - ja czułem odrobinę, ale kolega za mną jadący Subaru widział to wyraźnie, silnik słychać prawie cały czas. Na A4 masakra - silnik hałasuje, powietrze huczy, schowek na rękawiczki stuka. Na parkingu pod domem - sąsiedzi się gapią (efekt jest, ale do skarbówki jeszcze mnie nie wołali ;) ), łatwo podjechać pod krawężnik, wsiąść, wysiąść i załadować dzieci i bagaż lux! Zdecydowanie wybrałbym fajnie skonfigurowaną 5-kę, powiem więcej - mając wybór nowe x5 40d a f10/f11 25d brałbym napewno 5-ke. Cena bez znaczenia. Głupia sprawa nawet: prosty chłopak ze wsi jestem, wiec lubię jak przy skręcie dodam gaz i lekko rzuce tylną osią (w 520d da się ;) ) a w x5 to jakoś tak bez gracji dzieje się ;) pozdr
-
Gratuluje nabytku ;) Moze Kolega wrzuci kilka fotek na galerie ?
-
To sobie chłopcy zażartowali - 552 KM. http://f10.5post.com/forums/showthread.php?t=544860
-
Gratulacje! Piekne auto :) jaki w środku?
-
Ruszyło mnie sumienie, Glos wewnętrzny zbesztal mnie za brak szacunku dla motoryzacji i zrobiłem "Vectra detailing day" - autko żonki i tak idzie do sprzedaży wiec zrobiłem mycie wstępne ;) oto efekt: http://img713.imageshack.us/i/imagegnw.jpg/ Nawet posprzatalem troche w środku a co tam :mrgreen: http://img705.imageshack.us/i/imagebrr.jpg/ I jak wyrzut sie poglebi to Moze tez zajmę sie porzuconą przy drodze slużbówką ;)
-
A ja rozumiem pojęcie szacunku do uzyczonego dobra korporacyjnego. Nie wiem na jakich warunkach kolega Miatamad ma slużbówkę ale jesli podejscie pracodawcy jest podobne do koncernu dla ktorego ja pracuje to sie nie dziwie ;) poza tym ja zawsze bardziej bede sie bal o wymuskane cacuszko, czy tez spełnienie marzen ( Ferrari, porsche, m5 czy sl r129 - obojętnie) niz o narzędzie pracy, ktore z założenia sie zużywa i wymaga wymiany. Dla mnie bez znaczenia jest rysa na masce lub plama po soku na kanapie w slużbówce ale brudne BMW przyprawia mnie o nerw :evil: boje sie co bedzie jak spełni sie kolejne marzenie i w garazu stanie M5 lub Panamera 4S ;)
-
Ładniejsza galka i manetkami przy kierownicy ;) dla mnie warte kilka złotych ;)
-
Moje kondolencje :( widze ze fala poszła ... Wczoraj lecac do stolicy nie wytrzymalem nerwowo, wlokac sie za jakims traktorem na kolejnym zwezeniu na gierkowce i Chcac wykorzystac chwilowa Luke w ciagu z naprzeciwka wskoczylem na lewy pas. Ale oczywiscie akurat w tym miejscu słupki były ciasniej a przypadkiem jeden stał troche bardziej na zewnątrz :( trzasnelo lusterko, huknelo zawieszenie czy tez felga, ale byłem twardy i stwierdziłem ze oszacuje straty jak Juz dojade - niestety na Pradzynskiego, wiec jeszcze niezły korek mnie czekał. Dojechalem a tu szok! Na lusterku i drzwiach została tylko folia ze slupka, felga cała :) brat - fanatyk audi - z żalem musiał przyznac ze twarda sztuka ;) z tej radosci po robocie podjechalismy do salonu audi pojeździć nowa A6 ;)
-
Hmmm, właściwie to słyszałem że nasz rząd przerzuca się na audi ;) uff kamień z serca - jako okazyjny kierowca bmw, a nie prawdziwy fan marki cieszę się że auto którym jeżdżę okazyjnie nie będzie już tak hucznie reprezentowane przez Panów nie umiejących robić nic pożytecznego. Pozostaje jeszcze tylko kwestia innego marginesu - mniej zorganizowanego ustawami i rozporządzeniami - ale widzę że Ci coraz częściej zasiadają w Mercedesach ;) Sorki za off topic - nie mogłem się powstrzymać od dygresji :mrgreen:
-
hmm nie ukrywam że nie zrozumiałem zakamuflowanego sensu tego stwierdzenia - co to znaczy okazja kupienia dieselka ? i ten temat z Terminatorem? proszę o wyjaśnienia bo jak widać nie jestem zbyt lotny...
-
Fajne lusterka są w M-kach ;)
-
Na wstępie prośba do Admina - jeśli ten tekst powinien znaleźć się gdzieś indziej to prosze o przesunięcie ;) A teraz do rzeczy: Udało mi się umówić na jazdę próbną nową 6 - tką - właściwie to głównie z powodu silnika, po ostatnim mikrotescie 535d, stwierdziłem że to jeszcze nie to i pojawiło sie pytanie: jak jeżdzi 4,4 biturbo? I proszę oto V8 biturbo w nadwoziu F12: Dzięki uprzejmości Pana Grzegorza usiadłem za kierownicą cieplutkiej jeszcze 6-tki - 2000 km przebiegu :) Pierwsze wrażenia organoleptyczne są takie - autko w czarnym kolorze, z czarnym dachem i beżowym wnętrzem wygląda luksusowo. Nie spodziewałem się takiej kolorystyki, ale i tak przezornie wskoczyłem w gajerek ;) więc - mam nadzieję - nie wyglądałem w aucie jak młodzian który skubnął furkę tacie. Z zewnątrz auto sprawia dosyć ekskluzywne wrażenie - aczkolwiek mam dwie uwagi, negatywne niestety: Felgi 19' dobre są dla F10/F11, w szóstce są ledwie poprawne, w salonie stoi demówka na 20" i takie powinny być w standardzie. Druga uwaga dotyczy końcówek układu wydechowego i niestety jest to wada wszystkich obecnie produkowanych aut BMW z silnikiem V8 - wykonanie tych nakładek jest koszmarne: nawet na zdjęciach widać że to atrapy. W środku widać podwjójne stalowe rurki tłumików końcowych. Opcja obowiązkowa to wizyta u któregoś renomowanego tunera w celu poprawy wizualizacji. Dodam że dzwięk jest właściwy - nie natarczywy, ale przy gwałtownym wciśnięciu gazu przyjemny i charakterystyczny dla europejskich silników V8. Sama stylizacja tyłu nadwozia to jeden z ciekawszych elementów auta - przyciąga oko, wygląda dynamicznie i nowocześnie. Osobiście uważam że jak w przypadku interesującej dziewczynki to bardzo istotny szczegół ;) Wnętrze auta jest wykonane bardzo dobrze. Testowane autko miało skórę Nappa, komfortowe fotele, drewniane wykończenia, Head-Up Display, Nawigację Professional, sportową kierownicę (niestety ;( ) z manetkami i parę innych drobiazgów. Oczywiście auto posiadało Adaptive Drive, ksenony, ble, ble, ble ... około 130 tys zł dodatków. Poza inną stylizacją Navi i tunelu środkowego wnętrze bardzo przypomina F10/F11, F07 i F02 więc od razu wszystko jasne. Ilośc miejsca dla kierowcy i (optymalnie) Pasażerki idealna. Z tyłu podróżował mój aparat - nie miałbym serca żeby tam wsadzić córkę ;) Przy wzroście 192 cm kazde auto jest na styk ;) Koniec gadania czas na jazdę. Wyjazd z salonu z otwartym dachem, lekko gaz, silnika nie słychać więc od razu przełączam się na Sport i skrzynię na S. Strzał w gaz na światłach powodowałby guza w potylicy gdyby zagłówek było odrobinę twardzszy. W końcu jest to wrażenie kopa i odpowiedniej mocy - na razie przy ruchu miejskim, ale już czuć róznicę do 535d, o własnym 520d z grzeczności nie wspomnę. Żeby było smiesznie do salonu przyjechałem Focusem 1.6 :mrgreen: Dojeżdzamy do autostrady - niemieckiej oczywiście ;) - krótka rozgrzewka i w momencie kiedy wskazówka temperatury cieczy chłodzącej staje na właściwym /miejscu, dajemy ognia. Dach cały czas otwarty, aczkolwiek szyby postawione. Autko momentalnie osiąga 160 kmh, przy chwili wolnego lewego pasa - krótkiej - wskazówka prędkościomierza zbliża sie do 220 kmh. Praca zawieszenia i układu kierowniczego praktycznie taka sama jak w 5 - tce. Da się jechać, ale okulary konieczne, raz że słońce pieknie świeci a dwa że trochę wieje. Kilkadziesiąt kilometrów przyspieszania i zwalniania sprawia, że wiem że zrobie wszystko aby następne autko miało minimum ten silnik. Nie zna pojęcia zmęczenia, zbyt niskich obrotów, braku mocy czy momentu. Kiedy chcesz to jedzie - po prostu. Tak jak w pozostałych autach - choć tu wyczywalnie szybciej - skrzynia troche muli przy szybkiej redukcji, ale lekarstwem na to jest ręczna zmiana biegów manetkami, lub lepiej dźwignią. Znacząco poprawia to czas reakcji skrzyni. Dojeżdzamy do pętli na autostradzie. czas zawracać, ale wcześniej kilka fotek. Powrót przy zakmniętym dachu, zobaczymy różnicę. Z otwartym leci 240 km/h bez większego problemu. Mała retrospekcja nadwozia i wnętrza raz jeszcze. Powtarzam swoją opinię, że fajnie będzie wyglądać na jesieni, gdy będzie dostępny M pakiet i co najważniejsze będzie dostępna kierownica z M paku. Róźnica naprawdę jest znacząca. Zwykła sportowa jest dla mnie zbyt cienka. Linia boczna auta jest bardzo elegancka i pasuje panu z jachtem lub pani w kapeluszu: Po rozłożeniu dachu profil robi się bardziej agresywny - głównie za sprawą pionowej tylnej szyby. Materiał, z którego zrobiony jest dach jest całkiem przyzwoitej jakości i na szczęscie nie jest w jakims dziwnym kolorze. Koniec oglądania - wracamy. Wskakujemy na autostradę i prawa noga w podłodze. Auto pięknie przyspiesza, przy zauważalnie mniejszym hałasie, podróż przy 160 - 180 kmh jest całkiem komfortowa. Nie jest to poziom 5-tki ale daje radę. Więc tym razem próbujemy maksymalnych możliwości. Po chwili prawy pas staje się pusty, na horyzoncie jakaś osobówka zjeżdza na należne jej miejsce na lewym. Zatem ogień - wskazówka szybko gna w kierunku końca skali by w niedługo zatrzymać sie na ostatniej liczbie. Uroczo. Ogólnie rzecz biorąc autko dobre dla Angeliny Jolie czy innego Dustina Hoffmana. W tej kolorystyce wnętrza zdecydowanie nie dla mnie - poczułem się jak w domu gdy po południu wsiadłem do swojego auta w którym króluje czarna skóra i aluminium, no i oczywiście mięsista kierownica M ;) Reasumując pisze podanie do Lotto o dotację na 550i M Sport, bo nie wyobrażam sobie jak może jeździć M5 przy mocy około 580 KM skoro 407 KM robi takie wrażenie. Ciekawostka: auto w testowanej konfiguracji to koszt około 590 tys zł. Ups.
-
Kolego DEF Kondolencje z powodu odejścia od BMW i gratuluje pomysłu na zabawę :) autko całkiem rzeskie chociaz chciałbym poznać gościa ktory pomalowal pokrywa zaworów na taki kolor ;) na marginesie szkoda ze istnieja jesCze kolesie znający i powszechnie uzywajacy słów typu siara, wiocha, japońskie badziewie itp. Sam zawsze po obejrzeniu kolejnej Czesci Szybkich i Wscieklych jaram sie jak dziecko szukając na Allegro miska albo supry lub Skyline. I sam tez kiedys zegnalem sie z BMW czytajac jak każde 328 obiedzie moje A4 2.8. Moze i obiedzie ale chciałem to kupiłem. A po sprzedaniu audi mam juz drugie BMW :) i mam nadzieje ze nie ostatnie. Pozdrawiam!