zlyzet

Ja bym się kolego nie bawił w klepanie, naprawianie, klejenie. Koszty z tego co napisałeś nie są niskie a NIGDY nie będzie to oryginał. Popatrz tutaj - http://moto.allegro.pl/maska-bmw-e46-komplet-karoserii-lampy-chlodnice-i1485375732.html to takie pierwsze lepsze co znalazłem bez zagłębiania się w allegro - masz elementy w idealnym stanie, oryginalne tylko zdjąć to co jest uszkodzone i założyć nowe. Ja bym tak właśnie zrobił.

No dlatego mówię, że wszystko zależy od miejsca zamieszkania (tak mi się wydaje). W Warszawie pomalowanie elementu będzie droższe niż w Nowym Sączu gdzie mieszkam czy jakiejś mniejszej miejscowości. Co do plastików to też w sumie tak jak mówiłem o zderzaku najlepiej kupić nawet używki bo wydaje mi się, że takie klejenie zawsze może nie wyjść i być krzywo/nie do końca pasować (chociaż przy takich cenach powinno być idealnie) :)

Trochę ciężko powiedzieć bo wydaje mi się, że co region to będą inne ceny, ale dla porównania 2ch rzeczy kiedyś miałem klejony zaczep od reflektora do mercedesa klasy E co prawda sam przywiozłem zdemontowany reflektor do zakładu ale zapłaciłem 20 czy 30 zł za naprawę tego więc nawet jakby były 4 zaczepy po 30zł to i tak wychodzi mniej niż 150 netto. Druga sprawa to malowanie, nigdy nie spotkałem się z ceną wyższą niż 300zł brutto za malowanie elementu (mówimy o dużym renomowanym zakładzie a nie o wieśku w stodole oczywiście) więc tutaj też wydaje się że 350 netto to sporo. W tym wypadku podliczając nie lepiej np. poszukać zderzaka w tym kolorze i kupić używany ? Wydaje mi się, że wyjdzie taniej.

Jeśli masz kierownicę "czteroramienną" tak jak ja to da się wyciągnąć zegary bez jej demontażu jak napisał kolega wcześniej. Ja robiłem to tak, że odkręciłem śrubki od zegarów (górne które trzymają je), wypiąłem dwie wiązki kabli z zegarów, przełączyłem dźwignię kierunkowskazu w dół po czym wyciągając zegary maksymalnie do siebie (w pewnym sensie ich część wchodzi w górną dziurę kierownicy) przekręciłem kierownicę w lewo wraz z zegarami. Wymaga to trochę gimnastyki ale generalnie nie jest bardzo problematycznie, polecam tez opatulić przynajmniej szybę zegarów jakąś ścierką czy materiałem żeby niechcący jej o coś nie zarysować. Powodzenia :)

Witam Niedawno nabyłem po raz kolejny E34 w zasadzie dlatego, że cena była okazyjna i stan (techniczny oraz środka samochodu) niewiele odstający od ideału. Problem jest jeden - korozja praktycznie na dole wszystkich drzwi (chyba większy bądź mniejszy standard w E34) oraz kilka małych ognisk tu i ówdzie. I teraz mój dylemat jest taki - na wiosnę chciałbym zabrać się za doprowadzenie autka do totalnego ideału tyle że jeśli chodzi o mechanikę to coś ogarniam natomiast na blacharstwie i lakiernictwie nie znam się w ogóle (nie to żebym chciał sam to robić). Chodzi mi o to co lepiej zrobić - czy powiedzieć w zakładzie lakierniczym żeby doprowadzili te drzwi do stanu takiego jak mają być (o ile to w ogóle możliwe), czy np. kupić inne drzwi w super stanie i przemalować czy może ktoś ma jakieś inne pomysły. Po prostu nie chciałbym sytuacji, że np. zrobię drzwi i po pół roku będzie wychodził rudy od nowa. Koszty w zasadzie nie grają roli (oczywiście w granicach rozsądku) zależy mi na tym żeby autko zapomniało co to rdza. Z góry wielkie dzięki za każdą poradę czy podpowiedź.

Hm, może to i dobry pomysł tylko kwestia ile roboty żeby go zdemontować, nie orientujesz się ? Bo jak mam pół dnia się bawić w montaż i demontaż to wolę wymienić od razu i spokój :)

Układ odpowietrzony (wg instrukcji) więc tutaj problem raczej nie występuje. Wymienię termostat, zobaczymy w sumie koszt niewielki i nawet gdyby nie był uszkodzony tragedii nie będzie :)

Witam Samochód E34 M50B20 bez gazów i innych takich. Może się komuś będzie nudzić to coś mi pomoże :) Samochód bardzo wolno moim zdaniem się nagrzewa, trzeba przejechać 7-10km żeby wskazówka doszła do połowy a i wtedy jak już tam jest to wydaje mi się, że nie jest dokładnie na połowie bądź milimetr za połową jak to zwykle bywa tylko tak milimetr przed połową. Kolejna sprawa to temperatura węży - patrząc od przodu samochodu (kierowca po prawej stronie) - prawy wąż ciepły lewy totalnie zimny zawsze, nawet po długiej jeździe, chłodnica również zimna. Na forum znalazłem różne informacje, czasami sprzeczne ze sobą dlatego postanowiłem zapytać. Dodam że samochód nie przegrzewa się, ogrzewanie w środku działa w porządku. Ja wiem, że zima etc. ale sądzę iż coś jest nie tak. Wydaje mi się że przez to (silnik niedogrzany) sporo pali, na mieście około 16 litrów.

Wielkie dzięki :cool2:

Hej Bardzo proszę o rozprucie nowego nabytku :) WBAHG51040GK93173 Z góry serdecznie dziękuję. Pozdrawiam

Moim problemem okazało się być to co było opisane w pierwszym-drugim poście. Po zmianie oleju problem ustał, dzisiaj rano odpaliłem samochód bez żadnego problemu, będę jeszcze testował ale wychodzi na to że problem jest/był z kompresją.

Podpinam się pod temat, u mnie w M42 ten sam problem. Rano niezależnie od temperatury odpala normalnie ale przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund po odpaleniu nie pracuje na wszystkie cylindry, po tym czasie nagle zaczyna pracować zupełnie normalnie i już przez cały dzień jest ok nieważne czy stoi czy jeździ. Dodam, że na komputerze zero błędów, powymieniane wiele rzeczy w układzie dolotowym jak i wszystkie podciśnienia odmy etc. świece, kable i cewki również w porządku. Gdyby ktoś miał jakieś pomysły to jak i koledzy wyżej czekam na podpowiedzi :)

Miałem trochę podobny problem i polecam sprawdzić gumę przy przepływomierzu czy nie jest gdzieś pęknięta i nie łapie lewego powietrza. To możesz zrobić sam a jeśli będzie ok to pozostaje dalej szukać.

Zrobię update: dolałem ok 200-300ml płynu chłodniczego bo był delikatnie pod kreską i jak na razie jest ok :cool2: Będę jeszcze to testował ale jeśli okaże się, że to pomogło wyedytuję jeszcze posta i potwierdzę - może się komuś kiedyś przyda.

Rozumiem, że mówisz o całym czasie pracy ? Bo u mnie jest tak, że podczas normalnej jazdy etc. jest wszystko ok, tylko przy dłuższym postoju w korku trochę wychodzi ponad połowę. Dodatkowo wyczytałem w instrukcji że między polem czerwonym a niebieskim - cytuję: "Normalna temperatura pracy. W razie wysokiej temperatury na zewnątrz lub dużego obciążenia wskazówka może dojść aż do pola czerwonego".

Witam Mam pytanie do posiadaczy e36 z elektrowentylatorem. Samochód był w zakładzie od klimatyzacji - gość stwierdził, że nie załącza się pierwszy bieg i uwalony jest rezystor. Rzeczywiście jak np stało się w korku to temperatura wychodziła 1 kreskę ponad połowę i dopiero wtedy wentylator zaczynał dość mocno pracować (2bieg). Wymieniłem w/w rezystor i okazało się, że wentylator w ogóle się już nie załącza (ani pierwszy ani drugi bieg). Oddałem samochód do elektryka który robił jeszcze inne rzeczy i stwierdził, że wszystko jest ok, prądy dochodzą etc i jedyne co może być nie tak to czujnik temperatury wkręcany do chłodnicy. Po odbiorze samochodu od elektryka od razu wymieniłem ten czujnik temperatury i teraz sytuacja wygląda tak iż wentylator załącza się na pierwszy bieg ale dopiero jak wskazówka temperatury powiedzmy dochodzi do pierwszej kreski za środkiem. Zmierzam do tego czy to normalne że przy elektrowentylatorze tak temperatura się zachowuje ? Wiadomo przy sprawnym visco zawsze stoi na środku a tutaj jest inaczej i kwestia czy to normalne czy coś dalej jest nie tak. Z góry dziękuję wszystkim którzy takie coś posiadają za informacje na ten temat.

Serdecznie dziękuję za rozkodowanie :cool2:

Byłbym zobowiązany za rozwalenie tego: WBACG61040 AH92285 Z góry serdecznie dziękuję. :handshake:

W jakim stanie i kolorze jest wykładzina "tapicerka" podłogowa ?

@ Jarek - zależy co rozumiesz pod pojęciem "warta poważnej ingerencji". Zakładając, że da się to zrobić idealnie (dużym nakładem pracy nawet) to sądzę że warto bo przykładowo wolę kupić idealny samochód dajmy na to za 5-6 tysięcy i nakładem pracy bądź pieniędzy dołożyć klimę niż wywalić 8-9 tysięcy na samochód z klimą ale "niepewny". Pytałem już w dość dobrym zakładzie zajmującym się klimatyzacją - koszt +/- 1500zł za robotę. @ avecezarave - jeśli chodzi Ci o konkretne części (kompresor, chłodnica etc.) to myślę, że najprostszym sposobem sprawdzenia byłoby wejść na www.realoem.com i najpierw wklepujesz model v8 i spisujesz numery części a potem sprawdzasz na swoim modelu czy te numery się zgadzają - jeśli tak znaczy że pasować będzie. (oczywiście to tylko moja teoria, jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi). Pozdrawiam

Wiesz tutaj nie chodzi o to żeby kupić tanio samochód bez klimy i potem kombinować, ja wolę zapłacić więcej i mieć wszystko bez problemów. Chodzi po prostu o to że mam pewny egzemplarz do kupienia bez klimy za wcale nie małe pieniądze ale samochód naprawdę SUPER. I teraz kwestia czy kupić auto w super stanie i próbować bawić się w zakładanie klimy czy czekać trudno powiedzieć ile na kolejną okazję ale żeby klima była. Z tego co mówisz to chyba jednak poczekam bo jak to nazwałeś "niewielkie niedociągnięcia" to coś czego jednak chciałbym uniknąć. Tak czy inaczej dzięki za zainteresowanie i informacje.

Rozumiem, że skrzypienia trzaski i pierdzenia odnoszą się do deski rozdzielczej w środku samochodu ? :) Wybór niby jest bo na otomoto jest tego mnóstwo tyle że wiele nadaje się na części albo złom a nie do jazdy, dlatego zastanawiam się czy nie lepiej kupić bardzo ładną bez klimy i próbować szczęścia z jej instalacją.

Witam Mam może nietypowe pytanie ale dość dla mnie istotne, mam możliwość zakupu bardzo ładnego E32, jedyną jego wadą jest brak klimatyzacji na której bardzo mi zależy. Pytanie moje brzmi - czy posiadając wszystkie części klimatyzacji da się je zamontować do samochodu który seryjnie jej nie miał ? Chodzi głównie o to czy jest miejsce na chłodnicę, kompresor itd. Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

Czyli jeśli dobrze rozumiem - jeśli to olej = motor do remontu.

Sprawdzę w nocy, świeca raczej była mokra z paliwa ale nie przyglądałem się dokładnie temu, też to sprawdzę. A co w wypadku jeśli byłby to olej ? (W ogóle to dzięki za zainteresowanie).