RafiRud

Poprostu na krótkich odcinkach olej nie rozgrzewa się do odpowiednich temperatur a w zimie jest spora róznica temperatur na zewnatrz a w silniku i poprostu woda się skrapla. Przegoń samochód gdzieś na trase kilkaset kilometrów ok.300 i wszystko odparuje.Olej bedzie bez śmietany.Jak wody nie ubywa z układu chłodzenia to normalny objaw jak się w zimie jeżdzi często ale na krótkich odcinkach.Woda sie skrapla ze względu na różnice temperatur i nie dajesz możliwości tak długo trzymać gorącego silnika żeby odparowała.Jak przegonisz auto wymiana oleju bedzie konieczna dopiero według przebiegu.Jeśli nie przegonisz idzie wiosna i wymien olej.

Witam.Założyłem 2 tygodnie temu tarcze jakiś zamiennik do swojej beci i po 100Km miałem juz bicie na kierownicy podczas hamowania.Mają przyjąć mi reklamacje ,ale nie wiem jakie kupić.Znajomy nawet BREMBO reklamował w 328i bo nie wytrzymywały i bicie było,dopiero jak nałożył BREMBO RAICING to jest do dziś oki.Ale narazie są te tarcze u mnie niedostepne.Proszę o wypowiedz szczególnie użytkowników z dużymi silnikami,jak sie sprawują różne firmy tarcz.Nie chodzi o szybkie zużycie tylko żeby bicia nie było podczas hamowania.

:D Powiem tylko tyle że te 36 to jest jak pancerny czołg.Żona jechała i wyskoczyło jej seicento,bo nie zastosowało się do znaku ''stop'' i wymusiło pierwszestwo.Obydwa bez hamowania zatrzymały się na sobie,z tym że w seicento lewy przód i drzwi weszły ze 30cm do środka,koło złamane,szyba czołowa i słupki poszły,drzwi całe do środka poszły -oczywiście szyba też zbita,silnik przesunięty,jak spojrzałem to tylko na złom się nadawało.Dobrze że sprawca też kobieta miała autocasco.Naprawde te Bmw są bardzo bezpieczne.

Można wiedzieć dlaczego lepiej to stare 2.5 ? Moim zdaniem jest zupełnie na odwrót. M50b25 192KM, czyli to polecane przez Ciebie, jest silnikiem starszym od M52b25 170KM. Jest niby różnica w koniach, ale moment mają taki sam, a M52 jest sporo lżejszy, ma już aluminiowy blok i pali mniej. Osiągi mają takie same. Nie widzę sensu polecania M50. Ja bym polecał właśnie M52b25 lub M52b28. Bardzo mądre stwierdzenie.Powtarzam!!!!!!!! Moje 323i NIGDY NIE WIDZIAŁO GAZU I W MIEŚCIE PRZY CIĘZKIEJ NODZE PALI 12l. Silniki od 2 litrów w góre do 2,8 różnie sie o pare setek w spalaniu,a jeśli kogoś martwi to ze moje 323i ma tylko 170KM (to jest ograniczenie producenta,tak jak 328 tez ma silnik M52 i ma tylko 2 KM więcej od 325),po to zeby miesciło sie w jakiś tam normach.Można odzyskać te utracone konie zmieniając kolektor dolotowy.Opłaty mam w Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych i płace 520zł za cały rok przy 50% zniżki.Jeśli ktoś chce jeżdzic BMW a liczy ile oleju ma wlać 4 czy 6 litrów to niech odrazu kupi sobie Fiata Pande i bedzie mu palił 5 litrów benzyny i 2,5l oleju do silnika wleje a opłaty też niskie.Powtarzam BMW ma nie tylko wyglądać ale też musi ciągnąć.Jeśli upieracie się przy 1.8l to IS dobry wybór,ale nie mniejszy.!!!!!

Syjam ja byłem w miare uczciwy i miałem na fakturze kupna 1000euro.Zapłaciłem prawie 2000zł akcyzy

Rzeczoznawca chciał,żeby mu zdjąć zderzak i otworzyć maskę.Tak zrobiłem w warsztacie i czeka auto teraz na dalszą expertyzę.

Ale czy mogę tylko przedstawić faktury za części i wziąć kasę ,ćzy już wtedy i za robotę muszę mieć faktury???

Jeery nie pieprz głupot.Bo chyba nie wiesz ile części oryginalne kosztują.Policz używki z allegro to już 1500zł tylko z zewnątrz,dolicz wszystkie wzmocnienia ,amortyzatory zderzaka,mam chłodnice przesunieta ,nie da się naprawić bez rozszczelnienia klimatyzacji.nie masz pojęcia to sie nie wypowiadaj.Najpierw dowiedz się ile maska kosztuje i lampa w BMW nie licząc innych rzeczy,bo jeśli uzywka z allegro i niewiadomo co to jest kosztuje 400zł a PZU liczy polską 289zł to jest niezła ściema.Jak mi znajdziesz warsztat co według PZU za lakiernika mam zapłacić 587zł za : zderzak malowanie maska -malowanie błotnik -malowanie wzmocnienia od środka -malowanie itp. oczywiscie nowych czesci bez klepania,to prosze mi daj adres ,dodam że mój lakier to 100% perła.Nie zna,m zakładu co za 150zł perłe malują.Napisałem że na samym Vacie juz 600zł jestem do tyłu. Pieprzysz głupoty bo masz jakąś strychline.Mam połamana osłone silnika pod autem,popękane chlapaki bo osłona pociągneła,wentylator połamany,osłona wentylatora połamana ,chłodnice dwie od klimy i silnika przesuniete,lampa połamana cała a debil pisze że szkło itp.Teraz zrób mi samochód tak żeby dalej dziewica bła na oryginalnych częściach za 3000zł z robocizną i częściami oryginalnymi.Chyba twój ojciec jest jednym z tych frajerów rzeczoznawców z PZU.Jak nie to mnie nie wkurwiaaj i nie pisz głupot.

Witam.Miałem to samo ,a mam 323i.Głupoty ci powiedzieli ze silnik M52 mozesz uszkodzic mam taki sam,bo blok jest aluminiowy a uszczelka tez aluminiowa.Ale nie przeginaj.Normalnie gaś i niech wystygnie ,nigdzie nie jeżdzij.W tych autach jest wada że pompa wodna pada tzn. łopatki plastykowe obrabiają sie lub pękają ze starosci na metalowej iglicy.Zacznij od pompy ,pół godziny roboty ,pompa 80zł.Nie jest tak żle.Póżniej za rok drugi raz mi się gotowała ale w lecie w korkach to wisko padło, wymieniłem i oki.aLE JAK W ZIMIE SIE GOTUJE TO NA 200% pompa wodna.Zdejmij osłone z góry i zdejmij wiatrak pare śrubek i pompe wyciągasz z bloku.Sprawdz ją. Jak dojdziesz daj znać.

Witam.Miałem to samo ,a mam 323i.Głupoty ci powiedzieli ze silnik M52 mozesz uszkodzic mam taki sam,bo blok jest aluminiowy a uszczelka tez aluminiowa.Ale nie przeginaj.Normalnie gaś i niech wystygnie ,nigdzie nie jeżdzij.W tych autach jest wada że pompa wodna pada tzn. łopatki plastykowe obrabiają sie lub pękają ze starosci na metalowej iglicy.Zacznij od pompy ,pół godziny roboty ,pompa 80zł.Nie jest tak żle.Póżniej za rok drugi raz mi się gotowała ale w lecie w korkach to wisko padło, wymieniłem i oki.aLE JAK W ZIMIE SIE GOTUJE TO NA 200% pompa wodna.Zdejmij osłone z góry i zdejmij wiatrak pare śrubek i pompe wyciągasz z bloku.Sprawdz ją. Jak dojdziesz daj znać.

Byłem dzisiaj w ubezpieczalni.Powiem tak ,mamy takie prawo,że broni tylko firmy ubezpieczeniowe.Mam,a raczej miałem auto dziewice,wszystkie części oryginalne,lampy ,zderzak,itp,wszystko BMW.A rzeczoznawca powołując sie na przepisy Rady Ministrów wszystko wyceniał na częściach jak najtańszych w większości zamienniki Polskie ,a do tego i tu powiem na nasz rząd ZŁODZIEJE i KUR.....y,że napychają kieszenie ubezpieczalniom najtańsze jakie mogą tylko występować i bez podatku VAT -tak jakby w sklepie mi sprzedawali części bez Vatu.A byłem w PZU.Rzeczoznawca powiedział jak się nie zgadzam mogę podać go do sądu albo zrobić na faktury bezgotówkowo ale też ceny są ograniczone.Moją szkodę wycenił bez otwierania maski na 3100zł.Jutro bede walczył dalej bo ma przyjechać do warsztatu i reszte pod maską wycenić bo już otwarta.Na przykład lampa cała rozwalona a on idiote rżnie i tylko szkło do wymiany zaliczył.Bedzie ostra walka z nimi jak sie nie skończy min 5000zł.Słyszałem gdzieś że podobno można jakoś odzyskać podatek Vat niesłusznie potrącony.Już mi urwali przez to 600zł.Tak więc teraz jak ktoś nam auto rozwali zawsze bedziemy w plecy bo nie doprowadzimy go do stanu sprzed kolizji.O częściach oryginalnych zapomnimy. Teraz moja becia wygląda tak: :mad2: http://img172.imageshack.us/img172/2237/dscn0777oz4.jpg A wyglądała tak: http://img528.imageshack.us/img528/6214/dscn0180cw5.jpg Może ktoś wie co zrobić żebym nie stracił na tej kolizji nie z mojej winy????

Byłem dzisiaj w ubezpieczalni.Powiem tak ,mamy takie prawo,że broni tylko firmy ubezpieczeniowe.Mam,a raczej miałem auto dziewice,wszystkie części oryginalne,lampy ,zderzak,itp,wszystko BMW.A rzeczoznawca powołując sie na przepisy Rady Ministrów wszystko wyceniał na częściach jak najtańszych w większości zamienniki Polskie ,a do tego i tu powiem na nasz rząd ZŁODZIEJE i KUR.....y,że napychają kieszenie ubezpieczalniom najtańsze jakie mogą tylko występować i bez podatku VAT -tak jakby w sklepie mi sprzedawali części bez Vatu.A byłem w PZU.Rzeczoznawca powiedział jak się nie zgadzam mogę podać go do sądu albo zrobić na faktury bezgotówkowo ale też ceny są ograniczone.Moją szkodę wycenił bez otwierania maski na 3100zł.Jutro bede walczył dalej bo ma przyjechać do warsztatu i reszte pod maską wycenić bo już otwarta.Na przykład lampa cała rozwalona a on idiote rżnie i tylko szkło do wymiany zaliczył.Bedzie ostra walka z nimi jak sie nie skończy min 5000zł.Słyszałem gdzieś że podobno można jakoś odzyskać podatek Vat niesłusznie potrącony.Już mi urwali przez to 600zł.Tak więc teraz jak ktoś nam auto rozwali zawsze bedziemy w plecy bo nie doprowadzimy go do stanu sprzed kolizji.O częściach oryginalnych zapomnimy.

To jak coś oryginały zakładać,czy te z tuningu??

Naprawdę się nikt nie orientuje jak stoi takie BMW w ubezpieczalni???

Witam.Żona załatwiła w sobote mi auto.Może ktoś sie orientuje ile stoi w ubezpieczalni-czyli w cenniku EUROTAX takie auto 323i 95r .Wyposażenie: klimatronik podwójny strefowy,el.szyby i lusterka,wspomaganie,ABS,pełny komputer w środku.Prosze o pomoc ,bo nie chce żeby przekroczyła kwota 70% i żeby nie było szkody całkowitej. Teraz moja becia wygląda tak: :mad2: http://img172.imageshack.us/img172/2237/dscn0777oz4.jpg A wyglądała tak: http://img528.imageshack.us/img528/6214/dscn0180cw5.jpg

Żona mi rozbiła moją becie w sobotę,jeździ ale maska zderzak lapa prawa do wymiany i myślałem że zmienie odrazu na te Angel z ringami.Zobacze jutro jak ubezpieczalnia do tematu podejdzie.Może nie będę robił tylko sprzedam taką i kupie e-39.Zobaczymy,jak coś piszcie bo te lampy wyglądaja niezle dla mnie. Teraz moja becia wygląda tak: :mad2: http://img172.imageshack.us/img172/2237/dscn0777oz4.jpg A wyglądała tak: http://img528.imageshack.us/img528/6214/dscn0180cw5.jpg

Witam.Mam pytanie czy ktoś ma załozone lampy z tego linku?? http://www.allegro.pl/item168973920_bmw_3_e36_e_36_sedan_ringi_angel_eyes_black_xenon.html Moze ktos widział BMW e-36 z takimi lampami-jak wygląda??

Po pierwsze poczytaj moje wszystkie posty i pisałem że jeżdze tylko na benzynie.Nie patrzy sie na ekonomizer bo on nie jest wiarygodny,ja mam pełny komputer i tam mi pokazuje spalanie na bierząco co sie sprawdza przy tankowaniu.Źle ze nie tankujesz do pelna przynajmniej w zimie bo woda ci sie skrapla w zbiorniku do benzyny.Dzisiaj bylem w trasie zrobilem 500km,-350km po trasie i 150 po miescie,oczywiscie srednia na trasie 150km/h jak ktos ma 2.5l wie ze wtedy na 5biegu leci na dotknieciu gazu i malo pali i srednia mi wyszla 9 l / 100km.Naprawde po miescie pali mi 12l,max jak jezdze na krotkich trasach na zimnym silniku czesto lub specyficznie sie wscikam spala 12.5l/100km.To tyle pozdrawiam

Co do ceny to fakt na samym silniku 1.6 a 2.5 jest roznica w cenie nawet do 5 tys.Ja za swoje dałem w 2005r maj 20.000zł tak jak stoi na fotce na tych kołach-oczywiście z rejstracja na PL i akcyzą oraz ubezpieczeniem na rok.To jest bogate wypozażenie pełne bez skóry-klimatronic dwustrefowy,abs,elektryka,wspomaganie ,pełny komputer itp.Zadbane.Ale jak szukałem to min 2.0l.Wiec moze lepiej dozbierac i znaleźć coś mocniejszego.

ABTAR Ty masz ''is'' a to jest zdecydowana różnica.318 is ma 150kM ,do tej pory wszyscy pisali o 1.8 i. Takich jak twoja jest mało,ale i tak twierdze ze 6cylindrów to 6 cylindrów....Czyli od 2.0 w górę

Witam.Ja mam 323i silnik 2.5 l M52 z aluminiową głowicą i napewno mniejszego bym nie kupił.BMW to ma być bmw a nie jakieś pudełeczko dla szpanu,że byle jakim oplem cie wyprzedzą. :mad2: To ma ciągnąć,tym bardziej że roznice w spalaniu są niewielkie.Szczerze mam ciężką nogę i w mieście mi pali 12l benzyny na trasie przy sredniej 150km/h 9l.Jak na trasie bedziesz jechal szybko ale spokojnie przyspieszal to kiedys zona mnie nad morze wiozła i spalił UWAGA 7.6l/100km.Ja mam tylko benzyne i znam kilka osób i czy to bedzie 2.0 czy 2.5 spalanie jest takie same a przyjemnosc z jazdy o wiele lepsza.A zgodze sie z przedmówcami że bmw min.2.0 w góre na rzędowej 6tce. 1.8 spali ci litr mniej a masz biede w aucie i starej generacji silnik....

Weż nie zamulaj tematu ,bo nie do tego jest ta strona.Weź spójrz na swoją gramatykę pisania,X5 to ci się po nocach śni bo nawet w swoim profilu co innego napisałeś :D . Weż lepiej idź na polski bo chyba z lekcji uciekałeś,po drugie kto jeżdzi 1.8 BMW.Tylko dla szpanu jak ktoś chce mieć bemke dla wyglądu bo to pali i tak jak 2.5l i wogóle nie jedzie.Pozdrawiam i nie zamulaj stronki bo nie od tego ona jest.

Nie mądrkuj,o co innego było pytanie.Jeśli już to żona nie ja jechałem,a po trzecie autko już śmiga jak ta lala.Po czwarte chyba masz jakiegoś szrota że naprawa auta miałaby przekroczyć jego wartość.Po piąte zawiozłem auto do Auto Perfekt Dariusza Sawy na ul.Związkową 18.Miła obsługa autko zrobione,usterka zlokalizowana+wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów w mojej 323i + filtr powietrza,nowe świece,nowy olej,mycie czyszczenie,oczywiście wiedza na temat usterki,sprawdzenie wszystkiego i diagnostyka na komputerze razem 600zł.Mogę polecić

Witam.Gdzie znajduje się pompa paliwa w 323i 95r.Czy trzeba dostać się aż do zbiornika.I druga sprawa gdzie jest fabrycznie montowany filtr paliwa.Mam pod samochodem na środku ,a raczej taj bardziej z tyłu taką szara puszke metalową dł.ok 15cm i nie wiem czy to jest filtr paliwa czy pompa.Bo bym z checia filtr paliwa wymienił po zimie bo i tak jak mam juz swoją becie dwa lata nigdy nie wymieniałem.Z góry dziękujeę za podpowiedz.

Witam.Pobierałem te linki kilka postów wyżej i za chorobe nie moge tam otworzyć ''sam naprawiam E-36''.Jeśli ktoś może proszę mi podesłać taką książeczkę na emaila lub w miare dokładną instrukcje obsługi oczywiście wszystko w języku polskim.Najlepiej do modelu 323i 95r z pełnym komputerem i klimatyzacją w środku.Z góry dziękuję. [email protected]