Skocz do zawartości

Lesiu-BMW Klub Polska

Zarejestrowani
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lesiu-BMW Klub Polska

  1. U mnie też palił się bezpiecznik od klimy i wystarczyło, że za pomocą patyczka rozruszałem zastany po zimie wentylator i hula jak talala. Klima w takim przypadku gdy wentylator pomocniczy nie pracuje działa lepiej podczas jazdy gorzej w korku, ale jakoś tam działa. Wentylator pomocniczy włącza się podczas gdy auto porusza się wolno lub stoi.
  2. Problem może tkwić w zapieczonych wtryskach. Kiedy odbierałem moje auto z warsztatu po zamontowaniu instalacji gazowej, gość który mi to motował kilkakrotnie podkreślił, że aby uniknąć zapieczenia wtrysków powinienem wypalać nie mniej jak 20 litrów benki na trzy zbiorniki gazu. Stosuję się do tych rad i przez dwa lata jeżdżę na gazie i nie mam problemów z jazdą na benzynie. Sądzę, że w przypadku Twojego auta poprzedni właściciel zrobił mu krzywdę :cry: .
  3. Jeżeli nie ubywa płynu w układzie chłodzenia silnika to nie ma się czym przejmować. Odczuwanie wilgoci we wnętrzu samochodu - trudno powiedzieć. Może to być stary filtr kabinowy, źle funkcjonujące odprowadzenie wody deszczowej spod szyberdachu. Trudno coś poradzić przy tak niewielkiej iliści informacji. Woda cieknąca pod samochodem podczas pracy klimy to po prostu kondensat wilgoci zawartej w powietrzu wytrącający się na zimnym wymienniku klimy zchładzającym powietrze tłoczone do wnętrza kabiny. Jest to woda demineralizowana czyli innymi słowy destylowana.
  4. Jak w temacie :idea: . Omijajcie Rumuńską 1 w Poznaniu :nienie: Za wymianę olejów i filtra oleju i powietrza oraz dolanie płynu do spryskiwacza około 3,5 litra i płynu do chłodnicy około 0,4 litra zapłaciłem bez kilku złotych 1200,- :mad2: . Usługa zajęła im ponad 4 godziny. Ponadto czułem się tam jak intruz :? . Na ogół nie mam takich odczuć :oops: . Z pewnością nie odwiedzę ich ponownie.
  5. Blokowanie "wiska" nieuchronnie doprowadzi do uszkodzenia wentylatora. Prowidłowo działające sprzęgło nie pozwala osiągać maksymalnych obrotów wentylatora przekazywanych wału korbowego przez pasek, zabezpieczając je przed nadmiernym wydatkiem mocy ciągu. Mam tutaj na uwadze te chwile, kiedy wskazówka obrotomierza często znajduje się w okolicach czerwonego pola. Rozgrzany przepływającym powietrzem wentylator z tworzywa staje się bardziej miękki, jego łopatki zaczynają przy wyższych obrotach wyginać się w stronę chłodnicy (bo "przeciągają" powietrze przez chłodnicę) aż zahaczą o chłodnicę i nieszczęście gotowe :roll: Rada : zamontować nowe sprawne sprzęgło, lub przebudować układ chłodzenia na wentylowany elektrycznie :cool2: . Też się sprawdza i rzadko nawala.
  6. Cześć! Nie jestem pewien, czy w Twoim przypadku będzie to samo, ale u mnie takie odgłosy jakby skrzypienia powodowały takie małe "okularki" - łączniki metalowo-gumowe pomiędzy ruchomą częścią tylnego wahacza, a częścią stałą- jarzmem do którego wahacz jest przykręcony. Wypracowane elementy elastyczne tych łączników wydawały dziwne dźwięki zależnie od wilgotności lub zakurzenia. Opisywałem wcześniejtę usterkę. :search:
  7. Przychylam się do opinii wodzik'a. Dodam tylko do poprzedników, że zbyt mały poziom płynu chłodzącego w połączeniu z małą wydajnością na niskich obrotach pompy płynu, może wywołać takie objawy o jakich piszesz.
  8. Gratuluję zakupu! Przesiadka z Malucha na BMW to potężny skok :cool2: Ja zaczynałem do "Warszawy 223", maluch 600`72 :mad2: , PF125 1300 z włoskim silnikiem :cool2: , Toyota CarinaII 1,6D :cool2: , opel Rekord 2,1D :mad2:, Ford Granada 1,6L :duh: , Granada 2,8i :cool2: ,Granada 2,3 Ghia :cool2:, Scorpio 2,0i :oops: i teraz 520i E34`91, z którego jestem bardzo zadowolony i w którego stale coś wkładam bo to jest Bardzo Mocno Wymagające auto :dance: . Wskazówki na tym forum zawarte, obrazują emocje z jakimi jego uczestnicy potrafią mówić o tym co ich pasjonuje i tak to trzeba traktować. Życzę Bardzo Miłych Wrażeń z wycieczek po okolicy i dbaj o swoją bumcię to nie sprawi Ci zawodu :cool2:
  9. Piszesz: (węże na miejscu , nie widać żadnych rozszczelnień dolotu)? To gdzie jest spustoszenie? Sprawdź doloty, czy na pewno nie nastąpiło rozszczelnienie. Nie zmuszaj silnika do pracy na gazie przez dłuższy czas pod maksymalnym obciążeniem. Wyższa od benzynowej kaloryczność gazu powoduje rozgrzewanie się do znacznie wyższych temperatur elektrod świec co często staje się przyczyna samozapłonu :reading2:
  10. "Problemy z odpalaniem silników....." , jakiekolwiek by one nie były są w nas, użytkownikach. Silnik M20 wbrew obiegowym opiniom jest bardzo odporny na warunki atmosferyczne pod warunkiem, że jest poddawany okresowym przeglądom i obsługom :evil: , ale dość tego mentorskiego tonu :mrgreen: . z tego co opisałeś zrobiłeś już dość dużo i nawet w desperacji :cry2: dobrałeś się do głowicy :cool2: . Po przeanalizowaniu objawów usterki, które opisałeś przypuszczam, że na 50% sprawdziłbym ciśnienie jakie podaje pompa paliwa (zakładam, że wtryski są sprawdzone i są O.K.). To że w końcu silnik zapala to przypuszczam jest skutek wzrostu temperatury w cylindrach co powoduje, że wlane a nie wtryśnięte wcześniej paliwo częściowo zaczyna parować i dochodzi do jego zapłonu pod wpływem iskry na świecy. W momencie kiedy zapalają kolejne cylindry zaczyna dopalać się reszta nie rozpylonego paliwa w wydechu, stąd to kopcenie i nierówna praca po odpaleniu. Problem wzrasta przy niższych temperaturach, bo trudniej jest wtedy doprowadzić do parowania paliwa (podgrzać cylindry sprężonym powietrzem przez długotrwałe kręcenie). Radzę sprawdzić filtr paliwa (może być zatkany) i wydajność pompy paliwa. :reading2: .
  11. Miałem podobny problem. Wykonałem wymontowanie siłownika przemycie naftą i nasmarowanie wazeliną techniczną i ponowne zamontowanie :cool2: .
  12. Obwód elektryczny kierunkowskazów i świateł awaryjnych funkcjonują na tym samym pulsatorze [(przerywaczu)przekaźniku] i prawdopodobnie w Twoim aucie na tym samym bezpieczniku. Pokrywa skrzynki bezpiecznikowej zaopatrzona jest przeważnie w opis którego obwodu dotyczy bezpiecznik znajdujący się na danym miejscu w skrzynce. Dotyczy to też przekaźników. Jeśli będzie spalony bezpiecznik to radzę zastanowić się co było przyczyną przepalenia bezpiecznika. Jeśli bezpieczniki są dobre (można to określić wzrokowo), sprawdź czystość styków. Jeśli to wszystko jest O.K. to trzeba sprawdzić przekaźnik. Tutaj przydaje się koleś z podobnym autem albo przekaźnikiem.
  13. A widzisz. I tu możesz obejrzeć osłone tarczy Na Twoim miejscu skupił bym uwagę na blaszanych osłonach tarcz hamulcowych. Jeśli znajdzie się ona za blisko tarczy hamulcowej (nowa tarcza jest grubsza, a podczas wymiany mogło dojść do nieznacznego odkształcenia osłony), może wystąpić takie zjawisko zwłaszcza w skrajnych położeniach zwrotnic. Należy tylko delikatnie odgiąć osłonę i wszystko będzie O.K.
  14. Przepraszam, jeśli ktoś moją wypowiedż zrozumiał jak próbę przyspieszenia tematu. Widzę, że jest to kolejny wątek do nabijania postów :mad2: . Pa
  15. Masz kolego nie małą zagrychę. Podobne objawy mieliśmy w silniku M20B20. Po wymianie niemal wszystkiego włącznie z kompem okazało się, że w mufie połączeniowej wtryski z kompem było słabe połączenie i jeden z wtrysków czasem pracował a czasem nie. Być może to taki podobny chochlik. We wspomnianej mufie było troszkę wody i to spowodowało częściową korozję styku.
  16. Popieram opinię przedmówcy :cool2:
  17. Czarny nalot na świecy w M50 to :duh: błąd w obwodach dedukcyjnych sprawdzającego :cry2: . Kolego, co było przyczyną sprawdzania koloru świec :?: . Może nieprawidłowa praca silnika :?: . Może zwykła ciekawość. Trudno, pozostanę w domysłach :silenced: . Poradzić jedynie mogę, że w technice jakiejkolwiek była by ona generacji obowiązuje zawsze podstawowa zasada: NIE PRZESZKADZAĆ W PRACY :jawdrop: jesli działa prawidłowo. Jeśli natomiast są jakieś uwagi do jego pracy, to słucham :shock:. Aby takiego sprawdzenia dokonać należy wpierw rozgrzać silnik do temperatury nominalnej, wyłączyć i po ostygnięciu silnika wykręcić świece ze wszystkich sześciu cylindrów :dance: . Daje to nam przegląd równomierności pracy wszystkich cylindrów. Kolor powinien być równy na wszystkich świecach :reading2: :cool2: . Nie ma tutaj różnicy w tym czy pracowałna gazie czy na bence. :search: Czekam.
  18. Radziłbym sprawdzić, skąd biorą się tam "smarne śmieci" :?: bo z nowym bendiksem może stać się to samo :duh:
  19. Lesiu-BMW Klub Polska

    Pytanie o ET??

    Witam w temacie Kilkakrotnie w różnych wątkach wypowiadałem się już na temat doboru właściwych felg do bolida, którym się aktualnie poruszamy. Ja mam już założone letnie oponki do niedawno kupionych i wypolerowanych felg :dance: . Są to felgi BARBETA 16" pięcioramienne zdemontowane z E34 przyprowedzonej z Niemcowa. Przednie 7,5" szerokości o ET20 rant 50 mm, a tylne szerokie na 9" o ET 15 rant 90 mm. Opony przód 225/50 NEXEN (Korea), tył 225/50/16 N1 CONTINENTAL. Zarówno z przodu jak z tyłu koła minimalnie ale chowają się pod nadkolami. Choć romiarowo tylna opona jest zbliżona do przedniej to na 1,5" szerszej feldze nie wygląda "naciągnięta". To ten indeks N1 oznacza, że opona jest o romiar szersza niż w opisie. Felgi tylne kupiłem z oponami o rozmiarze 245/50/16 i wyglądały prawie tak samo jak z tymi oponami, ale były łyse i potrzeba poszukania czegoś nowego doprowadziła mnie do tego okazjonalnego zakupu (za dwie nowe sztuki dałem 400PLN). Przy doborze felg do swojego auta należy moim zdaniem wyjść z rozmiaru felg fabrycznych. Nie wiem jakie są fabryczne felgi w E39. Trzeba pamietać o zależności pomiędzy rozmiarem ET a szerokością felgi. Rozmiar ET to po prostu wyrażone w milimetrach przesunięcie na zewnątrz (lub do wewnątrz wówczas ET ujemne) od środka szerokości felgi jej tarczy, a wiec tej części felgi, która przylega do piasty koła. Pamiętając o tych zależnosciach dobieramy felgę o takiej szerokości i ET, by nie wychodziły poza nadkole i nie ocierały o wewnętrzne elementy nadkoli, a z przodu pozwalały na wykonywanie pełnych skrętów. Efekt po założeniu tych felg jest taki, że zawieszenie stało się sztywniejsze ale to dla tego, że pozornie skróciły się ramiona wachaczy, na zakrętach obserwuję mniejsze przechyły, auto bardziej "słucha" kierownicy. Nie chciałem felg 17", bo nasze drogi są na nie zbyt dziurawe i musiałbym często je prostować.
  20. Witaj Lazer_00! Temat Twojego wątku przypomniał mi słowa piosenki "Czy te oczy mogą kłamać - chyba nie ..." I tak może to tutaj wyglądać. 1) Sprzedający nie podał szerokości felgi, można jedynie przypuszczać, że przednie będą miały po 7,5" a tylne po 9" - takie były katalogowo maksymalnie dopuszczane w e34 ale przy średnicy 16" i wysokości opony 45. Tutaj mamy 17" średnicy, więc wysokość opony na mój gust powinna być mniejsza i wynosić 35. 2) Sprzedający nie oznaczył bardzo tutaj ważnego parametru ET, który określa przesunięcie tarczy felgi względem środka felgi. I tak dla felgi 7,5" w e34 trzeba stosować ET20, a dla felgi 9" stosujemy ET0 (cyfry przy literach ET oznaczają ilość milimetrów, jeżeli tarcza felgi przesunięta jest ku zewnętrzu auta, a jeżeli dodatkowo występuje znak"-" np ET-20, to tarcza felgi przesunięta jest ku wnętrzu auta a felgo "wychodzi" bardziej na zewnątrz). 3)Jeżdżąc na 17" felgach po naszych drogach na pewno wcześniej niż później będziesz chamrał w zawieszeniu, o ile wcześniej jeszcze o wiele nie zaliczysz przostowanka swoich nowo nabytych felg. Reasumując: Wszystko jak zwykle zawsze zależy od nas i przekładając koła na letnie musimy pamiętać o wyżej podanych parametrach dotyczących rozmiarów felg i o zasadzie ograniczonego zaufania do drogowców :mad2: . P.S. Felgi są cudne i auto na nich zyska na prezencji :twisted2: , ale nie dał bym za nie więcej niż 0,7kPLN
  21. Witaj Szałas! Co Ci kolego pomóc, jeżeli Ty nie chcesz pomocy choć o nią prosisz? :modlitwa: Są rzeczy w życiu, których się nie łączy :naughty: jak np. woda i ogień choć i te w pewnych warunkach szczególnych połączone mogą być przyczyną nieszczęścia. Miro dał Ci dobrą radę :clap: . Urządzenie takie jak w temacie mogłoby być, ale tańszego jak 5kPLN :dance: w dobrym wykonaniu nie osiągiesz. Tutaj powinien być sekwencyjny wtrysk w stanie ciekłym. Ceny tej instalacji nie znam :jawdrop: . Odsyłam Cię na początek wątku :oops: , gdzie wypowiada się specjalista :idea: . Życzę sukcesów :clap: . P.S. 320i `87 w dobrym stanie do odpychania się na rok można kupić za 3,5kPLN na niemieckich szyldach i to auto nie traci tak na wartości przez rok.
  22. Witaj! Z instrukcją do E34 to trudna sprawa jeśli mówimy o takiej typu "Sam naprawiam...". Instrukcje serwisowe natomiast są osiągalne w ASO. Powtarzam to za klubowiczami z większym starzem i doświadczeniem w eksploatacji tej marki. Funkcjonują gdzieś w internecie rosyjskojęzyczne i angielskojęzyczne wersje takich instrukcji. Polska wersja językowa jeszcze chyba nie istnieje. Należy mieć jedynie nadzieję, że powstanie takowa, ponieważ jest spore zainteresowanie tematem :clap: . Z lewarkiem mam ten sam kłopot. Do dziś myślałem, że to feler w mojej bumci :jawdrop: . Myślę, że poradzę sobie z tym problemem przez dorobienie do fabrycznego lewarka kawałka ok. 25 cm kształtownika dopasowanego do progu w miejscu gdzie podpiera się lewarek. Może na zlot będzie gotowy :cool2: .
  23. Lesiu-BMW Klub Polska

    Wycieraczki

    Witam! To samo zauważyłem już :cool2: podczas jesiennych opadów 2004. Sądzę, że jest to świetny jak dla mnie wynalazek. Mankamentem w mojej bumci są wypracowane tuleje osiek ramion wycieraczek i powoduje to nieprecyzyjne zgarnianie wody z szyby zwłaszcza po stronie pasażera. Jestem już na etapie radzenia sobie z tą usterką. Zakupiłem inny używany mechanizm (też wypracowany bo używki w dobrym stanie nie dostaniesz) i będę go reanimował przez tulejowanie fosforobrązem (ponoć najlepsza metoda).
  24. Serdeczne dzięki MK. Już myślałem, że to jakiś defekt w obiegu chłodzenia i trzeba będzie coś naprawiać. Krótko po kupnie autka we wrześniu 04 jeszcze zainstalowałem gaz i przypuszczałem, że obwód podgrzewania parownika gazowego pobiera tyle ciepła z obwodu ograniczając wydajność nagrzewnicy. Udałem się z tym do gazownika i podzieliłem się z nim moimi wątpliwościami. On w pierwszej chwili "szczelił karpia" :jawdrop: i po krótkim wywodzie ododalił zarzut. Sprawdziłem to na benzynie - też nie grzał w korku. Przyjąłem uzasadnienie gazownika. Jeszcze raz serdeczne dzięki!
  25. OT Proszę admina o usunięcie pierwszego mojego postu w tym temacie ze względu na błędy, które tam się wkradły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.