Skocz do zawartości

WojtekX

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 203
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez WojtekX

  1. w ETK nie podają wymiarów, był jakiś lift tych odbojów, poproś Fusera nie zmierzy u siebie jaki ma zakres pracy amora od podstawy podpaacia sprężyny do odboju i porównaj u siebie, podetnij go żeby ten amor zaczął pracować i zrobić porządek z tą osłoną
  2. no to jest za mało luzu, w tym momencie nie pracuje amortyzator tylko całą robotę na siebie bierze odbój, dlatego jedziesz i czujesz że coś z tą amortyzacją jest nie tak, trzeba sprawdzić jaka jest wysokość oryginalnego odboju z tym co założyłeś, jeżeli jest wyższy, trzeba go podciąć trochę, tak aby amor zyskał zakres do pracy, on ma się włączyć tylko wtedy jak wpadniesz w jakąś dziurę lub najedziesz na coś z dużą prędkością, tak żeby nie dopuścić do dobicia
  3. u Ciebie Fuser jest OE amor, u kolegi zamiennik, zauważyłem jedną rzecz że te zamienniki nie mają zachowanej seryjnej wysokości, tylko podparcie sprężyny jest nieco wyżej, prawdopodobnie podyktowane jest to tym, że sprężyna nieco siada po latach i kolejny zamiennikowy zestaw jest właśnie nieco wyższy. Jak postawisz na ziemi stary amor i obok zamiennik (nie mówię że wszystkie, ale większość) talerz sprężyny w zamienniku będzie wyższy, bez specjalnych szczegółowych pomiarów. Więc porównywanie jeden do jeden ze zdjęcia, może wprowadzać w błąd, istotna jest ogólna wysokość samochodu, czy jest w miarę poprawnie, jak jest dobrze, sprawdzić jaki zakres amora pozostał do odboju i zrobić porządek z tą osłoną, odbój jak dostanie 3/4 mocne strzały na policjancie, odkształci się i osłona spadnie, one się szybko zużywają właśnie na dole, a tam ktoś wymyślił właśnie jego mocowanie, BMW wymyśliło to lepiej, jak auto wyjeżdżało z fabryki miało pełną osłonę z poprawnym mocowaniem
  4. poza tym dobrze byłoby zdjąć tą zgniecioną osłonę jeszcze na samochodzie i sprawdzić na obciążeniu, ile miejsca zostało na skok amortyzatora, bo na Twoim zdjęciu, część tego odboju idzie jeszcze na dół, ale nie widać ile, może się okazać że zakres pracy amora jest mocno ograniczony właśnie odbojem, no i oczywiście w obecnej konfiguracji, jeszcze zgniecioną osłoną..
  5. nie wiem co oni teraz dają w tych zamiennikach, generalnie odbój powinien być schowany w osłonie, tu masz przykład używanych amorów z allegro: https://allegro.pl/oferta/bmw-e39-530i-amortyzatory-sachs-556832-sprezyny-11516044401 jeżeli nawet teraz osłona ta czarna jest krótsza i mocowana na odboju, to jest to złe rozwiązanie, bo nawet jeżeli to jest nowe i się trzyma tego bałwana, to uwierz mi ..spadnie to za 5 minut, rozbierz to, zdejmij tą śmieszną osłonkę, i nawet jeżeli w zestawie nic innego nie ma, założyć od innego auta, pełną osłonę, zakładaną po odboju od góry o średnicy trzpienia amora, wtedy Ci nic nie spadnie i nie będzie zgniatać
  6. to jest źle złożone, odbój amortyzatora powinien być schowany w tej czarnej osłonie którą masz zgniecioną właśnie odbojem
  7. zmienia się nieznacznie geometria, pochylenie koła, promień zataczania, obciążane są mocniej łożyska kół, pojedź na sprawdzenie ustawienia po montażu dystansów i zobacz co się z nią dzieje. Poza tym E38 ma dość szeroki rozstaw kół, jak odsuniesz go jeszcze bardziej, większość asfaltowych dróg z koleinami będzie uciążliwa, bo koło nie trafia już precyzyjnie w koleinę, tylko zaczyna najeżdżać na jej wieszchołki, co powoduje stałą walkę z kierownicą i zachowaniem auta, lepszym rozwiązaniem jest nieco szersza felga
  8. no to masz przedliftowy, montowany do 09/98, tam faktycznie był tylko do jednej wersji silnikowej
  9. ETK pokazuje że był ten sam, więc nie będzie żadnej korzyści
  10. jeżeli Istą to ok, te scanery ogólnego rażenia sobie słabo z tym radzą, Ista czasami wyrzuca komunikat, żeby klepnąć te klocki dwa razy, po nieskuteczniej próbie wykasowania, poza tym jak wejdziesz jest ich procentowe zużycie i widać co sobie sterownik zapisał. Jest też ogólny przegląd samochodu, (nie mówię o inspekcji) i to też trzeba klepnąć, jeżeli czujnik był odpięty od instalacji i zapięty nowy, powinno to normalnie pójść
  11. jeżeli podcina tylko jedną, no to nie negatywy tylko coś z geometrią - zawieszeniem, na forum nikt Ci nie powie która tuleja.. podjechać do porządnego mechanika, najlepiej takiego który się tymi autami na co dzień zajmuje, na kontrolę zawieszenia, jeżeli wszystko będzie dobrze, sprawdzić jeszcze raz geometrię, czy coś się nie rozjechało
  12. odma jest z tyłu, ale generalnie jak rozbabrasz przód silnika, za łańcuchem z prawej strony jest taki separator oleju, jest to część układu odmy, biegnie do tego rurka która jest pod kolektorem, ale problemy z odmą zaczynają się od membrany z tyłu kolektora, warto sprawdzić w pierwszej kolejności
  13. jakim kompem była kasowana wymiana?
  14. głowice do pomiaru geometrii nie są zapinane do opon tylko do felg, więc można pojechać na geometrię z oponami z których nawet druty wystają i ustawić. Pierwsza sprawa to stan elementów zawieszenia, przy pomiarze może wyjść w miarę poprawnie, ale jak auto jedzie wszystkie te elementy pracują i pod obciążeniem te konty się zmieniają, więc nie może być nigdzie luzów. No i pytanie o zawieszenie, czy jest w oryginale czy może auto poszło trochę na dół, bo jeżeli jest zauważalnie niżej niż to co przewiduje producent, koło staje mocniej w negatywie, a wtedy wewnętrzna część opony jest pod większym obciążeniem i będzie się zużywała mocniej, mimo poprawnego ustawienia, to normalne, w szczególności jak wjeżdżamy z szeroką i twardą oponą
  15. WojtekX

    Układ chlodzenia

    trzeba by dosłownie złapać za ten wąż i sprawdzić jakie to ciśnienie jest, tylko może być Ci trudno to ocenić, albo porównać z drugą E39, przeskoczyć na chwilę korkiem chłodnicy i sprawdzić co się będzie działo, ukł. chłodzenia stabilny, nie znika gdzieś przesadnie płyn, poza tymi drobnymi nieszczelnościami? Co tam za płyn jest nalany? Te rozszczelnienia ukł. wodnego pokazują się na silniku czy na instalacji gazowej? Przy LPG co pewien okres czasu, niestety trzeba te opaski pociągnąć mocniej
  16. WojtekX

    Wymiana drzwi

    szukanie drzwi w kolorze i podmiana może wydawać się najtańszym rozwiązaniem, ale prawda jest taka że i tak będzie to widać ( korzystanie z innej myjni/użytkowanie/gdzie jeździło auto) zakładasz i widać taki lego-land, dla leciwego E39 kluczem jest zakup zdrowych drzwi, niepognitych i profesjonalna naprawa lakiernicza, i niestety jeżeli ma to wyglądać dobrze, trzeba cieniować i wchodzić na elementy sąsiadujące, wszytko zależy od Ciebie, czego oczekujesz..jak nie jesteś szczególarzem, przykręcisz kupione i będzie fajnie, jak oczekujesz profesjonalnej naprawy do której nie ma się do czego przyczepić, sugeruję poszukać dobrego lakiernika i dopłacić nawet 200 czy 300zł złoty więcej, aby efekt końcowy był taki jakiego oczekujesz, kwota może być może jednorazowo wyższa, ale będziesz na te drzwi pewnie długo patrzył, więc fajnie gdyby zrobił to dobrze, i stówka czy dwie więcej, nie mają tu większego znaczenia, swoją drogą ładny kolor, miałem kiedyś taką BMkę..
  17. tak to było słychać, fajnie że udało się rozwiązać problem..Pozdro..
  18. 2 tyś za sam motor to trochę dużo, ale tysiak to już cena rynkowa, wrzuć to gdzieś do działu części może ktoś z forum się odezwie, jeżeli silnik jest w aucie, to nie wyciągaj go, ew. kupujący będzie miał możliwość diagnostyki komp. przed zakupem, czy test-drive. Te zakupy z palety to duże ryzyko, jak serce siedzi w aucie i bije, to co innego. To i tak więcej niż na złomie. Swoją drogą, stary dobry motor..
  19. WojtekX

    Układ chlodzenia

    no i dobrze powiedział, o taką informację chodziło, czyli problem raczej nie z bardzo wysokim ciśnieniem w układzie i temperaturą, tylko połączenia wodne/oringi
  20. WojtekX

    Układ chlodzenia

    czyli temperatura silnika nie przekracza 97 stopni po rozgrzaniu?
  21. WojtekX

    Układ chlodzenia

  22. WojtekX

    Układ chlodzenia

    też może być, ale zacięty korek z reguły wciąga węże na zimnym, sprawdź temperaturę.."Fuser" ma rację, można odblokować test 7 i odczytać to z zegarów
  23. WojtekX

    Układ chlodzenia

    wracając do wiskozy, wszystkim polecam wiskozę z manualną regulacją, tu przykład Sachsa https://allegro.pl/oferta/wisko-wiskoza-bmw-e36-e30-e23-e24-e39-e34-e28-e12-8434915024?reco_id=97efc656-b2b9-11ec-80ea-968e751213df&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco& tutaj na prawdę można precyzyjnie zapanować nad tym, kiedy ma się włączyć
  24. WojtekX

    Układ chlodzenia

    no rozpycha go temperatura i ciśnienie, ale czy nie ma gdzieś problemu, trzeba przede wszystkim odczytać precyzyjnie temperaturę, z doświadczenia mogę tylko napisać że temperatury 100/105 są jeszcze ok, jak już temperatura się podnosi wyżej, ciśnienie mocno narasta. Do odczytu podstawowych parametrów takich jak temperatura, możesz sobie kupić interfejs OBD typu VGate za 40zł i skontrolować to telefonem (dobrze się sprawdza do testów drogowych) czy odkasować błąd. Wiskoza nawet już lekko zmęczona, z reguły na zimno startuje, najważniejsze jest to, jak się zachowuje jak temperatura narasta, może być nowa, a nie do końca dobrze skalibrowana/wyregulowana. Jaki tam siedzi termostat/kiedy się otwiera/kiedy że tak powiem idzie ogień na chłodnicę, i jak po tym właśnie zachowuje się wisko. Jaką temperaturę silnik utrzymuje na wolnych obrotach stojąc, a co się z nią dzieje jak auto zaczyna jechać i jakie są spadki tej temperatury, spadek temperatury pokazuje do jakiej temperatury schodzi termostat i jej pilnuje, jaka jest dysproporcja tych wartości po zatrzymaniu, to są ważne informacje nikt nie spytał i też nie napisałeś, czym jest napełniony układ chłodzenia, bo dolewanie wody jak to było w starych autach lub cienkiego płynu, tu nie wchodzi w grę, może być wszystko w porządku i najlepszych firm, ale jak czynnik chłodzący nie spełnia swoich norm, będzie wysadzało ukł. właśnie przez niego
  25. WojtekX

    523ia 99' dziwny problem

    jeżeli pojawia się problem z silnikiem, wszelka diagnostyka i pomiary powinno robić się na benzynie, LPG ma swój sterownik i że tak powiem, oszukuje trochę sterownik silnika co mu się podaje, jeżeli jest dobrze ustawiany to ok, jeżeli tam są błędy-a mogą być, będą zaburzały prawidłowy odczyt problemu. Jeżeli pytasz o pomiar, nie ma większego znaczenia, jeżeli jest problem z cylindrem, będzie to widać bez względu na temperaturę Sonda powinna być zmieniona ta, która generuje problem, wymienianie wszystkiego po kolei nie ma sensu Bosch jest ok, kasowanie błędów i adaptacji to dobry krok po naprawie problemu i powinno się to zrobić Na lewe powietrze dobra jest próba dymowa, albo podczas pracy silnika, spsikać breclenerem układ dolotowy podczas pracy, jak jest spora nieszczelność, w miejscu gdzie jest problem, na chwilę obroty powinny się podnieść (układ dolotowy poza powietrzem, pociągnie trochę brecklinera, co spowoduje że obroty zauważalnie się podniosą)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.