Ja to rozwiązałem w ten sposób, że oryginalne radio zostawiłem na miejscu, rozdzieliłem kostkę i drugie radio dałem do schowka pasażera.( na początku dałem do schowka obok kierownicy, ale łapało za dużo zakłoceń). W schowku do radia dokupiłem adapter do sterowania z kierownicy. Więc by zmieniać piosenki, czy głośność mam przyciski przy kierownicy. Radia nie słucham, więc ładnie wyprowadziłem kabel USB do tunelu, tam mam miejsce na ipoda. Jak chcę znaleźć jakiś album czy coś to używam ipoda. Ewentualne sterowanie radiem, zmiana EQ to na postoju. A, no i zapomniałem dodać podłączyłem to tak, że klasyczne radio nadal działa( gra na tylne głośniki) i jest podświetlane/wyświetla godzinę, a dodatkowe radio z duuuużo lepszą jakością zasila przód + jestem w trakcie montażu suba. Miałem w planach rozdzielać panel, ale zasadnicze pytanie: PO CO? Miałem także montować tablet, ale również: PO CO? Żeby raz na rok użyć z niego nawigacji? Bez sensu, mam telefon. No i tablet ma gorszą jakość dźwięku. Trzebaby podłączyć zewnętrznego daca, czyli sprawy się komplikują.