Zasada, nie pawianować z innymi trójkami - to nie koledzy XD A co turas vs sedan, to dla mnie sedan niestety zawsze odpada ze względu posiadania 2ki dzieci i wyjazdów wakacyjnych, na narty całą rodziną itd. 5,5 roku w 4 GC dało radę, ale to był zawsze kompromis. Pakowanie się po dach, trumna jeśli z nartami, dało radę, styl samochodu odbijał kompromisy funkcjonalne. Jak ktoś ma ochotę na trochę gimnastyki to w Gran Kupecie da radę. W sedanie byłoby to po prostu niemożliwe, ze względu na konstrukcję. Teraz poszedłem w turasa, bo kiedy Sławomir będzie na parkingu odczepiał w deszczu przednie koło z obłoconego roweru, ja sobie go wrzucę w całości :) Po prostu nie chce się zastanawiać czy wioząc rower, hulajnogę i deskorolkę zmieszczę się czy nie, czy muszę zostawić półki w garażu czy mogą zostać itd. itd. No i nowy turas jest bardzo "sporty" i wygląda dla mnie (i nie tylko mnie) lepiej niż sedan. Co do komfortu przestrzennego będzie oczko wyżej niż GC, więc upgrade :) Także czekam z niecierpliwością na nowy "tatowóz" i ani przez chwilę nie przeszedł mi przez myśl sedan.