jezeli auto juz w polsce kosztuje okolo 30-35tys z oplatami i z zarobkiem dle sprowadzajacego szczegulnie 320d to licznik cofniety jest miedzy 100-200tys.Czesto chodze po komisach i jak bym wam pokazal autka z przebiegiem 200-300tys byle pofirmowe ktore naprawde robi sporo kilometrow rocznieto byscie nie uwierzyli ze z takim srodkiem moze miec taki przebieg.Sa w stanie idealnym zero wytarc na kierownicy czy na pedalach,czy lewarku zmiany biegow.A najtaniej mozna wyrwac je po taxi wtedy kosztuja naprawde grosze.Naprawde dobrego auta niemiec nie sprzeda za grosze. A w polsce prawie wszystkie auta sa od dziadka albo od ksiedza,tylko czemu nazywaja sie mustafa albo achmed.