URZĄDZENIA Z FUNKCJĄ JAZDY- powiedziały asy z Automaniaka w dzisiejszym programie. Kilka faktów z programu:
Trasa Warszawa-Berlin - 570 km
Kornacki zjechał na ładowanie przy 65% na Ionity i ładował się 45 min do 85%. Jego komentarz - no i gdzie to szybkie ładowanie...Po drodze 3 x sie ładował.
Mikiciuk jechał TM3 Long Range - 80-90 km/h z wyłączoną klimą i uwaga z wylączoną nawigacją Tesli, żeby mu auto baterii nie podgrzalo przed Poznaniem. Navi włączył przed Berlinem i zjechał na SUC, gdzie ładował sie 9 min. Potem włączył ogrzewanie wszystkiego co się da i cieszył sie jak dziecko.
Colin jechał NIO ET5 - ładował się m.in. na ładowarce Teslowej na 230V na jakies stacji benzynowej z WC.
Kolejny raz przypajacowali, a na koniec stwierdzili, ze z Gorzowa do Warszawy pojadą autem ekipy 1.6 diesel.
Co za kretyni.