Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć.

 

Mam możliwość kupienia e36 1992r 220000km z tym że nie jestem pewien co do przebiegu... podobno fotel jest zniszczony.. czy po prawdziwym takim przebiegu, jest to możliwe, czy raczej coś było kombinowane, cofane..

Warto doszukiwać się teorii spiskowej- jak myślicie?


Pozdrawiam

Pułkownik Zuber

Opublikowano

Myślę, że nie powinieneś przesadzać z teorią spiskową.

Podarty fotel może oznaczać że auto było intensywnie używane, ale może też znaczyć, że ktoś po prostu wiercił się na fotelu. Ja w 20tys. km zrobiłem swoimi czterema literami przetarcie w fotelu... :)

Opublikowano
W moim E-36 po ok. 130.000 - a auto znam od nowości, więc na pewno nie był cofany - fotel kierowcy po lewej jego stronie był przetarty (welur - więc jeśli to jest taka oznaka to możliwe że przebieg nie cofany)

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Opublikowano
Kurde ja miałem 192000 w e30 i zero przetarć, kot sylwester ma chyba 280000 i fotele jak nowe.. może e36 z poczatkow produkcji mialo jakies kiepskie materialy na fotelach..


Pozdrawiam

Pułkownik Zuber

Opublikowano

marco widac masz szerokie te cztery litery :8)

 

wszystko zalezy od tego jak bylo uzywane .. zobacz gdzie poprzecierane - jesli na krawedzi to od wsiadania/wysiadania

kupie szerokie 17" do E36 - najchetniej 9" przod i 10" tyl
Opublikowano
marco widac masz szerokie te cztery litery

 

Niby też, ale często nimi kręcę, żeby się wygodniej ułożyć w fotelu i w ten sposób fotel się podarł :)

Opublikowano
Ja mam też z 92 i lekko mam pęknięty materiał tylko na tylnej kanapie. przedni kierowcy jest lekko wytarty, ale minimalnie. minimalnie bardziej niż reszta.
Opublikowano
u mnie prawie 240000, wprawdzie skóra, ale prawie jak nowa

BMW 528i, vito 110 CDi,


Zajazd pod Sosnami, Małkinia

Bar Sosenka, Rockwool polska, Małkinia

Zajazd Chodowiak, Chodów k/Siedlec

Opublikowano
Stan foteli zależy też, w jakich warunkach samochód był używany,tzn. czy był jeżdżony w mieście czy tylko na dalekich trasach.Np. samochód jeżdżony tylko w mieście i gdy ktoś często wsiadał i wysiadał może mieć fotele noszące ślady zużycia już po 80.000-100.000km a jeśli samochód był używany tylko na dalekich trasach to fotele przy przebiegu 300tysiecy nie będą nosiły śladów wytarcia.

Jeśli BMW jest chorobą ,to ja nie chcę wyzdrowieć.


Mój mały czarny Diabełek 323Ti compact

Opublikowano
Stan foteli zależy też, w jakich warunkach samochód był używany,tzn. czy był jeżdżony w mieście czy tylko na dalekich trasach.Np. samochód jeżdżony tylko w mieście i gdy ktoś często wsiadał i wysiadał może mieć fotele noszące ślady zużycia już po 80.000-100.000km a jeśli samochód był używany tylko na dalekich trasach to fotele przy przebiegu 300tysiecy nie będą nosiły śladów wytarcia.
w całej rozciągłości popieram kolege.Bardzo mądra wypowiedź. :cool2:

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Opublikowano

De BMW- coś takiego chyba nie trudno wywnioskować . :wink: :roll:

 

pytanie tylko , ile razy w cyklu miejskim wsiadamy i wysiadamy podczas 220 tys km a ile podczas np 320 tys km i te 100 tys moze robic roznice w wygladzie fotela , jesli licznik cofnięto ..a z tego co wiem , fotel auta , o którym pisze Pułkownik Zuber jest kompletnie zmasakrowany :?

Opublikowano
Cześć.

Warto doszukiwać się teorii spiskowej- jak myślicie?

 

Mysle ze duze prawdopodobienstwo ze licznik byl krecony. Mam Nissanka Micre ktorym jezdzi przedstawiciel handlowy w mojej firemce. Ma on kilkanascie lat i 294tys przebiegu i fotel nie ma zadnych przetarc i mysle ze jeszcze dlugo nie bedzie mial. Ostatnie 170tys zrobil u mnie, gdzie jazda polega na wsiadaniu i wysiadaniu z samochodu co 2 kilometry (akumulator starcza na gora dwa lata :duh: )

Juz nie wspomne o BM-kach ktore mimo 205tys i 230tys km przebiegu maja fotele kierowcy w idealnym stanie.

Opublikowano

Moim zdaniem nie ma reguły jaki przebieg.Mam do swojej trzy wnętrza.Jedno jest recaro z M535i i fotel kierowcy jest przetarty wtrzech miejscach a auto miało przejechane 150 000km.Drugie oryginalne po 300 000km ma małe przetarcie na boku fotela kierowcy a trzecie takie same jak oryginał tylko z podłokietnikami jest z auta o przebiegu podobnym ok.300 000km i jest jak nowe....

Czasem wystarczy ponosić kurtke z jakimiś pierdołami na bokach typu klamry itd... które skutecznie potrafią przecierać tapicerkę...

 

A przebieg skutecznie sprawdzisz po czym innym :wink:

Opublikowano
duze znaczenie ma tez ciezar kierowcy - ja odkąd kupiłem swoją to wydaje mi sie ,ze dosc szybko pogorszyłem stan fotela :( ale i tak - wytarty fotel świadczy o intensywnej eksploatacji i nikt mi nie powie, ze jest inaczej.
Opublikowano
De BMW- coś takiego chyba nie trudno wywnioskować . :wink: :roll:

 

pytanie tylko , ile razy w cyklu miejskim wsiadamy i wysiadamy podczas 220 tys km a ile podczas np 320 tys km i te 100 tys moze robic roznice w wygladzie fotela , jesli licznik cofnięto ..a z tego co wiem , fotel auta , o którym pisze Pułkownik Zuber jest kompletnie zmasakrowany :?

Może i nietrudno wywnioskować..tak chciałem się wkręcić w towarzucho :wink:

 

Mój ojciec zrobił swoim około 7tys km i juz jest welur wyslizgany a byl jak nowy.Uzywa samochodu tylko w miescie i to dlatego.

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Opublikowano

Zuber - w jakim sensie burak?? Czasem to zaleta - zawsze można wyciągnąć auto taniej itp :twisted:

 

Frank - dokładnie, przebieg przebiegiem, ale wytarty fotel na bank świadczy o intensywnej eksploatacji (w ciągu 500km w trasie wsiadam i wysiadam z wozu ze trzy razy, a w mieście przy takim samym przebiegu to co kilkanaście kilometrów)

 

Bartek - z jakiego grata masz ten avatar?? Coś z lat 60tych???

Opublikowano
duze znaczenie ma tez ciezar kierowcy - ja odkąd kupiłem swoją to wydaje mi sie ,ze dosc szybko pogorszyłem stan fotela :( ale i tak - wytarty fotel świadczy o intensywnej eksploatacji i nikt mi nie powie, ze jest inaczej.

 

Oczywiscie ze jezeli na siedzeniu kierowcy bedzie siadal 120kilogramowy kolos to fotel szybciej sie zuzyje niz jezeli bedzie tam siadala 50kilogramowa dziewczyna.

Wsiadajac do samochodu w mokrych od deszczu ciuchach rowniez przyspieszymy rozpadanie sie fotela.

Oprocz tego klimat miejsca w jakim mieszkamy ma wplyw na zuzycie skory w samochodzie.

Opublikowano
Cześć.

Warto doszukiwać się teorii spiskowej- jak myślicie?

 

Mysle ze duze prawdopodobienstwo ze licznik byl krecony. Mam Nissanka Micre ktorym jezdzi przedstawiciel handlowy w mojej firemce. Ma on kilkanascie lat i 294tys przebiegu i fotel nie ma zadnych przetarc i mysle ze jeszcze dlugo nie bedzie mial. Ostatnie 170tys zrobil u mnie, gdzie jazda polega na wsiadaniu i wysiadaniu z samochodu co 2 kilometry (akumulator starcza na gora dwa lata :duh: )

Juz nie wspomne o BM-kach ktore mimo 205tys i 230tys km przebiegu maja fotele kierowcy w idealnym stanie.

 

Ja w ciągu 13 miesięcy zrobiłem nowym nissanem micra 144,000 km i siedzenia są w opłakanym stanie , dodam ze to auto mam od nowosci wiec od 13 miesięcy.

Opublikowano

144tys w 13 mies :shock: :shock: :shock:

Ladny wynik.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.