Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Założyłem, wcześniej na forum temat dotyczący dużego spalania przez mój samochodzik (było trochę podpowiedzi, lecz żadna nie pomogła). Przypomnę jazda "specjalnie" emerycka: zużycie w mieście lato 10, zima 13 ; jazda normalna - jeszcze więcej. Samochód sprawny, chodzi jak trzeba, trochę dymi ale przy 4000 obr., wywalone klapki, pierwszy kat (była zostawiona puszka i gwizdała turbina - wywaliłem puszkę wstawiłem rurę 60 turbo ucichło), zmieniona odma, cięgno od turbo chodzi, zero błędów, nagrzewa się normalnie, egr działa, jeździłem z kompem pod obciążeniem (wyglądało że wszystko gra), byłem nawet w "Boschu" - facet się przejechał i powiedział, że nie ma się do czego przyczepić, nie dymi (dopiero trochę jak pedał w podłodze), chodzi jak rakieta.

I tu moje pytania oprócz tego "dlaczego tyle pali?":

- ile powinien mierzyć przepływomierz na wolnych obrotach (jest coś ponad 340)

- po odłączeniu przepływomierza bunia "co dziwne" dalej jeździ jak rakieta, żadnych ubytków mocy, szarpań, dławień - pytanie o co chodzi? bo u innych na forum dzieją się po odłączeniu cuda,

- czy da coś i czy można zresetować disem ustawienia sterownika wtrysku.

Dzięki za sugestie i pomoc.

Opublikowano
nie ma opcji, żeby po odłączeniu przepływomierza auto zachowywało się i jeździło tak samo i z identyczną mocą. może masz namieszane jakimś dziwnym chipem.
sprzedam kierunkowskaz nr oem 63138370720 , przewód gumowy nr oem 11532247725 - dział giełda
Opublikowano

jak przeplywka dobra to po odlaczeniu auto muli, jak przeplywka uszkodzona to po odlaczeniu czesto auto lepiej jezdzi. Jak tam test ekonomizera? dochodzi do 20 na 4 przy 100? i czy jest oryginalny?

sprawdz pod obciazeniem jak mierzy, chyba kolo tysiaca powinien wskazywac. W ogole wartosci pod obciazeniem powinienes sprawdzic. Auto jezdzi dobrze czyli powiedzmy elastycznosc od 80-120 czy od 0-100 jest w normie dla tego silnika?

szukam
Opublikowano
po odłączeniu przepływomierza bunia "co dziwne" dalej jeździ jak rakieta, żadnych ubytków mocy, szarpań, dławień - pytanie o co chodzi? bo u innych na forum dzieją się po odłączeniu cuda,

ja kiedys zauwazylem to samo u siebie...

dodam, ze na auto nie nazekam choc czasami je "przydusi" do 2,5-3tys obr przy gazie w podloge na 2biegu. podejrzania padaja wlasnie na przeplywomierz lub elektrozawor. jak narazie z tym nic nie robilem bo dzije sie to bardzo zadko.

e34 520i '90 M50B20; 2006-2007

e34 520i '94 M50B20; 2007-2009

e46 320d '02 M47N; 2009-2015

e91 318d '09 N47; 2015-....

Opublikowano

Wwwrona ale u ciebie chyba tyle nie pali, co???

Z podłączonym jak i odłączonym przepływomierzem - ekonomizer dochodzi do maxa, a na 5 do 17.

Postaram się wrzucić filmik z jazdy (trochę długawy - może się uda).

A co z tą mapą sterowania dawkami paliwa - da się to jakoś zresetować. P I S Z C I E !!!! Jakieś pomysły, żeby ograniczyć spalanie ??? Oczywiście na razie oprócz sprzedaży auta.

Opublikowano (edytowane)
http://www.megavideo.com/?v=OTUPMM3S - filmik z jazdy, trochę długo się ładuje i długi. Jak ktoś ma cierpliwość i chce pomóc może obejrzeć. Inpa przełączana w czasie jazdy /wolne obroty, trasa pedał w podłogę, jazda miejska/, kto wie o co chodzi niech pisze. To wszystko z podłączonym przepływomierzem z końcówką 468. Edytowane przez cannibal2000
Opublikowano
Ja mam program zrobiony jak widać w profilu i też to co oczekuje ecu to jest ok. 330 jednostek po odłączeniu egr jest 440 a auto pali 7 w trasie na maxa i 9 w mieście też na maxa :)
Opublikowano
Wwwrona ale u ciebie chyba tyle nie pali, co???

Z podłączonym jak i odłączonym przepływomierzem - ekonomizer dochodzi do maxa, a na 5 do 17.

nie no az tyle to mi nie pali...a i depnac tez potrafie.

ekonomizer: 4bieg na max a 5bieg 17 tak samo jak u ciebie.

e34 520i '90 M50B20; 2006-2007

e34 520i '94 M50B20; 2007-2009

e46 320d '02 M47N; 2009-2015

e91 318d '09 N47; 2015-....

Opublikowano
cannibal2000 ale ja w najmniejszym stopniu nie zartowalem :roll: Mialem przypadek, ze chlopakowi zacieraly sie tloczki w zaciskach hamulcowych i przez to odczuwal brak mocy i odnotowywal ogromne spalanie [no sila rzeczy :wink: ], a wszystko przez zwalniajace naped heble.
Opublikowano

Akurat hamulców nie blokuje (fajnie by było jakby to było przyczyną). A miałem kupić sobie Pastucha 1.8T z 2004r. (zrezygnowałem, bo niby dużo pali). A tu proszę wpakowałem się w diesla który pali jak A4 z 2.8 V6 w benzynie. To moje pierwsze i ostatnie bawarskie gówno. Kupię sobie Hyundaya i30 1.6 benzyna i będę miał w dupie te niby zajebiste osiągi burakowozu, ciągłe usterki i myślenie zimą czy śniegu nie za dużo bo nie wyjadę, a latem kurczowego trzymania kierownicy żeby z kolein nie wyrzuciło. To jest właśnie moje odczucie o BMW. Jak ktoś pisze, że zajebiście trzyma się drogi to niech się przejedzie Mazdą 6 czy citroenem C5 (nawet tymi starszymi). To jest klasa sama w sobie. Znam dwie osoby które miały BMW i szybko się nacieszyły (dobrze, że nie piszą na forum, bo wszędzie by były BADY) /brak słów/.

Powalczę jeszcze trochę z tym spalaniem, przy braku efektów - sprzedam niech ktoś się cieszy, że ma BMW.

Opublikowano

Sprawdź wężyki powrotne paliwa. U mnie całkiem sporo spieprzało przez ten główny powrotny i w takim miejscu, że wcale tego nie było widać zbytnio.

Przy okazji zrób test przelewowy.

Opublikowano

Sprawdzałem, nigdzie nie cieknie, plam nie zostawia. Przedmuchałem nawet w zeszłą sobotę sprężonym powietrzem przewód powrotny paliwa od pompy do baku (myślałem, że przytkany) - i tak zero efektu. Testu przelewowego nie robiłem bo nie dymi na czarno (z zepsutymi lejącymi wtryskami stawiałbym zaporę dymną) - przynajmniej tak myślę i się dowiedziałem.

 

Apropo: może ktoś się odniesie do wartości z jazdy na filmiku (link w jednym z postów)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.