Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W teorii powinny pasować. Komforty mają zagłówki regulowane elektrycznie, nie wiem jak jest u Ciebie.
Radość sprawia, że serce przyśpiesza
Opublikowano
u mnie nie . Mogłoby tylko być głównie chodzi mi o tą poduszkę pod kark. Chyba , że znacie kogoś kto mógłby mi taką wykonać ?

 

ja mam komforty i powiem Ci szczerze, że aby opierać głowę o tę poduszkę to musiałbym spać za kierownicą :) dodam, że jeżdżę z fotelem wyprostowanym - nie "złamanym" w pół.

 

Jesteś pewien, że Twoja "głowa" będzie w stanie z tej poduszki skorzystać?

z pozdrowieniami

bArT


Matematyka to nie ma technika, moja tematyka matematyki nie dotyka. / k44

Opublikowano

ja mam komforty i powiem Ci szczerze, że aby opierać głowę o tę poduszkę to musiałbym spać za kierownicą :) dodam, że jeżdżę z fotelem wyprostowanym - nie "złamanym" w pół.

Jesteś pewien, że Twoja "głowa" będzie w stanie z tej poduszki skorzystać?

 

Potwierdzam, też mam komforty. Co prawda jeżdżę ze zgiętą poduszką ale w ogóle z niej nie korzystam. Aby położyć na nią głowę trzeba złamać fotel w pół na wysokości barków aby dobrze przylegała do potylicy. Bez tej regulacji jedyne do czego może się przydać ta poduszka to do spania/leżenia, kiedy nie musisz obserwować drogi. Gdyż na prostych fotelach trzeba zbyt bardzo odchylić się do tyłu, co nie jest zbyt komfortowe. Ja długo walczyłem by ustawić sobie poduszkę w odpowiedniej pozycji i poległem. A mam trochę więcej ustawień fotela niż Ty. Być może winny jest temu mój wzrost (196cm), ale tak czy siak nie udało mi się dopasować. Z resztą czytałem gdzieś artykuł nt. zagłówków i wcale te z komfortów tak super bosko nie wypadły, jeśli chodzi o bezpieczeństwo przegrały z zagłówkami VW...

Radość sprawia, że serce przyśpiesza
Opublikowano

jestem nieco mniejszy( o jakieś 10cm) niż kolega Marv :) ale kiedyś jechałem E65 w dłuższą trasę jako pasażer i prawda jest taka w komfortach - przynajmniej jak dla mnie - że najważniejsze sa trzy cechy niedostępne w normalnych fotelach:

1. Możliwość "łamania" fotela na oparciu

2. Wysuwane siedzisko

3. Wentylacja (mam u siebie)

 

Zagłówka jakkolwiek by fajnie on nie wyglądał nie udało mi się do głowy przyłożyć w "podróżnym" położeniu fotela (nie leżącym ani nie w pozycji "na sępa").

 

Swoją droga NORMALNEGO zagłówka w BMW nie idzie zbliżyć do głowy nie stawiając na mega pion lub nawet nienaturalnie pochyło do przodu oparcia. W komfortach jest to nieco bardziej ułatwione zadanie aczkolwiek nie spełniło moich oczekiwań - czytaj żebym mógł się zrelaksować. Chętnie bym się zamienił - elektryczne podnoszenie zagłówka za możliwość jego regulacji kąta pochylenia (przód tył)

 

Prawdą jest że VW i Mercedes w tym względzie (wygoda) biją na głowę BMW - wiem co mówię bo jeździłem tymi markami z niższej i wyższej półki.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano
Dokładnie łamanie oparcia to najlepsze udogodnienie w tych fotelach. Kolejna rzecz to regulacja kąta pochylenia fotela, bardzo mi to pomaga zająć komfortową pozycję. Natomiast nie bardzo rozumiem sensowność pompowania okolic lędźwi, mi to nie pomaga w żaden sposób tak samo jak pompowanie boczków, ktore strasznie irytuja, przy każdym zgaszeniu silnika boczki spuszczaja powietrze w celu latwiejszego wysiadania. I pompuja po przekreceniu stacyjki. Jednak co by nie mówić to komfortowe fotele są dużo wygodniejsze niz zwykle,a instalacja samych zagłówków bez foteli komfort jest po prostu wyrzuceniem kasy w bloto. Dziś ten post trochę mnię natchnął i pobawiłem się ustawieniami, owocem tego jest jakieś tam w miarę komfortowe ustawienie zagłówka z tym, że dość mocno złamałem oparcie i pochyliłem fotel do przodu i trochę go opuściłem zyskujac nieco miejsca na moje długie nogi :). Podsumowujac bez tych ustawień zagłówki z foteli komfort nie mają sensu co również sprawdziłem prostując oparcie i przywracając normalny kąt pochylenia całego fotela.
Radość sprawia, że serce przyśpiesza
Opublikowano
*marv* z zagłówkiem się zgodzę - żeby z niego skorzystać to trzeba na maxa złamać fotel :duh: !!! ale co do boczków to dla mnie super sprawa!!!! znajdź sobie jakiś ostry zakręt i wejdź w niego z / bez napompowanych boczków a zobaczysz do czego one są (jak dla mnie różnica diametralna :cool2: )!
Opublikowano
ok , a tą poduszkę da się jakoś regulować ? jeśli byłaby możliwość kupna zagłówków to pewnie bym tak zrobił . wnerwia mnie ,że mój na dole nie dolega to mojej potylicy/karku. A w komforcie siedziało mi się ok. Moje fotele mi wystarczają (regulacja ud ) więc nie widze sensu wyrzucania 4 tyś na komforty . Może na ebay coś znajdę
Opublikowano

a mam pytanie...też mam fotele komfort ale boczki luzują się tylko po stronie pasażera. Po stronie kierowcy cały czas pozostają w tej samej pozycji...też tak macie ?

Pozdrawiam

Opublikowano
Co rozumiesz przez luzują się ? Jeśli masz na myśli, że luzują się po zgaszeniu to niekonicznie muszą się luzować, jak masz spuszczone w nich powietrze to nie mają się z czego luzować. Luzują się w momencie kiedy są napompowane, po to by ułatwić Ci wysiadanie, tak samo jak kierownica podnosi się do góry jeśli nie jest na maksa podniesiona po to by ułatwić Ci wysiadanie. Jeśli boczki nie są napompowane to nie ma co ułatwiać więc Ci się mogą nie pompować. Co innego jeśli masz napompowane a nie luzują się, wtedy nie wiem co to może być, albo ktoś sobie coś takiego zakodował (nie wiem czy się da, może tak), albo coś się uszkodziło. U mnie i w każdych poprawnie działających komfortach po zgaszeniu motoru luzują się oba fotele. Co mnie wnerwia i wolałbym mieć tak jak Ty. Jeśli chodzi o docisk w zakrętach samych boczków, to nie szarżuję w zakrętach więc może stąd nie odczuwam potrzeby korzystania z nich. Co prawda nie mam u siebie dopompowywania boczków w zakrętach (przycisk na konsoli obok przycisku pdc) więc może i to sprawia że nie zauważam dobrodziejstw wynikających z pompowanych boczków, spokojnie wystarczyłyby mi takie boczki na stałe bez potrzeby ich regulacji, ale skoro już są to niech sobie będą :lol:
Radość sprawia, że serce przyśpiesza
  • 1 rok później...
Opublikowano
Witam ponawiam temat czy ktoś montował zaglowki komfort do zwykłych foteli, ja kupiłem ostatnio okazyjnie zagłowki komfort gdzie sama poduszka jest regulowana ręcznie co mi pasuje bo nie mam w pełni elek foteli, ale nie mam jak ich zamontować bo średnica tych prętów w komfortach jest trochę większa i nie wchodzi w otwór w oparciu, może ktoś już robił taką przeróbkę , może jest możliwość rozebrania zagłówka i przełożenia tych prętów ( prowadnic ) z moich zaglówków.
Opublikowano

panowie nikt nie robił takiej przeróbki ?

Może ktoś ma do sprzedania prowadnice zagłówków do E60 o średnicy otworu 16mm

  • 5 lat później...
Opublikowano
Witam. Nie chce zakladac nowego tematu dlatego pisze tutaj. Mianowicie chciałem założyć pokrowiec na fotel kierowcy i musialem zdjac zagłówek. Okazalo sie że jest połączony przewodem do fotela. Mam e61 LCI ale nie mam siedzeń komfortowych. Po co ten kabel?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.