320d - problem z silnikiem?

[Lajfel]

A więc witam po bardzo długim milczeniu.

Dziś wieczorem jadąc z kumplem jego BMW e46 320d 2004r. (7 m-cy w kraju) do tej pory drobne naprawy eksploatacyjne.

Przegląd jeśli dobrze pamietam coś ok 180tys.

No i podczas jazdy skarży się, że silnik chyba coś źle pracuje,

jednak przy niskich obrotach nic nie było słychać, więc dodał gazu (niezbyt agresywnie) na 2gim biegu do 5000 obrotów,

po czym na 3cim ponownie i nagle huk! i w silniku coś zaczęło walić jak młotem (częstotliwość obrótów), dodam, że komputer nie wypluł żadnego błędu.

No to na pobocze i assistance, auto stoi i czeka do weekendu, tym czasem może ktoś z Was podpowie cóż mogło się stać

oraz jakich można się spodziewać kosztów?

Nagrałem film jak pracuje silnik, film z komórki, ale zawsze coś :P

http://www.youtube.com/watch?v=bxz_Km3ZlbM

 

Jak Wy to widzicie?

z góry dziękuję za opinie i podpowiedzi :)

Edytowane 10 Czerwca 2011 przez Lajfel

[tomaszf]

Ciezko powiedziec ... moze klapka poszla w gar :)

 

Sent from my Milestone using Tapatalk

[yoshimura01]

:shock: no nieźle daje! Sprawdźcie koło pasowe i kolektor ssący czy klapka nie urządziła sobie wycieczki do cylindrów. Bardziej podejrzewam to drugie :|

[czerwony330d]

Niestety kolego ja miałem okazję przerabiać ten temat u kolegi radomiro u którego były podobne objawi niestety klapka poleciała i narobiła strasznych szkód, zdejmijcie kolektor i będziecie wiedziec czy musi twój kolega rozglądać się za nowym silnikiem :(

[Lajfel]

wilekie dzięki za podpowiedzi, właśnie jestem w trakcie wertowania forum w tym temacie.. :x

ktoś może szacunkowo okreslić koszty +/- ?? :cry2:

[tomaszf]

Silnik uzywka ... takie koszty.

 

Sent from my Milestone using Tapatalk

[yoshimura01]

ufff...nbo na pewno zawory będą pogięte, więc już przy takiej robocie wypadałoby robić kpl regenerację. Do tego nie wiadomo jak to wszystko się odbił [dosłownie] na tłokach i korbach... Kolega Tomaszf najlepiej określił przybliżone koszta tego incydentu.

[Lajfel]

suodko :|

w sumie im dłużej czytam o tych nieszczęsnych klapkach tym bardziej się przekonuję, że to własnie to.

no cóż, jeśli już dojdziemy do usterki dam znać.. tym czasem skorzystam jeszcze z okazji i spytam o możliwe koszta SWAP'u silnika? :(

[et_cb199]

Goły słupek od 3 do nawet 6 tys złotych. SWAP jeśli gdzieś w warsztacie około 1000zł. + Oleje, płyny, filtry.

 

Pozdrawiam

[Diablo16]

Jestem po wymianie silnika, za silnik dałem 2950 zł z przesyłką, oleje, filtry płyny tj. 300 zł, przełożyłem z kumplami silnik tak, że robocizna mnie nic nie kosztowała tyle co stracone nerwy. Ja wymieniałe ponieważ wypaliło mi dziury w tłoku i teraz jestem w punkcie wyścia bo sinik pali ale stuka-cyka tak samo jak przed rozwaleniem. Dzisiaj zostało stwierdzone, że najprawdopodobnie wtryskiwacz się zacina hydraulicznie tak wieć się rozglądam za wtryskiem i miejmy nadzieję przestanie stukać. Ja u siebie jeszcze niestety musiałem turbo regenerować. Tak, że koszty będą nie małe i jak będziesz kupował silnik to najlepiej tak, żebyś mógł posłuchać jak pracuje i dopiero niech wyciągaja ja kupywałem w ciemno i żyłem w niepewności.

[Lajfel]

Wielkie dzięki za pomoc.. czyli trzeba się szykować do wymiany serca,

czy istnieje może cień szansy na to, żeby wspomniana klapka nie zrobiła shake'a z wnętrzności silnika?

 

A jeszcze zadam jedno pytanie skoro już przy tych klapkach siedzimy..

czy ten sam problem tyczy się trzysta dwudziestek "D" z 2010r. (z tego co wiem silnik ok 176km? nie ten mocniejszy ~186km)?

(wybaczcie brak specyfiki, chodzi o auto szefa..)

[Diablo16]

Szanse, że to nie klapka się urwała są nie wielkie. Z tego co wiem to w e90 już nie wkładano klapek do kolektora, tak samo jak w 318d e46.

[Lajfel]

no z tego co od rana wyczytałem to jest to ta nieszczęsna klapka, wszystko na to wskazuje.. ale (wybaczcie moją marną wiedzę) czy jest szansa, że jak już tam wpadła, to obejdzie się bez wymiany silnika czy nie?

 

(dzięki za odp z e90)

[Diablo16]

Jeżeli wpadła do silnika to tam nic dobrego nie zrobiła, poszukaj na forum bo wiem, że ktoś wrzucał zdjęcia głowicy i cylindra po takiej wycieczce klapki. Zobacz mój temat: viewtopic.php?f=69&t=153862 co u mnie najprawdopodobniej wtrysk narozrabiał.

[silbergrau]

Zależy jak bardzo klapka zdewastowała cylinder, tłok itp. Sprawdź czy masz wszystkie te klapki najpierw...

 

[Lajfel]

Jeżeli wpadła do silnika to tam nic dobrego nie zrobiła, poszukaj na forum bo wiem, że ktoś wrzucał zdjęcia głowicy i cylindra po takiej wycieczce klapki. Zobacz mój temat: viewtopic.php?f=69&t=153862 co u mnie najprawdopodobniej wtrysk narozrabiał.

właśnie kilka minut temu skończyłem czytac cały wątek :0

no nic.. gdyby to było moje maleństwo wyhuśtałbym się :mad2:

najlepsze jest to, że kolega na prawdę dbał o nią, nigdy nie cisnął (zawsze się zastanawiałem jak on trzyma tę nogę na wodzy) własnie dlatego, żeby uniknąć takich sytuacji.. ślepemu to i wiatr w oczy :(

dziś już nie zdążymy, ale jutro w miarę możliwości może zajrzymy pod skorupkę i dla pewności sprawdzimy czy brakuje klapki :duh:

[Diablo16]

Lekko nie miałem silnik znalazłem zakładamy pompę rozrząd przestawiony , turbina zregenerowana okazało się, że zawór który steruje geometrią zaginął, dobra złożone wszystko nie chce opalić- błąd czujnika wałka rozrządu, po długich zmaganiach odpalona- brak siły, przepływomierz walnięty i źle podłączone podciśnienie do AGRa. Wszystko zrobione, a tu znowu stuka. Tak więc trochę nerwów mi napsuła.

[Lajfel]

Z tego co piszecie, oraz z innych postów wnioskuję, że jeśli rzeczywiście będzie brakowało tej klapki, to nawet nie warto bawić się w rozbieranie silnika, tylko SWAP.. :shock:

[Diablo16]

Tak będzie chyba najtaniej i najmniej nerwów stracisz, pisał ktoś, że rozebrali poskładali z używanych części i miało być dobrze, a po założeniu stracili nadzieje i kupowali goły słupek. Tak więc ja wolałem sobie oszczędzić jeszcze takiego rozczarowania bo i tak łatwo nie miałem.

[K3m0T1989]

to co zostalo nie ruszone zawsze moze jakos popchniesz i jakies drobne odzyskasz :) ale faktycznie te klapki to masakra :cry:

[silbergrau]

A wystarczyło zrobić tak...

 

http://img855.imageshack.us/img855/1949/zalepka.th.jpg

 

http://img6.imageshack.us/img6/450/zalepki.th.jpg

 

...i problemu by nie było.

[Lajfel]

to co zostalo nie ruszone zawsze moze jakos popchniesz i jakies drobne odzyskasz :) ale faktycznie te klapki to masakra :(

na pamiątke pod żyrandolem podwiesić :evil:

 

A wystarczyło zrobić tak...

 

http://img855.imageshack.us/img855/1949/zalepka.th.jpg

 

http://img6.imageshack.us/img6/450/zalepki.th.jpg

 

...i problemu by nie było.

wygląda wybornie :) (swoją drogą drogi komplet takich zaślepek? wyglądają wręcz fabrycznie w porównaniu do śrub, które wpadły mi w oczy w poradniku usuwania klapek :cool2: )

 

najlepsze jest to, że gdy sam zakupiłem swoją bunię przez tydzień, zanim dopełniłem formalności urzędowych (sprowadzona) przeszperałem chyba wszystkie wątki na tym forum, i w wielu sytuacjach już wiedziałem co i jak.. to samo poleciłem koleżce, do którego należy omawiana bunia, lecz olał temat.. a zapewne doczytałby się o wadliwych klapkach i nie byłoby problemu :mad2:

[silbergrau]

Kupowałem te zaślepki z UK na ebay'u jakoś rok temu...człowiek robi na tym niezłą kasę, bo wciąż idą jak świeże bułeczki :)

http://cgi.ebay.pl/22mm-BMW-Swirl-Flap-replacements-/260788858899?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item3cb83a3013

 

W sumie jeśli znajdziesz ogarniętego tokarza to zrobi Ci takie coś za flaszkę, a na forum krzysiek80r robi te zaślepki z tworzywa...

[NOT]

Panowie mam pytanko.....we wtorek robię wymianę oleju+filtry i zjeżyłem się tematem "klapek w kol. ssącym".

Przeszukałem forum i napotkałem posty gdzie przeczytałem że w silnikach 100KW nie występują klapki.....więc jak to rozpoznać?

Pozdro NOT.

[zielo]

Chyba po tym, że 100kW nie posiada klapek, nie?