Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Panowie, poniżej foto dwóch "zapoconych" tylnych amortyzatorów. Pytanie - czy taki stan mówi o tym, że należy je wymienić?

Trzecia fotka obrazuje dwa przyciski w Audi A4 ojca - do czego są te przyciski, bo nie jest to raczej wyposażenie standardowe?

 

1.

http://images43.fotosik.pl/904/e0cf101e3c174781med.jpg

2.

http://images39.fotosik.pl/896/88c47fe7761c9112med.jpg

3.

http://images38.fotosik.pl/882/6a902b355308cf8dmed.jpg

Edytowane przez camaro_
Corolla e11 FL --> BMW e46 FL (M47/TU) --> R18A2
Opublikowano

co do amorow-najlepiej jedz na sciezke diagnostyczna na wytrzasarke.koszt nieduzy a dowiesz sie ile amorkom zycia zostalo.

a co do przyciskow:pierwszy to najprawdopodobniej wlacznik/wylacznik alarmu(czujnika przechylu) w razie holowania.

drugi to pewnie tez cos z alarmem :cool2:

Opublikowano
Taki "wyciek", to żaden wyciek. To jest zapocenue, które jest jak najbardziej dopuszczalne w trakcie pracy amortyzatorów. Co jednak nie zmienia faktu, że dla pewności warto podjechać na ścieżkę diagnostyczną.
Opublikowano
też jestem zdania, że jak ciekną to do wymiany. Mam drugie auto w domu i z tyłu też się amorki wylały, auto po naciśnięciu skacze jak kangur, i miękkie jest również bardzo, byłem na badaniu zdolności tłumienia i wyszło po 60% a jeździć się nie da. Myślę, że jak leci i są miękkie to do wymiany
Opublikowano

:lol: już tłumaczyłem że diagnostyka amorków nic nie daje chodzi mi o % ....

z tyłu miałem 63 i 67 % jak je wyciągnąłem to nie dość że dziwnie skrzypią to nie odbijają po wciśnięciu ....

i co wy na to ????? :lol:

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Opublikowano

staryy nie rob tego bledu co ja , mechanik zobaczył u mnie identyczne wycieki jak u ciebie na jednym amorze , i mowi ze DO wymiany , ja dzis go wykrecilem patrze a on nie ma luzów , w sensie nie chodzi na boki tylko w góre i w dół tak jak powinien , cięzko i z oporami , kolega mechanik odrazu po tym powiedział ze nie potrzebnie kupiłem nowe amory za 600 zł , bo te jeszcze sa bardzo dobre i bez sensuy je wymieniać... wiec odkrec kolego najpierw , sprawdz jak bedzie to co u mnie , wmontuj spowrotem i ciesz sie ;]

 

a co do odkrecania ich , to banalna sprawa ja ZEROWY mechanik , nie wiedzacy jak trzymac klucz , zrobilem to w 30 minut , jedna sróba na dole i 1 na gorze , banał.

Opublikowano
Witam. Jakiej firmy polecacie amorki na tył do sedana. Patrzyłem na allegro firm jest dużo, ceny też są różne, niechciał bym przepłacac ( biorąc pod uwagę że niektóre mogą różnić się opakowaniem ) . Może ktoś poleci niedrogie sprawdzone ?
Opublikowano
A co do wymiany to 100 zł za wymiane od strony to dla mnie bardzo dużo. Zajmuje to jakieś 30 min (z kawą :wink: ) a do tej operacji nie potrzeba wyspecjalizowanego mechanika. Także proponuje poszukać uczciwego mechanika i tańszego.
Opublikowano
Jak pojadę na wieś do rodzinki, to go odkręcę i zobaczę co i jak (nigdy tego nie robiłem, ale skoro to proste, to po co płacić). Zakładam jednak, że będą do wymiany - przy wsiadaniu i wysiadaniu z auta mam z tyłu dźwięk starego łóżka ze sprężynowym materacem :wink:
Corolla e11 FL --> BMW e46 FL (M47/TU) --> R18A2
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Cena dobra ale bez rewelacji. Sachs ma 3 lata gwarancji od pewnego czasu na swoje amortyzatory.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Nie chce zakładac nowego wątku dlatego podpiąłem sie tu.

Mianowicie mam wszystkie 4 amory do wymiany 320d touring zawieszenie standard.

Przeszukałem forum i wszyscy polecają sachsy, natomiast ja 2,5 roku temu wymienilem z przodu na sachsy i po 3 miesiacach jak pojechalem na sciezkę to mi 53% pokazywaly(stare przód 70% tyle ze 1 zaczal cieknąć i wymienilem), potem rok pozniej 50% i teraz z lewej 50% a z prawej 0%, tak wiec ledwo co dojezdzily do końca gwarancjii. Po drugie taki amorek przy 50% to nie daje komfortu z jazdy -czuje sie ze cos jest jakby nie tak.

Co ciekawe z tylu co roku bylo ~75% , teraz z jednej strony siadlo do 49%(ale 240kkm na liczniky z czego ja 90kkm tak wiec mogly byc od nowosci)

Nie chce zabardzo sachsów, ale pytanie czy jest cos lepszego? Aby auto trzymalo sie drogi jak trzeba.

Cena nie jest wyznacznikiem, ważne aby miec przjemnosc z jazdy i zeby z 60 000tys przejechaly trzymając parametry.

Z góry dzieki za jakies sugestie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.