E39 520d 2000r dynamika silnika

[pedros-20]

dorzucę swoje pięć groszy :P

 

niedawno miałem traskę zza Hamburga do PL, wyszło równe 1000km.

jazda bardzo spokojna tzn. po autostradzie w DE ok.120-130km/h, a w Polsce wiadomo... bez szaleństw (w porywach do 120km/h między jednym tirem a drugim :roll: )

spalanie wg dystrybutora 5,2 litra, i byłem miło zaskoczony gdyż miałem uwalony termostat główny i temp. trzymała sie w okolicach 60st..

 

Dynamika silnika, no cóż, już było o tym że demon prędkości to nie jest ale miałem wcześniej paska b5 1.9tdi afn, który nie jest ostatnim mułem i uważam, że e39 jest żwawsza(waży raptem 100kg więcej), szczególnie przy prędkościach autostradowych, za to dół dopóki turbo nie wstanie faktycznie słabiutki(szczególnie gdy klima chodzi) ale później jedzie przyzwoicie( jak na nota bene niecałe 1,5 tony...).

Taka moc to dla jednego aż za dużo dla innego muł, wiadomo że to bardzo subiektywne. Ja zanim kupiłem 520d też uważałem że ten silnik w takiej budzie to porażka, jednak po jeździe próbnej stwierdziłem, że nie jest tak tragicznie i mi wystarczy. Gorsze odczucia miałem po jeździe 520i, tam z niskich obrotów naprawdę nie było czym jechać, coś sie zaczynało dziać gdzieś od 4tys.obr ale taka jazda na co dzień mnie nie interesowała.

 

Wiadomo, że pare koni więcej by nie zawadzało ale zależy do czego auto jest potrzebne, ja przez ostatni rok kulałem się głównie po obrzeżach miasta, właściwie od świateł do świateł, czasem jakieś korki, bardzo rzadko poza miastem i spalał w granicach 7-7,5 lato, 8 zima.

Ktoś kiedyś fajnie napisał że w korku tak samo sie stoi w 2.0d jak i w 3.0d, a jeśli kogoś gila sam fakt że ma 3.0 no to już inna bajka :wink:

Zresztą już o tym wszystkim było XXX razy.

podro.

[stanek90]

mam od 2 mc 520d wczesniej mialem 320d.W 3 mialem nowa przeplywke takze moc w odczuciu miedzy 5 a 3 jest taka sama nie widze roznicy.Spalanie 5 na tasie przy predkosci 110 km/h waha sie w granicach 5.2 a 5.3 l/100km.Srednie spalanie mam 6.0 l wiec mysle ze na takie gabaryty to spalanie jest swietne i zaznaczam ze mit o mulowatej 5 bierze sie tylko i wylacznie od zaniedbanych sprzetow ktore maja albo zajechana przeplywke lub inne problemy dotyczace mocy w m47.Co do cen tych aut to sa naprawde rozne rocznik 2001 mozna kupic za 19 tys a mozna tez za 25 tys.Wszystko zalezy od wyposazenia i stanu.Ja za swoja od pierwszego wlasciciela na full wypasie z duza navi dalem 6 tys euro

[sibelio]

No, jest kilka fajnych egzemplarzy w beneluxie do wzięia za 6-7k EUR

wiec kto wie, pozyjemy zobaczymy

 

ale Alfa 156 po lifcie też chodzi po głowie - piękne niebanalne auto :)

najlepiej to bym chciałe i jedno i drugie :D

[dani3011]

No, jest kilka fajnych egzemplarzy w beneluxie do wzięia za 6-7k EUR

wiec kto wie, pozyjemy zobaczymy

---- nie koniecznie benelux

Co do cen tych aut to sa naprawde rozne rocznik 2001 mozna kupic za 19 tys a mozna tez za 25 tys.Wszystko zalezy od wyposazenia i stanu.Ja za swoja od pierwszego wlasciciela na full wypasie z duza navi dalem 6 tys euro

Prosze dla was porównanie,ja osobiście poważam i szanuje ten silnik,ale obywatele ES sprzedają je tanio(góry i za słabe)

http://www.milanuncios.com/bmw-de-segunda-mano/bmw-520d-25055966.htm

http://www.milanuncios.com/bmw-de-segunda-mano/bmw-520d-24186127.htm

http://www.milanuncios.com/bmw-de-segunda-mano/bmw-520d-16519800.htm

http://www.milanuncios.com/bmw-de-segunda-mano/bmw-520d-21978821.htm

http://www.milanuncios.com/bmw-de-segunda-mano/bmw-520d-turinng-20923624.htm

http://www.milanuncios.com/bmw-de-segunda-mano/bmw-520-d-2002-140-cv-20784619.htm

http://www.milanuncios.com/bmw-de-segunda-mano/bmw-520d-touring-26070765.htm

To tylko przykłady i sprzedawcy sa szczerzy :!: (kto zna hiszpanów sam wie) w odróznieniu do DE,NL,BE,F. Przyznaje ze warto szukać wozu w Hiszpanii.

Troche offtopic,ale temat poszedł w kierunku takim. :lol:

[oli222]

dorzucę swoje pięć groszy :P

 

niedawno miałem traskę zza Hamburga do PL, wyszło równe 1000km.

jazda bardzo spokojna tzn. po autostradzie w DE ok.120-130km/h, a w Polsce wiadomo... bez szaleństw (w porywach do 120km/h między jednym tirem a drugim :roll: )

spalanie wg dystrybutora 5,2 litra, i byłem miło zaskoczony gdyż miałem uwalony termostat główny i temp. trzymała sie w okolicach 60st..

 

Dynamika silnika, no cóż, już było o tym że demon prędkości to nie jest ale miałem wcześniej paska b5 1.9tdi afn, który nie jest ostatnim mułem i uważam, że e39 jest żwawsza(waży raptem 100kg więcej), szczególnie przy prędkościach autostradowych, za to dół dopóki turbo nie wstanie faktycznie słabiutki(szczególnie gdy klima chodzi) ale później jedzie przyzwoicie( jak na nota bene niecałe 1,5 tony...).

Taka moc to dla jednego aż za dużo dla innego muł, wiadomo że to bardzo subiektywne. Ja zanim kupiłem 520d też uważałem że ten silnik w takiej budzie to porażka, jednak po jeździe próbnej stwierdziłem, że nie jest tak tragicznie i mi wystarczy. Gorsze odczucia miałem po jeździe 520i, tam z niskich obrotów naprawdę nie było czym jechać, coś sie zaczynało dziać gdzieś od 4tys.obr ale taka jazda na co dzień mnie nie interesowała.

 

Wiadomo, że pare koni więcej by nie zawadzało ale zależy do czego auto jest potrzebne, ja przez ostatni rok kulałem się głównie po obrzeżach miasta, właściwie od świateł do świateł, czasem jakieś korki, bardzo rzadko poza miastem i spalał w granicach 7-7,5 lato, 8 zima.

Ktoś kiedyś fajnie napisał że w korku tak samo sie stoi w 2.0d jak i w 3.0d, a jeśli kogoś gila sam fakt że ma 3.0 no to już inna bajka :wink:

Zresztą już o tym wszystkim było XXX razy.

podro.

 

nie wiem czemu niektorzy tak bronią tego 2.0 d 136 km, przeciez 2.0d a 3.0d to jak niebo i ziemia :) chociazby dźwiękowo :) jezeli dokladając 4k mozna jezdzic 3.0 i być blizej nieba to ja wybieram opcję 2 :)

[Arekko]

dorzucę swoje pięć groszy :P

 

niedawno miałem traskę zza Hamburga do PL, wyszło równe 1000km.

jazda bardzo spokojna tzn. po autostradzie w DE ok.120-130km/h, a w Polsce wiadomo... bez szaleństw (w porywach do 120km/h między jednym tirem a drugim :roll: )

spalanie wg dystrybutora 5,2 litra, i byłem miło zaskoczony gdyż miałem uwalony termostat główny i temp. trzymała sie w okolicach 60st..

 

Dynamika silnika, no cóż, już było o tym że demon prędkości to nie jest ale miałem wcześniej paska b5 1.9tdi afn, który nie jest ostatnim mułem i uważam, że e39 jest żwawsza(waży raptem 100kg więcej), szczególnie przy prędkościach autostradowych, za to dół dopóki turbo nie wstanie faktycznie słabiutki(szczególnie gdy klima chodzi) ale później jedzie przyzwoicie( jak na nota bene niecałe 1,5 tony...).

Taka moc to dla jednego aż za dużo dla innego muł, wiadomo że to bardzo subiektywne. Ja zanim kupiłem 520d też uważałem że ten silnik w takiej budzie to porażka, jednak po jeździe próbnej stwierdziłem, że nie jest tak tragicznie i mi wystarczy. Gorsze odczucia miałem po jeździe 520i, tam z niskich obrotów naprawdę nie było czym jechać, coś sie zaczynało dziać gdzieś od 4tys.obr ale taka jazda na co dzień mnie nie interesowała.

 

Wiadomo, że pare koni więcej by nie zawadzało ale zależy do czego auto jest potrzebne, ja przez ostatni rok kulałem się głównie po obrzeżach miasta, właściwie od świateł do świateł, czasem jakieś korki, bardzo rzadko poza miastem i spalał w granicach 7-7,5 lato, 8 zima.

Ktoś kiedyś fajnie napisał że w korku tak samo sie stoi w 2.0d jak i w 3.0d, a jeśli kogoś gila sam fakt że ma 3.0 no to już inna bajka :wink:

Zresztą już o tym wszystkim było XXX razy.

podro.

 

nie wiem czemu niektorzy tak bronią tego 2.0 d 136 km, przeciez 2.0d a 3.0d to jak niebo i ziemia :) chociazby dźwiękowo :) jezeli dokladając 4k mozna jezdzic 3.0 i być blizej nieba to ja wybieram opcję 2 :)

 

 

Przecież nikt nie próbuje podważać przewagi silnika 3.0d nad 2.0d to oczywiste , że jest lepszy mocniejszy i nowocześniejszy , tak jak napisałem kilka postów wyżej niektórych po prostu nie stać na 3.0 lub nie odczuwają potrzebny jego posiadania z racji tego , że jeżdżą w warunkach w których im taki motor nie jest potrzebny , a w zestawieniu rocznym koszty utrzymania BMW 530d mogą być nawet kilkaset złotych wyższe niż 520d więc wielu ludzi ( w tym nie ukrywam , że również i ja :) ) decyduje się na tańszą w utrzymaniu alternatywę jaką jest 520d lub ewentualnie 525d. Natomiast w kwestii dźwięku to we wnętrzu i tak niewiele słychać więc nie robiło by mi to różnicy jak który klekocze :P

Ponadto zeszliśmy z tematu bo w tym temacie miały się znaleźć opinie użytkowników na temat jazdy z 2.0d w E39 a nie przekonywania o oczywistym fakcie , że 3.0d jest mocniejszy :)

[dani3011]

 

Przecież nikt nie próbuje podważać przewagi silnika 3.0d nad 2.0d to oczywiste , że jest lepszy mocniejszy i nowocześniejszy , tak jak napisałem kilka postów wyżej niektórych po prostu nie stać na 3.0 lub nie odczuwają potrzebny jego posiadania z racji tego , że jeżdżą w warunkach w których im taki motor nie jest potrzebny , a w zestawieniu rocznym koszty utrzymania BMW 530d mogą być nawet kilkaset złotych wyższe niż 520d więc wielu ludzi ( w tym nie ukrywam , że również i ja :) ) decyduje się na tańszą w utrzymaniu alternatywę jaką jest 520d lub ewentualnie 525d. Natomiast w kwestii dźwięku to we wnętrzu i tak niewiele słychać więc nie robiło by mi to różnicy jak który klekocze :P

Ponadto zeszliśmy z tematu bo w tym temacie miały się znaleźć opinie użytkowników na temat jazdy z 2.0d w E39 a nie przekonywania o oczywistym fakcie , że 3.0d jest mocniejszy :)

---Znów masz racje(sledziłem temat więc jestem wtajemniczony)

Ale jak widzisz kolego niektórzy nie wczytali sie i zaraz będzie gorąca dyskusja która i tak zejdzie na psy,a najprawdopodobniej zostanie zakończona przed nadzorców :norty: Od siebie proponuje kolegom rozwage w dalszej konwersacji.(poczytać najpierw). :lol:

[Arekko]

Dzięki za poparcie dani ale ja tylko stwierdziłem niepodważalny fakt. A teraz wracając do tematu przeprowadziłem testy w 100% po mieście i przedstawia się to następująco :

Miasto 100% dystrybutor 7.7 litra , komputer 7.5 litra (krótkie odcinki częste gaszenie i odpalanie auta przysłowiowe "po zakupy do biedronki" ).

Mieszanka 30% miasto 70% krótka 15 km trasa w tej i z powrotem : Dystrybutor 6.6 komputer 6.6

Trasa 100% przy prędkości 100 - 110 km/h : Dystrybutor 5.8 komputer 5.9 ( zapewne spowodowane nierównością placu przy tankowaniu na CPN :P)

 

Po przejechaniu 4000 tys km mogę śmiało powiedzieć , że przysłowie "będziesz miał wydatki" jest bardzo chybione ,samochód jest oszczędny i spełnił moje oczekiwania w 100%.

Edytowane 6 Czerwca 2011 przez Arekko

[pedros-20]

nie wiem czemu niektorzy tak bronią tego 2.0 d 136 km, przeciez 2.0d a 3.0d to jak niebo i ziemia chociazby dźwiękowo jezeli dokladając 4k mozna jezdzic 3.0 i być blizej nieba to ja wybieram opcję 2

 

Przecież nikt nie próbuje podważać przewagi silnika 3.0d nad 2.0d to oczywiste , że jest lepszy mocniejszy i nowocześniejszy , tak jak napisałem kilka postów wyżej niektórych po prostu nie stać na 3.0 lub nie odczuwają potrzebny jego posiadania z racji tego , że jeżdżą w warunkach w których im taki motor nie jest potrzebny , a w zestawieniu rocznym koszty utrzymania BMW 530d mogą być nawet kilkaset złotych wyższe niż 520d więc wielu ludzi ( w tym nie ukrywam , że również i ja ) decyduje się na tańszą w utrzymaniu alternatywę jaką jest 520d lub ewentualnie 525d. Natomiast w kwestii dźwięku to we wnętrzu i tak niewiele słychać więc nie robiło by mi to różnicy jak który klekocze

 

dokładnie to samo chciałem napisać co Arekko. nie staram się go bronić na siłę, po prostu uważam że silnik 2.0d jest w miarę ekonomiczny i nie jest totalną porażką w budzie E39.

[CICHY525]

mogę śmiało powiedzieć , że przysłowie "będziesz miał wydatki" jest bardzo chybione

To odnosi się nie do samego silnika tylko do całokształtu.I wcale nie bądź zdziwiony jak jednak to przysłowie w Ciebie trafi,bo w większości przypadków to jednak mniej lub bardziej ale dopada.Fakt spalanie malutkie ale przedstawiłeś raczej jazdę emerycką nawet nie normalną,kiedyś jak jechałem jw.to wyprzedziła mnie Ibiza 1.4,ale to nie było najgorsze,najgorsze było Tico z prędkością 120 :shock: .Ale się odwdzięczyłem wyprzedzaniem którego oni pewnie dobrze nie dostrzegli :D .

Poza tym znów schodzimy na temat spalania a myślę,że nie o to w tym chodzi przynajmniej nie w tym temacie.

2.0 ma osiągi porównywalne z TDS i zapewniam Cię że 143 KM to mało,u Ciebie 136KM,myślę że na razie jesteś zauroczony całokształtem auta,ale jak auto stanie się dla Ciebie takie "zwyczajne"to zauważysz wszystkie jego minusy i niestety ale brak mocy.

Jednak życzę Ci radosnej,ekonomicznej i bezawaryjnej jazdy twoim nowym nabytkiem :cool2: