Wymiana silnika 2.0 ->3.5?

[Misyo]

Mój Mechanik - kolega - twierdzi, że jedyny sens przekładaia jest taki, że auto dawcy stoi obok. I trzeba przelożyć wszystko. Od silnika, skrzyni, elektryki [część silnikowa], poprzez most, chłodzenie, komputer, hamulce na tarczowe itd.

 

Jak już wyżej wspomniałem twierdzi, iż przejście z 3.0 na 3.5 to tylko kwesta wymiany głowicy i komputera. Cała reszta zaostaje.

 

Natomiast on nie zgadza się z tym, że trzeba wymieniać zegary. Mówi, że montował na przykład kolesiowi zegary od 3.5 do 2.0 Vanosa i działa wszystko idealnie. Ostatecznie twierdzi, ze zawsze można tylko eprom z licznika przeprogramować na 3.5 właśnie i nie ma problemu. Możecie coś więcej na ten temat powiedzieć?

 

 

Dlaczego chce przekłądać silniki? Mój 2.0Vanos ma 150KM i 190Nm moment. 3.0 którą i tak traktuje jako przejście do 3.5 (kwestia załatwienia komputera bo głowice już mam, pod warunkiem, że tak jak wyzej pisałem to wystarczy) to: 188KM ale za to 260Nm momentu. ZA to 3.5 to już: 211KM i 305Nm. Parametry warte grzechu ;>

 

No i ostatnia kwestia.. aluminiowy dekiel - zwykła instalazja gazowa. Plan jest taki. W 3tyś zmieszcze się z wymianą silnika i instalacją gazową. Ustawi sie ją na 20L spalania gazu czyli jakieś 45zł. Czyli tyle ile teraz kosztuje mnie 100km przy normalnej jezdzie.... :dance:

[Misyo]

Nie to nie... nie chcecie ciągnąć wątku... trudno...

 

 

Ale proszę odpowiedzcie mi na to pytanie: Czy dobrze kojaże, że z 3.0 do 3.5 to tylko głowice sie zmienia i komputer? Że cała reszta łącznie z chłodzeniem jest taka sama?

[devro]

a mnie sie wydaje ze Ty zadnego silnika niebedziesz zmienial, tylko ładujesz kolegow w balona :lol:

[Misyo]

A powiedz mi po co niby miałbym to robić?

[sarna1]

plan dobry - z ta zmiana glowicy nie da rady bo silniki maja rowniez inne doluy - 3.5 to rozwiercone 3.0 mozna tak powiedziec wiec jak chcesz to szukaj od razu 3.5. Swoja droga chyba bardzo lubisz swoje auto bo teraz piekne 535i z gazem i full opcja chodza po 8-10 tys wiec jak sprzedaz swoja to jeszcze ci na ladniutkie kola do takiej 535 zostanie.

 

Pozdrawiam i przemysl jeszcze raz to co chcesz zrobic - rozumiem wrzucac na poklad do 5 jakiegos m powera....ale 3.5... :shock: przeciez takie szly seryjnie prawda >?? latwiej kupic zadbana.

[Misyo]

Widzisz.... Sprawa ma sie tak. Kupując 3.5 nigdy nie wiesz co kupisz. Po tygodnie moze sie okazać ze polowa zawieszenia do wymiany itd.

 

A swoją bardzo lubie bo mam w niej zrobione wszystko. Wszystkie amortyzatory na gwarancji, świeżo nabitą klimatyzacje nawet mechanizm wycieraczek mam nowy ;-)

 

Jak widać pierwszego tego posta pisałem w listopadzie. Ale jak sie okazało że to nie tylko kwestia silnika to sobie odpuściłem.

 

Ale teraz mam chętnego dawce co mi autko do garażu podstawi. Więc wszystkie części bedą. Kwestia tygodnia roboty dla mechanika i ja mam 3.0 a on 2.0. Mało tego. Znam poprzedniego właściciela tego autka i wiem ile kasy w niego ładował. Facet jest właścicielem sklepu z częściami samochodowymi, 2 warsztatów... a ze swoją bumą i tak jezdził do autoryzowanego serwisu ;-) Serio ;-)

 

No i ostatnia sprawa która mi przychodzi do głowy to ubezpieczenie. Nie bede zmieniał nic w dowodzie... i bede płacić dalej jak za 2.0. A przeglądy jak sie u nas robi każdy wie.... ;-)

[cabrio]

chyba ze u niego w warsztacie przegladzik :dance:

[DAREX]

Lepiej zmień na M50 2.5i 24V

 

MNIEJ KOSZTÓW I ROBOTY

[Camillo]

witam

Skoro znasz tego właściciela i dotychczasowe "życie" jego autka to może nie warto jednak przekładać tylko silnika.

Jeżeli piszesz że w niego sporo ładował + serwis w ASO, więc można założyć bardzo dobry stan auta.

Ja uważam że tak szybciej i bezpieczniej :cool2: na przeglądach.

 

pozdro

[Dadi]

Jeżdze E 34 530i.Nie wiem jakie masz cele w przekladce silnika ale rakiety to z tego auta na pewno nie zrobisz.Jezeli juz to tylko 3.5 na sportowym walku z kompletnym wydechem.A najlepiej sprzedaj swoja bejce i poszukaj czegos w stylu 540 v8.Mysle ze dopiero silnik tej mocy daje tak ciezkiemu autku jak E34 odpowiednia dynamike.Bo szybko twoja euforia zostanie ostudzona jak na starcie odejdzie ci jakis zwykly zchipowany tdi 110km.Pozdro :twisted:

[DAREX]

Jeżdze E 34 530i.Nie wiem jakie masz cele w przekladce silnika ale rakiety to z tego auta na pewno nie zrobisz.Jezeli juz to tylko 3.5 na sportowym walku z kompletnym wydechem.A najlepiej sprzedaj swoja bejce i poszukaj czegos w stylu 540 v8.Mysle ze dopiero silnik tej mocy daje tak ciezkiemu autku jak E34 odpowiednia dynamike.Bo szybko twoja euforia zostanie ostudzona jak na starcie odejdzie ci jakis zwykly zchipowany tdi 110km.Pozdro :twisted:

 

Wiesz wogóle o czym ty mówisz jak to 3.0i jest zasłaby, moze masz tak zajechany silnik?, ze nawet mocy nie czujesz, a E34 wcale nie jest takie cieżkie, przecież w E32 te silniki montuja. A ty mówisz ze 3.5i i 3.0i jest zasłaby brawo za wiedze :clap: :clap: :clap:

 

Pozdrawiam :D

[Misyo]

Witam

 

No to odświerzam temat ;D

Samochód dzisiaj pojechał na warsztat.

Od rana rusza demontaż moich bebechów i wkładamy wszystko od 535 ;D

 

Potrwa to pewnie kilka dni... bedzie ciężko jezdzić czymś innym ale cóż - poświęce się

 

:8)

[oktaw]

wkładamy wszystko od 535 ;D

 

szkoda że tam takie małe ; się pojawiło... 535D to byłby projekt :mrgreen:

a tak na poważnie to w końcu jak 3.0 czy 3.5? pochwal się jak już skończysz

Pozdro i powodzenia :cool2:

[Misyo]

Plan był na 3.0. Bo taki samochód mam na częśći - kompletny.

 

Ale że wszystko się trochę przeciągnęło, i w międzysie pojawił się klient na te 3.0... dostał propozycje nie do odrzucenia. Pojedzie mi do znajomego po 3.5 a ja mu oddam 3.0 ;D I tym sposobem dzisiaj zaczęła się przekładka. Niestety dopiero ściągnąłem maskę i trochę rozbroiłem go.. jutro ruszamy pełną parą.

[Misyo]

No i gotowe ;D Trochę to wszystko trwało... dużo nerwów było... ale wczoraj już jezdziłem. Kupe rzeczy jeszcze do zrobienia... ale już kosmetyka.

 

Największą skuchą była wtyczka komputera. Bo do 3.0 było identyczna jak w Vanosie.. a do 3.5 niestety inna. Półtorej godziny z lutownicą, schematami i poszło.

 

Kolejnym problemem był brak łapy pod skrzynie. Inaczej to to sie montuje ;D Nie pasował komputer więc z całą obudową przekładaliśmy. To cewki nie było gdzie zamocować... trochę zabawy i wszystko git.

 

Teraz musze zrobić za 1000km i zobaczymy jak sie wszystko ułoży. Mechanik nie pozwolił mi na razie za ostro jezdzić ale wczoraj nie wytrzymałem... i bajka ;D

 

Jutro wywalam katalizator (mam już komputer przełożony od 3.5L z wywaloną sondą, katalizatorem i wykasowanym odcięciem). A i most od 3.0 włożyliśmy co by moment był jeszcze fajniejszy ;D

 

Dzisiaj drobne poprawki. Drążek od skrzyni trzeba o 180st obrócić. Impulsator podłączyć (nie działa prędkościomierz), wentylacja nie załącza się. Reszte płynów powymieniamy.....

 

Także SWAP 2.0Vanos @ 3.5L M30 dopbiega końca.

Do soboty skończymy wszystkie tematy i w sobote oddaje autko do kolesia od car -audio. Niech powymienia głośniki, wzmacniacz itd... i sezon przede mną :dance: :dance: :dance:

[dyfer]

Gratuluje i witam w klubie :D