Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, już od jakiegos czasu zastanawiam się na zakupem e34 ale mam pewien problem tzn. ograniczone środki na jego utrzymanie nie chodzi o części itd. ale o tankowanie, więc kieruje pytanie do uzytkowników tego pojazdu: jaki silnik wybrac by nie płakać na stacji paliw? czy 2 litrową 150 konną jednostkę czy mniejszą 1.8, czy może jeszcze coś innego? dodam że na osiągach jako takich również mi zależy i nie liczę na wynik poniżej 10l w końcu to spore BMW. Prosze o odpowiedz i pozdrawiam!
Opublikowano
Bierz coś rzędu 2,5-3,5. Jeździłem w 150 konnym 2.0 jako pasażer przez pół roku do pracy i moim zdaniem masa auta przerasta silnik.Z 1.8 sądzę że jeszcze gorzej- kupując ciężkie auto z małym silnikiem po tygodniu stwierdzisz "nie jedzie",a po dwóch tygodniach napiszesz na forum "dlaczego tak dużo pali". Moje 535 pali 14-16 litrów gazu na setkę(sekwencja).

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano

zastanow sie najpierw nad rodzajem silnika. ja polecam ci silnik m20b25. prosty niezniszczalny silnik i 170KM.

jezeli chce kupic 2litry 150KM czyli m50b20, to pomysl 2 razy, bo sa to "zaawansowane" technicznie silniki i latwo kupic jakiegos trupa. w 1.8 sie nie pchaj. ja mam 2litry i 129KM i jezdzi sie przyzwoicie i w trasie i w miescie. spalanie na poziomie 12-13 litrow w miescie, trasa 9-10, autobahn 550km predkosc 140+km/h i 12l/100km :) wszystko na gazie.

Opublikowano
Ogólnie rzecz biorąc, kupując BMW ogólnie bardzo łatwo jest kupić jakiegoś "trupa",w końcu są to samochody z mocnymi silnikami,a takimi do kościoła stary dziadek raczej nie jeździł :wink: Jakoś nie mogę sobie wyobrazić np. moich dziadków jadących moim 535 do kościoła w niedzielę :norty:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano

Zgodze się z poglądami kolegów ja mam M50B20 i powiem CI że to 150 koni jednak czasem nie starcza...jednak autko troche sobie waży :|

teraz jakbym kupował e34 to zastanowiłbym się przynajmniej nad 2,5 a najlepiej 3,5. jedyne co troche smuci to koszt ubezpieczenia no ale jest tylko jednoroczny koszt więc nie byłoby tak źle. Do w miare agresywnej i szybkiej jazdy wystarczy Ci to 2.0 po prostu troszkę cięzej go rozbujać ale jak depniesz to i idzie;)

Ja kręce do 2,5 ; 3 tys obrotów i jest dynamicznie, spalanie w granicach 11l - 12l gazu na 100 jazda mieszana :mrgreen:

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano
Bierz coś rzędu 2,5-3,5. Jeździłem w 150 konnym 2.0 jako pasażer przez pół roku do pracy i moim zdaniem masa auta przerasta silnik.Z 1.8 sądzę że jeszcze gorzej- kupując ciężkie auto z małym silnikiem po tygodniu stwierdzisz "nie jedzie",a po dwóch tygodniach napiszesz na forum "dlaczego tak dużo pali". Moje 535 pali 14-16 litrów gazu na setkę(sekwencja).

 

 

Jak osiągnąć taki wynik???? Moja w mieście nie zejdzie poniżej 18 gazu. Na trasie 11 l

Pozdrawiam
Opublikowano
Paweł napisz jeszcze jaką masz instalację :wink: Ja mam sekwencję KME, instalacja nie ma jeszcze roku. Zanim ogarnąłem autko, tzn. przed wymianą tzw. "pakietu startowego" samochód palił mi 17-18 litrów LPG (w relacji trasa/miasto-80/20%). Po wymianie świec,przewodów,regulacji zaworów,czyszczeniu przepływki,wymianie filtrów gazu,czyszczeniu stożka,regulacji gazu,resecie kompa spalanie spadło do owych 14-16 litrów. Zrobiłem tym autem jakieś 2kkm od początku stycznia z czego z 800km przed "pakietem",a reszta po, więc wynik na takiej długości tras wydaje się być miarodajny. Ale dużo też zależy od gazu- wiadomo co stacja to niespodzianka, na niektórych stacjach więcej tankować nie zamierzam bo autko "nie jedzie", a przynajmniej nie tak jak powinno.

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano
LPG sekwencja dwuletnia. Mistral bez parownika. Na gazie chodzi pięknie , Wtryski montowane przy kazdym kolektorze oddzielnie. Może zależy od korków . Na trasie więcej jak 11 nie spali . Natomiast cały czas miga lampka silnika check engine i kod 1221 -prawdopodobnie sonda , tylko czy w trasie palił by tak mało ??
Pozdrawiam
Opublikowano
Po skasowaniu wraca? Uwalona sonda zdaje się zwiększa spalanie :norty: Nie ma źle z Twoim spalaniem generalnie, widziałem dwulitrówki które po tyle palą :norty:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano
Jutro podłączą mi to ustrojstwo do badania spalin . Ciekawe co jest grane. Co do tematu to jestem bardzo zadowolony z tego silnika,mam zrobione 300 tys a oleju nic nie bierze. Moge spokojnie polecić ten silnik w e34.
Pozdrawiam
Opublikowano
hostacutas nie pchaj sie w małe silniki przy dużym aucie. M50 2,5l w zupełności mi wystarcza. A jeśli chodzi o spalanie. Hmm.. jeśli chcesz ekonomicznie to tylko lpg :D
Opublikowano

jezeli ktos zdecyduje sie na bmw to chyba liczy sie z tym ze bedzie palilo magiczne 7 na 100 ja mam klaasyka z 88 2.0 129km jak na moje 1 auto to w sam raz a z paliwem nie kazdy zdecydowal by sie lac 16 litrow na sto a do bmw gazu nigdy nie zaloze i koniec wszystkie inne auta na gaz ale nie bmw :8) :8) :8) :8) :8)

 

a moja skromna rada lepiej kupic 2,5 niz 2.0 roznica z spalaniem bardzo mala a przyjemnosc z jazdy bez porownania :norty: :norty: :norty:

"PRZEDNI NAPĘD JEST DLA DZIEWCZYNEK"
Opublikowano

M50b25 czyli 2.5l spalanie ma się tak

trasa przy 100-110km/h 10l/100km LPG

miasto 13-18l LPG

sprawdzane przy temperaturach około 0', gaz sekwencyjny

Jeśli ktoś jeździ bardzo spokojnie wyniki mogą być niższe.

Opublikowano
a do bmw gazu nigdy nie zaloze i koniec wszystkie inne auta na gaz ale nie bmw

 

a moja skromna rada lepiej kupic 2,5 niz 2.0 roznica z spalaniem bardzo mala a przyjemnosc z jazdy bez porownania

 

Czemu według Ciebie gaz jest nie odpowiedni do BMW? Dobra instalacja sekwencyjna to strata 2-3% mocy względem PB przy wzroście spalania <5%. Jeśli można jeździć oszczędniej,bez strzałów i po prostu za grosze to czemu nie? :norty:

Moja skromna rada lepiej kupić 3,5 albo 4.0 niż 2.0 roznica z spalaniem bardzo mala a przyjemnosc z jazdy bez porownania :norty: :norty:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano

Popieram to, że większe i mocniejsze silniki w rezultacie mogą okazać się nawet ekonomiczniejsze przy normalnej jeździe niż te małe, ale największym problemem po zakupie takiego silnika to chyba silna wola i ekonomiczna jazda ze świadomością co masz pod maską. Przecież to aż żal czasem nie przycisnąć :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Brokatrot Metallic
Opublikowano

Przy dynamicznej jeździe moje auto pali tyle samo co "dynamiczne" i dynamicznie przyciskane 520i :wink: To że żal czasem nie przycisnąć to jasna sprawa, znam na to radę, po prostu nie ma sobie co przyjemności odmawiać i trzeba wciskać kiedy można :norty: Wiecie jak wyglądają miny ludzi,prowadzących "potjuningowane" wynalazki auto-podobne, objechanych takim starym klocem jak E34?? :cool2: Zresztą nie po to kupiłem 3,5 (teraz żałuję że nie 5.0,może kiedyś swapnę...) żeby jeździć jak jakimś smutnym 1.4 lub 1.6,a z sekwencją to wciskanie jest trochę tańsze więc mało kiedy jestem w stanie sobie odmówić, no chyba że rodzinę wiozę- wtedy wiadomo jazda "emeryt stajl". Pozatym do kulturalnej jazdy zgodnie z przepisami mam inne (grzeczniejsze) auto.

Któryś z kolegów wspominał zdaje się że OC drogo wyjdzie-nie wiem co dla kogo jest drogie, ja za 535i z '90 płacę 395zł jak mnie pamięć nie myli(mam współwłaściciela z 60%zniżek),mam OC,NNW i pakiet "Pupil" czy jak to się tam nazywa, psa mogę wozić się znaczy,albo kota :wink: W zasadzie ani to tanio, ani drogo. Biorąc pod uwagę, że mam zwyżkę za wiek w każdej firmie ubezpieczeniowej, przewertowałem oferty wszystkich tych poważniejszych firm i wszędzie wychodziło mi powyżej 600zł- najtaniej w AXA,właśnie te 395zł. Dodatkowo jest tam jeszcze zniżka za polecenie znajomego i zniżka za kolejne auto i jeszcze inne cuda na kiju, ale co najważniejsze 400zł to nie tak dużo za taką dawkę przyjemności :twisted:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano

Z tego co piszecie to wszystkie auta palą tyle samo :cool2:

 

Dla porównania

BMW 2.5 Pontiac 5.0

trasa: 90km/h 9l 12l

trasa 100-110km.h 10l 15l

miasto 13-19l 18-28l

 

Masy samochodów podobne, a różnica w spalaniu wielka. (wiem że nie są to takie same auta)

Nie wiem kto wam takie bajki opowiada, ale to jest nie realne.

Zamierzam kupić e39 lub e38 właśnie 4.4l, i z kim nie rozmawiam, to po mieście minimum 17,l manual oczywiście.

Koszty eksploatacji też są dużo wyższe. Dla porównania np. BMW 2.5l i 4.0l

 

olej (wymiana min. co rok) 2.5 -6l 4.0-8l

świece zapłonowe 2.5 - 6szt. 4.0 - 8szt.

Najważniejsze zużycie paliwa, kto mało jeździ to tego nie odczuje.

Wystarczy sobie posumować co ile kosztuje.

Opublikowano

Kaylo- generalnie to zależy po co komu takie auto :cool2:

Jak ktoś kupuje sobie jako drugie w rodzinie żeby czasem polatać po zlotach na przykład, czy po prostu kupuje bo kupuje bez namysłu to liczy się ze spalaniem i kosztami eksploatacji które w podanym przezemnie przypadku nie wychodzą wcale aż tak różne, np świec mam tyle samo co Ty, oleju też podobne ilości....

A spalanie? Zerknij na mój podpis jest tam taka rameczka- wylicza średnie spalanie z danego dystansu na chwilę obecną wyliczone mam spalanie z jakiegoś 1300-1400km, niecałe 15 litrów, sądzę że przy "nieoszczędnej jeździe" Twoje 2.5 (które też jest zacnym silnikiem-tego nie kwestionuję) spali podobne ilości.

Wszystko zależy czego kto szuka- jak oszczędności to sugeruję zakup Tico albo Cinquecento, jak fun'u z jazdy to mocny silnik w BMW :cool2:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano

Któryś z kolegów wspominał zdaje się że OC drogo wyjdzie-nie wiem co dla kogo jest drogie, ja za 535i z '90 płacę 395zł jak mnie pamięć nie myli(mam współwłaściciela z 60%zniżek),mam OC,NNW i pakiet "Pupil" czy jak to się tam nazywa, psa mogę wozić się znaczy,albo kota :wink: W zasadzie ani to tanio, ani drogo. Biorąc pod uwagę, że mam zwyżkę za wiek w każdej firmie ubezpieczeniowej, przewertowałem oferty wszystkich tych poważniejszych firm i wszędzie wychodziło mi powyżej 600zł- najtaniej w AXA,właśnie te 395zł. Dodatkowo jest tam jeszcze zniżka za polecenie znajomego i zniżka za kolejne auto i jeszcze inne cuda na kiju, ale co najważniejsze 400zł to nie tak dużo za taką dawkę przyjemności :twisted:

kurcze tylko tyle płacisz? to nieźle ja z tego co pytałem mniej więcej to ok 500pln za moją 2.0 ale w axa nie pytałem;) niestety też jeszcze zwyżka na wiek mnie dotyczy ale jeśli faktycznie płacisz tyle ile mówisz to to są grosze :mrgreen: aż sprawdze;)

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano
Sprawdź, jak chcesz to podam Ci numer mojej polisy to jeszcze z 10% zniżki dostaniesz bo tam jakiś program partnerski "z polecenia znajomego" jest. Tam najlepiej zadzwonić, bo wszystko przez telefon załatwisz, łącznie z podpisaniem umowy także wygodnie i bez wychodzenia z domu. Można też w internecie wyliczyć składkę, ale przez telefon zawsze wyliczali mi o parę złotych taniej,a ubezpieczam tam już chyba 5 czy 6 swoje auto z kolei :norty: . Jakby co to PRIV :wink:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wszystko zależy czego kto szuka- jak oszczędności to sugeruję zakup Tico albo Cinquecento, jak fun'u z jazdy to mocny silnik w BMW :cool2:

 

Można jezdzic wygodnie i w miare szybko - własnie dla takich ludzi jest 518i czy 520i. Nie każdemu zalezy na super osiagach. Jak jezdzi sie stale po miescie, to i tak ciezko wykorzystac gdzies te 211KM z 3,5 litrowego silnika.

 

A przyjemnosc jazdy nawet 518i w porownaniu do tico czy innego punto - bezcenna :)

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano

Racja, dodam tylko że mało które dwudziestoletnie auto ma fabryczną moc deklarowaną przez producenta- przez zużycie silnika, kiepskie paliwo,instalacje LPG i inne rzeczy dużo z tych koni jest już w "końskim raju" :wink:

A przyjemnosc jazdy nawet 518i w porownaniu do tico czy innego punto - bezcenna :)

Ktoś kiedyś mi powiedział że prawdziwy facet potrzebuje "wała" a nie jakichś tam przegubów :norty:

Zresztą, nikt przecież nie napisał że 518 czy 520 nie nadaje się do jazdy :roll:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dla mnie argumentem moze tez byc fakt, ze np. 518 latwo znalezc jest w idealnym stanie w sensownej cenie.

 

Przeciętne 535 albo 540 są duzo bardziej skatowane, a dobre egzempalrze (jesli jeszcze takie sa) to kosztują po kilkanascie tysiecy łotych.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano

No tu też masz trochę racji ale nie do końca, żadne auto nie jest idioto-odporne niestety. Pozatym "palacze gumy", pseudo tjunerzy i cała reszta bezmózgów którzy dożynają auta przeważnie są to ludzie w wieku 18-25 lat(starsi mają chyba więcej oleju w głowie,choć też nie zawsze), więc zauważ że ludzie ci przeważnie boją się ceny OC,albo wydatków na paliwo i ogólnie kosztów utrzymania samochodu z większym silnikiem. Większość moich znajomych w tym przedziale wiekowym który podałem jeździ przeważnie z silnikami <2000ccm.

 

Swoje 535i znalazłem przypadkiem zupełnie(szukałem e32), kupiłem w zasadzie bez namysłu i chyba miałem szczęście bo póki co jest ok i nie wymaga większych kosztów :wink:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano
Wszystko zależy czego kto szuka- jak oszczędności to sugeruję zakup Tico albo Cinquecento, jak fun'u z jazdy to mocny silnik w BMW :cool2:

 

Można jezdzic wygodnie i w miare szybko - własnie dla takich ludzi jest 518i czy 520i. Nie każdemu zalezy na super osiagach. Jak jezdzi sie stale po miescie, to i tak ciezko wykorzystac gdzies te 211KM z 3,5 litrowego silnika.

 

A przyjemnosc jazdy nawet 518i w porownaniu do tico czy innego punto - bezcenna :)

 

 

Dokładnie! Ja rozgladalem sie za jakims r6, wkoncu kupilem 518i wlasnie ze wzgledu na jego stan. I stwierdzam ze auto z tym silnikiem w zupelnosci wystarczy do normalnej jazdy tym bardziej w zatloczonej Warszawie, mimo wielu opini ze to nie jezdzi i wogole jakas pomylka. Pomylka BMW i to w latach 90??? Nieprawdopodobne. Najwiekszym minusem tego silnika jest brak brzmienia r6 :( . Zreszta silnik zawsze mozna przelozyc i wlasnie najwazniejsze zeby bylo jeszcze w co go wlozyc i tu wracamy do stanu auta. :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.