Skocz do zawartości

DIODA/BREWKA KUPIE oraz Regeneracja reflektorów BMW E60/61


Prezioso

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Panowie krótkie pytanko czy ktoś z was regenerował już reflektory ksenonowe lub zwykłe w swoim BMW E60/61 ?

Czy możecie polecić jakiś profesjonalny zakład ?

Czy znacie takie firmy (lub opinie o nich):

i-Car (Poznań)

http://www.regeneracja-lodz.pl

Edytowane przez Prezioso
Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja mialem w planach zawiezienie swoich xenonow do tej lodzkiej firmy - opinie dobre, kontakt z firma tez, w sumie za ca 300 PLN/szt chcieli mi to wykonac, aczoleiwk nie robili dotychczas e60. Nie wydaje mi sie jednak aby w e60 byl duzy problem z regeneracja prozniowa odblysnika. U mnie po dokladniejszych ogledzinach reflektora/soczewki, i proponuje to kazdemu z Was, okazalo sie ze przyczyna slabszej wydajnosci swiatel jest zabrudzona soczewka przy czy nie od strony zarnika i odblysnika a od tej drugiej czyli szyby reflektora...jesli przyjsrzycie sie swoimprzy zapalonych swiatlach i beda mialy taki mleczny odcien to znaczy to dokladnie tyle ze macie tan samproblem. Postanowilem zatem sprobowac wyczyscic ten cymes...sprawa nie jest zabojcza i przy odrobinie samozaparcia udalo mi sie wyczyscic obie soczewki.

Przede wszystkim nalezy wyjac refelektory (zajmuje to w porywach do 5 min na strone), zdemontowac H7 od dlugich i zarnik, wyczyscic przez otwor w po zarniku odblysnik (najlepiej palcem owinietym mikrofibra, nie stosowac zadnych plynow, moga pojawic sie maziaje), oraz wewn strone soczewki (drut elektryczny z nawinieta szmatka z mikrofibry, tez na sucho). I tutaj konczy sie prosta czesc operacji. reszta to tylko i wylacznie wasze samozaparcie poniewaz stosujac drut z nawinieta mikrofibra (WAZNE: po owinieciu druta przykleic szmatke tasma/plastrem do druta aby niespodziewanie ie utkenla w reflektorze), wprowadzamy go przez otwor po halogenie z dlugich i umiejetnie manipulujac i wyginajac drut jest szansa na wyczyszczenie soczewki w tej przestrzeni. Generalnie robota ginekologicznie inspirujaca ale mi sie udalo. Pierwszy reflektor 1 h, drugi moze z 15 min.

Roznica w oswietleniu bardzo duza, chociaz i tak uwazam ze xenony innych aut bywaja przewaznie lepsze.

Aha, najwazniejsze, do calej tej zabawy zabralem sie po tym jak w necie natknalem sie na info ze lampy z e60 sa nierozbieralne nawet po wizycie w piekarniku...czy to prawda nie wiem ale mi udalo sie uzyskac zadowalajacy efekt nakladem 5 PLN i 2 h w garazu...

Generalnie lipa straszna bo soczewki w 5 letnim aucie byly naprawde mocno brudne a konstrukcja niby hermetyczna i auto od nowosci w domu, bez dzwonow itp....

Pozdrawiam,

//M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówicie o lampach zwykłych czy ksenonowych ??

 

A co do środka to z tego co wiem ludzie robią to woda + ludwik - niemniej jednak bardziej pewnym jest alkohol etylowy skażony wraz ze środkami powierzchniowo czynnymi...

 

Na temat soczewek:

viewtopic.php?t=38772

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po demontazu reflektora i wyjeciu zarowek moge powiedziec tylko tyle ze mialbym mieszane uczucia co do wlewania czegokolwiek do srodka laampy a poza tym nie wydaje mi sie zeby samo plukanie (w dodatku nie pod cisnieniem) mialo usunac taki zapieczony syf. Jesli ktos chce wlewac chetnie wyslucham wrazen nt temat aczkolwiek proponuje zawczasu wyciagnac WSZYSTKIE czesci elektroniczne (silniczek, przetwornice, przeslone etc.). jesli taki sposob sie sprawdzi to pewnie wyciagne lampy ponownie i wleje tam propponowany srodek (sklanialbym sie raczej ku spirytusowi lub wodzie destylowanej poniewaz po ludwiku moga pozostac zacieki.

pozdrawiam,

//M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzwoniłem popytałem i nieco się dowiedziałem. Generalnie lampa nie jest rozbieralna i nie ma możliwości by to zrobić (jest ale tylko w jedną stronę rozebrać TAK złożyć NIE ;) ) - a więc twierdzenie niektórych firm że regenerują lampy jest mocno naciągane gdyż regeneracja kończy się polerką lamp. Dodatkowo żadna z nich nie bierze odpowiedzialności za niepowodzenie procesu :) więc sprawa jasna..

Jak kolega MNOW napisał za dużo elektroniki jest wewnątrz by wpuścić wodę czy coś płynnego do środka - jednak zacząć od tego trzeba że wpuścić się do klosza od środka nic nie da bez uszkodzenia soczewki. Czyszczenie soczewki szmatką też jest lekko niebezpieczne i ponoć wymaga dużej precyzji gdyż można z łatwością uszkodzić lub zablokować przesłonę. Poza tym większość syfu na soczewce osadza się z zewnętrznej strony elementu i spowodowane jest polem elektrostatycznym przyciągającym kurz (podczas świecenia soczewki).

Reasumując - jeśli się chce mieć lepiej świecące lampy - proponują zamianę na LCI - kosztuje ale przynajmniej jest większy spokój - ponieważ zakup lamp używanych z rocznika 2004 może w krótkim czasie przyczynić się do powrotu do takiego samego stanu rzeczy (wyeksploatowanie materiału). Ponoć modele po LCI mają nieco inaczej zrobione odbłyśniki które nie matowieją tak szybko i są wykonane z lepszych jakościowo materiałów.

Problem LCI ? Koszt i niemożliwość montażu samych przodów + wysoki koszt tylnych lamp LCI w stosunku do przodu (1600PLN).

Jeśli ktoś nie chce ponosić takich dużych kosztów można zacząć od wymiany palników (w moim przypadku nic nie dało), polerki przedniej częsci reflektora, lub umiejętnego i precyzyjnego czyszczenia soczewki szmatką (te dwie rzeczy będę próbował wykonać).

 

Gdyby ktoś miał jakieś sugestie - proszę o dopisanie

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miało być EDIT ale coś nie wyszło:

 

Rozmawiałem z gościem z Poznania http://www.reflektory-poznan.ecom.com.pl/ i facet twierdzi że jednak jest w stanie wypłukać środek reflektora a do tego podmienić soczewki po to by świeciły jaśniej - jednocześnie chwaląc się że robi takie zabiegi dla kilku serwisów BMW w PL - o ile to prawda.

Koszt: 300PLN za lampę

Czas trwania: 1 dzień roboczy

 

Chyba w marcu się skuszę jak mi się temat zluzuje.

 

Przy okazji - żeby lampę wyciągnąć trzeba zdejmować zderzak ?

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem płukane i polerowane lampy ale czy to coś dało tego nie wiem. Wymieniałem jedną lampe i doprowadzałem obie do jednakowego stanu. Ale było to już prawie rok temu, teraz też wydaje mi sie, że słabo świecą te lampy i mam w planie wymienić żarniki bo jeden ma inna barwe.

Czyli płukanie jak najbardziej możliwe tyle tylko, że u siebie zauważyłem zaciek na jednej soczewce soczewce.

Jak będzie czas to chyba też spróbuje z drutem i szmatką:)

Podobno da się zdemontować lampy bez zdejmowania zderzaka. Odkręca sie te dwie śruby na górze i jakimś dłuższym kluczem poluzowuje dwie niżej i powinno sie dać wysunąć lampe do przodu.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezioso czy u Ciebie jest w nocy aż tak źle z widocznością że musisz już coś z tym zrobić?Fakt mam drugie auto z xenonami (AR) i wydaje się że świecą w nim z 10% lepiej ale w Bmw nie ma tragedii.Nie dalej jak w sobotę jechałem paroletnim Fordem Mondeo z xenonami i tam dopiero widoczność była lipna!Fakt że u siebie mam nowe żarniki i może tu jest klucz do zagadki ponieważ jak je kupowałem to nie bardzo mi się uśmiechało wyłożyć wołane w ASO Bmw 600pln za komplet i kupiłem OSRAMowskie za 120/szt..Po ich założeniu (w ASO bo podobno bez ściągnięcia zderzaka ani rusz) okazało się że mają inną barwę światła są bardziej białe niż niebieskie.Z tego co zauważyłem to większość nowych aut (Bmw,MB…) zaczyna stosować te bardziej białe – i może zacznij od żarników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno da się zdemontować lampy bez zdejmowania zderzaka. Odkręca sie te dwie śruby na górze i jakimś dłuższym kluczem poluzowuje dwie niżej i powinno sie dać wysunąć lampe do przodu.

 

 

Potwierdzam - wymieniałem żarówki od ringów i to prawda. 2 wkręty od góry i poluzować 2 na dole. Lampa (nie bez trudu) ale wychodzi bez zdejmowania zderzaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zbytnio "szukam dziury" ale mam porównanie świateł ksenonowych w Avensis('04), Pasku (06) i Mercedesie(05) i swoim E60. E60 to druga liga. Otóż problem pojawia się nocą - kiedy jadę na PL drogach zwłaszcza bocznych - słabo doświetlone mam pobocze a światło mi się wydaje że zamiast skupiania jest rozpraszane na wszystkie strony. Z drugiej strony znaki drogowe widzę ze znacznej odległości. W takich okolicznościach muszę zwalniać do małych prędkości by kogoś nieoznakowanego przypadkiem nie potrącić. Niestety jeszcze gorzej jest we mgle i przy rzęsistym deszczu.

 

Niby zmieniałem żarniki zaraz jakoś przy zakupie auta - robione w ASO na palnikach ASO'wskich - prawdą jest że dają bardziej niebieską barwę (znak ustąp jest lekko zielonkawy ;) ) aniżeli białą i tutaj nie przemyślałem tej sprawy i być może w tym miejscu tkwi sedno sprawy - z ciekawości zacznę od tego elementu - tylko jakie palniki kupić - o jakiej temperaturze żeby dawały białe światło a nie niebieskie....

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oryginały maja barwę 4300K ja ostatnio wymieniałem jeden bo zaczął świecić na różowo/fioletowo kupiłem taki:

http://allegro.pl/zarnik-xenonowy-d1s-philips-xenstart-oryginal-i1427006609.html

wymieniłem tylko jeden - świeci na biało - nie zauważyłem różnicy w barwie w porównaniu do drugiej lampy - jak podjechałem blisko do ściany wtedy mogłem zauważyć ,że ten nowy świeci trochę jaśniej.

Ja kupowałem w pobliskiej firmie zajmującej się ksenonami autoalarmami itp zapłaciłem 180 z wymianą ale jak zobaczyłem jak banalnie jest wyjąć lampę to next time (mam nadzieje ,że nie prędko) zrobię to sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do wspomnianej E-klasy rocznik 2005 ;)

 

Pewnie wszystko zależy od pojazdu i samej eksploatacji - moje auto ma 110kkm i jeździło niemal tylko po mieście, stało w korkach i to cały czas na światłach (auto krajowe) więc od samego początku jak właściciel zaczął jeździć obowiązek taki istniał. Samochody z Europy już nie mają aż takich problemów bo tam nie ma takiego obowiązku i fakt jechałem jedną E60 z przebiegiem 211kkm (przynajmniej licznikowym) i wydawało mi się że świeciły lepiej niż moje, niemniej jednak i tak wg mojej opinii gorzej niż we wspomnianych wyżej samochodach. Odczucia każdego kierowcy są inne już nie mówię o stanie wzroku każdego z nas. Śmiem zaryzykować stwierdzenie, że mogłoby się okazać że nasze postrzeganie świecenia jest różne na identycznym odcinku i samochodzie - mógłbyś nawet powiedzieć "co ty chcesz o tych swoich lamp ;) " po przejażdżce.

 

Przy okazji rozmawiałem z serwisem BMW - usłyszałem że "niestety ten model tak ma i w PL warunkach bardzo szybko eksploatują się żarniki (żadna nowość) i wypalają odbłyśniki powlekane czymś tam na soczewce :) Musi się Pan przyzwyczaić albo zmienić lampki na nowe w serwisie za jedyne 4800PLN sztuka -7% rabatu ;) "

 

Nic to zacznę od zmiany palników :) a potem się będę doktoryzował.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezioso nie wywalaj nie potrzebnie kasy na palniki...

Wymieniając palniki zmienisz tylko barwę światła na świeższą.

Moc świecenia Ci się nie zmieni.

 

IMO w Twoim przypadku wina leży tylko i wyłącznie po stronie lamp.

 

Kiedy ja zmieniałem lampy ze starych zwykłych xenonów z 2003r (z wypiaskowanymi i zmatowiałymi nieco szkłami) po przebiegu prawie 200k na xenony z polifta.. różnica w widoczności nocą okazała się KOLOSALNA!! (te poliftowe miały przebieg 45tys szkło i cała reszta LUX)

 

więc albo oddaj do dobrego zakładu regenerującego albo kup jakieś używki z polifta z dziennymi / albo jakieś ładne z przedlifta, a te stare opchniesz na alledrogo i Ci się w sporej części cała operacja zwróci.

Tym bardziej jeśli piszesz że świecą w cały świat.

U mnie jest elegancki kąt do którego światełka świecą i to tylko w tym obszarze skupiają swoją moc.

Jak chcesz to Ci podeśle zdjęcie z jakiejś nieoświetlonej drogi to sobie lookniesz.

 

i wtedy zobaczysz różnicę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uparcie będę Ci odradzał każdą regeneracje polegającą na polerce . Jak już wcześniej było lampy są malowane jakąś farbą i po polerce efekt będzie krótko trwały . Co prawda w Oplu Vectra , ale przekonałem się na własnej skórze . Wracając do żarnika , nie zgadzam się . Mocno wypalony żarnik świeci nie tylko inną barwą , ale zdecydowanie mniej jasno. W e klasie żarniki są już chyba na wykończeniu (206 kkm) , Jakiej firmy polecacie ? Bo świecą już mocno fioletowo i przy mokrym asfalcie nic nie widać. Wspomniana e klasa również jest z 2005 roku. Jeśli będę miał chwilę to pokuszę się o zrobienie jakiegoś poglądowego zdjęcia jak to w mojej 5er wygląda . Przebieg 135 kkm , lampy delikatnie poobijane od kamieni , żarniki chyba od nowości. Ale nawet w porównaniu z W221 z 08 wypada bardzo dobrze . Jedynie muszę zmienić żarniki bo denerwuje mnie ,że prawy świeci bardziej fioletowo . Jeśli rzeczywiście jest tak źle , to pomyśl o zmianie lamp. Co do płukania , to nic o tym nie słyszałem

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co z tego jeśli włoży nowy żarnik jak i tak lampa spier..li cały efekt?

 

Osobiście nigdy nie miałem do czynienia z regeneracją reflektorów, ani nawet nie mam znajomego który robił coś takiego więc pozostaje w tym temacie neutralny.

 

Wg mnie jak pisałem najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie wymiana całych lamp.

 

najlepiej na te z LCI.. nowe programowanko, przeróbka instalacji i będzie wszytsko cacy :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polerka przednich reflektorów w E60 jest dobra ponoć na sprzedaż auta - powleczone są jakimś lakierem czy utwardzaczem a polerka go zrywa po czym po kilku miesiącach masakrycznie matowieją i zabieg ten trzeba co chwilę powtarzać żeby coś widzieć. To odpada - zakup nowych lamp nie wchodzi w grę - nie pogrzało mnie jeszcze żeby zostawić 10kPLN w serwisie. Zakup LCI - obawiam się kłopotów przy odsprzedaży auta ale jak nie będzie innego wyjścia to tak zrobię.

Żarnik się wypala i to też może być problemem - spróbuję kupić nowe z inną barwą - metodą prób i błędów.

Jeszcze się zastanawiam nad opcją faceta z Poznania - który daje gwarancję lepszego świecenia do 75% w zależności od stopnia zużycia reflektora. Gość ponoć ma patent ;) i wie jak to zrobić - wymieniając wypaloną soczewkę w której i na której zbiera się syf. Wysyła się do niego lampy bez oprzyrządowania a on podmienia soczewki i w trakcie demontażu ma dostęp do środka lampy czyszcząc szkło(płukając) od środka.

Cały zabieg trwa jeden dzień roboczy i kosztuje 250-300 PLN od lampy. Gość odradza i nie poleruje przedniej /zewnętrznej/ warstwy lampy.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.