Skocz do zawartości

318 TDS - proszę o opinię


cezarg1410

Rekomendowane odpowiedzi

....ale jeśli masz dostawy ropy "na lewo" a chcesz bmw diesla to bym sie nawet nie zastanawiał...

 

Lewe dostawy to nie znaczy ruska czy ukraińska ropa, kumpel "przypadkiem" ma sporo ropy znacznie lepszej niż idzie na orlen i puszcza to np o 1,50 mniej niż normalną albo jeszcze ciut taniej, a sam jeszcze jeździ fordem na benzyne i szuka diesla :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

maniura nie stosuj slow, ktorych nawet przepisac ode mnie nie umiesz (IGNORANCIE). chcesz udowodnic ze gaz jest lepszy od TDS, a sam pisales ze trzeba kupowac tylko auto bez gazu i zagazowac, a jesli z gazem to tylko rocznym (bo sa zajechane). opinie wiekszosci ludzi na temat gazu sa negatywne, chyba nieswiadomie sam to potwierdziles. jeszcze raz podkresle - jestem zadowolony z mojego tds-a, i jesli kazdy bedzie dbal o podstawowe zasady eksploatacji diesla to tez bedzie ok, ale musi to byc zadbane auto, kazdy widzi co kupuje, koncze juz i pozdrawiam fanow BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z twoimi wiadomościami na temat silników zasilanych lpg jest słabo,polecam ci raczej

forum robienia na drutach,będziesz miał tam więcej do powiedzenia,bo tu piszesz i piszesz i nic konkretnego nie napisałeś.

Gaz ma większą liczbę oktanową,jest w fazie lotnej,więc lepiej się wymiesza mieszanka,dzięki czemu lepiej się spala.

 

""""Od wielu lat prowadzi się badania nad wpływem użycia gazu

do zasilania motorów spalinowych. W wyniku tych obserwacji

stwierdzono, że silniki spalinowe napędzane gazem wręcz przedłużają

żywotność silnika.

LPG nie rozrzedza oleju, a wręcz przeciwnie -

dzięki zastosowaniu tego paliwa wzrasta lepkość oleju,

wynikiem czego jest mniejsze zużycie poszczególnych części układu korbowego.

Następuje wolniejsze zużycie tłoków, zaworów i ścianek głowicy;

gazy są dokładniej spalane, dzięki czemu na częściach nie osadza się nagar.""""

 

To są wiadomości z sieci i są opisane same plusy gazu,oczywiście są też minusy.

Nie piszę tu o instalacjach podciśnieniowych.

Nie podzielam słów ,że gaz przedłuża żywotność silników,ale ich nie niszczy.

Rozbierałem kilka silników zasilanych lpg i mają zdecydowanie mniej nagaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

róznica polega na tym ze ja jezdze swoim TDS-em codziennie bo do tego jest auto, a ty musisz naprawiac swoje zagazowane silniki, chyba ze rozkładasz je dla zabawy zeby sprawdzic jakie spustoszenia zrobil gaz. skoro gaz jest lepszy od benzyny czemu zalecaja co jakis czas pojezdzic na benzynie. przeciez gaz ma taki wspanialy wplyw na twoje silniki, ktore musisz remontowac jak piszesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam instalacji gazowej dyletancie! chociaż planuje założyć. zamulaj dalej swoim klekotem :cool2: szerokiej drogi. ale na temat LPG nie wypowiadaj się bo się ośmieszasz. dodam od siebie że u mnie w rodzinie robiło się bez problemów 500tyś na gazolinie, ciągając na co dzień załadowane przyczepki.
freude am fahren / fuck downsizing
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

róznica polega na tym ze ja jezdze swoim TDS-em codziennie bo do tego jest auto, a ty musisz naprawiac swoje zagazowane silniki, chyba ze rozkładasz je dla zabawy zeby sprawdzic jakie spustoszenia zrobil gaz. skoro gaz jest lepszy od benzyny czemu zalecaja co jakis czas pojezdzic na benzynie. przeciez gaz ma taki wspanialy wplyw na twoje silniki, ktore musisz remontowac jak piszesz

Po pierwsze gdzie Ci ktoś napisał że co chwile mu się sypie silnik z LPG?

Po drugie na benzynie zaleca się czasem pojeździć chociażby po to by wtryski się nie zanudziły na śmierć :mrgreen: Ogólnie mając sekwencję silnik sam się odpala na benzynie i nic nie trzeba kombinować, można zapomnieć na czym się jeździ i cieszyć się z paliwa o połowę tańszego na stacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega na samym początku tematu zapytał o konkretny samochód - więc może ograniczmy się do rady na temat kupna konkretnego samochodu, z konkretnym silnikiem?

 

Kłótnia na temat wyższości LPG, TDS, PB, CNG, czy paliwa lotniczego wlewanego do malucha nie ma sensu. Wiadomo, że każdy będzie bronił swojego silnika i swojego paliwa, ale w sporym stopniu kłótnia w tym temacie opiera się o wyższość koloru niebieskiego nad zielonym... bo sorry, ale taki jest jej sens.

 

Nie uważam, że jakiekolwiek paliwo jest lepsze od innego. Na temat nadmiernego zużywania silników benzynowych przez LPG wiem tyle, że pewien Fiat 125p na LPG jeździł przez kilka lat robiąc po 60 km dziennie, w każdych warunkach. W sumie na LPG zrobił ponad 200 tys. km. Ale oczywiście to jest konstrukcja gaźnikowa, więc całkiem inna "beczka".

 

Inny samochód [m40b16], również z LPG, robi od 5 lat podobne przebiegi [ok. 60 km dziennie], wcześniej tylko PB [sprowadzona z Niemiec]. I jeździ.

 

Słyszałem, że silniki BMW nie lubią gazu. Słyszałem też, że BMW nie potrafi zrobić dobrego TD.

 

Prawda leży gdzieś pośrodku, a co człowiek, to opinia [często wręcz co człowiek, to 10 różnych opinii].

 

Fakty są takie, że o zadbanego TDS jest ciężko. Jeśli Kolega takiego posiada - tylko pozazdrościć.

Podobnie z LPG - odradza się kupowania Betki, która ma założoną instalację - całkiem inna kwestia kupić 'czyste' PB i założyć LPG na własną rękę.

 

 

Koledze, który pyta o opinie, proponowałbym obejrzeć kilka TDSów, kilka benzyniaków, posłuchać każdego silnika i zdecydować.

Wszystko ma swoje wady i zalety - pytanie, na które wady można sobie pozwolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego kolego , jak jeszcze nie zdążyłeś zauważyć, ta dyskusja burzliwa wybuchła po tym jak pewny forumowicz coś tam słyszał (zresztą tak jak i Ty) i trochę tam jeździł na lpg...więc ja bym bardzo chciał usłyszeć w końcu szczęśliwych kierowców 318 t d s
freude am fahren / fuck downsizing
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdążyłem zauważyć, dziękuję za troskę.

Wybuchła przez kogoś takiego jak ja, ale ktoś ją podchwycił. Nie będę pokazywał palcami, nie o to chodzi. Kolego.

Dyskusje mają to do siebie, że można je w pewnym momencie uciąć, co też miałem nie celu. Niestety, zawsze się znajdzie ktoś, kto chce coś jeszcze powiedzieć...

 

Ja moim postem wniosłem tyle, że poradziłem, by Kolega zainteresowany kupnem swego pierwszego samochodu, obejrzał zarówno BMW 318tds, jak i BMW 3XX w wersjach benzynowych i się zastanowił, czy na pewno diesel jest dla niego jedynym / najlepszym rozwiązaniem, widząc prawdziwe samochody, które są wystawione na sprzedaż. Bo teoria to jedno, ale praktyka drugie.

 

Szczęśliwy posiadacz 318tds się wypowiedział, może w trochę niefortunny sposób się obróciła dyskusja, ale Twoje żądanie spełnił. Niestety został potraktowany jak wróg publiczny i chyba Koledzy tacy jak Ty zapomnieli, że WYRAZIŁ OPINIĘ. Mimo wszystko.

 

 

Nikogo nie bronię [no, może poza sobą, bo próba zakończenia dyskusji tylko ją pogorszyła], nikogo też nie atakuję.

 

 

 

I równie chętnie usłyszę posiadaczy tds, więc jeśli Kolego @bavarian takowego nie posiadasz - grzecznie proszę, nie pogłębiajmy off-topu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobiliśmy w domu wszystkie rodzaje napędu: benzyna , benzyna z lpg i diesel. Dlatego szukałem diesla bo nam najbardziej pasował. Benzyniakiem z lpg zrobiliśmy 70 tys. km (gaz zakładany po kupnie auta) i sprzedaliśmy. Następne auto mimo że spalało ok. 10l/100 to była czysta benzyna - gaz nie pasował... Raz że spalanie gazu jest sporo wyższe dwa że wiecznie z instalacją mieliśmy problemy... Chociaż nie wybuchła :) Teraz jest diesel i mimo wyższych kosztów napraw to to jest to czym chciałbym jeździć.

Ogólnie już widzę, że z bezawaryjnością tdsa będzie ciężko - znalezienie diesla jakiejkolwiek marki w dobrym stanie to jak szukanie igły w stogu siana... Ludzie trafiają i kupują - niestety rzadko.

Jeśli ktoś jeszcze chciałby się wypowiedzieć o tdsie - chętnie poczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobiliśmy w domu wszystkie rodzaje napędu: benzyna , benzyna z lpg i diesel. Dlatego szukałem diesla bo nam najbardziej pasował. Benzyniakiem z lpg zrobiliśmy 70 tys. km (gaz zakładany po kupnie auta) i sprzedaliśmy. Następne auto mimo że spalało ok. 10l/100 to była czysta benzyna - gaz nie pasował... Raz że spalanie gazu jest sporo wyższe dwa że wiecznie z instalacją mieliśmy problemy... Chociaż nie wybuchła :) Teraz jest diesel i mimo wyższych kosztów napraw to to jest to czym chciałbym jeździć.

 

jeśli można wiedzieć to jaką miałeś instalacje gazowa w tym aucie ?

pewnie instalacje II generacji bo chyba nie sekwencje skoro miałes z nią ciągłe problemy ?

spalanie gazu w stosunku do benzyny to ok o 20 % wyższe więc chyba nie tak dużo biorąc pod uwage ceny gazu i benzyny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupować diesla w budzie e36 to tylko 318tds lub 325td odradzam 325tds lubią się przegrzewać i ogólnie silnik bardzo delikatny na ostrzejsze potraktowanie. Silnik nie powala na kolan jeżeli chodzi o osiągi dotyczące przyspieszenia ale tragedii nie ma, spalanie przynajmniej w moim pokrywają się z danymi fabrycznymi 4,3-4,4L (orlen verva) na 100 przy prędkości do 90-100km/h na trasie powyżej tej prędkości nawet przy wygłupach nigdy mi nie przekroczyło 6L. Przy jeździe po mieście górna granica 8L ale to już przy pełnej swobodzie jak spokojnie się jeździ to nawet do poniżej 7L. Co do awaryjności to po 1,5 roku użytkowania kiepsko mi się wypowiedzieć bo ich nie było no nie licząc wymiany olejów i filtrów, ale to normalna sprawa. Przy zakupie warto spróbować jak pali na gorącym silniku, powinien palić od "strzała" rozgrzany silnik nie powinien też praktycznie dymić poza raptownym dodaniem gazu to normalne ale tylko przez chwilkę. Trzeba też sprawdzić czy zawór EGR jak dobrze pamiętam się nazywa taki odpowiednik silnika krokowego w benzynie. To jest akurat proste wystarczy przy minimalnej prędkości 2km/h włożyć 2 lub nawet 3 bieg i zobaczyć czy autko samo przyspiesza do wyrównania obrotów z dolnego zakresu czyli około 700 obrotów mam nadziej, że pomogłem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli można wiedzieć to jaką miałeś instalacje gazowa w tym aucie ?

pewnie instalacje II generacji bo chyba nie sekwencje skoro miałes z nią ciągłe problemy ?

spalanie gazu w stosunku do benzyny to ok o 20 % wyższe więc chyba nie tak dużo biorąc pod uwage ceny gazu i benzyny .

Fakt instalacja była II generacji. Niby dużo się nie działo ale spalanie było zadziwiające, bo gazu jakieś 3 litry więcej (z 6 na 8,5-9). Poza tym dieslem się fajnie jeździ. Większa moc niż w porównywalnym benzyniaku ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większa moc niż w porównywalnym benzyniaku ; )

o jakim Ty aucie piszesz bo zaczynam się gubić?

 

Nie chodziło mi o konkretne auto tylko o relacje diesel - benzyna - za mnjej paliwa masz (tak mi się wydaje) lepsze osiągi w dieslu niż w benzynie. To nawiązanie do "małej batalii" o przewagi diesla nad benzyną czy lpg nad dieslem czy cokolwiek nad czymkolwiek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem posiadaczem 318tds od 3-ech lat, kiedy kupowałem auto szukałem dokładnie tego silnika.Opinie fachowców ( o ile można tak nazwać redaktorów z pism motoryzacyjnych ) o tym silniku są pozytywne, polecają tę jednostkę napędową.Kupiłem auto w Polsce, świeżo sprowadzone z Holandii, jeśli chodzi o silnik to nie mam zastrzeżeń.Na liczniku 330 tys., założony chip na 110kM, spalanie - miasto 7-7,5, trasa 5,5-6.Jak mówiłem z silnikiem (na razie) żadnych problemów, samochód stworzony do trasy, natomiast w mieście bez chipa te 90 koni to trochę za mało, ale po chipie jest super.Jeśli chodzi o zimę to wystarczy dobry akumulator i dbałość o filtr paliwa, na pewno zapali.Przez ostatnie dwie zimy tylko raz nie zapaliłem ( wina akumulatora ,który dostałem w spadku po poprzednim właścicielu, akumulator z benzyny), kupiłem nowy z przeznaczeniem do diesla i jest dobrze.Wady: bardzo słabo grzeje w zimie, wymieniłem filtr pyłkowy,termostat,płyn, rezystor dmuchawy,kompletny silnik z dmuchawą i oczywiście jest lepiej, ale jeździłem kolegi benzyną jest dużo lepiej.Podsumowując, jeśli nie zależy nam na paleniu gum, wyścigu od świateł do świateł to szczerze polecam.Jeśli lubimy zapas koni pod maską lepiej wybrać benzynę.Takie jest moje zdanie.

Teraz kilka słów do kolegów którzy wypowiadali się wcześniej.

Od dawna wiadomo ,że jeśli diesel to mercedes, a jak benzyna to bmw.Nie znaczy to jednak ,że każdy mercedes na benzynie to szrot, a każda bmka z dieslem to złom.Jeżdżę ,dokładam tyle co inni, samochód ma 13 lat, więc niestety czasami coś trzeba wymienić, ale patrząc na swoich kolegów mieszczę się w średniej.Nie mam nic przeciwko montowaniu gazu w autach, jeśli można zmniejszyć koszta eksploatacji to dlaczego nie?

Ktoś napisał ,instalacja gazowa za 5 tys. i wywołało to małą burzę ( że za drogo), osobiście byłem w serwisie gdzie do nissana Murano 3,5l zakładano instalację gazową za 4,5 tys., a wiele stacji zakłada do nowych samochodów instalację za 9tys.(kierowca nie traci gwarancji), więc 5 tys. to wcale nie najwięcej.

Z drugiej strony jeśli producenci instalują sami gaz ,to nie sądzę żeby eksploatował nadmiernie silnik, ale jeśli silnik jest wyjeżdżony już wcześniej to zagazowanie jeszcze przyspieszy jego degradację.

Jeśli chodzi o zabawki z allegro to i ja mam tę od świec(sam zakładałem) na razie jestem zadowolony i polecę ją każdemu.Działa.

Na zakończenie, kupisz auto w dobrym stanie to i rdza nie będzie wychodzić i silnik nie będzie się psuć.Może trzeba samemu pojechać za granicę , tam podobno mniej wyjeżdżone?Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, pojechać z kimś kto jest obczajony w temacie do np Niemiec i można znaleźć coś dobrego, tam raczej nie kupisz auta składanego z dwóch, i w cofanie liczników może się Niemiec bawił nie będzie. Do polski przyjeżdżają często w szczępach samochody i są szybko i tanio robione na "nie bite". Ja co prawda kupowałem ściągnięte z Niemiec ale poduszki itp wszystko jest w porządku, wiem jakie w Polsce się uprawia druciarstwo artystyczne w warsztatach i na własną rękę i nie chciał bym czegoś takiego dostać po wielu letnim naprawianiu "na sztukę" aby odpalało i się turlało.

 

A co do ceny gazu, mówimy o instalacji sekwencji (gaz w fazie lotnej) i jej ceny do 4 cylindrowego silnika z reguły nie przekraczają 3 tyś, za 5 ciężko było by mi na miejscu znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę przeczytać ten tekst który pochodzi ze strony Dixi-Car autoryzowanego dilera i serwisu opla.Link do strony zamieszczam poniżej:

"instalacja lpg w oplu

W których modelach gaz bez utraty gwarancji - stanowisko General Motors

 

Obecnie firma General Motors - importer samochodów Opel pozwala na montaż gazu w następujących modelach. Montując LPG w tych modelach zachowujesz gwarancję na samochód:

 

Corsa C lub D z silnikami benzynowymi 1.0, 1.2, 1.4

Astra Classic II z silnikiem benzynowym 1.4

Astra III i Astra Classic III z silnikiem benzynowym 1.4, 1.6

Meriva z silnikiem benzynowym 1.4

Combo Tour z silnikiem benzynowym 1.4

 

Dodatkowe warunki, które muszą być spełnione:

 

* silnik musi być wyposażony w opcję fabryczną "Przystosowanie do zasilania LPG", (zobacz cenę przygotowania do Astry Classic III)

* musi to być silnik spełniający normę czystości Euro IV (typ silnika zaczyna się od litery Z, np. Z16XER)

* oto lista silników, które obecnie (sierpień 2010) są montowane w nowych Oplach i w których można montować gaz: Z10XEP, Z12XEP, Z14XEP, Z16XER.

 

Są to instalacje firmy Landi Renzo z wtryskiem gazu. Są one autoryzowane przez Opla i montując je zachowujesz gwarancję na samochód. Cena instalacji wraz z montażem to od 4784 do 4989 zł w zależności od modelu.

 

Stanowisko serwisu Dixi-Car

 

Niestety my - serwis Opla Dixi-Car - nie zalecamy zakładania instalacji gazowej nawet w w/w modelach autoryzowanych do montażu LPG przez General Motors. Instalacje gazowe, nawet te autoryzowane, mogą powodować konieczność odbywania dodatkowych wizyt w serwisie w celu regulacji lub usunięcia usterki."

Poniżej podaję adres strony z której ściągnąłem ten opis.

http://opel.dixi-car.pl/serwis_lpg.htm

 

Do tej kasy za sam montaż trzeba doliczyć jeszcze różnicę w przygotowaniu samochodu(też na pewno się różni od standardowej ceny), ztego co wiem razem wyjdzie ok.9tys., a samochody które wymieniono wyżej mają silniki czterocylindrowe.

Zdaję sobie sprawę że to nie bmw, i te samochody są nowe, ale fakt jest faktem.

Dodam na zakończenie że nie jestem przeciwnikiem gazu w samochodach( jeździłem kilkoma z instalacją gazową), każdy ma swój rozum, jeden traktuje samochód jak członka rodziny, inny (tak jak ja) jako przedmiot do przemieszczania się i środek do zarabiania pieniędzy.

Mam nadzieję ,że moderator nie będzie miał nic przeciwko zamieszczeniu w tym poście cytatu z oplowskiego serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ten artykuł jest tam w pdf

"Na gazie tylko z głową. Porady. Usterki aut z instalacjami LPG (plik PDF 850 kB)"

Artykuł z 2006 roku , a instalacje w nim opisane jeszcze starsze do astry 8 zaworowej czyli lata 1991-98 ,instalacje mieszalnikowe do wtrysku jednopunktowego,natomiast o nowych instalacjach tylko wzmianka.

"Niestety my - serwis Opla Dixi-Car - nie zalecamy zakładania instalacji gazowej nawet w w/w modelach autoryzowanych do montażu LPG przez General Motors. Instalacje gazowe, nawet te autoryzowane, mogą powodować konieczność odbywania dodatkowych wizyt w serwisie w celu regulacji lub usunięcia usterki."

Czyli nie polecają, bo mogą powodować konieczność odbywania dodatkowych wizyt w serwisie w celu regulacji lub usunięcia usterki. :D :D :D przekonywujący argument.

 

 

Opel nie poleca bo nie zna budowy ,technologi naprawy nie ma sieci rozwiniętej ,fachowców w tej dziedzinie itd.

Nie polecają bo to dla nich wielki problem,nie będą wiedzieć co naprawiać,gaz czy benzynę,

ale zastanawia mnie dlaczego dopuszczają montaż bez utraty gwarancji?

 

Co do cen instalacji to wiemy wszyscy jakie serwis ma marże.

Przygotowanie do montażu lpg w oplu to koszt 500zł ,według tego artykułu

Na szczęście wszyscy mamy jedną słuszna markę Bmw :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.