Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
wiatm, po 35 tyś km zapaliła mi sie kontrolka wymiany klocków hamulcowych. czy 36 tyś km to mało czy dużo na klocki ? ile moge jeszcze smigac po zapaleniu sie kontrolki ?
Opublikowano
dla wlasnego bezpieczenstwa zmien juz, po to jest ta kontrolka. A zuzycie klockow zalezy tylko od stylu jazdy (w sumie to jeszcze od jakosci klockow).
Opublikowano
Kontrolka zapala się bodajże na 5 czy 3 milimetrach, czyli czas najwyższy zamiast czekać aż się te ogryzki jeszcze pokruszą i połamią. Przy wymianie zwróć uwagę aby czujniki były ponownie poprawnie podłączone bo będzie się ciągle paliła kontrolka.
Opublikowano

Co niektórzy to jeżdżą, aż się już całkiem okładziny skończą, hamują już samą blachą.

Inni się dziwią dlaczego nagle samochód przestały hamować.

Za 100zł to nie ma co się pierniczyć, tylko kupować nowe klocki, tak i tak będzie trzeba je wymienić, na tym się nie oszczędza.

Największe sknery to taksówkarze, oni to dopiero marudzą "Panie a ile to będzie kosztowało", "A ja widziałem za 40zł" wożą ludzi, a nie dbają o bezpieczeństwo, strach wsiadać do taksówek.

Opublikowano

witam

czy ta kontrolka zawsze sie zapala ???

czy jest np. mozliwość ze ktoś nie podłaczył tych czujników , nie wymieniałem klocków już ponad dwa lata i sie jeszcze nic nie świeci ,

czy bez tych czujników wogóle sie nie zapali nic

http://img11.imageshack.us/img11/6204/e340211.jpg
Opublikowano
Moze tak, być. Po prostu mógł ktoś zewrzeć czujnik i tyle. A klocki założył bez czujników
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano

albo się nie zużyły :norty:

Ja w e30 mam przednie ATE od 4 lat :norty: :norty:

 

PS. swoją drogą jak są włożone jakieś podrzędne, czyt. za twarde to zamiast siebie tarcze zjeżdżają :mad2:

http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano
PS. swoją drogą jak są włożone jakieś podrzędne, czyt. za twarde to zamiast siebie tarcze zjeżdżają :mad2:

 

 

Haha, a to musi byc potem zdziwienie, jak sie wstawi nowe tarcze i klocki i pierwsze sie zuzyja tarcze :lol:

Opublikowano
a jak się klient dziwi jak go mechanik uświadamia ile zaoszczędził a ile przepłaci :norty:
http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano

Ale twarde klocki lepiej hamują, wiadomo tarcze szybciej się zużywają, ale coś za coś. Ja do motocykla kupuje tylko twarde klocki, i mam pewność że zahamuje tu gdzie chcę.

Nie wiem czy te tanie są twarde czy nie, wiem tylko że długo nie pracują,a droga hamowania jest dużo dłuższa, więc jaki jest sens fikcyjnej oszczędności? Kupować tylko markowe klocki i tyle, co tu dużo mówić.

Opublikowano
No tak, ale jak kupujesz sportowe klocki, to i sportowa tarcze sie kupuje, zeby twardosc byla odpowiednia i tego, i tego. Ja tez do motocykla kupuje sportowe klocki, ale mam tez sportowe tarcze...
Opublikowano
panowie gdzie sa te czujniki słyszałem ze po przeciwnych stronach na przodzie jeden i tyle drugi (w którym dokładnie miejscu)
http://img11.imageshack.us/img11/6204/e340211.jpg
Opublikowano
Z przodu w lewym kole i z tyłu chyba też
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano
Co niektórzy to jeżdżą, aż się już całkiem okładziny skończą, hamują już samą blachą.

Inni się dziwią dlaczego nagle samochód przestały hamować.

Za 100zł to nie ma co się pierniczyć, tylko kupować nowe klocki, tak i tak będzie trzeba je wymienić, na tym się nie oszczędza.

Największe sknery to taksówkarze, oni to dopiero marudzą "Panie a ile to będzie kosztowało", "A ja widziałem za 40zł" wożą ludzi, a nie dbają o bezpieczeństwo, strach wsiadać do taksówek.

 

Kolego,nie mierz każdego jedną miarą !!!!!! Ja też przez 15 lat,byłem "cierpiarzem",a bezpieczeństwo moje i pasażerów,było dla mnie priorytetem !!!! Mogłem oszczędzić na gratach,które nie odpowiadają za bezpieczeństwo,ale nigdy nie robiłem tego na klockach,tarczach,drążkach itp. Nie obrażaj prawdziwych kierowców !!! Nie wszyscy przesiedli się z wozu konnego do samochodów.

Opublikowano
Sorry że Cię uraziłem, na pewno zdarzają się osoby które dbają o bezpieczeństwo, ale osobiście nie spotkałem się z takimi.
Opublikowano

Tak już zupełnie żartobliwie, przy taksówkarskich prędkościach każde klocki dadzą radę :)

A poważnie dla taksówkarza i każdego kto własnym autem zarabia na życie liczy się każdy grosz, w końcu to zarobek i najważniejsza jest jakość żeby zestaw wytrzymał jak najdłużej :)

http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano

co do tematu kolego jak kupiłeś chińską podróbę to tak się dzieje (nie mówie że akurat kupiłeś) ale zakładam że oszczędzałeś przy zakupie i pewnie z myślą o nowych klockach często depneło ci się hebel do samego blatu .. :8) wtedy tak się dzieje jeżeli hamujesz normalnie (pojęcie względne) i miałeś dobrej firmy klocki to napewno wlaną czujnik bądź kabelek od niego :) ja na klockach (hymm nie chce skłamać was z nazwą firmy) ale kupiłem je za 120zł na jedno koło z tarczami i na nich pośmigałem sobie dobre 100 tyś km a jak kupiłem gorszej troszkę jakości to starczyły na jakieś 60 tyś km ...

 

 

Ps. co do taksówek zdarzają się porządni lecz nie oszukujmy się 3/4 ba nawet 90 % taksówkarzy i transportowców oszczędza jak się tylko da więc co za tym idze stan danych pojazdów jest gorszy niż niedopuszczalny dla mnie oczywiście...

Grubo albo Wcale...

FWD Is For GAY :P

http://www.youtube.com/user/Pienio21?feature=mhum#p/a

Opublikowano
Dlatego mówimy na taxi złotówy :) A z klockami róznie bywa.Zależy jak czesto chcesz wyhamochać z 200km\h przez 100m :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.