Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czesc,

 

Od ponad roku obserwuje dwa modele E39. 540 w manualu (max z 2000) i M5. Jedno mnie zaskakuje iz M5 w budzie E39 sa relatywnie 'tanie' do ceny wyjsciowej czyli sporo wiecej traca na wartosci niz takie 540.

Czemu tak sie dzieje ze cena kultowego M5 tak szybko spada?

Kupcy nie chca wiecej placic?

Czy tez M5 po 5 latach sypie sie bardziej niz 540?

Czy utrzymanie M5 jest radykalnie wieksze niz 540?

 

Przyklad M5 z 1999 za 16800:

http://tinyurl.com/7jff9

i 540 z 2000 za 16900 (mniejszy przebieg)

http://tinyurl.com/9z6s4

Pozdr.

K.

================================================

Cokolwiek robisz zrób to dzisiaj bo jutro może być za poźno

Opublikowano

Sorry stary ale ostawiłeś szopkę :-)

 

Po uzyciu Mobile wyrzuca 8 stron M5 od 1999 do 2000.

Ty wziąłeś cene w początku pierwszej strony.

Równie dobrze mogłeś użyć ceny z ostatniej strony - czyli 31 - 38 tys Euro :-).

A jeśli chcesz w ten sposób kupic M5 to sobie odpuść.

Cena w Polsce to 85-100 tys PLN za 99 rok.

Środek z Mobile to 22 tys Euro i raczej tego właśnie się trzymajmy - daje to dokładnie stawki w Polsce.

 

Także nic nie traci na wartości, a M5 tym bardziej.

540 jest tańsza i była.

Ma znacznie znacznie tańsze części.

M5 e39 to juz nieco ekstremum.... skoro katalog podaje spalanie miejskie 22 L, a 540 spala 18-20 przy katalogowym 14-16 to rzeczystosc jest pewnie ponad 30l/100 km.

No ale kupując takie auto o tym sie nie mówi.

 

Acha i jeszcze jedno.

W Deutschland w przeciwieństwie do Polski nie panuje mania rocznikowa. Być może wynika to z większego doswiadczenia Niemców w jeżdżeniu i zmienieniu aut.

I ja też Ci proponuje nie upierać się aksjomatycznie przy >2000r.

Patrz na stan techniczny auta, bo dla tych aut rok w tą lub w tą, to nic.

A lepiej płacić za technike, bo ona jeździ, a nie za chronologie - bo ona tylko nadyma ego i szpan :wink: :wink:

Opublikowano
cha i jeszcze jedno.

W Deutschland w przeciwieństwie do Polski nie panuje mania rocznikowa. Być może wynika to z większego doswiadczenia Niemców w jeżdżeniu i zmienieniu aut.

I ja też Ci proponuje nie upierać się aksjomatycznie przy >2000r.

Patrz na stan techniczny auta, bo dla tych aut rok w tą lub w tą, to nic.

A lepiej płacić za technike, bo ona jeździ, a nie za chronologie - bo ona tylko nadyma ego i szpan Wink Wink

 

Święte słowa :cool2:

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Opublikowano
Sorry stary ale ostawiłeś szopkę :-)

 

Po uzyciu Mobile wyrzuca 8 stron M5 od 1999 do 2000.

Ty wziąłeś cene w początku pierwszej strony.

 

Z tym stwierdzeniem sie nie zgadzam z prostego powodu ze to sa ceny handlarzy,

ktorzy zwykle dodajo jakas marze

 

A jeśli chcesz w ten sposób kupic M5 to sobie odpuść.

 

Bo okazje sie nie zdarzaja to mam placic wiecej? Wiem ze na zakupie dobrego

wozu nie nalezy oszczedzac bo pozniej sie to msci ale i okazje sie zdarzaja. Chyba przyznasz racje? Swoj woz kupiles ze srodkowej polki czy okazyjnie :-)

 

Cena w Polsce to 85-100 tys PLN za 99 rok.

 

BTW sam podales rozstrzal 3800 EUR. Moj przypadek to ciut wiecej

16800 - 22000 = 5200 EUR

 

Środek z Mobile to 22 tys Euro i raczej tego właśnie się trzymajmy - daje to dokładnie stawki w Polsce.

 

No ale kupując takie auto o tym sie nie mówi.

 

Tak jak dzentelmeni nie rozmawiaja o pieniadzach? :-) oczywiscie bo kazdy wlasciciel M5 poczawszy od E34 spi na kasie i ukratniem nie spodlada na spalanie. Nie wspominajac o serii 7 na gaz ktorej kilka sztuk chociazby na tej grupie by sie znalazlo.

 

Acha i jeszcze jedno.

W Deutschland w przeciwieństwie do Polski nie panuje mania rocznikowa. Być może wynika to z większego doswiadczenia Niemców w jeżdżeniu i zmienieniu aut.

I ja też Ci proponuje nie upierać się aksjomatycznie przy >2000r.

Patrz na stan techniczny auta, bo dla tych aut rok w tą lub w tą, to nic.

A lepiej płacić za technike, bo ona jeździ, a nie za chronologie - bo ona tylko nadyma ego i szpan :wink: :wink:

 

Ok masz racje.

Pozdr.

K.

================================================

Cokolwiek robisz zrób to dzisiaj bo jutro może być za poźno

Opublikowano

 

Acha i jeszcze jedno.

W Deutschland w przeciwieństwie do Polski nie panuje mania rocznikowa. Być może wynika to z większego doswiadczenia Niemców w jeżdżeniu i zmienieniu aut.

I ja też Ci proponuje nie upierać się aksjomatycznie przy >2000r.

Patrz na stan techniczny auta, bo dla tych aut rok w tą lub w tą, to nic.

A lepiej płacić za technike, bo ona jeździ, a nie za chronologie - bo ona tylko nadyma ego i szpan :wink: :wink:

 

Dobrze napisane. Jak ja kupowalem to nie patrzylem na rocznik tylko na stan (choc to nie ta klasa :mrgreen: )

A tak na marginesie jesli chodzi o rocznik to kto z tego forum by sie zamienil z E34 90r na jakiegos hmmm np. Lanosa 2000r ? A znam kilku takich u mnie :mad2:

Pozdro.

Pozdrawiam wszystkich chorych na tzw chorobe BMW :)

http://img500.imageshack.us/img500/4504/06102004bmwe34series5m5resize3.jpg

Opublikowano

z cenami tak bywa choc na pierwsze z listy mobile te najtansze nie ma co patrzec !

 

Wiadomo ze auto z 1999 moze kosztowac 16 eur ale jego stan techniczny nie zawsze bedzie najlepszy ! jak dodasz wymiane tarcz z klockami + np amortyzatory to cena dojdzie w niemczech tego auta do 19 tys eur

 

Jesli chcesz kupic akurat M5 to masz okazje cena jest ok jedz i sprawdz ja !

 

a tak dla zainteresowancych :

 

Cenay czesci

 

Tarcza - 1090 BMW M5 240 BMW 540

Klocki - 691 BMW M5 278 BMW 540

Sprzeglo 1600 BMW M5 1200 BMW 540

Raz BMW / / / Zawsze BMW http://img528.imageshack.us/img528/4160/motorsporticon0ms.gif
Opublikowano
z cenami tak bywa choc na pierwsze z listy mobile te najtansze nie ma co patrzec !

 

Wiem a szkoda :-)

 

Jesli chcesz kupic akurat M5 to masz okazje cena jest ok jedz i sprawdz ja !

 

Jeszcze nie teraz. Przepisy dot. akcyzy musza sie odpowiednio zmienic :-)

I mam nadzieje ze juz niedlugo.

 

Tarcza - 1090 BMW M5 240 BMW 540

Klocki - 691 BMW M5 278 BMW 540

Sprzeglo 1600 BMW M5 1200 BMW 540

 

No fakt ceny dla 540 wygladaja lepiej. Pytanie czy niektore czesci dla M5 sa drozsze tylko dlatego ze to M5. Ale jak sadze przez kupieniem trzeba byłoby sprawdzic.

Pozdr.

K.

================================================

Cokolwiek robisz zrób to dzisiaj bo jutro może być za poźno

Opublikowano

Hej.

 

Ja swoją kupiłem z górnego przedizału cenowego.

Mam zasad, że kupuje rocznik starszy ale z maksymalnie dobrym stanem techniki. Wole to niż najtańszy ale o rok młodszy.

 

Co do M5, to każda uchytrzona złotówka zemści sie 3 razy.

W tym aucie nie ma przeproś!

Cena remontu Cie zmasakruje.

Jeśli tak myślisz, jak widzę, to bierz 540 na manualu.

Nie wyglądasz mi na prawdziwego zboczeńca ;-) więc M5 Cie zaboli - tam nawet nie ma ekomizera - wskazania chwilowego spalania.

A w 540 jak chcesz mozesz jechac delikatnie i kontrolowac smoka :-), zerkając notorycznie na ekonomizer.

Koszty samych inspekcji sa w Niemczech droższe 3 razy niż nie w M-ce.

 

Części do M5 są inne po prostu, wzmocnione, większe itp.

Nie ma zamienników. Same oryginały + czas czekania czasem 2 tygodnie, choć ponoć się to zmienia, jak pisał Thomas.

 

Na kasie pewnie nie śpią, ale M5 jest czasem jednak bezlitosne, i z mojej znajmości tematu proponuje przyjąć cene 90 tys PLN za M5 e39 i nie kombinować. Auto schodzące do prawie 5 s do setki nie jest autem do oszczędzania.

Opublikowano

wiadomo ,ze M5 jest drozsze w utrzymaniu od 540 ..po co te debaty ??

jak ktos wydaje 80 tys zł na 400 konne monstrum to chyba nie potrzebuje ekonomizera ??

 

a od 09/2000 była M5 po face liftingu, moze koledze o taki własnie model chodzi, co sie czepiacie tego rocznika.

 

wiem ,ze niektórzy Niemcy , zwłaszcza Ci z południa mają tyle kasy, ze nieraz sprzedają auto za 70 % ceny ,zeby im tylko znikneło z podjazdu do garażu , bo jak wydają sobie powiedzmy 100000 Euro na nowe M5 to nie patrzą czy za poprzednie dostaną 20 000 czy 15000 ...takze nie zawsze tansze jest gorsze - zalezy kto sprzedaje . To nie Polska.

 

kiedys czytałem artykuł z Auto Bilda odnosnie uzywanych E39 M5 -

 

najczęstsze usterki to -

awarie przepływiomierza powietrza

szybko znikające tarcze i klocki z przodu ( logiczne) - to raczej nie awaria a przestroga dla kupujących - na co zwrócic uwagę .

VANOS i jego sterowanie

Hałasujące wałki rozrządu do 2000 r .

Czeste niedomaganie sprzegła ( tez logiczne)

usterki czeste i geste elektryki i elektroniki

no i najgorsze- motor szalenie wrazliwy na usterki układu chłodzenia - odwdziecza sie szybko całkowitym padnięciem

Wiele silników zarżniętych nie tylko przez niewydolnosc ukladu chłodzenia ale takze przez zbyt ostrą jazdę - okazało sie,ze S62 jednak nie " zniesie wszystkiego"

ponoc S38 był pod tym wzgledem o wiele bardziej odporny

 

Das ist alles

 

 

:8)

Opublikowano
Jeśli tak myślisz, jak widzę, to bierz 540 na manualu.

 

I chyba ta zostanie. :|

 

Nie wyglądasz mi na prawdziwego zboczeńca ;-) więc M5 Cie zaboli - tam nawet nie ma ekomizera - wskazania chwilowego spalania.

 

Daze do tego idealu zboczenca od M5 :-)

 

No i wydaje mi sie iz posty w tym watku wyczerpaly temat.

Dzieki za wypowiedzi. EOT

Pozdr.

K.

================================================

Cokolwiek robisz zrób to dzisiaj bo jutro może być za poźno

Opublikowano

- chlopaki maja racje najpierw 540 pozniej M5

- trzeba sie piac do gory a nie tak odrazu skok na sam szczyt ::)

Raz BMW / / / Zawsze BMW http://img528.imageshack.us/img528/4160/motorsporticon0ms.gif
Opublikowano

wiem ,ze niektórzy Niemcy , zwłaszcza Ci z południa mają tyle kasy, ze nieraz sprzedają auto za 70 % ceny ,zeby im tylko znikneło z podjazdu do garażu , bo jak wydają sobie powiedzmy 100000 Euro na nowe M5 to nie patrzą czy za poprzednie dostaną 20 000 czy 15000 ...takze nie zawsze tansze jest gorsze - zalezy kto sprzedaje .

 

Tylko to jest najczesciej tak Frank, ze oni oddaja swoje "stare" M5 do salonu w rozliczeniu za nowe i tu sie zgodze ze za 70% ceny, malo kto sprzedaje na wlasna reke z tych co im na kasie nie zalezy, bo im sie poprostu nie chce i okazja ginie :?

Na szczescie jednak wiecej jest tych co im to na kasie zalezy i czasami mozna wyrwac naprawde ladna fure i to taniej niz uzywany kupowany przez salon :cool2:

Opublikowano

Tylko to jest najczesciej tak Frank, ze oni oddaja swoje "stare" M5 do salonu w rozliczeniu za nowe i tu sie zgodze ze za 70% ceny, malo kto sprzedaje na wlasna reke z tych co im na kasie nie zalezy, bo im sie poprostu nie chce i okazja ginie :?

Na szczescie jednak wiecej jest tych co im to na kasie zalezy i czasami mozna wyrwac naprawde ladna fure i to taniej niz uzywany kupowany przez salon :cool2:

wszystko pięknie Brutus , załózmy ,ze ktos nadziany mieszka na prowincji , powiedzmy 80 km od najblizszego , duzego salonu - wtedy woli postawic auto do komisu oddalonego powiedzmy o 5 km, bo nie martwi sie formalnosciami tylk zamawia nowe auto, płaci i czeka, a w tym czasie sprzedaje stare - a takie komisy to 90 % ogłoszeń na mobile.de.

W innym przypadku ktos ma M5 ale teraz chce np E55 AMG i tez opcja oddania w rozliczeniu za nowe odpada. Takze to nie jest tak do konca jak piszesz, choc i tak sie zdaza.

Opublikowano
Nie zgodze sie Frank. Mentalnosc ludzi na zachodzie jest taka, ze przyjezdzaja do salonu, zamawiaja auto pod siebie i jak juz jest zostawiaja stare i biora nowe, nawet jesli jest innej marki to nie jest przeszkoda, to samo w komisach o ktorych piszesz, facet przyjezdza, zostawia swoje, doplaca i odjezdza nowym. :D
Opublikowano

wiem jaka jest mentalnosc południowych Niemców ,bo spedzam tam sporo czasu , nie pisałem o całej Europie zachodniej - to o czym piszesz bardziej pasuje np do Francji :D chociaz jak wspominałem wcześniej- moze tak sie zdarzyc - jednak -

1) - w komisach nowych nie dają :D

2) np w salonach BMW rzadko stoją uzywane Mercedesy . Bardzo rzadko .

dlaczego - pomysl sam :8)

Opublikowano
Brutus ma racje. Mój były szef, zameldowany w niemczech jezdzil tylko BMW. Kiedyś ukradli mu nowego compacta - zadzwonił , powiedział jaki chce e46 2.0 d taki i owaki. Za tydzien przyjechal handlowiec pod nasza firme (z niemiec) podstawil szefowi pod nos umowe przeniesienia kredytu , zostawil papiery i znikł. Dwa lata pózniej szefowi zachciało sie e39. No i sytuacja sie powtórzyła. Handlowiec, papiery kredytowe, fura..... Tak w wiekszosci przypadkow jest w niemczech. Panom w bialych kolnierzykach albo starszym panom w kapeluszach nie chce sie sprzedawac BeMek na wlasna reke, Pamietajcie ze utrara wartosci w niemczech jest duzo nizsza jak w Polsce.
Opublikowano
No ale ja nie o tym pisałem :duh: po pierwsze komisy się ogłaszają necie PRZEDE WSZYSKIM, salony tez ale mniejsza z tym . Po drugie bardzo wiele młodych osób ma drogie auta i cześć z nich się ogłasza, bo nie ma kapelusza i wie jak to zrobic - do czego chcecie mnie przekonac - ze wszystkie nowe auta są oddawane w rozliczeniu i stoją potem przed salonem ? Bzdura
Opublikowano

My?? do niczego.

Poprostu stwierdzamy fakt, ze bogaci mieszkancy europy zachodniej sa bardzo wygodny i wola oddac auto do komisu, badz dac w rozliczeniu niz sprzedawac na wlasna reke. Ale to oczywiscie nie jest regula. :D

Opublikowano

no własnie - ale przeciez to nie odbiega od tego co pisałem wczesniej - "oddaja do komisu " - a komis sprzedaje za ile chce wlasciciel + prowizja ..

i bogaci oddaja taniej - cały czas to mowie - a co do sprzedawania na własną rekę - w wypadku M5 zdarza sie to czesciej niz np C 220 CDI .

Brutus - nie upieraj sie , jedz do Niemiec i poogladaj salonyBMW i uzywki stojace przed nimi ...ile M5 znajdziesz ? Bo z tego co ja dotad widziałem - niewiele

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.