Skocz do zawartości

325i Cieżko utrzymać kierunek jazdy.


saku82pl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Witam. Po ok miesięcznej przerwie dziś wsiadłem do e36 i od razu w trase. Przez ten miesiąc śmigałem czymś innym więc od razu poczułem że z bmw coś nie tak. Mianowicie ciężko (szczególnie przy wyższych prędkościach) utrzymać prosty kierunek jazdy. Po prostu muszę prawie cały czas lekko manewrować kierą w lewo lub w prawo żeby auto jechał tam gdzie chcę bo inaczej zjeżdża z toru jazdy!! Dodam że to coś już dawno występowało i chyba stopniowo się nasilało. Tylko że ja uznałem że to wina kolein (opony 225/45/17). No ale aktualnie na co dzień jeżdżę innym autem i dopiero dzisiejsza przesiadka do bmw uświadomiła mi że coś tu chyba nie gra. Macie pojęcie co to może być?

 

__________

Saku!!!! Tytuł!!! Rozumiem, że zapomniałeś z wrażenia ;P /mattiss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym stawiał na zawieszenie.Miałem podobny problem przy 120km tez musiałem kontrowac kiera bo autko pływało.Okazało sie ze w tylnim zawieszeniu luzy tulejki pływajace gumy do wymiany.Po wymianie problem znikł :cool2:Pozdrawiam Edytowane przez ŁYSY.BMW.E36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na takie plywanie pomogla wymiana sworzni dlugich i krotkich, do tego tulejki na wahaczach i drazki kierownicze wraz z koncowkami. I w koncu jade gdzie chce a nie gdzie mnie koleiny prowadza :cool2: . Ale tak jak kolega wyzej pisze, sprawdz tylne zawieszenie bo od tego tez lubi sobie poplywac w koleinach. Najlepiej wejsc pod auto i sprawdzac luzy. W mojej okolicy na szczescie, takie sprawdzenie na diagnostyce kosztuje zwykle dziekuje i po sprawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja bym stawiał na zawieszenie.Miałem podobny problem przy 120km tez musiałem kontrowac kiera bo autko pływało.Okazało sie ze w tylnim zawieszeniu luzy tulejki pływajace gumy do wymiany.Po wymianie problem znikł :cool2:Pozdrawiam

właśnie też bym to obstawiał bo tylny zawias ostatni raz robiłem w 2007 roku, co prawda wszystko wtedy poszło do wymiany no ale to było już ponad 3 lata temu, podjadę na stację niech sprawdzą, dam znać co dalej.

 

Mattiss, tak dawno nie zakładałem nowego tematu że już zapomniałem jakie panują tu zasady ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zmagam z taką przypadłością że powyżej 120 może 160 jak dodaje gazu do mi ściąga auto na prawo,a jak ujmuje to w lewo...Co to jest powiedzcie mi :twisted:
http://imageshack.us/a/img850/9757/z1i.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zmagam z taką przypadłością że powyżej 120 może 160 jak dodaje gazu do mi ściąga auto na prawo,a jak ujmuje to w lewo...Co to jest powiedzcie mi :twisted:

Dziwny pszypadek ale stawiam na zawieche bo coz by innego jakies luzy :?: na kanał ponacigac zawieszenie i sprawdzic co ja boli.Pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę sie pod temat :D

 

Spadł śnieg :norty:

Od 50km/h lekko pływa mi tył. Można by rzec ze cały czas. Raz lewo raz prawo. Jak dobrze kontruję kiera to pojedzie prosto. Luzu w tylnym zawieszeniu nie mam. Z przodu tylko łączniki stabilizatorów do wymiany.

Z moich obserwacji wynikło ze tylne koła mam ustawione zbieżnie (schodzą się do środka). Czy to może być przyczyna tego pływania na śliskim? :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Po ok miesięcznej przerwie dziś wsiadłem do e36 i od razu w trase. Przez ten miesiąc śmigałem czymś innym więc od razu poczułem że z bmw coś nie tak. Mianowicie ciężko (szczególnie przy wyższych prędkościach) utrzymać prosty kierunek jazdy. Po prostu muszę prawie cały czas lekko manewrować kierą w lewo lub w prawo żeby auto jechał tam gdzie chcę bo inaczej zjeżdża z toru jazdy!! Dodam że to coś już dawno występowało i chyba stopniowo się nasilało. Tylko że ja uznałem że to wina kolein (opony 225/45/17). No ale aktualnie na co dzień jeżdżę innym autem i dopiero dzisiejsza przesiadka do bmw uświadomiła mi że coś tu chyba nie gra. Macie pojęcie co to może być?

 

__________

Saku!!!! Tytuł!!! Rozumiem, że zapomniałeś z wrażenia ;P /mattiss

mam ientyczny problem w z3,letnie koła mam przód 225/45/17,tył 245/40/17 i to jest standardowy rozmiar.Teraz na zimę zmieniłem 205/50/16 przód i tył,i problem ze ściąganiem zniknał jak za dotknięciem czrodziejskiej różdżki.

Na letnich kołach ściąganie i myszkowanie było do tego stopnia uciążliwe że auto "wyczuwało" koleiny prawie niewidoczne,a wyprzedzanie na niektórych drogach to wręcz igranie ze śmiercią bo nie da się utrzymać auta w linii prostej,na zimowych nawet w koleinach można puścić kierownicę i auto idzie idealnie po lini prostej.

A little piece of heaven in my hands
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Witam. Po ok miesięcznej przerwie dziś wsiadłem do e36 i od razu w trase. Przez ten miesiąc śmigałem czymś innym więc od razu poczułem że z bmw coś nie tak. Mianowicie ciężko (szczególnie przy wyższych prędkościach) utrzymać prosty kierunek jazdy. Po prostu muszę prawie cały czas lekko manewrować kierą w lewo lub w prawo żeby auto jechał tam gdzie chcę bo inaczej zjeżdża z toru jazdy!! Dodam że to coś już dawno występowało i chyba stopniowo się nasilało. Tylko że ja uznałem że to wina kolein (opony 225/45/17). No ale aktualnie na co dzień jeżdżę innym autem i dopiero dzisiejsza przesiadka do bmw uświadomiła mi że coś tu chyba nie gra. Macie pojęcie co to może być?

 

__________

Saku!!!! Tytuł!!! Rozumiem, że zapomniałeś z wrażenia ;P /mattiss

mam ientyczny problem w z3,letnie koła mam przód 225/45/17,tył 245/40/17 i to jest standardowy rozmiar.Teraz na zimę zmieniłem 205/50/16 przód i tył,i problem ze ściąganiem zniknał jak za dotknięciem czrodziejskiej różdżki.

Na letnich kołach ściąganie i myszkowanie było do tego stopnia uciążliwe że auto "wyczuwało" koleiny prawie niewidoczne,a wyprzedzanie na niektórych drogach to wręcz igranie ze śmiercią bo nie da się utrzymać auta w linii prostej,na zimowych nawet w koleinach można puścić kierownicę i auto idzie idealnie po lini prostej.

 

Hmm, sam nie wiem, zmieniałem w maju opony tylnie, może to przez to, szkoda bo wczoraj właśnie sprzedałem zimówki i nie mam co założyć teraz żeby porównać!! Ale dobrze że piszesz. Dzięki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki sam problem u siebie. Wymienilem drazki srodkowe na wahachu i tuleje gumowe, zrobilem zbieznosc, przetrzepalem wszystkie amory na trzepakach i dalej to samo. Musze przygladnac sie temu tylnemu zawieszeniu skoro piszecie ze moze miec to wplyw :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Wymienilem drazki srodkowe na wahachu i tuleje gumowe, zrobilem zbieznosc, przetrzepalem wszystkie amory na trzepakach i dalej to samo. Musze przygladnac sie temu tylnemu zawieszeniu skoro piszecie ze moze miec to wplyw :roll:

 

Zobacz czy nie masz pościnanych krawędzi opony. Ustaw też kąt tylnych kół. Jak tył będzie siedział jak kaczka to nici z wygodnej jazdy zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobiłem sobie wycieczke po miescie. Masakra :mad2:

Nie dość ze ledwo mieszczę się na jednym pasie ruchu to jeszcze start pod niewielkie wzniesienie kończys ie totalną klapą. Nawet przy arcydelikatnym obchodzeniu się z gazem i sprzęgłem koła kręca w miejscu. Zimówka ładna Dunlopa. Po prostu załamka :cry: To nie jazda, to kara jakaś :cry:

Jak ustawia się zbieżność tylnych kół w sedanie? Koła mocno schodzą mi do osi pojazdu. Musze to poprawić bo auto mogę oddać dopiero za 2 tyg do zakładu zeby zrobili to idealnie.

PS.: Może mi ktoś zapodać fotę jak wizualnie powinny być ustawione koła? Takie zdjęcie od góry żebym widział koło względem rantu nadkola, bo może przesadzam z tą moją zbieżnością :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz zrobić tak że będzie jeszcze gorzej

 

powiedzmy ze zrobie to na sznurek tak jak robiłem w poprzednich autach i jakoś jechały prosto-oczywiscie i tak zaprowadzałem do mechaników na ustawianie bo trudno żeby sznurek załatwił sprawę ale przynajmniej poprawiało sie prowadzenie.

Sprawdziłem to względem przedniego koła- prawy tył schodzi sie 4 cm do środka a lewy 2.5 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzmy ze zrobie to na sznurek tak jak robiłem w poprzednich autach i jakoś jechały prosto.

 

Litości, na sznurek :mad2: :?: :mad2: :?: :mad2: BMW to nie Polonez :mad2: :mad2: :mad2:

A jak masz inne wartości na kołach to masz (pod warunkiem, że auto nie bite) już od ręki odpowiedź......

 

Pozdrawiam,

Prawdziwy facet ma wał a nie przeguby :P


Gdyby bóg kochał przedni napęd, to chodzilibyśmy na rękach i jedli dupami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś daje rade na normalnych oponach,a zima w Szkocji jest totalna. śniegu multum. Magia szpery,i umiejętność prowadzenia pojazdu :mrgreen: ....pojemność 2.5 tez robi swoje. Ruszam tylko z 2ki i najczęsciej bez gazu
http://imageshack.us/a/img850/9757/z1i.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś daje rade na normalnych oponach,a zima w Szkocji jest totalna. śniegu multum. Magia szpery,i umiejętność prowadzenia pojazdu :mrgreen: ....pojemność 2.5 tez robi swoje. Ruszam tylko z 2ki i najczęsciej bez gazu

moja żona też to potrafi,i jezdzi z3coupe. 2.8 ze szperą.Tylko że nie o to tu chodzi.

A little piece of heaven in my hands
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.