Witam, od kilku dni wariowaly mi obroty dmuchawy nawiewu, wczoraj dmuchawa nawet po wylaczeniu zapłonu i zamknieciu auta chodzila na pelnych obrotach, co skonczylo się rozładowaniem aku. Po przeszukaniu forum postawiłem na jeza, zgodnie z instrukcja podjalem probe przelutowania nozek i jakie było moje zdziwienie kiedy po wydrapaniu całego laku na glebokosc ok 1cm nie znalazłem plytki drukowalnej. Nie ma tam zadnego układu scalonego, nic poza pięcioma drutami gr 1mm idącymi od kostki połączeniowej wglab plastkikowej podstawy pretow jeza. Proszę o porade czy i gdzie nadal szukac układu scalonego albo co to wogole za jez. Jeśli ma ktoś jakies sugestie z góry dziekuje, może jakas teoria czy moja diagnoza po zachowaniu dmuchawy jest sluszna. Ja stawiam na jeza.