Skocz do zawartości

,,trudna'' decyzja BMW czy...


micrak10

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jakiś czas temu zdałem egzamin na prawo jazdy i zastanawiam się nad wyborem auta:

Ogólnie było bardzo wiele pomysłów, od Japońskich przez Francuskie aż na Niemieckich i Włoskich kończąc. Zastanawiałem się dość długo i oto dwa typy które ,,dostały się do finału''

 

Pierwszy na pewno Wam znany:

To BMW e30 popularna seria 3 którą widzi się często na ulicach.

Drugi typ na pewno Was zadziwi, a jest on mniej znany Alfa Romeo 33

 

Tak, tak... wiem Alfa Romeo to szrot, ciągle się psuje są z nią problemy, części drogie... A BMW to auto dla łysych dresiarzy z pitbulem i łańcuchem na szyi...

Nie ma co skupiać się na stereotypach. Skupmy się na faktach:

Po pierwsze: mój dobry kolega ma taką Alfę z silnikiem 1,7 boxer nie skażoną podtlenkiem gazotu czyli popularnym LPG. Nie sądzę, żeby to było wadą czy zaletą, wszystko zależy od tego do czego i ile używa się samochodu.

On specjalnie szukał kilka miesięcy Alfy Romeo 33 bo znaleźć je jest trudno i specjalnie kupił bez gazu, bo jednak pewna część LPG posiada.

Używał auta rekreacyjnie, a teraz dużo jeździ po mieście, i spalanie na poziomie 10l niestety trochę przerasta człowieka. To niby normalna wartość, każda benzynówka tyle spali (nawet Ibiza 1,4 mojego sąsiada). Jednak dla niepracującego ucznia 10l benzyny to już pewien cios.

Dlatego chciałby ją sprzedać i tu pojawia się dla mnie okazja ;)

Z drugiej strony mam do wyboru BMW e30 dokładnie 316, pojemność niby porównywalna... ale osiągi diametralnie różne.

Spod świateł Alfa miażdży (dosłownie miażdży) tą biedną 316 na każdym biegu. To tak cholernie lekka konstrukcja, przełożenia dość krótkie, a silnik elastyczny że nie ma czym pogonić. Jechałem Alfą i BMW e30... reakcja na gaz w Alfie jest po prostu natychmiastowa.

Z drugiej strony to tylko przedni napęd, biegi niestety nie wchodzą tak precyzyjnie jak w BMW, dwójka nieco zgrzyta (ten typ tak ma).

BMW mi się podoba, ma tylny napęd co dla mnie jest już plusem (i myślę dla wszystkich tu). ale nie ma tyle gracji i wyrafinowania co Alfa Romeo. Będę szczery silnik boxera Alfy w porównaniu z BMW... to symfonia. BMW nie brzmi, nie jeździ i nie wygląda tak okazale:

 

Owszem ładna e30 to naprawdę taki troszkę rodzyneczek, ale żeby taką dostać musimy ją kupić od ,,normalnego'' człowieka, a nie od ,,dresa'' który myśli, że im więcej założy spoilerów i naklejek tym jego BMW będzie szybsze.

Na szczęście rozpatrywane BMW to ładna e30 nie oklejona spoilerami:

Zostaje jeszcze awaryjność:

Kumpel od Alfy Romeo nie narzeka... spodziewał się, że będzie przy niej musiał robić ale póki co nic się w niej nie zepsuło. Jeździ bezawaryjnie, odpala zawsze za pierwszym razem i wymienił w niej tylko rozrząd z rzeczy eksploatacyjnych.

 

Na korzyść BMW przemawia:

-tylny napęd

-Ciekawy Niemiecki styl

-być może nieco lepsze wykonanie wnętrza (spasowanie)

-precyzja zmiany biegów

-dostępność części

 

Na korzyść Alfy:

-świetne zebranie (mówimy pogromca Niemców, bo zawsze jak widzi BMW, Opla czy VW i ktoś chce się z nim ścigać to nerwy mu puszczają :P Ostatni hit to BMW 320 które zostało na światłach z tyłu) Pojemności 2,0 dogonią Alfę, ale dopiero przy większych prędkościach ok. 150km/h bo wtedy biegi się kończą ;) Choć jechaliśmy i 200...

-Na pewno nietuzinkowość samochodu, bo na ulicach takiego nie zobaczysz

-Przepiękny wręcz dźwięk z wydechu... W silniku boxer'a można się zakochać

 

Dwa diametralnie różne auta, wiem że nikt nie poleci mi Alfy... w końcu to forum BMW... znajomi wręcz odradzają, ale kazdy kieruje się stereotypem o awaryjności, a na Alfie kumpla nawet rdzy nie ma... już więcej to BMW zeżarte.

Proszę o jakieś opinie: Być może wśród fanów znajdzie się szczegół, który rozświetli mi drogę i sprawi że wybiorę właśnie BMW...

A być może zdarzy się cud i polecicie Alfę :P

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

No cóż, nie ma co ukrywać, że BMW 316i ma tylko 100 kucy, a ta Alfa ma tych kucy prawie 130 - podstawowa różnica. Jak chcesz BMW to przyjemność zaczyna się od minimum 320i, ale najlepiej 325i - wtedy ta biedna Alfa będzie naprawde się musiała napracować aby powąchać smrodek z wydechu :)

Ale nie ma co ukrywać kolego - przy takich autach nie liczy się silnik, wyposażenie, A TYLKO I WYŁĄCZNIE STAN TECHNICZNY!

Możesz znaleść Alfę w fantastycznym stanie, jak również i BMW w fantastycznym stanie. Albo i na odwrót - i to i to może być kompletnym wrakiem. Nie patrz na cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to wiadome, że do 2,5 Alfa nie ma startu ;)

To już musiałoby być pod maską coś mocniejszego niż 1,7 :P 2,5 V6 na 24 zaworach ;)

Jeśli chodzi o stan:

 

-Alfa jest w niezłym stanie:

Ma kilka problemów, ale do uporania się. Trochę blacharkę wypadałoby zrobić, bo była mała przygoda jeszcze z poprzednim właścicielem.

 

-BMW też nie jest najgorsze, paradoksalnie właśnie na BMW więcej rdzy... ale da się przeboleć.

 

W BMW podoba mi się pozycja i takie otoczenie wskaźnikami ;) W Alfie siedzi się nisko i przyjemnie, ale tego nie ma ;)

 

Ogólnie lubię obie marki, tylko BMW ciężej jest znaleźć jak powiedziałem od normalnego użytkownika czy fana marki. Alfę zdecydowanie łatwiej kupić, niż sprzedać. No i ten egzemplarz Alfy jest od fana Alfy ;)

BMW mam może nie od fana, ale człowieka który w miarę dbał o to auto i je lubił, więc nie skrzywdził spoilerami i aluminiowymi kołpakami :P

 

 

P.S

W sumie oczekiwałem, jakiegoś ciekawego faktu czy detalu który przeważyłby na korzyść BMW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

a wiesz czemu kierowcy alfy jak się mijają podnoszą do siebie ręce??? pewnie znasz ten kawal. Mimo całego szacunku dla kierowców Alfy Romeo, całej jej historii i ładnego desingu to jak dla mnie to fiat, trochę lepiej opakowany. Silnik boxer? Cięzko dostepne części i czasami ogromne koszty części. Mówisz że 10 litrów to dużo. A Ty myślisz że ile taka alfa czy 316 pali?? 5litrów? A co jak coś Ci nawali? Do BMW znajdziesz masę tanich zamienników które nie opustoszą Ci kabzy, a do takiej alfy? Poduszki silnika tylko oryginały, sam osprzęt silnika ktory nie jest wspólnymi z innymi fiatami, i ciągłe problemy z elektryką (ale z racji wieku to i w e30 może się coś zdarzyć.) Kolega Twój nie narzeka?? A ile przejechał. Jak zrobi nią 100tyś bez wiekszych awarii to ja od niego tą Alfę kupię.

Przelicz sobie ile bedzie Cię kosztowąc ewentualna awaria, porównaj ceny zawieszenia, rozrządu, uszczelka pod głowicę, awaria jakiegoś czujnika, dostepność lampy przedniej, zderzaka. I policz czy w razie W jesteś w stanie zapłacić za częsci. Jesteś uczniem? Hmmm nie masz za dużo kasy a 10 litró cię przerasta. Kup sobie jakąś Ibizę, golfa II, taki jakiś tani nawet lekko zajechany, zobacz co się czym je a po roku jak zrobisz coś przy aucie sam to wtedy zacznij się zastanawiać co by mocniejszego, droższego bo i do E30 i do alfy trzeba mieć więcej kaski i cierpliwości oraz trochę zapału (nie slomianego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A jeszcze jedno, alfa ma taki mały problem z tym że próbuje byc BMW, Mercedes czy Audi i jakoś od 20-30lat im to nie wychodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno i drugie auto to nie sa dupowozy ( tanie , z świetną dostepnoscia czesci i mało palące ).

Zdecydowanie trudniejsza do utrzymania jest AR. To jak najbardziej klasyk , tyle ze bardzo kapryśny.

BMW zachwalac nie trzeba , tylny napęd, świetnie dopracowany samochód , każda śrubka , każdy szczegół ma jakies przemyślane zadanie, tu nic nie jest jak w Alfie "przez pomyłkę"

Nie mów o zgrzytach biegów " ten typ tak ma " , jest to usterka , a produkty fiata maja słabe skrzynie.

W BMW jest Getrag jedne z najlepszych skrzyń w owym czasie.

Przykłady można mnożyć.

Jak chcesz dobrą AR to musie byc starsza o parę latek( tak z 10 min)

Moj szef mówił " Nie porównuj gówna z czekoladą tylko dlatego że ma ten sam kolor". I to wyraża wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno i drugie auto to nie sa dupowozy ( tanie , z świetną dostepnoscia czesci i mało palące ).

Zdecydowanie trudniejsza do utrzymania jest AR. To jak najbardziej klasyk , tyle ze bardzo kapryśny.

BMW zachwalac nie trzeba , tylny napęd, świetnie dopracowany samochód , każda śrubka , każdy szczegół ma jakies przemyślane zadanie, tu nic nie jest jak w Alfie "przez pomyłkę"

Nie mów o zgrzytach biegów " ten typ tak ma " , jest to usterka , a produkty fiata maja słabe skrzynie.

W BMW jest Getrag jedne z najlepszych skrzyń w owym czasie.

Przykłady można mnożyć.

Jak chcesz dobrą AR to musie byc starsza o parę latek( tak z 10 min)

Moj szef mówił " Nie porównuj [bAD] z czekoladą tylko dlatego że ma ten sam kolor". I to wyraża wszystko

Zaskoczę Cię - e30 może śmiało robić za dupowóz, może być niedrogie, dostępność części jest świetna. Nowych, używanych, nie ma problemu. Masz katalog części online, z których większość jest nadal produkowana, a pomijam już fakt, że można dostać dużo zamienników. Niektóre elementy pasują od nowszych modeli.

 

A klasykiem jest choćby już AR 75, ale 33? :roll: Mi tam jakoś nie podchodzi pod klasyka ;)

 

micrak10, rozważ jeszcze e30 z silnikiem R6, jeśli nie jechałeś takowym - przejedź się, może to przechyli języczek u wagi :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jedno i drugie auto to nie sa dupowozy ( tanie , z świetną dostepnoscia czesci i mało palące ).

Zaskoczę Cię - e30 może śmiało robić za dupowóz, może być niedrogie, dostępność części jest świetna. Nowych, używanych, nie ma problemu. Masz katalog części online, z których większość jest nadal produkowana, a pomijam już fakt, że można dostać dużo zamienników. Niektóre elementy pasują od nowszych modeli.

 

 

MAAAD masz rację. sam robie moją e30 trochę km w roku i nie ma z nią problemów większych. Chodż z racji wieku i przebiegu i podtlenku LPG ma swoje kaprysy. ale jak ktoś chce mieć BMW bardziej na pokaz to raczej ciężko by robić taką po 30-40tyś rocznie. Więc albo kupujesz e30 i jeździsz, dbasz o przeglądy a jakieś awarie robisz na bierząco albo trzymasz taką e30 w garażu i chuchasz na nią i dbasz o to by blask świetności trzymała bardzo dlugooooo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No próbowałem być obiektywny .

Dla mnie BMW to coś wiecej jak dupowuz i auto dla ludzi oczekujących czegos wiecej niż dojazd z miejsca a do b.

Za AR jak najbadziej nie jestem , wiem co to jest za g..

A musze sie przyznac że pracowałem w ASO Fiata i AR przez dobre pare lat.

Mając na myśli dupowuz mysłałem raczej o aucie typu cc lub sei , czy puncie

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie jakoś mnie nie przeraża... Raczej normalna wartość w mieście ;)

Ibiza 1,4 sąsiada spala 10l więc w przypadku Alfy można rzec, że to nawet świetny wynik ;) Mam dochody miesięczne w przeciwieństwie do sprzedającego Alfę więc sobie jakoś poradzę z utrzymaniem...

Jeśli chodzi o części:

Nie ma tragedii z cenami, gorzej z dostępnością...

Tak jak mówię e30 popularne auto i części są wszędzie, z Alfą już jest nieco gorzej...

W trasie spalanie raz udało się uzyskać ekonomiczną jazdą poniżej 6l co jest wynikiem iście wybitnym, ale przy nie ekonomicznej jeździe niestety bardzo sporo rośnie ;) Jak wszędzie...

Pracuję w warsztacie, więc wiem ile płacą ludzie za naprawy swoich aut a z drugiej strony sam mogę coś zdziałać ;)

Wiem, że rozrząd był zmieniany i kosztował mojego kumpla 250zł (zresztą sami zmienialiśmy ;))

Lampę wymieniał bo była rozbita, kosztowała 24zł czyli nie tak znowu tragicznie ;)

 

Owszem i Alfa Romeo to zwykły Fiat lecz jak to mówi kolega z 33 jest trochę inna historia:

-jest to ostatni samodzielnie zaprojektowany model przez Alfę Romeo, a wszystko co potem to już projekty Fiata ;)

Myślę, że teraz jest dobry czas na kupienie ,,fajnego'' auta bo nie założyłem rodziny, jestem w stanie je utrzymać (chyba, że zdarzy się coś nieprzewidzianego) i znam się trochę na mechanice :)

 

Być może rozglądnąć się za jakąś 318 ;) 320 to już jednak przesada lekka jak dla mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

320 to już jednak przesada lekka jak dla mnie...

 

A pod jakim względem? Jeśli pod względem osiągów to uspokoję Cię - m20b20, bo taką kodową nazwę ma ten silnik, to taki przyjemny mułek - jak zadbany to pracuje bardzo przyjemnie (kultura pracy - rzędowa szóstka, jesteś mechanikiem więc powinieneś wiedzieć, co to oznacza!! :-D), ale sportowiec z niego żaden :-D Osiągi - porównywalne do m40b18 (czyli 1.8 właśnie). Jeśli pod względem spalania - no to fakt, na trasie zapomnij o tych 6 litrach, nawet przy spokojnej jeździe, a w mieście przygotuj się na 12-12,5 :-D Ogólnie jednostka starej konstrukcji, ale trwalsza od wspomnianego m40b18.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jesli ktos porownuje e30 do ajkiejs alfy 33 ?? co to i jak wyglada?? czolg, kosiarka a moze rozrzutnik g...wna w polu?? nie wiem !!! a x lat siedze w motoryzacji!!! kupuj chlopie 33 i beceloj za czesci!!!!!!!!!!! kazdy kiedys robi ten pierwszy blad :P
czesci e30 !!!! kowale30@wp.pl kom.514966488 WuWua stolica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli ta alfa taka dobra to czemu zastanawiasz się czy kupić?

a poza tym "symfonia" tej alfy to popierd przy wkręcanej na obroty r6 w e30...

Z calym szaczunkiem dla BMW ale dzwiek Boxera Alfy tez jest zajebisty :)

Zakladajac ze kupujesz auto w cenie ok4 tysi to bierz alfe bo bmw bedzie padlina :)

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W tej alfie nie ma tekig ogulgotu jak powinień być z racji równoodległościowego kolektora wydechowego (jak się nie mylę taki jest w alfach). Nawet subary po 2007 zastosowało taki kolektor z Imprezie STI i nie ma już tego bulgotu z którego subaru tak słynie. A szkoda....

A co do bmw to w e30 były ostatnie ładnie brzmiące R6, te nowe m50 to jakośinaczje brzmią, tak ....hmmm łagodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

i jaki wybór? Alfa czy e30?

 

Stałem kiedys przed podobnym wyborem: e30 lub Hyundai Pony, wybrałem Pony ze względu na super zadbany egzemplarz z niskim prawdziwym przebiegiem i niskie koszty eksploatacji. Jeździło mi się nim bardzo dobrze, w sumie ponad 7 lat bez zadnej poważnej usterki. Ale zawsze jak widziałem e30 na drodze, to łza w oku się kręciła.

Dlatego następne auto po Hyundaiu kupiłem e46 :)

 

Serce zawsze podpowie e30, podczas gdy rozum będzie podpowiadał jakies oszczędniejsze, tansze w eksploatacji autko...

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jaki wybór? Alfa czy e30?

 

Stałem kiedys przed podobnym wyborem: e30 lub Hyundai Pony, wybrałem Pony ze względu na super zadbany egzemplarz z niskim prawdziwym przebiegiem i niskie koszty eksploatacji. Jeździło mi się nim bardzo dobrze, w sumie ponad 7 lat bez zadnej poważnej usterki. Ale zawsze jak widziałem e30 na drodze, to łza w oku się kręciła.

Dlatego następne auto po Hyundaiu kupiłem e46 :)

 

Serce zawsze podpowie e30, podczas gdy rozum będzie podpowiadał jakies oszczędniejsze, tansze w eksploatacji autko...

 

Ojć, a ja mam odwrotnie :P kupiłem E38 (to świetne auto, nienarzekam), ale za każdym razem jak widze AR 166 to sobie pluje w brode ;]

 

Ja jestem za tezą M-technika E30 za 4k będzie truchłem. Tą AR przerabiałem w KJS-ach i trzeba przyznać że dawała rade, ale doszedłem do wniosku że przód napęd jest dla innych seksualnie i teraz kupiłem E30 ;]. Cięzko jest je porównać, bo to inne auta. Każde w swój sposób świetne. Musisz sobie zadać jedno pytanie, wole ładnie wyglądać, czy miec radość z jazdy ;].

 

To cięzki wybór, ale u mnie jest 51/100 dla Alfy :P jeżeli rzeczywiście jest w tak świetnym stanie, bo jeżeli nie to zdecydowanie E30 jest poprostu tańsze w serwisie.

Pzdr

BMW to nie samochód. BMW to styl życia. :D


4.0 V8 LPG 4 gen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
ja dopiero co kupiłem e30 i wiem że jest super , ale wybrałem je z braku dobrego egzemplarza 200sx-a i czuję się jak ostatni zdrajca , a gdy patrzę na moje plakaty itp. z estrzynastkami to mi gardło zaciska , pomimo że nie żałuję bo dobra sztuka się trafiła ale ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e30 bo to jak uzależnienie.

 

 

 

myślę że coś więcej niż uzależnienie... to jest po prostu miłość :)

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.