Skocz do zawartości

E39 dmuchawa nie działa, jeż wymieniony


pedros-20

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

mam problem z ustaleniem przyczyny niesprawnej dmuchawy.

auto kupiłem już z niesprawną dmuchawą, więc nie znam historii.

początkowo założyłem, że to wina jeża i kupilem nowy.

po zalożeniu zero reakcji, kreski nawiewu na panelu moge ustawiać dowolnie a dmuchawa ani drgnie.

podłączałem komputer i w dziale ogrzew/klimatyzacja wyskoczyl błąd : 50 - przekaźnik podgrzewacza, przerwa w przewodach.

 

z tego co wyczytałem to podgrzewacz jest elementem webasto, więc czy ten błąd ma jakieś powiązanie z niedziałającą dmuchawą?

słyszałem, że można połączyć któreś przewody wchodzące do jeża i wtedy załącza sie dmuchawa, niestety nie wiem które..

czy można jakoś sprawdzić dmuchawe bez demontażu?

i czy pomimo braku błędów w panelu klimy, możliwe jest, że to jego wina?

 

proszę o pomoc, gdzie szukać w pierwszej kolejności??? :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze

Ja bym zaczynał od sprawdzenia bezpieczników od dmuchawy.

To są takie bezpieczniki o wysokiej mocy.

Powinny być za schowkiem albo w bagażniku. < nie wiem dokładnie które z nich są od wiatraka ale chyba nie kłopot sprawdzić wszystkie>

 

Można podłączyc napięcie bezpośrednio pod kostkę dmuchawy ale też nie wiem który kolor kabli. < to średnio przydatne zapewne :oops: >

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre i taka podpowiedź. kiedyś sprawdzałem bezpieczniki ale niezbyt dokładnie.

w instrukcji jest tez trzecie miejsce z bezpiecznikami którego nie moge zlokalizowac... gdzie one mogą być i czy tam też może być bezpiecznik od dmuchawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

ZA schowkiem.

Nie w schowku te małe bezpieczniki tylko ZA schowkiem dwa duże bezpieczniki.

I w bagażniku koło akumulatora możesz mieć duże bezpieczniki.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezpieczniki sprawdzone, wszystkie sprawne. dziś patrzyłem w instrukcje (po niemiecku) i już nie wiem sam czy bezpieczniki w bagażniku są w dwóch miejscach czy w jednym :?: wychodzi na to że silnik dmuchawy musiał szlag trafić... szukam sposobu jak sprawdzić dmuchawę przed wyciągnięciem jej?

ma ktoś na to patent :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na krótko ominąć jeża wypiąć kostkie. i bezpośrednio do dmuchawy + i - ( jak coś to mam tak wentylator).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem się rozwiązał, chociaż nie wiem co pomogło. zacząłem łączyć na krótko przewody w kostce od jeża, jak leciało, w jednym miejscu poszły nawet iskierki... aż w końcu dmuchawa ruszyła, podłączyłem jeża i ... działa !!!

samo sie zepsuło i samo naprawiło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
trzeba połączyć ze sobą przewody w kostce od jeża. nie pamiętam numerów pinów ale są tam 4 grube przewody i jeden cienki. trzeba połączyć te grube przewody ze sobą parami - wielkiej filozofii tam nie ma jeden wchodzący do jeża to plus, drugi minus (dodatkwo cienki to pewnie sterowanie mocą dmuchawy), to samo na wyjściu - przynajmniej tak mi sie wydaje. ważne żeby nie połączyć plusa z minusem bo troche iskrzy :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymienialem jezyka jakis czas temu i tak jak kolega przede mna napisal, duzej filozofi nie ma. (Na poczatek dla bezpieczenstwa odlaczamy minus od akumulatora). Troche trudno wyjac jeza (zalezy w ktorym modelu, u mnie byl zamontowany dalej z tylu, nie tuz przy podlodze) Dwie rece tam na pewno nie wejda, chyba ze ktos ma male ala chinskie raczki :). Najlepiej najpierw wypiac kostke, pozniej jedna reka dosc dlugimi szczypcami chwycic tam gdzie byla kostka, wtedy druga reka odgiac plastikowy zaczep i wtedy pociagnac szczypcami. Powinno wyjsc bez problemu.

 

Aby podlaczyc dmuchawe na krotko przygladamy sie kostce, potrzebna dobra latarka (najlepiej taka na czolo, jesli ktos ma) i ze wzgledu ze kable sa krotkie, nie mozemy kostki wciagnac zbyt daleko to najlepiej polozyc sie na plecach na podlodze pasazera przy otwartych drzwiach, z nogami na zewnatrz. Z kostki wychodzi 5 kabli, cieniutkiego nie bierzemy pod uwage bo to (jak kolega powiedzial wczesniej) sterowanie, wiec patrzymy ktore dwa grube ida do climatronica, ktore dwa grube do dmuchawy i wtedy laczymy po kolei za pomoca wczesniej zrobionych zworek, jeden od climatronica+jeden od dmuchawy, tak samo drugi. Podlaczamy aku i sprawdzamy czy dziala. Szczerze to nie wiem ktory jest plus a ktory minus, jednak o ile sie nie myle nie powinno sie nic stac jesli zamienimy fazy, jedynie dmuchawa zakreci sie w druga strone. U mnie zakrecila sie od razu i bylem pewny ze to jez. Znalazlem na szrocie identyczny o identycznych numerach itp, tylko rok starszy :/ co gorsze, ale dziala juz pol roku bez zarzutu. A co najsmieszniejsze pochodzil od BMW 323i. :)

Edytowane przez starter
W tej szarej codzienności zdarzają się rzeczy, chwile i miejsca, dla których życie nabiera koloru.........zdecydowanie pasja jest motywem przewodnim tej historii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jez powinien znajdowac sie na lewo od nog pasazera. Znalazlem w internecie na jednym z foruw zdjecia ktore pokazuja gdzie on sie znajduje w E39 (czerwona strzalka)

 

http://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=143393

 

Dosc dlugo go szukalem mowiac szczerze. jest on dosc gleboko z tylu. Trzeba sie nagimnastykowac aby go wyjac i w ogole znalezc. Proponuje metode ktora opisalem troche wyzej.

Zapomnialem napisac wczesniej ze trzabe zdjac dwa plastiki, jeden widac na zdjeciach z linku powyzej a drugi to dolna obudowa schowka( zeby byl latwiejszy dostep) .

 

Powodzenia. Dajcie znac czy sie udalo. :)

W tej szarej codzienności zdarzają się rzeczy, chwile i miejsca, dla których życie nabiera koloru.........zdecydowanie pasja jest motywem przewodnim tej historii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj robiłem wymianę, więc na żywca - zdejmujemy dolną osłonę schowka (wyciągamy ją). Odkręcamy śrubkę trzymającą kawałek wykładziny (śrubka będzie widoczna - złota, na płaski śrubokręt, po lewej stronie schowka).

Przód odpinamy, przesuwamy kawałek obicia do skrzyni i wychodzi. Teraz widać już bebechy w nogach kierowcy. Idzie tam jedna wiązka - tak jak pokazane na bimmerfest. Ponieważ ta kostka nie jest zbyt często ruszana, jest problem siłowy i miejscowy ze zdjęciem jej. Była to chyba najdłużej trwająca czynność w całej zabawie.

Po zdjęciu kostki wkładamy rękę w to miejsce, w dolnej części półki można wyczuć ten zaczep pokazany na zdjęciach. Ja ciągnąc jeża za kostkę kciukiem wywarłem nacisk na plastik i jeż sam wyszedł bez żadnych problemów.

Po obejrzeniu/wymianie wkładamy jeża w identycznej pozycji, ale uwaga! Ten zaczep będzie próbować robić problem przy włożeniu i załapaniu jeża na miejsce, więc znów trzeba zaczep docisnąć do dołu.

Później tylko wpięcie kostki, założenie boczku, osłony i gotowe. 15 minut to może być nawet za dużo jak na pierwszy raz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem. Dmuchawa działa jak chce i nie wchodzi na najwyższe obroty. Ile bym nie ustawił na sile nawiewu cały czas dmucha tak samo (pod warunkiem że się załączy).

Ma ktoś pomysł co jest przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jez albo panel climatronika, ale na 90% jez. Z reszta poczytaj sobie, jest o tym massa na forum!!
W tej szarej codzienności zdarzają się rzeczy, chwile i miejsca, dla których życie nabiera koloru.........zdecydowanie pasja jest motywem przewodnim tej historii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U niektorych objawy padnietego jeza byly takie, ze dmuchawa wariuje, dmucha na max, faluja obroty czy rozladowuje akumulator. U mnie natomiast padlo z dnia na dzien. Jednego dnia dzialalo pieknie i nie bylo problemow, drugie dnia ani rusz. Sprawdz na krotko, sposobem opisanym w temacie. to bedziesz wiedzial ze na pewno sama dmuchawa sprawna. I wtedy jez do wymiany. Bo malo prawdopodobne aby panel klimy sie zepsul. (chociaz mozliwe)
W tej szarej codzienności zdarzają się rzeczy, chwile i miejsca, dla których życie nabiera koloru.........zdecydowanie pasja jest motywem przewodnim tej historii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Też mam z tym problem. Wymieniłem jeża i przez 2 miesiące było ok (z dnia na dzień dmuchawa wcale się nie włączała), ale ostatnio znowu problem się pojawił - w trasie (25 km) nadmuch nie ruszył, a po postoju (jakieś 4 godziny na mrozie) w drodze powrotnej (i do dziś zresztą) działa poprawnie. W serwisie powiedzieli, że powodem może być panel klimatroniku, bo reszta wygląda jak najbardziej OK (co podobno też wplywa na REST). Ostatnio mam ograniczone zaufanie do tego serwisu, więc nie rzucam się na wymianę panela. Może czas znowu zmienić warsztat? Poszukuję uczciwych i fachowych warsztatów w Warszawie!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tanie w utrzymaniu BMW, to BMW dobrze utrzymane!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam z tym problem. Wymieniłem jeża i przez 2 miesiące było ok (z dnia na dzień dmuchawa wcale się nie włączała), ale ostatnio znowu problem się pojawił - w trasie (25 km) nadmuch nie ruszył, a po postoju (jakieś 4 godziny na mrozie) w drodze powrotnej (i do dziś zresztą) działa poprawnie. W serwisie powiedzieli, że powodem może być panel klimatroniku, bo reszta wygląda jak najbardziej OK (co podobno też wplywa na REST). Ostatnio mam ograniczone zaufanie do tego serwisu, więc nie rzucam się na wymianę panela. Może czas znowu zmienić warsztat? Poszukuję uczciwych i fachowych warsztatów w Warszawie!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Witam

 

Miałem podobny problem u Siebie. Raz działał wentylator raz nie. Przyczyna była kostka która sie podłącza do jeża. Kupiłem nowa w serwisie (wtyczka + piny).

Teraz działa idealnie.

 

pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.