Skocz do zawartości

318i spadające obroty silnika


kocór

Rekomendowane odpowiedzi

Co do falowania to było już wiele postów o tym ale u mnie faktycznie wąż odmy był rozerwany po obu stronach czyli silnik łapał tam lewe powietrze, nie jestem mechanikiem ale wydaje mi się że problem falowania spowodowany jest "lewym" powietrzem, albo przez odmę albo któryś wężyk podciśnienia, w tym silniku nie ma ich aż tak wiele więc sugerował bym dokładne obejrzenie wszystkich a szczególnie tego od odmy. Oczywiście jeśli przepływomierz jest zasyfiony to nie będzie się domykał a więc może również występować falowanie.

W zasadzie innych cudów nie ma, przecież to tylko silnik i jak wyjeżdzał z fabryki to nie falował ;)

 

Jest to pierwsze co pewnie każdemu przychodzi do głowy. Niestety cuda jednak są z tym silnikiem. W moim przypadku w pierwszej kolejności sprawdzane zostało czy nie bierze lewego powietrza, a także m.in. przepływomierz, silnik krokowy, przepustnica. Wszystko ok - a falowanie występowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 170
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A sprawdzał ktoś potencjometr przepustnicy?

Na innym forum tylko vw pisało że koleś miał walnięty czujnik temp po wymianie git

 

Trzeba w końcu ten problem doprowadzić do końca

 

A jeszcze jedno pytanie gdybym ponownie wsadził starą przepływke i problem obrotów by znikł oznaczało by to że ona jest lipna? Bo z drugiej strony przepływka "mierzy" wpadające powietrze i możliwe że z tymi danymi co ona podaje coś innego sobie nie radzi nie mam pojęcia :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art.sr i jak po wymienia odmy, polepszyło się ???

U mnie w 328i pojawił się też ten problem :x Art.sr napisz czy pomogło ;) Ja swoją podepnę jeszcze pod komputer może tam coś wyjdzie ciekawego :twisted:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra panowie ,mial bym prosbe do gogos kto ma ten problem,zeby odkrecil korek od oleju i wtedy sprawdzil czy obroty przysiadaja,ja sprawdzalem i wyglada ze nie przysiadaja ,odrazu mowie ze odma jest nowa z wezami ,wiec wykluczyl bym te opcje,czy ktos ma moze pojecie jak ta odma dziala ,wiem ze odpowietrza skrzynie korbowa czy cos w tym stylu ale jak na jakiej zasadzie dziala,bo sa tam 3 weze ktore do niej wchodza,jeden ze skrzyni korbowej,potem drugim scieka olej do miski olejowej a trzeci leci do kolektora ssacego,i wlasnie zastanawia mnie ten kolektor,na jakiej zasadzie jest to cisnienie czy tez powietrze wykorzystywane w tym kolektorze,bo jest tam tez ta klapka co dzieli kolektor na 2 sekcje jakby i jest sterowana elektronicznie,moze ona jednak pada.mowa o silniku m52tu,ale pewnie w wiekszosci silnikow jest mniej wiecej tak samo
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Art.sr i jak po wymienia odmy, polepszyło się ???

U mnie w 328i pojawił się też ten problem :x Art.sr napisz czy pomogło ;) Ja swoją podepnę jeszcze pod komputer może tam coś wyjdzie ciekawego :twisted:

Pozdrawiam

 

komputerem odmy raczej nie zbadasz (nie tylko dlatego że to część typowo mechaniczna) - ale naprawdę chyba dobry magik musiałby być żeby z jakiś parametrów odczytać walniętą odmę.

U mnie pomogło tyle, że odpala jak z fabryki, po odpaleniu wchodzi na jakieś 1100 i powoli spada, po przygazowaniu też sobie powoli spada. /wcześniej było tak, że po krótkiej jeździe (300m) po odpaleniu nie wchodził na obroty tylko się trząsł na 500, dopiero po dodaniu gazu chodził dobrze ale tak jakoś szybko spadał z obrotów. teraz zostało już sporadyczne falowanie, nie za każdym razem, gdy jest rozgrzany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Przed wymiana odby znalazlem na niemieckim forum pewien trick ktory prawie w 100 procentach pozwalal sprawdzic odme.Na wolnych obrotach odkrecilem korek wlewu oleju i powlaczalem w aucie wszystko co pobiera prad.Obroty tylko minimalnie prawie niezauwazalnie opadaly.Kiedy zakrecilem korek znowu zaczelo sie falowanie.Probowalem kilka razy.Kupilem odme i ja wymienilem.Efekt jeszcze dziwniejszy bo teraz przy tricku z korkiem obroty spadaja a odma jest nowa.Bylem w serwisie BOSH posprawdzac napiecie i wszystko w porzadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Mam od pewnego czasu ten sam problem i nie wiem czy to wina świec??? Albo ODMA albo przepływka??? Jeszcze może byc wina tzw.Odkurzacza (sprężarki powietrza).Jak odpale silnik w mojej Becie e46 316i 105KM 99r z rana na zimnym silniku to silniczek chodzi ok ale jak się zagrzeje do 90 stopni to na luzie np jak stoje na światłach lekko wibrują obroty ale np po włączeniu klimy wszystko wraca do normy.Co to może być??? Filtry niedawno wymieniłem olej itp. Autko mam od 7dni i widze że w benzynach jest tego problemu sporo. Nie chce się wpakować w bezsensowne koszty a przyczyn może być wiele. Prosze o dobre rady.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat ucichł, czyżbyście poradzili sobie z tym ustrojstwem jakim jest falowanie obrotów? Ja u sibie walcze już też dość długo, do tej pory wymieniłem - odme, świece, silniczek krokowy, zespół regulacyjny DISA, wszystkie filtry, uszczelniacze VANOSA, na komputerze oczywiście żadnych błędów. I jestem na etapie, żę faluje już tylko na zimnym, tzn. jak się rozgrzeje, ale tak pożądnie, nie wystarczy, że wskazówka temp. uzyska pion, muszę przejechać tak z 5km przy obecnej temp. powietrza to falowanie jest praktycznie nie odczuwalne, a tak na zimnym obroty przysiadają, częśto gaśnie nawet. Przeczytałem cały wątek i zastanawiam się nad tym regulatorem napięcia. Jakieś pomysły?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że problem tego tematu jest nie rozwiązany i mam pytanie. Czy wy smigacie już długo na tych obrotach??? Nie dostaje silnik w dupe w tedy??? Wiem tylko że napewno spalanie jest większe ale czy z silnikiem się nic nie stanie złego??? Prosze o pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czasie zobaczyłem że jak mam rozgrzany motor to silnik zasysa mi korek wlewu oleju i bagnet. Tak jak by to był kurde odkurzacz. Jaka może być tego przyczyna??? Silnik działa normalnie smigam juz nim i nic. Powymieniałem wszystkie płyny,filtry,olej i nadal mam problem z obrotami i teraz te zasysanie powietrza. POMOCY!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
naturalnie ODMA :cool2:

 

Czyli po odkręceniu korka silnik nie powinien zasysać? miałem u siebie wymienianą odme jakieś 2tys temu wczoraj odkręcając korek zauważyłem że też zasysa, może nie tak jak odkurzacz ale zasysa? Też walcze z wolnymi obrotami, więc czy powinienem kierować się tym tropem ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.