Skocz do zawartości

323i Złe prowadznie po wymianie zawieszenia.


danielE46

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co serwisowi obiecałeś :?: , ale to jest to. Tuleja wachacza podłużnego tylniego ta pod progiem :duh: . Tłumacze już dlaczego źle ci sie auto prowadzi - z prostej przyczyny trzeba mieć wszystko w zawieszeniu sprawne żeby ustawić poprawnie geometrię - :nienie: także tylne zawieszenie. A zawieszenie jest wielowachaczowe, tak więc diagnosta sprawdza ci na szarpakach - i co? i ....... :shock: . Trzeba się trochę posiłować, a nie sportanzug nosić :mrgreen: . Tak na marginesie :norty: pewnie diagnostę strasznie krzyż boli od tego siedzenia :lol: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli mogę coś dodać to tuleje wahacza tylnego też mi wymienili wprawdzie nie miała jakiegoś wyraźnego luzu czy tłuczenia, ale zrobili, mówię o tych pod progiem tylnym.

Odnośnie maglownicy i elemtów łączących z nią to muszę sprawdzić, bo faktycznie jak się w koleinę wpadnie to tak jakby auto same chciało skręcać. A co do pompy to nie jęczałaby jak się kończy?

 

A co do luzów w tyle to jak skutecznie samodzielnie sprawdzić czy wszystko jest ok, bo dość mam obojętności mechaników na cały ten problem. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że mnie również ten problem dotyczy.

 

Z początku wydawało mi się, że na tak szerokich oponach tak ma być (225/45 R17), jednak ostatecznie nie daje mi to spokoju, bo na drodze z koleinami faktycznie trzeba mocno trzymać kierę, czasem sama ucieka. Na równej drodze zupełnie inna bajka. W takim razie, czy ktoś już zdiagnozował przyczynę, czy trzeba jednak szukać po całym zawieszeniu, z maglownicą głównie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja luzu przynajmniej wyczuwalnego w układzie kierowniczym nie mam, auto reaguje na dosłownie każde ruszenie kierownicą nawet delikatne. Mam zaprzyjaźnionego mechanika i on sugeruje, że powodem problemu mogą być łożyska amortyzatorów w kieluchach :shock: Teoria wydaje mi się trochę nieprawdopodobna, ale on twierdzi, że może być to przyczyna złego prwadzenia i ciężko pracującego układu kierowniczego. Co do maglownicy to chyba prędzej by ciekła i miała luzy niż za ciężko miała chodzić? Sam już nie wiem, ale tematu nie odpuszczę i jak dojdę do przyczyny podzielę się wiedzą z KOLEGAMI z FORUM :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak-jak jeżdziłem na 15stkach wszystko było git.

Kiedy zmieniłem na 16stki 205/55 prowadzi się tylko lepiej w zakrętach i na wprost po b.dobrej nawierzchni(ale wygląda lepiej :8) ),jednak kierownica pracuje ciężej i to czuć zdecydowanie.Chociaż można się przyzwyczaić.Na nierównościach jest gorzej.

Też się zastanawiam by od przyszłego sezonu założyć nowe 15stki.I wszystko trwalsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem bardzo podobną sytuację, wymiana tulei tylnych wahaczy przednich z Melei HD na coś normalnego/miękkiego,

 

ja kupiłem wkładki BOGE, wprasowałem na miejsce zużytych, oryginalnych tulei i auto prowadzi się jak wcześniej

 

temat stary, ale może komuś się przyda jak kupi tuleje Meilei HD :-)

BMW X3 3.0d LCI

było:

BMW 3 E46 330d - ten silnik to poezja !

Audi A6 quattro 2.5 TDI- silnik specjalnej troski

Audi A4 1.8 Turbo 200 PS.., b.mile wspominam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Produkty Meyle HD górna półka jak dla mnie. Mam wahacze od roku, koła 18 cali 225przód/255tył, zawieszenie obniżone na Eibach Pro Kit, dziur nie omijam (bo nie ma jak :D). Wciąż przy 230 km/h można puścić kierownicę, a samochód jedzie prosto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam.

Zmieniłem dwie opony na tyle na nowe BARUMki, tył jest cichszy, miększy i ładnie jedzie. Pojechałem, na warsztat który ustawiał mi geometrię bo kierownica była lekko przekrzywiona, niech poprawią myślę sobie. Tym razem byłem przy operacji. okazało się że przód lekko podkręcił diagnosta i kierownica teraz OK, ale ku mojemu zdziwieniu z tyłu na lewym kole była zła geometria i kąt pochylenia, prawa strona była OK. Trochę mnie to zdziwiło bo wcześniej podobno wszystko ustawione na medal było.

Tak sie zastanawiam, czy to przypadkiem nie ta tuleja wahliwa jest do wymiany, bo skąd mogła się zbieżność i kąt pochylenia w jednym kole przestawić po 1000km od nastawienia??

Wczoraj zrobiłem 150km na różnych nawierzchniach i auto jakoś dziwnie jedzie, może się czepiam, ale w zakrętach to jakby docinało te zakręty, aż trzeba mocno pilnować. Sam już nie wiem samochód jedzie jak gokard, z jednej strony bardzo fajnie ale z drugiej nie jak limuzyna a jakaś wyścigówka, a wydawało mi się że e46 to raczej komfort a nie wyczyn.

 

Żona śmieje się że auto jeździ jak ta lala, a ja się czepiam. Na oponach 16 jest twarde i bardzo mocno odczuwa się każdą dziurę, a już koleiny to lepiej nie mówić.

 

Pomysł mam taki że to może wina tych tulei wahliwych bo one nie były zmieniane, a wpływają one na prowadzenie auta ( dotakowo zauważyłę, że po dociążeniu auta prowadzi się idealnie, nawet na koleinach).

 

Pytanie jest akie jak sprawdzić te tuleje, bo leniwym mechanikom się z pewnością nie będzie chciało i drugie pytanie czy można je samemu wymienić, czy trzeba mieć jakiś super sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja mam 225/45/17 przed sprowadzeniem samochodu do polski bylo wszystko ok pojezdzilem po naszych pieknych polskich drogach przez 3 miesiace i nagle mialem to samo co kazdy z was bunia latala jak stara k... po drodze.wymienilem na wachaczach tuleje przykrecane do ramy na dwie sroby i latanie ustapilo.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli mówisz o przednich tulejach wahacza to juz dawno wymienione, bez zmian :( chodzi mi o te duże tuleje które trzymaja cały wahacz przed kołem. Dziś byłem jeszcze sprawdzić raz opony z przodu są do wymiany i poczekam aż zmienię je na nowe i wtedy się okaże, choć szczerze mówiąc nie liczę na diametralna poprawę, bo po wymianie opon na nowe z tyłu, truchę może i lepiej ale w sumie jak chodziła tak chodzi.

 

Mnie zastanawia jeszcze moje wspomaganie o którym też juz wczesniej pisałem, chodzi dość ciężko, sama maglownica sucha i pracuje bez oporów, czyżby mogła tu faktycznie siadać pompa?? Ale nie jęczy lub nie cieknie nic się z nią nie dzieje, z tego co wiem to albo chodzi albo nie. Czy jest możliwe że traci wydajność i przez to ciężej układ pracuje. Co o tym sadzicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.