Skocz do zawartości

BMW M5 5LITRÓW+GAZ-400KM Co o tym sądzicie?


corsaink

Rekomendowane odpowiedzi

Mielibyście rację, że instalacja gazu to kaleczenie takiego samochodu, jak M5 - jest jednak jedno "ale". Dobra instalacja gazowa w żaden sposób nie psuje samochodu, nie zmniejsza jego osiągów oraz nie niszczy silnika. Co więcej, przecież LPG ma więcej oktanów niż PB98, więc przy dobrym rozwiązaniu podawania gazu jest paliwem lepszym od benzyny. Przez cały czas zastanawiam się nad decyzją zainstalowania LPG i jak na razie jestem na 99% na tak. Nie spotkałem się do tej pory z ani jednym logicznym argumentem przeciw. Jedyne, co można przeczytać to nie - bo nie i koniec.

 

I jeszcze jedna uwaga. Piszecie, że instalacja gazowa nie jest przeznaczona do tak wysilonych silników, jak M5. W przypadku E60 jest to niecałe 102 KM na litr pojemności - jasno z tego wynika, że wolnossący silnik w M5 nie jest wysilony. Co więcej, po założeniu turbosprężarek można z niego osiągnąć ze 250 KM więcej.

 

Jeżeli kogoś interesuje, jak można w M5 rozwiązać instalację gazową, po założeniu mogę wrzucić zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 140
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Co więcej, przecież LPG ma więcej oktanów niż PB98, więc przy dobrym rozwiązaniu podawania gazu jest paliwem lepszym od benzyny.

:duh: :duh: :duh: Nie moge tego czytac... Apokalipsa...

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oszczedzac trzeba umiec i nie neguje gazu w M5, chociaz fakt tez jakos nie uwazam to za genialny pomysl, ale tu dobrym przykładem jest AC Schnitzer GP3, ktora ma wysilony silnik, a ma instalacje gazowa - do tego powatpiewam w to, zeby w silniku doszlo do jakichkolwiek zmian, poza dorzuceniem wtrysku od LPG i innych elementow od LPG. Porzadna instalacja, wcale nie kaleczy silnika, jak to wszyscy tutaj pisza. M5 to fakt ze pierwsza ktora widze i bardzo mozliwe ze to bedzie zlom, bo jest do tego jeszcze relatywnie tania. Daleko nie mam, jesli ktos chce moge ja obejrzec. Sam mam 528 w LPG i to co zaoszczedzam na benzynie, wyrzucam na lepsze częsci do E39, wiec stwierdzenie ze jak ktos oszczedza na LPG, to jego auto musi byc sztosem, uwazam za falszywe ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam 528 w LPG i to co zaoszczedzam na benzynie, wyrzucam na lepsze częsci do E39, wiec stwierdzenie ze jak ktos oszczedza na LPG, to jego auto musi byc sztosem, uwazam za falszywe ;)

 

Rozumiem, że ludzie zagazowują duże silniki ale nie zrozumiem tego jak można założyć inst gazową do M5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie rozumiem, że wszyscy bardzo lubicie BMW - ja również, ale powiedzmy sobie szczerze... 400KM z 5 litrów pojemności to nie jest żaden ekstremalny wyczyn ani żyłowanie silnika :)

Ja mam w e39 540 gaz sekwencyjny i nie odczuwam różnicy w mocy miedzy gazem a benzyną, nie kumam dlaczego mając silnik o 100KM mocniejszy miałbym nagle zrzekać się gazu i robić się purpurowy za każdym razem gdy miałbym gdzieś dalej wyjechać, bo każde 100km kosztowałoby mnie bez mała 100zł!! M5 nie koniecznie musi być maszyną tylko i wyłacznie do zwijania asfaltu na parkingach a nawet jesli, to nawet za moją 540 zostawiam spaloną gumę na gazie a zawsze można przełączyć na benzynke jeśli już ktoś poczuje potrzebę dosiąść paru dodatkowych koników :wink:

ale... dobra sekwencja to podstawa :nienie:

Płyń pod prąd, z prądem płyną same śmieci...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nadzieję, że tutaj na forum usłyszę choćby jeden argument przeciw instalacji gazowej, który by mnie skłonił do zmiany decyzji. Jedyne co się dowiedziałem, to nie - bo nie. Że do M się gazu nie montuje, albo że w ogóle do BMW nie powinno się dokładać gazu (panowie zapewne nie wiedzą, albo zapomnieli, że swego czasu BMW wypuszczało modele z fabrycznym gazem). Słowem argumenty na poziomie przedszkolaków przekomarzających się w piaskownicy, czy lepsza jest łopatka, czy wiaderko. Na racjonalne argumenty czytam odpowiedzi typu "nie mogę tego czytać, apokalipsa". OK, kolego, skoro nie możesz, to nie czytaj, ale również się nie wypowiadaj, skoro nie masz nic sensownego do powiedzenia. Odnoszę wrażenie, że wiadomości przeciwników gazu zakończyły się na instalacji gazowej drugiej generacji, która to ze względu na fatalny sposób podawania gazu była rzeczywiście kaleczeniem samochodu. Ciekawy jestem jednak, czy jechaliście kiedyś na najlepszej jakości i dobrze założonej sekwencji - bądź czy choć ją widzieliście. Ciekawy jestem jeszcze jednego: dlaczego dołożenie do M sekwencyjnego wtrysku jest kaleczeniem, a debilne wyścigi czy wykręcanie najlepszych czasów na prostej - to już jest OK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Dowiedziales sie rowniez, ze bzdury piszesz. Gaz nie jest lepszym paliwem on benzyny i nigdy nie bedzie :duh: ... Wogole jak w cos takiego mozna wierzyc :?: Juz na chlopski rozum - widziales gdzies tansze i lepsze? Na dodatek dorabiane... :mad2:

Poczytaj sobie co to jest liczba oktanowa. Poszukasz tu na forum kilku madrych ludzi juz pisalo. Zwlaszcza jesli chodzi o silniki wolnossace to wieksza liczba oktanowa wiaze sie na przyklad ze zmniejszeniem mocy.

 

Ludzie juz samych siebie przechodza z tym gazem. Rozumiem calkowicie zagazowanie silnikow 2-3L - to jest naturalne, paliwo w polsce jest drogie. Ale wiara, ze gaz jest lepszym paliwem od benzyny to jak wierzyc w cuda kaszpirowskiego.

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, piszę bzdury, bo tak i koniec. A większa liczba oktanowa wiąże się ze spadkiem mocy :))))) Teraz to już dokładnie wiem, z kim mam do czynienia. Kilka faktów:

 

1) użycie paliwa o większej liczbie oktanowej niż zaleca producent - nie powoduje wzrostu mocy silnika

2) użycie paliwa o mniejszej liczbie oktanowej niż zaleca producent - powoduje spadek mocy i ryzyko uszkodzenia silnika

3) gaz jest paliwem tańszym nie dlatego, że jego produkcja jest tańsza, ale z powodów politycznych - jest mniej obłożony podatkami

 

Poprzedzający post udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że autor nie ma bladego pojęcia, o czym pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Poczytaj, poszukaj, jak nabedziesz wiedze to wroc i ewentualnie przyznaj racje.

Dalsza dyskusja nie ma sensu. :duh:

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniales o tym ze np mniejsza liczba oktanowa to nie spadek mocy a spalanie stukowe mogace doprowadzic do wymiany silnika :8)

Silnik sa przeznaczone do pracy z konkretnym paliwem M5 to 98 a nie 112

M5 to wysilony silnik te 400 kucy moze wydawac sie nie tak duza iloscia ale moc maks. to nie wszystko zapoznaj sie z krzywa mocy i momentu :search:

Pozatym czesto w lpg jest problem z elektronika i wydajnosci wtryskiwaczy co skutkuje zbyt uboga mieszanka co prowadzi do miejscowego przegrzewania sie głowicy silnika, wypalanie grzybków zaworów, a nawet tłoków. Jeżeli dochodzi do tego tankowanie LPG niskiej jakości to silnik dlugo tego niewytrzyma

Edytowane przez M-Technic

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieksza liczba oktanów osłabia moc, nieznacznie, ale jest niezbedna dla wysilonych silników celem mniejszego ryzyka spalania stukowego stąd to "uszkodzenie silnika", takze LPG działa tu akurat na korzyść.

 

Pewnie i by współpracowało takie paliwo w M5, ale to się źle kojarzy. Kupił M5, a potem kombinuje z paliwem, bo oprzytomniał, że to "chla" i go szarpie po kieszeni - fakt, żaden argument, bo Twoj samochod, Twoja kasa, Twoja wola.

 

Ja bym nie gazował. Teraz mnie na M5 nie stać, więc jeszcze jeżdzę dizelkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wieksza liczba oktanów osłabia moc, nieznacznie, ale jest niezbedna dla wysilonych silników celem mniejszego ryzyka spalania stukowego stąd to "uszkodzenie silnika", takze LPG działa tu akurat na korzyść.

Silniki posiadaja regulacje przeciw-stukowa, dzieki czemu nie "uszkodzisz silnika" paliwem niskooktanowym dostepnym w europie.

Mysle, ze jedynym plusem LPG jest ekonomia. Nie wierzmy w cuda.

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska wolny kraj, nic mnie juz w nim nie dziwi, nic mnie juz w nim nie śmieszy...............kazdy moze sobie robic ze swoja wlasnoscia co zechce pomimo głosów potepienia, skoro jeden cos wymyslił to pewnie znajdzie kolejnego do kontynuowania jego ideii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

http://www.motonews.pl/bmw/news-1873-300-km-h-bmw-zasilanym-lpg.html

 

To informacja sprzed prawie 3 lat - myślę, że powinna zamknąć usta tym, którzy krytykują instalacje gazowe nie mając zielonego pojęcia o zasadzie działania. Do swojego M5 założyłem gaz, trwało to ponad tydzień, BRC musiało przygotować indywidualny oprogramowanie, ale wszystko działa wyśmienicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kilka dni temu kupiłem M5 z 2005 roku i w ciągu 2 tygodni założę do niej gaz - owszem - stać mnie na benzynę, ale nie lubię wydawać pieniędzy na darmo, płacić fiskusowo coś, co mogę mieć dla siebie. Instalacja będzie mnie kosztowała około 10 000 zł i wróci się w ciągu roku. Ponieważ to podwójny sekwencyjny wtrysk, nie wyrządzi żadnych szkód silnikowi. Zrozumcie Panowie jedną rzecz - jeżeli kogoś stać, żeby dać ponad 100 000 zł za M5, to na gazie będzie jeździł dlatego, że chce, a nie musi. A wyśmiewanie czegoś, czego nie rozumiecie - jedynie o Was źle świadczy.

 

Zgadzam się z kolegą.

Gaz w M5 to burzliwy temat.

Dlaczego czerpanie przyjemności z jazdy musi być okupione dużymy kosztami?

M5 jest szczególnym pojzadem jednak to nie lambo czy ferrari jak juz ktos wczesniej mowił.

Technika idzie do przodu i myśle ze przy dobrej instalacji lpg, silnik nawet sie nie zoorientuję się ze jedzie na gazie.

Znam ludzi którzy posiadają duże ilośći pieniedzy i muszę przyznać że to najwieksi dusi grosze.

Każdy wiekszy zakup jest poprzedzony długą analizą. Między innymi jakie koszta wygeneruje? Które trzeba bedzie pokryć i jak zapobiec aby nie były zbyt wysokie. Dlatego nadal są przy kasie. Jednak nie zawsze ich rozumiem.

Auto ktore ma 10lat, trzeba na nie wydać 60tys plus 15 co roku na paliwo (jeśli dużo by nim jeździć) w trzy lata wydamy 45 tys. na samo paliwo.

Nie sądzę zeby było to współmierne do prestiżu jaki posiada model M5. I rozumiem ludzi którzy zdecydują sie zagazować emkę. Nie mówie tu o pozerach. Tylko trzeźwo kalkulujących ludziach.

 

M5 RZĄDZI! :lol:

Edytowane przez #1
http://farm8.staticflickr.com/7143/6826155841_0459a462fa.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym temacie powiem tak - i nie wchodzę tu w szczegóły konstrukcyjne/mechaniczne bo na nich się aż tak dobrze nie znam - ktoś mówi, że LPG w takim M5 to profanacja lub jak zwał tak zwał. Ja powiem, że kilka lat temu ktoś inny by powiedział, że silnik DIESLA w Jaguarze lub jego wersja COMBI to także profanacja - nie mówiąc już o takim Jaguarze Combi w dieslu. Obecnie jak wiadomo Jaguary śmigają z klekotami pod maską (pewnie i również benzyny z LPG) i nikt jakiegoś szumu medialnego z tego nie robi. Zmieniają się czasy, technologie idą do przodu, coraz bardziej liczą się koszta więc zmieniły się realia. Instalacje LPG to także już nie czasy I generacji i kręcenia śrubką "na oko". Każdy ma na ten temat swoje poglądy i robi to, co sam uznaje za stosowne. Jeśli chce korzystać z przyjemności jaką daje jazda M5 zachowując przy tym rozsądne koszty paliwa - decyduje się na instalację LPG. Jeśli nie liczy się z kosztami - jeździ czystą benzyną. Oczywiście założenie instalacji LPG do takiego M5 wiąże się z odpowiednio wyższymi kosztami aby poprawnie wszystko dostroić do tak specyficznego auta/silnika ale wtedy ma to ręce i nogi i jak dla mnie jest jak najbardziej do zaakceptowania. Inna historia, jak ktoś próbuje do M5 dołożyć instalację nie do końca zestrojoną pod taką jednostkę - wtedy mija się to z celem.

W każdym razie mniejszą skazą jak dla mnie jest doposażenie oryginalnego M5 w LPG niż stylizowanie np 520i na M5 - z zewnątrz M5, z osiągów mucha w smole...

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że Jaguar kombi diesel to jest przestylizowany Ford Mondeo z innym znaczkiem. Czy to postęp w motoryzacji? Ze tanie badziewie sprzedają pod ekskluzywną marką....
spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jezdzenie m5 na codzien po zatloczonym miescie czesto w korkach gdzie praktycznie nie dochodzi sie do 3 biegu to wogole bezsens no chyba ze ktos chce sie pokazac i pokazac ile ma pieniedzy (ale w tym wypadku, jesli tankuje gaz, jest to paradoks).

Moge cos wam opisac jak to wyglada tu w Niemczech. Ludzie, ktorzy posiadaja takie auta i dbaja o nie po pierwsze nie jezdza nimi na codzien. Zazwyczaj maja znajomych wlasnie z forum z podobnymi autami i raz albo dwa razy w tygodniu wylatuja sobie na wczesniej ustalona trase gdzie korzystaja z tych aut w taki sposob, do jakiego producent go stworzyl. Nie ma mowy oczywiscie o jakichkolwiek modyfikacjach typu gaz itd., jesli chodzi o koszty, to wyglada to tak, ze kazdy z nas ma hobby ktore kosztuje lub kazdy wydaje pieniadze na cos co sprawia mu przyjemnosc, i tak wlasnie tlumacza sobie jazde takimi autkami. Zamiast w weekend wywalic kilkaset zlotych w jakims klubie, zatankujesz sobie M5 i bedziesz mial tez ubaw.

Po drugie takich aut nie widac zima, jest to tu bardzo popularne ze te autka sa rejestrowane i ubezpieczane od marca lub kwietnia do pazdziernika, z wiadomych przyczyn i dlatego te autka choc czasem wieloletnie sa w swietnym stanie i ich cena jest tak wysoka ze na pewno autor tego tematu nie zwrocilby na niej uwagi.

 

Jesli chodzi o gaz ja jestem rowniez przeciwnikiem i nigdy tego nie zrobie ale uwazam, ze trzeba szanowac zdanie innych i tolerowac rozne warianty modyfikacji aut zanim zacznie sie je krytykowac. Nie rozumiem niektorych przeciwnikow ktorzy sie oburzaja tak jakby to w ich autach kazano wbudowac LPG.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jezdzenie m5 na codzien po zatloczonym miescie czesto w korkach gdzie praktycznie nie dochodzi sie do 3 biegu to wogole bezsens no chyba ze ktos chce sie pokazac i pokazac ile ma pieniedzy (ale w tym wypadku, jesli tankuje gaz, jest to paradoks).

 

też uważam ze to niezbyt wygodne auto do jazdy na codzien po miescie, szkoda paliwa i nerwów

 

A co do pokazania ile sie ma pieniedzy - to bez przesaday, ale e39 przed liftem, nawet M5 to przeciez jak chodzi o cene nie jest już jakies niewiadomo co. Nowy podstawowy Yaris z silniczkiem 1.0 kosztuje więcej...

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolny kraj wolny wybor, ale moje za i przeciw:

kupujac m5 i montujac gaz... hm - jesli kiedys bedzie stac mnie na 760 to tez je zagazuje... :/

rozumiem chec obnizenia kosztow poprzez mozliwosc uzycia tanszego paliwa - ale:

1. zakup i utrzymanie m5 do wydatkow "codziennych" nie naleza - lejmy ze do tego auta to, do czego zostalo stworzone i wyliczone.

2. silniki te nie byly projektowane pod zasilanie paliwem LPG. Zapewnienia "dobra instalacja, bedzie jezdzic" do mnie nie trafiaja

3. BMW co prawda robilo silniki z podwojnym zasilaniem juz od dawien dawna... ale nigdy w modelach M

Osobiscie jestem nadal zdania ze na gaz to dobrze miec kuchenke... nie mam nic przeciwko samochodom z LPG, ale Panowie - nie popadajmy w przesade zeby niszczyc ciagle niezla mysl inzynierska w tym modelu wlasnymi wstawkami kablo-rurkowymi:( ot radosna tworczosc...

BTW: auto z ogloszenia jak na m5 to wyjatkowo tanie jest... tym bardziej z tym gazem, ktory w teorii tez okolo 8 tys. kosztowal ...

BMW - Be My Wife.


Soft na zamówienie, porady informatyczne (i wszelakie również) - PW :) Dla forumowiczy proste porady free - na rozbudowane rozwiązania ceny bardzo specjalne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 tys za ten gaz to zart

Sterownik stag 300 8 garow-1000 z wiazka

bytla -maks 400zl przewod fi8 10m 70zl (nadwyzka zl)

wtryski magic jet zakladam ze osobne to 8x70=560 zl

reduktory Prince tu akurat ceny nie znam ale dajmy wygorowana cene 800zl szt

elementy do montazu 300zl

w 4k sie spokojnie miescimy z tym gazem :cool2:

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Zgadza sie, wolny kraj, wolny wybor. Mnie i nie tylko mnie, zawsze bedzie smieszyc M5 stojace na stacji przy LPG, bo jest to popadanie w skrajnosci i uwazam brak stylu. Takie to typowo polskie.

 

Natomiast glupota jest wiara, ze lpg jest lepszym paliwem od benzyny. Przytaczanie tu smiesznych artykulow o eksperymentach firm tuningowych nic nie zmieni. Chocby juz temperatura spalania gazu jest przeszkoda. Nie ma zlotych srodkow.

 

W wielu tematach na forum zastanawiamy sie - jakie paliwo najlepsze? jaki olej najlepszy? jak dbac, aby bylo naszemu silnikowi jak najlepiej? Instalacja gazowa bedzie tu punktem sporu.

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to coś dziwnie to M5 wygląda jakby ze zwyklej ktos zrobił sobie emke. Gaz gazem chulać powinno ale jak dla mnie zagazować mozna wszystkie niżej wersje emka powinna zostać na benzynie. A nie myślisz np. o 4,4L? Też świetnie sie sprawuje znakomite osiągi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.