Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam jestem tu nowy i jeszcze troche sie miotam.dziura w progu chce zabezpieczyc przed zima bez koniecznosci lepienia piana i malowania baranem bo to lipa wiadomo.na wiosne chce odswiezyc autko blacharsko i lakierniczo wstawienie nowych progow itp...jakis pomysl?ps.moze cos bylo w tym temacie ale nie znalazlem niestety sorka. :roll:
Opublikowano
Witam! Mam ten sam problem. I to chyba już jedyny problem w moim autku. Radzę zdjęć Ci trochę dywaniku pod stopami pasażera (zdjęć najpierw od progu) i spojrzeć. Ja mam zniszczony próg (mam na myśli tą blaszany, cienki z zewnątrz) i zamówię z Allegro. Rozmawiałem z blacharzem, nie mam teraz czasu na śmiganie bez auta ale mówił ,że kilka dni wystarczy żeby wstawić co trzeba i trochę tą podłogę odremontować. A mógłbyś dać jakieś zdjęcie jak to wygląda?
Opublikowano
patrzylem podloga ok chodzi o zewnetrzny z obu stron i wchodz na tylne nadkole(chodzi o zabezpieczenie aby zima calkiem go niepochlonela) blacharz powiedzial ze auto musze na conajmniej tydzien zostawic,bez auta jak bez reki i nogi :mad2: najlepiej wyciac dziadostwo i wstawic nowe ale jak wczesniej napisalem kapitalka blachy i lakieru na wiosne.zdjecia postaram sie wkleic.Pozdro
Opublikowano
jeśli to ma być tylko do wiosny to przeczyść trochę rdzę,pomaluj preparatem np."R-stop",na to nałóż matę z żywicą ,lekko za szpachluj no i pomaluj.do wiosny wystarczy a zajmie parę godzin.
Opublikowano
dzieki za rade wlasnie tak zrobie,mialem piany napchac,obciac i zeszpachlowac na koncu malnac.Ale jak zetnie sie piane to siaknie wode,do wiosny bym pewnie nie doczekal i stepowal jak flinstonowie bo pol podlogi by nie bylo. :D
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Jak jest dziura to nie wiele tu pomoże, a zalepienie pianką tylko pogorszy sprawe
Było E39 523i, E30 320i Coupe, E32 730iA, E34 540iA M-Pakiet, E34 525TDS touring X2, E38 750iA pakiet Alpina
Opublikowano
nic ni zalepiaj tylko prysnij wewnatrz troche wosku i zamaluj konce dziury jakims preparatem.Te łatanie nic nie da bo blacha pod lakierem juz sie utlenia i nic tego nie powstrzyma.Załatanie dziury jest tylko dla twojego oka,jeszcze do tego przywykniesz i tak zostawisz a jak bedziesz musiał to ogladać to szybciej to zrobisz.Pozdro
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Mam dokładnie to samo z jednej strony auta. Nie ma na to rady tymczasowej. Posmarowałem sonaxem na rdzę i czekam do wiosny. Mój blacharz stwierdził, że wytrzyma bo rdza, żre go od zewnątrz - wygląda jakby od końca się lekko rozszczelnił - od strony tylnego nadkola. Na wiosnę wycinam ten próg wstawiając nowy i tu mała uwaga: nie kupować żadnych chińskich blach z allegro! To się na pewno zemści - w krótkim czasie się znów posypie. W aso części blacharskie do E34 nie są , aż takie drogie (w stosunku do kosztów profesjonalnej robocizny i lakierowania) - warto zamówić!
Opublikowano

kolego aliusz - masz na myśli zamienniki ?

mi ostatnio lewarek wpadł do środka progu :mad2: i miotałem się między używanymi ori albo zamiennikami i sam nie wiem co wybrać...

 

A Wy koledzy na jakie progi wymieniacie?

Orientujecie się jakie koszta nowego progu w BMW ?

Opublikowano
Ja dzisiaj byłem u blacharza i powiedział ,że progi trzeba kupić,bo łatanie kawałkami blachy to nie bardzo.I nawet zamienniki kupić a resztę w podłodze i na połączeniu przedniego fartucha się pospawa i wstawi co trzeba.Choć ciągle mam dylemat z tymi progami z Allegro. Koledzy z forum są przeciw tym progom bo twierdzą że są miękkie jak ciasto. Pewnie mają rację :? Bo sprzedawca odpisał mi że grubość to 1mm. Z kolei blacharz do mnie dzisiaj na moją sugestię żeby w podłodze wstawić blachę 1,5mm -"A co Pan, będziesz robił z tego czołg czy co? Podłoga fabrycznie jest cienka i wytrzymała 16lat to jak teraz wstawię to samo to wytrzyma drugie tyle znowu". Nie zdziwił się też ,że pokazałem mu rozszczelnienie między przednim fartuchem/wewn.nadkolem a przegrodą kabiny. Mówi że w Beemkach to bywa.Nawet od dziur w jezdni. Martwi mnie tylko to ,że ponoć na minimum tydzień trzeba się pozbyć auta i cena ponad 1tys.zł.za robotę. Jeszcze trzecie dylemat: robić w lutym w te mrozy i jeździć taksówkami do pracy czy poczekać do np:marca kiedy już nie będzie soli na drogach i wtedy?
Opublikowano

widzę, że mamy podobnie. U mnie wymiana progów to 400 zł :O

co do okresu prac nad progami, to ja oddaje jak to badziewie się rozpuści i auto od-tai i wyschnie. Poza tym trzeba malować baranem który wole jak pierwsze 3 miechy pojeździ bez soli nim utwardzi się w 1000%. Moja drobna sugestia. Jak będzie ciepło zostaje nam rower bądź skuter jak mogę pożyczyć od kuzyna :)

 

ale dalej nie wiem jakie progi wybrać :(

 

boję się taki kupić http://www.allegro.pl/item883050627_bmw_e34_prog_lewy_prawy_kombi_sedan_progi.html bo już widać rude przy tylnych drzwiach :/ albo kupić chińszczyznę i wzmocnić france jakoś :think:

Opublikowano

Ja bym nie oszczedzał na blacharce to śie robi w samochodzie tylko raz i lepiej do tego nie wracac.Chyba nie zniesli byście jak po 2 lub 3 latach zacznie znów coś wychodzić wybór należy do was.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

z forum 5er

 

 

hmm.. mi to normalnie drutem śmierdzi , i to na tym forum ? :zdziwko:

jak wy znajdziecie zdrowe progi bez grama rdzy to mi kaktus na ręce wyrosnie.

w mojej becie , wlasciwie w obu równiez mnie to czeka i kupię zamienniki .

w e28 równiez wymieniałem zamienniki i było super tylko do takiej roboty to sie naprawde trzeba przyłozyć .

progi całe poszły na złom i wstawiłem te zamienniki , wszędzie gdzie były jakieś dziury szczególnie na splocie progów podłogi i ściany grodziowej wstawiałem ocynk . również falce miedzy progiem a podłogą poszły kątowniki z 1mm ocynku .

wzmocnienia na lewarek z nierdzewki zarówno w srodku progu jak i od spodu . wszystko przed zamontowaniem na samochód porządnie pospawane , zakonserwowane i dopiero wspawywałem na auto .

potem specjalny preparat Walwoline o konsystencji wosku , rozgrzałem do stanu płynnego i zalewałem progi przez otwory technologiczne , a naddatek wypływał przez otwory pod spodem progu .

zajeło mi to kupę czasu ale nie załowałem bo to nie był stracony czas .

jedyne czego załuje to ze juz nie mam tej bety :mur: .

Zaden blacharz tak nie robi , wszyscy na odpierd... więc radę sie samemu za to złapać .

 

 

 

to jest to o czym ja myślałem! Co nowe to nowe wiadomo polak potrafi to i fabrykę poprawi :nana:

Opublikowano

Widzisz, bo mamy ciężkie auta, Ty jak masz kombi to jeszcze gorzej i podnosząc w jednym punkcie podnosnikiem działają na przykładowy centymetr kw. cholerne siły, niektórzy używają stwierdzenia "stoi na ostrzu noża" i chyba mają rację. Ja mam dodatkowo dziurę (a właściwie szczelinę) pod nogami pasażera wzdłuż progu w podłodze na długość około 15cm. Ponadto mam nadżarte na fartuchu przednim. W ogóle po prawej mam okropnie a po lewej mega lepiej. Blacharz mówi ,że to od ruchu prawostronnego i jeżdżeniem prawą stroną po dziurach, poboczu i syfie. :? Jedno jest pewne: jeśli ktoś mówi: to złom, sprzedaj go to można jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić (o ile nerwy Ci nie puszczą) a ja uważam ,że trzeba wyrwać "z łap" rdzy nasze autka bo są piękne i ponadczasowe :wink:

 

Szukałem na Allegro użytkownika bavaria-bmw, oni sprzedawali części z salonu na Czerniakowskiej. Kurde, jakby mieli dobre ceny na te progi to może by łyknął? Niestety nic w tej chwili nie mają w sprzedaży. Chyba trzeba po niedzieli dzwonić i pytać o ceny.

Opublikowano
Panowie jakie dziury w progach .Mam rok 94 i od spodu ani chrup chrup.

kolego chwalisz się czy żalisz?

masz 94 rok więc i Ciebie to też dopadnie prędzej czy później :lol:

 

ja też mam wgniecenie po lewarku ale w pore się wycofałem z podnoszenia..

będzie trzeba na wiosne sprawdzić stan podłogi i myśle zrobić jakieś poprawki koledzy, nie martwcie się więc - nie tylko Was to czeka ;)

Opublikowano
kolego chwalisz się czy żalisz?

masz 94 rok więc i Ciebie to też dopadnie prędzej czy później :lol:

 

ja też mam wgniecenie po lewarku ale w pore się wycofałem z podnoszenia..

będzie trzeba na wiosne sprawdzić stan podłogi i myśle zrobić jakieś poprawki koledzy, nie martwcie się więc - nie tylko Was to czeka ;)

 

W mojej 92 rok progi były całe. Było małe wgniecenie ale rdzy brak, co innego obok wlewu paliwa :) Chyba żalą się sztukmistrze. Panowie. Nie oszuka się tego co trzeba zrobić. Jak jest rdza to trzeba wymienić element bo pomimo oczyszczania i konserwowania zawsze wyjdzie.

Bandite Motor Wagen
Opublikowano

trudno sie dziwic zeby auto 15-20 letnie mialo podloge bez skazy i progi idealne.

ja w sumie jak na 89 rok to i tak nie mam tak zle.. dajcie znac co i jak naprawiliscie i czym:)

Opublikowano

DAN-LZ

je jeszcze nawet nie ściągałem wykładziny żeby zobaczyć ścianę :duh: i szczerze to boję się :cry:

mnie nie zostaje nic innego jak kupić chińszczyznę i ja poprawić jakoś konkretnie :cry:

 

do mnie próg w Bawarii koszt 1500zł 1 szt :mad2:

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HG51&mospid=47392&btnr=41_0828&hg=41&fg=20

 

myślałem jeszcze nad zakupem używek które rozbiorę do gołej blachy i napakuje tysiącami środków przeciw rdzy etc :cry: właśnie problem że ja mam kombi :( a Wy koledzy co o tym sądzicie ?

 

Ale tak jak mówisz nie poddamy się :D silnik mam żyletę (już) więc przez rudkę nie odpuszczę ;)

Opublikowano
Ja też mam progi całe - 1992r. Wymieniam samodzielnie koła dwa razy w roku i po poczytaniu o problemach z progami nawt się bałem przed wymianą na zimowe - ale żadnego problemu, podniosłem bez kłopotów. Mi tylko rdzewieją lekko na dole drzwi kierowcy.
Opublikowano

drzwi od dolu w e34 to norma wydaje mi sie... wszystko przez te listwy na rantach w ktorych zbiera sie woda..

ja sposob na podnoszenie auta mam taki, zeby nie męczyć progów, to kupilem podnosnik na kółkach hydrauliczny i podjezdzam z tylu pod mocowanie belki tylnej a z przodu za któryś element zawieszenia ;)

Opublikowano
niezdrowo jest ponoc podnosic za mocowanie tylnej belki... niby gómy siadają a podłoga nie jest za mocna w tym miejscu.. ja podnosze za progi choć sa tez pordzewiałe niewiem jak bardzo bo mam osłony typu m pakiet,i szczeze boje sie je sciagac.. widać rdzawe zacieki jak wejde pod auto ale mimo to próg nie chrupie :8) duzy problem to ranty dzwi i te listwy u mnie jednej niema a reszta pozykrzywiała sie z wiekiem psujac wyglad auta.. na wiosne chce sie zabrac za te progi no i dzwi napewno was to tez dotyczy ... dzwi kierowcy mam do wymiany a reszta to zaprawki na rogach.. no i te listwy drzwiowe z m pakietu strasznie drogie tu by mozna poprawic fabryke mam kilka opcji typu zrób to sam i zastanawiam sie nad plastikiem i klejem do szyb lub metalem i spawaniem wyglad zewnetrzny ten sam a od srodka woda by spływała swobodnie a nie do listwy, jest jeszcze opcja wywalic plastiki z progów i załozyc zwykłe listwy kture sa wiele tansze od tych m pakiet.. tylko wtedy bede miał próg z dziurami po kołkach od nakładki (listwy)... i teraz pytnko czy progi poza otworami na kołki sa takie same ???no i czy macie jakis patent na wlew paliwa? bo reperaturka nie jest dostepna niestety.
Opublikowano

widzę że temat się kręci ale bez konkretów :wink:

a ma ktoś pomysł jak poprawić/udoskonalić zamiennik progów aby były trwalsze?

Opublikowano
dobra konserwacja i drozne odpowietrzniki odpływy i nic nie ruszy. fakt blacha zamiennika jest ciensza niz org. ja wymieniałem na podróby samemu w e28 poprzdniczce :D wstawiłem przed przyłapaniem proga w srodek kawałek kontownika... pionowo łacząc górną i dolną powieszchnie w miejscu gdzie sie podnosi. i było git na zewnątrz baranek i wyglądało swiezo i zdrowo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.