Skocz do zawartości

sprowadzanie bmw


VBartassssIP

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Ja Ci mogę pomóc. Nie ma problemu. I to za zdecydowanie mniejsze pieniądze. Tylko jak szukasz E46 po lifcie za 30 tys to ja się nie mam zamiaru bawić w "mission impossible". Szczególnie, że takie starsze auta, nieuszkodzone to jest ciężki temat bo jeżeli ich cena mieści się w tych najniższych przedziałach to jest duża szansa trafienia na ukrytą niespodziankę, a tam na miejscu nie jest tak łatwo sprawdzić samochód. Niemcy, Włosi czy Francuzi też głupi nie są i jeżeli sprzedają auto warte X za 80% ceny X to jest jakaś przyczyna tego, np. taka, że szykuje się większy remont i wolą sprzedać niż naprawiać. Nie da się takiego samochodu wykupić z firmy leasingowej, banku itd (a to są pewne źródła co do przebiegu i stanu) bo jest zbyt stare i tam już takich aut nie ma, więc zostaje rynek aut używanych. O allegro możesz zapomnieć bo wystarczy troszkę pomyśleć i jeżeli samochody które w europie zachodniej kosztują przy najtańszej opcji od 8000E w górę (a to z kosztami sprowadzenia, akcyzą i innymi opłatami wychodzi 37 tys zł) a w Polsce na allegro takie auta są za 30 tys zł i to świeżo sprowadzone właśnie z europy zachodniej a jeszcze ktoś na tym musi zarobić to nie jest to dziwne??? Mity w stylu "mam dojścia", "bo tam to za pół darmo auta sprzedają", "bo to bezpośrednio od Niemca" itd można sobie w buty włożyć, bo oni lepiej liczą kasę od nas. Więc życzę więcej trzeźwości i sobie krzywdy nie zrobisz. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
No własnie jest problem zbey zweryfikowac stan techniczny za granica... ja jestem swiadomy ze za ta kase nie kupie na full wypasie...chce tylko tak jak wczesniej pisałem zeby byla klima i zeby auto nie bylo po ciezkich przezyciach

 

Chłopie!!! Za taką kasę w ogóle nie kupisz E46 po lifcie z przebiegiem wartym rozpatrzenia. Co Ty tu o full wypasie!!! Lepiej szukaj rocznika 99-2000 z przebiegiem do 120 tys km niż 2002 z przebiegiem ponad 200, bo kupisz skarbonkę i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mmw napisał, odpuść temat, bo władujesz się na minę. Wiem co mówię, bo jestem z miasta, w którym połowa mieszkańców zajmuje się wożeniem, klepaniem, cofaniem km i wszystkim co jest związane z handlem autami.

 

Żadnego z moich aut nie kupiłem u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ale jeżeli auto kupujesz z przebiegiem do 120-130, no maks 150 tys km to masz dużo mniejszą szansę na problemy niż jak kupisz takie, które ma 200-250 tys km. A jak będziesz szukał na allegro to możesz jeszcze lepszy wynik ustrzelić, np. 300 tys km. :D Oczywiście na liczniku będziesz miał 150. :)

 

Musisz zrozumieć. Handel autami w Polsce opiera się na oszustwach w 90%. Winni są też sami nabywcy bo szukają "okazji", "najtaniej" itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzam - Polak zawsze chciałby super nówkę na wypasie za pół ceny...a i tak by się jeszcze targował...hehe :)

Niestety taka prawda - takie podejście ludzi napędza tylko rynek "odpicowanych" samochodów - a potem ludzie płaczą że ich ktoś oszukał...

 

OKAZJE NIE ISTNIEJĄ - no chyba że u handlarza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegöw.Ja mam nietypowe pytanko musze juz zaznaczyc z göry.Chce sprowadzic z niemiec BMW 530d Model E39.Koszt zakupu takiego auta to okolo 9000euro.Wiem ze teraz nie placi sie akcyzy na podstawie ceny wpisanej na umowie kupna ale na podstawie Eurotaxa czy jakos tak.Wiec akcyzy w tam przypadku wyjdzie okolo 1700euro!!!Czytalem ze sä mozliwosci to obejsc nieco...ale nikt oficjalnie nie pisze o tym w internecie jak to zrobic z wiadomych wzgledöw.Czy mögl by mi ktos podac jakies namiary na to na Pw ewentualnie jakis sms lub ja moge zadzwonic do kogos.Z göry dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam
W...x jest... x razy lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VBartassssIP jest tak jak piszä koledzy posluchaj ich bo majä racje.Ja mieszkam w Niemczech i do Polski tez czesto jezdze.Mialem juz duzo aut röznej marki i z röznymi przebiegami i problemami.I powiem ci jedno kupilem 2 lata temu e39 530d auto bylo 98/99 rok z pierwszej reki 208.000 przejechane.Ksiäzka byla tez do tego.Auto kosztowalo mnie 7800euro.Autko bardzo zadbane i wypasione od ksenona do podgrzewanej kierownicy.W Polsce na otomoto allegro takie furki kosztowaly nawet o 2000euro mniej i w przebiegach 160 lub 180.000tys Max.To poprostu okazje by ktos powiedzial.Tak naprawde w Niemczech jak ktos kupuje diesla to tylko dlatego ze duzo jezdzi minimum 40tys. kilometröw rocznie.Niemcy majä drogie ubezpieczenia i podatek na diesla dlatego zeby go miec i sie oplacalo to trzeba duzo jezdzic.Za te pieniädze czyli 5000euro byly takie auta na mobile lub autoscout ale w przelocie okolo 400.000tys.km!!! I co jeszcze ci szczeka nie opadla.Wiec dalej.Myslisz ze jak ktos kupi fure na ksiäzce z pierwszej reki to wszystko juz pasi....nie i ryzyko zawsze jest.Moge jezdzic autem do servisu co 3-ci raz i zbijac licznik na biezäco i w serisie bedzie sie zgadzac i w ksiäzce i na liczniku i w kluczyku (tak jest w bmw wlasnie historia zapisana jest w kluczu-tez) ty sie napalisz na 160.000 a auto manaprawde 290.000 takie sä realia.Möj kolega tak robil auto zadbane Opel na tacho mial 190.000 a naprawde.....340.000 i wszystko gralo ksiäzki papiery przeglädy...przyjechal mlody chlopaczek napalil sie i autko poszlo-zal mi go.Ja NIGDY nie manipulowalem przebiegami bo to jest tylko dla idiotöw.Mojä Bume sprzedalem w Polsce po roku w przebiegu 240.000km. Przyjechali chlopaki w 3 kazdy fachowiec od czegos i gralo wszystko auto sprzedalem i do dzis spie spokojnie i nie mam wyzutöw sumienia.Moral jest taki, ze nie napalajcie sie na tanie auta ze to sprawa rodzinna pilnie szybko bo potrzebne komus pieniädze.Na mobilu jest tak pierwsze 3 auta majä przebieg 160.000 za smiesznä kase a potem zaczynajä sie takie same roczniki za okolo1500 euro wiecej z przebiegami okolo 220.000km.Wiec sam widzisz juz cos nie gra.Dobra rada gdy sie juz napalisz na takie padlo to zadzwon do handlerza i spytaj sie czy da ci gwarancje na auto tak do jaj.Jak nie da to juz 100% cos nie pasi.Znam to z doswiadczenia.

WYZUTOW :arrow: WYRZUTOW

W...x jest... x razy lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie. Sorry, że się podłącze pod temat ale tez mam zamiar wybrać się do Niemiec po jakąś E46. Mianowicie mam takie pytanie jak sprawa wygląda z samochodami lekko uszkodzonymi. Mam na myśli jakieś przetarcie, delikatny wypadek tak by mógł samochód przyjechać na kołach. I teraz moje pytanie czy to jest gdzieś w umowie , papierach odnotowane że samochód jest po wypadku/kolizji czy uszkodzony? Czy mogę mieć sytuacje że np. celnik mnie nie przepuści? Jeżeli ktoś wie coś na ten temat będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam! Miłego wieczoru:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Najlepiej kupować auto lekko uszkodzone. Masz większe szanse, że będzie technicznie ok, bo powód sprzedaży to kolizja a nie padający silnik czy inna historia przez którą auto przeglądu nie przeszło w Niemczech. Nie licz jednak, że auto lekko uszkodzone z Niemiec będzie w jakiejś okazyjnej cenie. Będzie trochę tańsze, ale większą jego zaletą będzie to o czym pisałem wyżej.

 

Nie rozumiem co masz na myśli z tym nie przepuszczeniem przez celnika. Jeżeli będzie to pojemność do 2.0 to nie ma co kombinować z rzeczoznawcą nawet jak Ci o te kilkaset złotych podniosą podstawę do wyliczenia akcyzy. Jak pojemność będzie ponad 2.0 to warto wziąć rzeczoznawcę, który Ci opisze dobrze uszkodzenia, możesz zdemontować jeszcze coś żeby obniżyć wartość, albo możesz stwierdzić nagłe uszkodzenie skrzyni lub silnika. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mmw dzięki za odpowiedź na moje pytanie. Właśnie na to liczę, że autko będzie trochę tańsze i stan techniczny nie będzie powodem sprzedaży. Na razie śledzę mobile.de. A wie ktoś może o co chodzi na mobile.de z tą ceną netto i brutto, kiedy można skorzystać z tej netto? Jak się kupuje na firmę? A i czy miał już ktoś styczność z tymi komisami co "mówią po polsku" i oferują pomoc w załatwieniu tablic itp., można im zaufać na miejscu? Pozdrawiam!

 

 

 

edit: a co do tego celnika to gdzie wyczytałem na jakimś "forum" (chyba o2) i wydawało mi się to trochę śmieszne ale wolałem zapytać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Gdy podawana jest cena netto to znaczy, że auto jest sprzedawane na pełnej fakturze z wyszczególnionym VATem. Kupując prywatnie płacisz brutto, kupując na firmę płacisz netto a w Polsce płacisz VAT (troszkę droższa opcja bo w PL jest wyższy o 3% VAT ale za to można odliczyć jak ktoś ma taką możliwość).

 

Komisu mówiące po polsku raczej omijaj bo to tacy sami oszuści jak w Polsce najczęściej.

 

Jak szukasz auta to śledź ogłoszenia z południa Niemiec. To są obszary, które nie są skażone Polakami i ich metodami handlu. Tam nawet Turcy są uczciwi w miarę. :) Lepiej szukaj auta niezdolnego do jazdy. Kupisz dużo taniej a pojechać autolawetą nie jest problem, a nie musisz ciągać ze sobą drugiej osoby co musi z Tobą jechać autem. Tablice wyjazdowe z ubezpieczeniem to około też 400 zł dodatkowe w Niemczech i załatwić sobie możesz sam bez problemu. Wydają je na dowód osobisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Chłopie. Daj sobie spokój z autem z takim przebiegiem, szczególnie turbodieselem. To jeżdżąca skarbonka, szczególnie po takim dzwonie. Ciągle coś się będzie działo. Naprawa też tania nie będzie bo ze zdjęć wygląda, że podłużnica jest skrzywiona i podbita do góry, więc tu już wchodzi większa naprawa blacharska. Po za tym nie lubię jak ktoś grzebał w aucie po wypadku, a tu ktoś grzebał, bo jest porozbierane częściowo żeby nie wyglądało tak strasznie. Nie wiem ile to auto kosztuje, ale nie dość że ma gigantyczny przebieg, który strasznie obniża jego wartość, to jeszcze dojdzie Ci kupa wartościowych części, bo taki jest niestety przód.

 

Jak Cię nie stać na porządne E39 po lifcie to kup przed ale z mniejszym przebiegiem i mniej uszkodzone, bo tu się wpakujesz w problemy i koszta. Nic na siłę..

 

PS. Przyjrzałem się dokładnie. Widać wyraźnie, że cały przód jest o kilka cm przekoszony (spójrz na prawy błotnik, ten pozornie nieruszony, jak go wygięło i jak doszedł do drzwi) więc obie podłużnice są do naprostowania i wszystko tam z przodu jest przesunięte i skrzywione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napalam się :) Tylko zasięgam opinii..

 

Według mnie autko nie dostało aż tak mocno - zgięty lewy błotnik jest wynikiem tego, że został "pociągnięty" przez wzmocnienie - ale faktycznie silnik wydaje się jak by nieco wyżej był od reszty auta... Swoją drogą - dziwię się, że poduchy nie strzeliły i zawieszenie wydaje się ok - jeśli aż tak mocny to był strzał..

 

Cena to nie tajemnica - 3750 E.

 

A co do przebiegu.... W jakim Ty świecie żyjesz? :) Mam omegę w silniku M57, na zegarach 224 tys km (kto wie czy prawdziwe?) i śmiga jak złoto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja Ci tylko napisałem co ja uważam. Skoro wg Ciebie podłużnice są ok, to ok, jak uważasz, że przebieg 260 tys jest ok, to nie ma problemu. W końcu to Ty będziesz tym jeździł nie ja. ;)

 

Ja żyję w świecie takim, że auto powyżej 150 tys km się sprzedaje a nie kupuje. Ja wolę auto starsze (lub mniejsze, lub gorszej marki) a zdrowe z małym przebiegiem, niż na siłę złoma byle ładnie wyglądał i robił wrażenie dużo wartego, żeby robić efekt przy kolegach i sąsiadach. Zresztą, w końcu jak by ludzie nie kupowali takich aut to pewnie forum BWM byłoby prawie martwe, bo kto by pisał "mam problem z...". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mmw jestes idealnym klientem handlarza-tylko laik sprzedaje diesla powyzej 150 tys.km z powodu przebiegu.Człowieku w Polsce większość aut o których piszesz ma ponad 300tyś km a liczniki sa robione dla takich ludków jak ty.

Do kolegi z Niemiec co pytał jak obejść akcyze,to Ci napisze tutaj bo to akurat zadna tajemnica,Jak mieszkasz w Niemczech to go zamelduj na siebie na minimum pół roku ,Zebys ty byl w briefie i wtedy ZUPEŁNIE legalnie jestes zwolniony z akcyzy.pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolego mmw jestes idealnym klientem handlarza-tylko laik sprzedaje diesla powyzej 150 tys.km z powodu przebiegu.Człowieku w Polsce większość aut o których piszesz ma ponad 300tyś km a liczniki sa robione dla takich ludków jak ty.

 

Kolego mecik. Nie bardzo rozumiem co Ty do mnie piszesz. :) Może przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem i inne moje posty z przeszłości to zakumasz, że się zbłaźniłeś właśnie przeraźliwie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to wygläda jak bym wpisal na umowe date przed zmianä przepisöw?Przeciez moglem auto kupic rok temu i stalo w garazu w niemczech?Jest taka opcja tez?A propo kiedys trzeba bylo miec sprowadzany samochöd rok czasu i chyba nawet musial byc zameldowany w niemczech i potem mozna bylo go dopiero sciägac na mienie.Ale w 100% niejestem pewny.Gdyby byl ktos bardzo zorientowany jak to wygläda na dzien dzisiejszy to proesze o jakies linki lub odpowiedzi.Ja jestem caly czas w niemczech wiec z zameldowaniem itd to nie ma problemu.Ale nie mam ochoty placic tym zlodziejom 10tys. zloty akcyzy.Gdzie sä wszystkie te pieniädze za te lata wstecz gdzie ludzie placili juz akcyze...a nasze drogi to jedna wielka katastrofa. :cry2:
W...x jest... x razy lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.