Skocz do zawartości

318d świece żarowe, przekaźnik


davciu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Posiadam bmw e46 318d z 2003 roku. Przy odpalaniu silnik pracowal nie rowno po paru minutach juz bylo wszystko ok. Sprawdzilem swiece zarowe i sa wszystkie dobre. Dowiedzialem sie ze jest jakis przekaznik od swiec zarowych. Napiecie jaki mi dochodzi na siece wynosi 2,6 V takze cos jest nie halo. Czy wie ktos gdzie jest ten przekaznik? Sciaglem kolektor ssacy i jest pod nim taka plastikowa puszka z kablami. Niby kable od swiec wchodza do niej ale jednak po otwarciu tej puszki kable od swiece tylko przechodza przez nia i ida gdzies dalej pod spod auta. Z góry dziekuje za jakas rade. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 320d jest w tej samej skrzynce co komputer. Siece mozna sprawdzic bez zdejmowania kolektora itp. A jak to juz jest na forum duzy post na ten temat. Szukaczka albo goole (temat byl cos czy swiece grzeja 320d). Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A orientujesz sie moze czy swiece maja miec zawsze 12 V czy jest to moze uzaleznione od temperatury powietrza? Jak jest cieplo to slyszalem ze nie maja pelnej mocy grzania, dopiero przy tem.-5 st grzeja pelna moca. Bo jezeli tak by bylo to wtedy to napiecie dochodzace na swiece ktore mi wyszlo 2,6 V bylo by moze poprawne przy obecnej pogodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie przekaźnik kolego. Przekaźnik poda na świece to co dostanie - sam z siebie może być sprawny ale nie ma tych 12V na wejściu do przekazania. Za 12V na wejściu odpowiada bezpiecznik F104 - przynajmniej w 320D. Ja jak miałem upalony bezpiecznik to na świecach było 1.5V.

Zresztą tu masz mój temat - może co nieco ci się rozjaśni (są fotki):

viewtopic.php?f=69&t=97746

A tu drugi temat o bezpieczniku F104 - jeśli u ciebie również występuje:

viewtopic.php?f=69&t=99355

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zeby sie znalazl jakis madry od tego modelu. Zamiast dac ten przekaznik jak w 320d to musieli znalesc jakies inne dziwne miejsce zeby czlowiekowi problem zrobic. Jak bym wiedzial gdzie on jest to by bylo juz wiadomo co jest zrypane, podjechal bym do kolegi bo ma ten sam model i zmierzyl u niego napiecie i po sprawie, mial bym porownanie jakie u mnie a jakie u niego napiecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnio zmianiałem u siebie ten przekaźnik od świec żarowych.

Dostęp do niego nie jest taki łatwy - przynajmniej w moim przypadku tak było - 330d M57N. Ty masz model poliftingowy to pewnie będziesz go miał w tym samym miejscu. Znajduję się on pod kolektorem dolotowym obok rozrusznika.Taka czarna buszka troszkę większa od paczki papierosów. Wchodzi do nej od dołu gruby przewód plusowy oraz kostka z przewodami do świec żarowych.

Mi wymiana zajęłą ok 3 godzin. Dodam iż kolektor zdejmowałem już kilka razy.

Pozdrawiam,

Mateusz


Najnowsze Mapy do Nawigacji 2014

http://chomikuj.pl/MapyNaviBMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
To znaczy ze na swiece idzie prad o napieciu 5V, a nie 12 jak myslicie. Dlatego ten podgrzewacz świec to moduł sterujacy grzaniem swiec, ktory przetwarza prad z 12 na 5V a nie jakis przekaznik grzania swiec jak piszecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

podepnę się pod temat

 

dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów w lato sprawdzałem pod kompem samochód i był jakiś błąd świec żarowych nie pamiętam dokładnie jaki... ale został wykasowany.

Dziś zrobiłem diagnostykę rano przed 1 odpaleniem tj:

1 napięcie dochodzi do tej kostki gdzie jest przekaźnik świec więc bezpiecznik ten 100A za schowkiem OK

2 w momencie odpalenia stacyjki na każdym kablu od świecy żarowej pokazuje się napięcie i wynosi ok 10,8V napięcie jest ok 7-8sek i dopiero ginie (kontrolka świec gaśnie zdecydowanie szybciej po ok 2sek)

3 każda świeca ma oporność 0,8 ohma (sprawdzone na kablu w kostce obok komputera samochodu)

4 sprawdziłem aku dziś w momencie 1 rozruchu napięcie spadło do 8,5V podczas następnego po krótkiej chwili już tylko do 10V. Wnioskuję że aku do wymiany bo jest jeszcze orginalny. zeszłej zimy raz odmówił posłuszeństwa przy -25st ale w dziwny sposób tzn samochód dobrze kręcił ale nie odpalał... myślałem że to paliwo zamarzło ale podłączyłem kable od drugiego samochodu odpalił normalnie i nawet akumulatora nie doładowywałem i do końca zimy było ok (ok1,5 miesiąca)

 

Mój problem polega na tym samochód nie zawsze odpala od cyknięcia i niezależnie od tego czy jest ciepły czy zimny... zeszłej zimy trzeba było go dłużej kręcić żeby odpalił aczkolwiek kontrolka świec żarowych zachowuje się prawidłowo tzn im zimniej na dworzu tym dłużej się świeci.

Teraz doszedł jeszcze jeden obiaw którego wcześniej nie było... samochód deliktanie drży na jak jest zimny dopóki się nie rozgrzeje trwa to ok 3-4km jazdy...

W czym może być problem ? na 100% świece żarowe nie były wymieniane akumulator też ale świece po pomiarach wyglądają na sprwne. czy coś jeszcze mogę zmierzyć ?

Samochód ma przebieg 125tyś i to jest orginalny przebieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, sprawdzałeś może przypadkiem czy to nie jest problem z układem paliwowym czy się delikatnie zapowietrza.

 

nie... w sumie filterek paliwa wymieniany jakieś 15tyś temu nigdy nie było problemu po wymianie czy wogóle jakichkolwiek problemów ale powiem że dziś wymieniłem aku na Vartę Silver 85Ah 800A i pali zanim się kluczyka dotknie... świece sprawdzone na wszystki możliwe sposoby bez zdejmowania kolektora i wszystko jest w porządku więc narazie ich nie wymieniam.

 

A jak odpowietrzyć pompę w takim razie? ale nie sądzę żeby to było to... być może to wina akumulatora był jeszcze orginał (prawie 9lat) i ledwo już zipiał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku auto jak i u niektórych forumowiczów po odpaleniu chodzili sobie bardzo nierówno i zostawiało za sowa chmurkę niebieskawego dymu. Wiec wczoraj się zabrałem za ten problem. Wymieniliśmy świece co niestety nie dało żadnych rezultatów i zaczęliśmy szukać tego sterownika (przyznam szczerze ze nie było łatwo i wreszcie po wizycie na forum wszystko się wyjaśniło. Nie dochodzi żadne napięcie do 1 i 2 świecy od strony chłodnicy. I tu moje pytanie czy może za to odpowiadać jakiś bezpiecznik czy jest tylko jeden na cala jednostkę sterująca grzaniem świec? czego byście wy dalej szukali? czy po prostu kupić nowy sterownik?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dziś przekaźnik i po przekręceniu na zapłon na wyjściach z niego na świece z 1v przechodzi na 5.99. Ale 1 i 2 świeca od chłodnicy nie rozgrzewa się. Możliwe ze kable się spierdzieliły? spotkaliście się z takim przypadkiem? Dodam ze świece wszystkie nowe i po podłączeniu do aku działają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.