Skocz do zawartości

Do więzienia za korzystanie z GPS?


Bagor

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do żródła

 

Już wkrótce wszyscy kierowcy, którzy posiadają w swoich samochodach nawigację GPS będą musieli posiadać przy sobie certyfikat potwierdzający jej legalność. Komenda Główna Policji już zapowiedziała wzmożone kontrole na drogach. Dla przypomnienia warto dodać, że za posługiwanie się piracką kopią mapy w samochodzie grozi do pięciu lat więzienia.

 

Funkcjonariusze policji już od dłuższego czasu przechodzą regularne szkolenia z zakresu ochrony praw autorskich - informuje Komenda Główna Policji. Kontrola legalności GPS będzie przeprowadzana na drogach w całym kraju. W akcji poza policją uczestniczy służba celna i inspektorat transportu drogowego.

 

"Kierowcy muszą brać pod uwagę, że podczas rutynowej kontroli może być także zakwestionowana legalność oprogramowania GPS. Sprzęt zostaje wówczas odebrany kierowcy za pokwitowaniem, zabezpieczony i poddany ocenie biegłych. Wybierając się w podróż, radzę zabrać ze sobą dokumentacje sprzedaży programu wraz z certyfikatem" - mówi Joanna Kącka, podinspektor z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

 

Kierowcy coraz chętniej korzystają z nawigacji GPS - niestety nie wszyscy wybierają do tego legalne oprogramowanie. Jak przewidują prawnicy, sprawy o korzystanie z "piratów" wkrótce wzrosną.

 

"Obawiać się mogą jedynie kierowcy, którzy posiadają automapy nielegalnie ściągnięte z Internetu. Przecież zabranie do samochodu karteczki z potwierdzeniem oryginalności produktu nie stanowi większego problemu, więc uczciwi kierowcy nie mają się czego obawiać" - mówi prawnik Adam Jaskóła.

 

Jak dodaje Jaskóła, operacja policji nie jest skierowana przeciwko kierowcom. Głównym celem są osoby handlujące automapami bez licencji producenta. Na terenie Łodzi z tego powodu już zatrzymano dwie osoby.

 

 

 

Kilka słów do administracji...

Założyłem ten temat po raz drugi, ponieważ poprzedni zablokował jakiś nierozgarnięty, anonimowy moderator. Sugeruję administracji, aby dobierała takich moderatorów, którzy mają jakieś pojęcie o funkcjonowaniu i zasadach tegoż forum. Osoby mające problemy z czytaniem ze zrozumieniem, nie powinny pełnić tych funkcji. Rachityczny umysł dyskwalifikuje je.

Dział "Pytania i odpowiedzi wokół BMW" traktuje o "akcyzie, podatkach, ubezpieczeniach, prawie drogowym", więc założony przeze mnie temat idealnie wpasowuje się w te ramy (prawo drogowe). Przytoczony przez moderatora dział "Audio, Alarmy, Nawigacja & Elektronika" nie jest do tego odpowiedni. Opis tego działu brzmi: "dotyczy sprzętu grającego, alarmów, nawigacji, TV, PC-tów w samochodzie itp.". A mój temat tego nie dotyczy. O GPS-ie mówi tylko pośrednio, nie to jest głównym wątkiem! Nie pytam, jaki GPS kupić, tylko zamieszczam news, dotyczący prawa drogowego! To takie skomplikowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem na wp dwa dni temu nieciekawie.... hmm pytanie czy trzeba sie przyznać ze sie nawigacje? w e38? przecież policja chyba nie jest upoważniona do szperania w aucie? jeśli będzie włożona to racja ale jak będzie włączone radio wiec nie będzie widać gps navi to co zrobią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radzę zabrać ze sobą dokumentacje sprzedaży programu wraz z certyfikatem

no, bo jak ktos jest uczciwy to musi sie tlumaczyc z tego ze jest niewinny.. nastepny krok: wozic ze soba zeznanie podatkowe zeby przy kontroli udowodnic ze stac cie na wache i opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem na wp dwa dni temu nieciekawie.... hmm pytanie czy trzeba sie przyznać ze sie nawigacje? w e38? przecież policja chyba nie jest upoważniona do szperania w aucie? jeśli będzie włożona to racja ale jak będzie włączone radio wiec nie będzie widać gps navi to co zrobią?

 

Policja nie ma prawa bez nakazu prokuratora lub twojej zgody dokonać przeszukania pojazdu bez podania przyczyny takowego przeszukania.

Dwa - na przeszukanie możesz zażądać sobie obecności prokuratora z nakazem i w tym wypadku nie mogą przeszukać pojazdu ani mieszkania.

Poza tym - jestem ciekawy pod jaki paragraf podciągną korzystanie z nielegalnych map. Sama mapa jako program nie jest rzeczą - więc pod kradzież rzeczy tego nie podciągną. Jedyne co - to korzystanie z mysli technicznej osoby trzeciej ( autora programu) bez jego zgody - czyli tzw PRAWA AUTORSKIE.

Po pierwsze - musięliby znaleźć autora programu - aby wniósł on skargę gdyż takie rzeczy z urzędu nie są ścigane.

Po drugie niech udowodnią ci, iż sam ściągnąłeś sobie mapę do urządzenia - przecież kupiłeś już z gotową mapką.

Po trzecie - nie musisz mieć przy sobie dokumentów iż coś jest twoją własnością. Można pod to podciągnąć iż buty, które masz na sobie zostały skradzione ze sklepu - bo nie masz paragonu zakupu.

Bardzo dużo osób ma telefony komórkowe, radia samochodowe, laptopy, etc etc - i jakby na to wszystko mieć przy sobie papiery - ja osobiście musiałbym chodzić z walizą.

Jest to albo kompletna bzdura Wirtualnej Polski ( jak niejednokrotnie już się zdarzało ) albo policja nie ma co robić - zamiast zająć się pijakami na drogach oraz piratami drogowymi - łatwiej jest zażądać od zwykłego obywatela zaświadczenie iż NIE JEST WIELBŁĄDEM.

 

Pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem na wp dwa dni temu nieciekawie.... hmm pytanie czy trzeba sie przyznać ze sie nawigacje? w e38? przecież policja chyba nie jest upoważniona do szperania w aucie? jeśli będzie włożona to racja ale jak będzie włączone radio wiec nie będzie widać gps navi to co zrobią?

 

Policja nie ma prawa bez nakazu prokuratora lub twojej zgody dokonać przeszukania pojazdu bez podania przyczyny takowego przeszukania.

Dwa - na przeszukanie możesz zażądać sobie obecności prokuratora z nakazem i w tym wypadku nie mogą przeszukać pojazdu ani mieszkania.

Poza tym - jestem ciekawy pod jaki paragraf podciągną korzystanie z nielegalnych map. Sama mapa jako program nie jest rzeczą - więc pod kradzież rzeczy tego nie podciągną. Jedyne co - to korzystanie z mysli technicznej osoby trzeciej ( autora programu) bez jego zgody - czyli tzw PRAWA AUTORSKIE.

Po pierwsze - musięliby znaleźć autora programu - aby wniósł on skargę gdyż takie rzeczy z urzędu nie są ścigane.

Po drugie niech udowodnią ci, iż sam ściągnąłeś sobie mapę do urządzenia - przecież kupiłeś już z gotową mapką.

Po trzecie - nie musisz mieć przy sobie dokumentów iż coś jest twoją własnością. Można pod to podciągnąć iż buty, które masz na sobie zostały skradzione ze sklepu - bo nie masz paragonu zakupu.

Bardzo dużo osób ma telefony komórkowe, radia samochodowe, laptopy, etc etc - i jakby na to wszystko mieć przy sobie papiery - ja osobiście musiałbym chodzić z walizą.

Jest to albo kompletna bzdura Wirtualnej Polski ( jak niejednokrotnie już się zdarzało ) albo policja nie ma co robić - zamiast zająć się pijakami na drogach oraz piratami drogowymi - łatwiej jest zażądać od zwykłego obywatela zaświadczenie iż NIE JEST WIELBŁĄDEM.

 

Pzdr,

 

 

 

 

Święta racja kolego,brawo za wypowiedz :clap: :clap: :modlitwa:

Bmw pewność na każdym kilometrze.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art. 217. kodeksu postępowania karnego:

§ 1. Rzeczy mogące stanowić dowód w sprawie lub podlegające zajęciu w celu zabezpieczenia kar majątkowych, środków karnych o charakterze majątkowym albo roszczeń o naprawienie szkody należy wydać na żądanie sądu lub prokuratora, a w wypadkach niecierpiących zwłoki - także na żądanie Policji lub innego uprawnionego organu.

§ 2. Osobę mającą rzecz podlegającą wydaniu wzywa się do wydania jej dobrowolnie.

 

Poza tym:

Art. 220

§ 1. Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie sądu lub prokuratora Policja,

a w wypadkach wskazanych w ustawie - także inny organ.

§ 2. Postanowienie sądu lub prokuratora należy okazać osobie, u której przeszukanie ma być przeprowadzone.

§ 3. W wypadkach nie cierpiących zwłoki, jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane, organ dokonujący przeszukania okazuje nakaz kierownika swojej jednostki lub legitymację służbową, a następnie zwraca się niezwłocznie do sądu lub prokuratora o zatwierdzenie przeszukania. Postanowienie sądu lub prokuratora w przedmiocie zatwierdzenia należy doręczyć osobie, u której dokonano przeszukania, w terminie 7 dni od daty czynności na zgłoszone do protokołu żądanie tej osoby. O prawie zgłoszenia żądania należy ją pouczyć.

 

Zgoda prokuratora albo sądu może być wydana post factum. A Twoja zgoda do przeszukania potrzebna nie jest.

Prokurator nie musi być obecny przy przeszukaniu. Może być, ale nie musi.

Mapa komputerowa nie jest rzeczą, jest programem komputerowym. Na to jest osobny paragraf, dokładnie art. 278 par. 2 kk - kradzież programu komputerowego. I kradzież ta jest ścigana z urzędu.

Pewnie, że nie trzeba z sobą rachunków na wszystko nosić. Istnieje tylko ryzyko, że będziesz musiał się tłumaczyć na policji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym - jestem ciekawy pod jaki paragraf podciągną korzystanie z nielegalnych map.

 

piractwo komputerowe

 

Po pierwsze - musięliby znaleźć autora programu - aby wniósł on skargę gdyż takie rzeczy z urzędu nie są ścigane.

 

dlatego 20 lat temu powstalo Business Software Alliance, ktore reprezentuje najwiekszych 'autorow'. microsoft nie musi wiedziec o twoim istnieniu, bo z policja i prokuratura wspolpracuje BSA. dodatkowo owo stowarzyszenie nie tylko zajmuje sie reprezentowaniem najwiekszych, ale jest motorem napedowym wiekszosci akcji antypirackich. podobnie piosenkarz nie musi cie osobiscie oskarzac, bo ma od tego RIAA, ZAIKS, itp, itd.

 

 

Po drugie niech udowodnią ci, iż sam ściągnąłeś sobie mapę do urządzenia - przecież kupiłeś już z gotową mapką.

 

nikogo nie obchodzi czy znalazles w smietniku czy pod choinka. masz licencje albo jej nie masz. end of story.

 

Po trzecie - nie musisz mieć przy sobie dokumentów iż coś jest twoją własnością.

 

nie musisz. ale musisz wyrazic gotowosc ich okazania. mozna je okazac pozniej, niekoniecznie na miejscu, ale w praktyce wyglada to tak, ze w wypadku niektorych kontroli w firmach gdzie zachodzi podejrzenie stosowanie nielegalnego sprzetu (sluszne lub nie) moze dojsc do zatrzymania sprzetu jako material dowodowy, ktory jest poddawany analizie do czasu sprawy. ty bedziesz donosil kwity, ale ciag dalszy toczy sie na zasadach postepowania sadowego, co moze nawet trwac miesiacami i zrujnowac twoja firme.

 

artykul to straszak, ktory ma wytworzyc paranoje (jak slynne kasowanie komputerow przez studentow w akademikach pare lat temu) ale niestety w prymitywnej rzeczywistosci, gdzie prawo jest bardzo daleko w tyle za technologia, okazuje sie ze jedyna metoda by byc krytym na 100% jest posiadanie wszystkich dokumentow na zakupione oprogramowanie. sady i sedziowie nie maja zielonego pojecia o rynku it, licencjach na oprogramowanie itd, dlatego to jak sa prowadzone postepowania pozostawia wiele do zyczenia. i jak to zawsze w polsce - ty musisz sie starac udowodnic ze jestes niewinny.

Edytowane przez zalew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Policja nie ma prawa bez nakazu prokuratora lub twojej zgody dokonać przeszukania pojazdu bez podania przyczyny takowego przeszukania.

 

Mylisz się, mają do tego prawo, do czego upoważnia Ustawa o Policji:

 

Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, mają prawo:

5) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary.

 

Suma sumarum jak nie udostępnisz auta do kontroli, policja ma prawo podejrzewac, że coś ukrywasz i zatrzymać pojazd/osobe. Podobnie jak nie masz dowodu osobistego, policja ma prawo odstawić Ciebie na komisariat w celu potwierdzenia tożsamości i nic nie zrobisz im, że siedziałeś na komendzie pare godzin.

 

A co do GPS, na swiecie sa przestrzegane prawa autorskie, bo to prawo własnosci twórcy/firmy, wiec skoro chcemy dorównac krajom cywilizowanym, to i w Polsce będzie kontrola oprogramowania. Podobnie jak coraz częsciej robią pały i służba celna naloty na roznego rodzaju bazary i konfiskują podrabianą odzież, obuwie sportowe, kosmetyki, płyty cd/dvd itd, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnieli dopisać że to artykuł sponsorowany przez firmy oferujące mapy.

 

No i o to tutaj chodziło.

 

Już widzę tą psychozę ogarniającą cały "naród" kierowców - spieszących do sklepu po licencje na mapki do GPSa :P:P:P

 

Tak samo jak widziałem ogromy ludzi spieszących kupić oryginalnego WINDOWSA po tym jak zrobili nalot na kilka akademików, w których młodzieży dorabiała sprzedając oprogramowanie bez licencji.

 

Pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Policja nie ma prawa bez nakazu prokuratora lub twojej zgody dokonać przeszukania pojazdu bez podania przyczyny takowego przeszukania.

 

Mylisz się, mają do tego prawo, do czego upoważnia Ustawa o Policji:

 

Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, mają prawo:

5) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary.

 

Najpierw musi ci powiedzieć o co jesteś podejrzany.

Bez podania przyczyny przeszukania mogą co najwyżej pocałować delikwenta w pompkę.

Musi podać imię, nazwisko, stopień, jednostkę administracyjną oraz posiadać legitymację i podać powód przeszukania.

Bez podania przyczyny - ryglujesz samochód i prosisz o wezwanie na miejsce prokuratora.

 

Pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety moi drodzy tylko w Polsce i trzecim świecie prywatna firma może wynając państwowe organy w celu pilnowania swoich interesów, a zapewne odbywa sie to w taki sposób że Policja i tego typu organy dostały za darmo gpsy do swoich radiowozów albo coś w ten deseń. I to jest prawdziwe przestępstwo! Taki mały barter na koszt podatników w zamian za pare złoty. Ktoś wpsomniał o tym że takie działania to dorównywanie do standardów krajów cywilizowanych, wręcz przeciwnie w krajach cywilizowanych firmy produkujące mapy albo produkują towar za cene która klienci kupią albo bankrutuja, tylko w trzecim świecie narzuca się cene a jak nie schodzi to przez policje załatwiamy sobie zbyt :) Uważam że taka masowa akcja mająca na celu sprawdzanie czy ktoś ma legalna mape czy nie jest nie zgodna z prawem, bo idąc tym tropem policja powinna także przeprowadzić masowe akcje kontroli komputerów podręcznych oraz domowych i nie robiła by nic innego. Jest to typowe wykonywanie zlecenia na życzenie prywatnej firmy a policja to nie firma do wynajęcia przez prywatna osobę bądż korporacje. Jeszcze jedno apropo tych zachwyconych innymi krajami gdzie niby nie ma piractwa i jest porządek, lece od góry np. USA, czy wiecie że w USA moża dać legalną łapówke Policji?? Co zdziwieni? W zamian dostajesz plakietke na samochód że dałeś donation i w przypaku jakiegoś wykroczenia oczywiście typu przejechanie na czerwonym etc. odjezdzasz wolno. Takie towłaśnie są te wysokorozinięte kultury. Na dodatek klasą uprzywilejowaną jest także cała rodzina pracującego w policji, wyposażeni oni są w specjalne plakietki że należa do rodziny policyjnej i działa to tak samo. Więc skończmy zaparywać się na te kraje i mysleć po swojemu, bo oni tak naprawde robia sobie jaja z takich krajów jak nasz i traktują tak samo jak murzynów z krajów trzeciego świata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że taka masowa akcja mająca na celu sprawdzanie czy ktoś ma legalna mape czy nie jest nie zgodna z prawem, bo idąc tym tropem policja powinna także przeprowadzić masowe akcje kontroli komputerów podręcznych oraz domowych i nie robiła by nic innego.

 

nie rozumiem. masowa akcja nie jest zgodna z prawem bo policja zajmując sie takimi akcjami nie robilaby nic innego? co to za argument? :mrgreen: oczywiscie ze jest zgodna z prawem. Kierowcy się burzą, bo uderza to we wlascicieli nieoryginalnych map, ktorych jest akurat cala masa, ale nie zmienia to faktu legalnosci takich akcji.

 

Mowisz ze nie dorownujemy zachodowi jesli chodzi o standardy, bo tam takiej akcji nikt by nie przeprowadzil? Zgadza sie, nie przeprowadzilby, bo u nich pirackiej mapy raczej nie uswiadczysz. I to nie dlatego ze są tansze niz w PL, bo wg mnie specjalnie tansze nie są - tylko mentalnosc jest inna u nich.

 

W stanach czy w anglii (bylem i tu i tu) calkowicie normalne jest, ze chcąc posluchac plyty, obejrzec film czy uzywac GPSa idzie sie po oryginalna plyte. Jesli sie nie ma na nią $ to wszystko mozna kupic na raty, na kredyt itp. Tylko u nas sie idzie na bazar albo sciaga z netu, co oznacza stawia przecietnego Polaka na rowni z mieszkancem kazachstanu czy albanii, bo oni tez okradanie producenta (przez nabywanie jego towaru bez płacenia) uważają za "zaradność" a nie za kradzież. Sorry, ale taka jest prawda - do zachodniej europy w kwestii mentalnosci mamy do pokonania dluuuga droge,

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Najpierw musi ci powiedzieć o co jesteś podejrzany.

Bez podania przyczyny przeszukania mogą co najwyżej pocałować delikwenta w pompkę.

 

Pocałować to Ty kiedyś pocałujesz chodnik za to swoje cwaniactwo. Zatrzymują Cię do normalnej kontroli drogowej podczas której sprawdzaja dokumenty Twoje i samochodu. Podczas takiej kontroli proszą Cię o otwarcie bagażnika, schowków itd. Wystarczy, że podają do Twojej wiadomości, że podobny samochód jest poszukiwany. Będą widzieć, że masz navi to poproszą o okazanie urządzenia i tyle. Możesz się oczywiście nie zgodzić ale wtedy spędzisz pewnie kilka godzin na krzesełku na policji.

 

Musi podać imię, nazwisko, stopień, jednostkę administracyjną oraz posiadać legitymację i podać powód przeszukania.

 

To powinien podać przy każdej kontroli, i nie powód przeszukania bo nikt Cię nie przeszukuje ale powód kontroli. /zatrzymania/ Potem może dokonać kontroli osobistej /nie przeszukania/ i na to nawet kwitu nie pisze bo pozwala mu na takie coś Ustawa o Policji. Auto moga przegrzebać Ci na wylot, a potem sporzadzić kwit na Twoje żadanie, /też go spisują 'na szmate' / i jak sobie życzysz zatwierdzenie prokuratora to i dostaniesz. /spędzając kilka godzin na policji aż prokurator dyżurny podpisze papiery/ :lol:

 

Bez podania przyczyny - ryglujesz samochód i prosisz o wezwanie na miejsce prokuratora.

 

:duh: Sprawdź jak to działa, nie bądź zdziwiony w zderzeniu z rzeczywistością. Przyczyna jest taka sama zawsze. Podobny samochód do Twojego jest poszukiwany. /jeżeli nie ma innej przyczyny w postaci wykroczenia/ A niepodporzadkowanie się poleceniom policj podczas kontroli powoduje, że dajesz im jeszcze większe uprawnienia bo mają podstawy do tego aby sądzić, że cos ukrywasz.

 

 

P.s. podał ci już ktoś paragrafy na to wszystko, a Ta brniesz w zaparte. :duh:

 

, czy wiecie że w USA moża dać legalną łapówke Policji?? Co zdziwieni? W zamian dostajesz plakietke na samochód że dałeś donation i w przypaku jakiegoś wykroczenia oczywiście typu przejechanie na czerwonym etc. odjezdzasz wolno. Takie towłaśnie są te wysokorozinięte kultury. Na dodatek klasą uprzywilejowaną jest także cała rodzina pracującego w policji, wyposażeni oni są w specjalne plakietki że należa do rodziny policyjnej i działa to tak samo.

 

 

Taaa, jasne. :lol: To podchodzi pod działanie mafijne, u nas każdy kto ma troche kasy 'kupował by sobie immunitet' na jeżdzenie na czerwonym albo wyścigi uliczne.

 

Dla Ciebie to wysoko rozwinięta kultura, dla mnie "Folwark zwierzęcy" Orwell-a gdzie byli równi i równiejsi.

 

Pozdro.

Edytowane przez BaX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocałować to Ty kiedyś pocałujesz chodnik za to swoje cwaniactwo.

Grozisz mi???? Uważaj abyś ty nie pocałował!

Sprawdź jak to działa, nie bądź zdziwiony w zderzeniu z rzeczywistością. Przyczyna jest taka sama zawsze.

No właśnie sprawdziłem jak to działa szanowny kolego - dlatego podałem ci to w praktyce a nie w teorii. Ponieważ podjechał do mojego samochodu patrol policyjny (jeden policjant i jeden marynarkowy) i bezpodstawnie (nie podając ani nazwiska ani stopnia ani nic) zażądał ode mnie otworzenia bagażnika - zaryglowałem drzwi i zadzwoniłem na policję w celu zasięgnięcia informacji jak powinno wyglądać przeszukanie. I takie coś mi powiedziano - iż policjant dokonujący przeszukania powinien podać wszelakie swoje dane oraz cel przeszukania.

Dopiero jak panowie usłyszeli iż takie czynności należy przeprowadzić w taki oto sposób - zastosowali się do tego - po czym przeszukali samochód i nic nie znajdując powiedzili pod nosem cytuję "my cie jeszcze dorwiemy - pęknięta przednia szyba". Wsiedli do swojego poloneza i odjechali.

 

Wiesz BAX - jak ty trzęsiesz portkami przed każdym patrolem policyjnym ( i na każde słowo - JESTEM Z POLICJI otwierasz bagażnik ) - to nie znaczy iż kady robi tak samo. Mam prawo wiedzieć, kto i za co próbuje mnie kontrolować.

Ja nie mam nic do ukrycia - ale bylejaki siusiumajtek - nawet bez belek na pagonie nie będzie zwykłemu obywatelowi udowadniał iż ON JEST PAN WŁADZA a ja jestem robak, któremu można zrobić wszystko.

Zwykły obywatel ma także jakieś prawa.

Powtórzę jeszcze raz - BEZ PODANIA DANYCH OSOBOWYCH, STOPNIA, JEDNOSTKI oraz w wypadku nieumundurowanego patrolu LEGITYMACJI SŁUŻBOWYCH - z których masz prawo spisać numer i potwierdzić kontrolę oraz celu przeszukania (obojętnie jaki by on był - nawet zwykła kontrola dorgowa) Policjant nie ma prawa przystąpić do rewizji osobistej tudzież przeszukania pojazdu.

I takie samo potwierdzenie usłyszałem u mnie na komisariacie, gdy byłem się zapytać jak powinna wyglądać kontrola przez policjanta nieumundurowanego po 22.

Dostałem do ręki legitkę służbową i "pan władza" dokładnie pokazał mi na co i gdzie mam patrzeć wrazie następnej kontroli.

 

Pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

piotr2569: nie gardłuj się bo Ci żyłka pęknie. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Wszystko to o czym piszesz napisałem post wcześniej, nigdzie tam nie było mowy o kontroli 'po cywilu' i po godzinie 22 tylko o kontroli drogowej, czyli w moim rozumieniu po zatrzymaniu przez umundurowany patrol. Podałem Ci gdzie są odpowiednie zapisy które dają policji takie, a nie inne prawo włącznie z ich obowiązkami. /pogrubiłem Ci bo widać masz problemy ze znalezieniem/ To że Tobie krew oczy zalała po pierwszym przeczytanym zdaniu i nie zrozumiałeś reszty to już nie moja wina.

 

BTW. w moim przypadku kontrola drogowa kończy się zazwyczaj zanim się zacznie. Przynajmniej ostatnio. :wink: A z policja nie mam nic wspólnego. A czasami po prostu dobrze wiedzieć co komu wolno dla własnego dobra. A sprawdzić co wieziesz w bagażniku, samochodzie może w każdym wypadku, wystarczy, że powoła się na 'uzasadnione podejrzenie' wynikające z nienaturalnego zachowanie kierowcy lub pasażerów, poszukiwania podobnego samochodu, tego że stoisz w nocy na pustym parkingu itd, itp.

 

Tu masz ustawe, poczytaj szczególnie rozdział '3', dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu http://www.ifp.pl/html/ustawa/ustawa.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra panowie pisałem do gościa od którego kupiłem GPS na allegro i odpisał mi ze mapa jest wgrana fabrycznie, mam tylko małe pytanie jak ja udowodnię ze mapa jest wgrana fabrycznie. A na GPS mam dowód zakupu i gwarancje ale tam nigdzie nie jest napisane ze mapa jest wgrana co o tym sądzie
BMW- BENDZIESZ MUSIAŁ WYPRZEDZIĆ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, że zestaw navi dostępny w sklepach jako komplet, jest bezpieczny, masz dowod zakupu itd. Jesli już byłaby kontrola, to raczej navi ''kombinowanych'', czyli wgranej w telefon czy palmtopa z osobnym nadajnikiem gps leżacym na podszybiu,

to co się od razu rzuca w oczy. Od niedawna sieci komorkowe oferują w bardzo przystepnej cenie telefony z wbudowanym gps i mapami (kiedyś też były dostępne, ale w drogich taryfach i przewaznie dla biznesu).

 

Co by dużo nie mówic, nie ma co cwaniakowac przed pałami, owszem byc stanowczym, ale kulturalnym, jak mowi przyslowie ''ciszej jedziesz, dalej zajedziesz''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
pisałem do gościa od którego kupiłem GPS na allegro i odpisał mi ze mapa jest wgrana fabrycznie, mam tylko małe pytanie jak ja udowodnię ze mapa jest wgrana fabrycznie. A na GPS mam dowód zakupu i gwarancje ale tam nigdzie nie jest napisane ze mapa jest wgrana co o tym sądzie

 

Na mapy tak samo jak i na każdy program komputerowy musisz posiadać licencję. Przy pierwszym uruchomieniu nawigacji powinieneś zaakceptować warunki korzystania z programu (najczęściej w tym momencie należy podać nr licencji). Jeśli nie masz żadnych dokumentów to podejrzewam że mapy są nielegalne. Na allegro całkiem niedawno było zadyma dotycząca właśnie nawigacji z pirackimi mapami.

 

http://www.pcworld.pl/news/157103/Uwaga.na.nawigacje.GPS.z.pirackim.oprogramowaniem.html

 

http://www.automapa.pl/?PEI=10866&article_id=40179

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, czy wiecie że w USA moża dać legalną łapówke Policji?? Co zdziwieni? W zamian dostajesz plakietke na samochód że dałeś donation i w przypaku jakiegoś wykroczenia oczywiście typu przejechanie na czerwonym etc. odjezdzasz wolno. Takie towłaśnie są te wysokorozinięte kultury. Na dodatek klasą uprzywilejowaną jest także cała rodzina pracującego w policji, wyposażeni oni są w specjalne plakietki że należa do rodziny policyjnej i działa to tak samo.

wiesz gdzie dzwonia tylko nie wiesz w ktorym kosciele... mozna otrzymac od szeryfa tego typu dokument, ale w praktyce oznacza on tyle, ze jestes znany szeryfowi (z jakichkolwiek powodow) i w razie klopotow z policja powinni sie najpierw skontaktowac z szeryfem zanim sie zajma karaniem cie.. wynika to po czesci z duzo wiekszej roli szeryfa chrabstwa niz polskiego dzielnicowego.. nie oznacza to przyzwolenia na jazde na czerwonym swietle... zreszta moze wiesz, ze nadwrezenie zaufania szeryfa jest znacznie gorsze niz mandat 50dolcow... wiem o przydzielaniu uznaniowym takiego dokumentu, o datkach nie wiem, aczkolwiek mozliwe ze jesli fundniesz policji 4 radiowozy to napewno staniesz sie przyjacielem szeryfa o ile nim juz nie jestes; napewno nie chodzi tu o 'lapowke' 100dolcow...

a przywilej bycia spokrewnionym z wladza jest wykorzystywany na calym swiecie, moze z wyjatkiem skandynawii, ale oni sa inni ;)

 

piractwo (stosunek pirackiego oprogramowania do oprogramowania ogolnie): http://www.nationmaster.com/graph/cri_sof_pir_rat-crime-software-piracy-rate

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.