Skocz do zawartości

Wzrost akcyzy o 5% ? Stała opłata 500 EUR zamiast akcyzy ?


DRAY

Rekomendowane odpowiedzi

Widze ze niestety dyskusja jest miałka i odchodzi od tematu czy ta opłata zatrzyma fale szrotów sprowadzonych z zagranicy. Ja mowie ze nie zatrzyma a nawet ja zwiekszy, ty mowisz ze zatrzyma. Ok twoje zdanie. Ty rynek samochodowy w Polsce traktujesz jak Webberowski typ idealny. Jak powino byc a nie jak jest. Ja znam ten rynek od podszewki nie tylko praktycznie, ale tez teoretnicznie (niedawno bronilem sie z tematu o zachowaniach konsumeckich na rynku samochodowym w Polsce i Niemczech). Mowisz ze na rynku samochodowym sa szroty w 90%, a ja uwazam sie sa odwrotne proporcje. No ale jak sie uwaza ze niesprawna klimatyzacja sprawia ze auto jest szrotem to sie nie dziwie. Wiec kolego jezeli myslisz ze kupujacy wiecej zaplaci za samochod 100% bezwypadkowy i z orginalnym przebiegiem to załoz firme, jedz do Niemiec z miernikiem grubosci lakieru, kup od Niemcow samochody idealne (zobaczysz jacy oni sa przyslowiowo utciwi i jakie oni "igielki"maja). Potem w Polsce daj ogloszenie ze sprzedajesz pewne samochody z gwaracja i ze dajesz np. do kazdego weksel na 10tys i jak cos jest nie tak to go splaczasz. I jezeli sprzedasz te rodzynki drozej o 30% od ceny rynkowej (bo tyle by wyszly zebys chociaz symbolicznie zarobil) to ja wszystko odszczekam co powiedzialem o rynku samochodowym w Polsce :!: Bo narazie to twoje teoretyzujesz a z praktyka to ma tyle wspolnego co snieg z latem. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mowisz ze na rynku samochodowym sa szroty w 90%, a ja uwazam sie sa odwrotne proporcje. No ale jak sie uwaza ze niesprawna klimatyzacja sprawia ze auto jest szrotem to sie nie dziwie.

 

Skoro na jednym biegunie jest ''szrot'' to na drugim jest ''igiełka'' to przesadziłeś uwazajac, ze 90 % aut to ''igiełki''.

Jesli ktos wierzy handlarzowi, ze klima działa, ale wystarczy tylko nabić to jest naiwny. Nabicie to stosunkowo nieduzy koszt 150zł, wiec handlarz oszczedzajac na innej naprawie, nabije klime. Uszkodzona klima w aucie to poważna usterka, która nie oszukujmy sie, będzie kosztowna w naprawie. Odgrzybianie układu + filtr +nabicie, koszt tego kształtuje sie lekko liczac 400 zl/500zl w nieautoryzowanym, w ASO wiecej. Do tego sprężarka (uzywana to kolejne pare stowek) + robocizna za montaż. Jest to wiec nie mały wydatek na ''dzien dobry'' zwiazany tylko z jedną usterką.

Kazdy ma swoj wybór albo płaci więcej za bezwypadkowe auto od pierwszego wlasciciela (obojetnie czy krajowe, czy zagraniczne) albo kupuje taniego klepanego szrota i potem płacze, bo znów ma wydatek na kolejną naprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mowisz ze na rynku samochodowym sa szroty w 90%, a ja uwazam sie sa odwrotne proporcje. No ale jak sie uwaza ze niesprawna klimatyzacja sprawia ze auto jest szrotem to sie nie dziwie.

 

Napisałem Ci to raz, napisze i drugi. Handlarze u nas to w 9/10 naciągacze. Nie tylko nie piszą o ewedentnych usterkach, ale i maskują inne. Tak, nasz rynek jest chory, a samochody oferowane i opisywane w ogłoszeniach do stanu faktycznego zazwyczaj mają się jak ta Twoja zima do wiosny. Gdyby było inaczej to nawet tu na forum w dziale "Co sądzisz o tym BMW" nie było by tylu postów. A naprawa niedziałającej klimatyzacji w aucie za 10kzł to czasami 1/10 jego wartości na dzień dobry. I to właśnie przez to, że starają się upchnąc auta często niesprawne technicznie, z wadami ukrytymi, ponaprawiane byle jak ceny na naszym rynku są jakie są. Ja to tak widze jak klient który pół roku szukał auta dla siebie, punk widzenie handlarza który za cel ma tylko zarobić mnie LOTTO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowisz ze na rynku samochodowym sa szroty w 90%, a ja uwazam sie sa odwrotne proporcje. No ale jak sie uwaza ze niesprawna klimatyzacja sprawia ze auto jest szrotem to sie nie dziwie.

 

Skoro na jednym biegunie jest ''szrot'' to na drugim jest ''igiełka'' to przesadziłeś uwazajac, ze 90 % aut to ''igiełki''.

Jesli ktos wierzy handlarzowi, ze klima działa, ale wystarczy tylko nabić to jest naiwny. Nabicie to stosunkowo nieduzy koszt 150zł, wiec handlarz oszczedzajac na innej naprawie, nabije klime. Uszkodzona klima w aucie to poważna usterka, która nie oszukujmy sie, będzie kosztowna w naprawie. Odgrzybianie układu + filtr +nabicie, koszt tego kształtuje sie lekko liczac 400 zl/500zl w nieautoryzowanym, w ASO wiecej. Do tego sprężarka (uzywana to kolejne pare stowek) + robocizna za montaż. Jest to wiec nie mały wydatek na ''dzien dobry'' zwiazany tylko z jedną usterką.

Kazdy ma swoj wybór albo płaci więcej za bezwypadkowe auto od pierwszego wlasciciela (obojetnie czy krajowe, czy zagraniczne) albo kupuje taniego klepanego szrota i potem płacze, bo znów ma wydatek na kolejną naprawę.

Ja niewidze swiata w dwoch kolorach czarnym i bialym. Wiekszosc samochodow jak pisalem post wyzej poprstu w stanie normalnym. Normalnie ekoploatowane, jezdzona rocznie 20-30tys km majace w histori jakas stluczke itd. Nawet wsrod samochodow w Niemczech ktora niesa nur for export tez niema wiekscosc samochodow typ 100% bezwypadkowy, 10tys rocznie przebiegu itd. Jezeli chodzi o klime, to jak ja kupuje samochod i widze ze klima niedziala to zawsze licze sobie ze bede musial wymienic sprezarke czyli okolo 600-700zl. Jezeli okaze sie ze tylko nabic trzeba (nigdy mi sie chyba tak niezdazylo), lub uszczelnic albo wymienic jakis przewod (najczesciej) to bede milo rozczarowany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy , jeżeli chodzi o nowe przepisy naliczania akcyzy to same w sobie zmainy idą w pozytywnym kierunku, o ile ni ejest to zwykła kaczka dziennikarska. Jedyny defekt to te 500E , wiem że w przypadku aut drogich to bardzo dobre zmiany ale nasz kraj nie składa się tylko z kupujących drogie auta ale i z takich dla ktorych samo 500E to dużo, a auto jest czasem potrzebne do zarobkowania. I takie zdarzenia też trzeba brać pod uwage ustalając prawo. Według mnie opłata powinna wynosić w okolicach 100-200Euro i być stała niezależnie od pojemności. Co do artykółów sponsorowanych takich jak ten oznajmujący że akcyza 500E ma być jakaś blokadą na sprowadzenie złomu z UE to bzdura a autor ma taką wiedzę w sprowadzaniu aut jak ja o sadzeniu pelargonii. Po pierwsze trzeba zdefiniowac co nazywamy złomem? Czy złom to do połowy skasowane e60? Czy może złom to np A4 98 jeżdzące bez żadnych oznak wiekszego zużycia? W przypadku e60 ta akcyza niczego nie zablokuje, więc podniecenie autora wynika z jego głębokiej niewiedzy. Pozatym, każdy ma proawo kupić to na co go stać, a może poprostu komuś podoba się jazda starym autem i ma taka ochote (osobiscie znam takich ludzi) i dlaczego skoro należymy do struktór UE ktoś próbuje mu tego zabronić i nakazuje kupić nowy? Gzie tu jakaś wolność, a jeśli ustawodawca naprawde przejmuje się środowiskiem to czemu nie wprowadzi podatku / akcyzy od kategorii emisji spalin? Druga sprawa to taka, że ostyanimi dniami sąsiadz szuka bmw , najpier szukał e46 2002 a teraz zastanawia się nad e60 bo okazało się ze w PL można już takie kupić poniżej 60 tyś zł. Gdzie w DE , średnia cena to 65tyś zł. Mało tego to za 58 też dopiero co sprowadzone i zarejestrowane na dodatek! Niestety ale w PL jest jeszcze wielu takich dla ktorych cena to wyznacznik, przy czym najlepiej chieli by kupić nowe auto za pol ceny. A poźniej słuchamy lamentu na forum ze sie popsuło co zrobić , jakie to BMW jest kiepskie itd, albo że ktoś ma dosyć. Druga sprawa to taka że w DE też trzeba umieć kupić dobre auto, nie jest tak że tam rozdaja auta za darmo albo gdzie sie nie pojedzie to zawsze będzie igła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem skad to zmartwienie o kupujacych najtanszy gatunek uzywanych samochodow. jesli ktos na samochod ma 4kpln to raczej nie ma miejsca na wybrednosc ani pieniedzy na podrozowanie po calej europie i szukania 'igly' co juz z definicji jest smieszne. po prostu wezmie pierwszy z brzegu identyczny samochod w polsce, gdzie dyskusja o roznicach w jego stanie (pl vs de) nie ma sensu nawet na poziomie akademickim... z kolei ci co oscyluja w granicach 10-15kpln sa samochod, doplaca relatywnie nie taka ogromna znowu sume.

 

lament sie rozchodzi o grupe ludzi ktorzy beda musieli doplacic w najgorszym wypadku ok. 1500pln; natomiast powinna byc uciecha ze ci ktorych stac na drozszy samochod nie beda okradani z kilku/klikunastu/kilkudziesieciu tysiecy zlotych... oszczednosc przy drogich samochodach bije tu na glowe doplate przy tanich.

dla klienta najlepsza jest konkurencyjnosc, a bez chorendalnych sum akcyzy za drogie samochody konkurencyjnosc w tym segmencie wzrosnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem skad to zmartwienie o kupujacych najtanszy gatunek uzywanych samochodow. jesli ktos na samochod ma 4kpln to raczej nie ma miejsca na wybrednosc ani pieniedzy na podrozowanie po calej europie i szukania 'igly' co juz z definicji jest smieszne. po prostu wezmie pierwszy z brzegu identyczny samochod w polsce, gdzie dyskusja o roznicach w jego stanie (pl vs de) nie ma sensu nawet na poziomie akademickim... z kolei ci co oscyluja w granicach 10-15kpln sa samochod, doplaca relatywnie nie taka ogromna znowu sume.

 

lament sie rozchodzi o grupe ludzi ktorzy beda musieli doplacic w najgorszym wypadku ok. 1500pln; natomiast powinna byc uciecha ze ci ktorych stac na drozszy samochod nie beda okradani z kilku/klikunastu/kilkudziesieciu tysiecy zlotych... oszczednosc przy drogich samochodach bije tu na glowe doplate przy tanich.

dla klienta najlepsza jest konkurencyjnosc, a bez chorendalnych sum akcyzy za drogie samochody konkurencyjnosc w tym segmencie wzrosnie.

 

Nie chodziło mi o auta po 2-3tyś zł bo tu sama myśl sprowadzania go z poza granic naszego pięknego kraju jest bez sęsu. Dotej pory to ci co kupowali wieksze silniki czytaj bogatsi według ustawodawcy płacili frycowe, przy 500Eur sytuacja zmienia sie na niekorzyśc tych drugich, co np kupują auta do 3 tys euro. Niby 1500 nie duzo , ale ja sie pytam jeszcze raz gdzie ten wolny przepływ towarów wewnątrz UE? Dzisiejsze stawki opróc tej 3,1 to skandal, a sam sposób ich naliczania pogwałca prawa wolnego rynku, bo towar wart jest tyle ile za niego daja a nie tyle ile pani czy pan ma napisane w książeczce. Swoją droga te ksiażeczki i ich świętość w UC przypominają mi Czerwone Ksiązeczki w komunistycznych Chinach :) I ja sie pytam gdzie tu jest logika i wolnośc gospodarcza? Dlaczego obowiązuje na pralki , lodówki telewizotry a na samochody ktore sa dziś takim samym urządzeniem przydatności domowej już nie obowiązuje. :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

natomiast powinna byc uciecha ze ci ktorych stac na drozszy samochod nie beda okradani z kilku/klikunastu/kilkudziesieciu tysiecy zlotych...

 

Jest wolna wola, nie chcesz płacić Państwu kilku/klikunastu/kilkudziesieciu tysiecy zlotych podatków, nie kupuj takiego auta, a kup sobie zarejestrowane w kraju auto ponizej 1000 zl, wtedy sie nie placi nawet 2 % oplaty skarbowej. Chcesz miec luxusową fure placisz, nie chcesz nie placisz i jak to Ty nazywasz nie bedziesz okradany, zawsze jest wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wolna wola, nie chcesz płacić Państwu kilku/klikunastu/kilkudziesieciu tysiecy zlotych podatków, nie kupuj takiego auta.....

 

Tylko w przypadku pobierania podatków przez państwo - w grę wchodzą nie tylko auta.

Kupujesz mieszkanie - płacisz podatek, sprzedajesz mieszkanie przed upływem 5 lat od kupna - płacisz podatek, kupujesz ziemię - płacisz podatek, dzielisz ziemię - płacisz podatek, sprzedajesz ziemię - płacisz podatek, od lokat bankowych - płacisz podatek, od akcji - płacisz podatek etc etc....

 

Ja mam wrażenie iż ten kraj uprawia politykę ZABRAĆ IM WSZYSTKO!!.

 

P.S. Jestem ciekawy kiedy wprowadzą podatek od płacenia podatków :P:P

 

Pzdr,

 

pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pan Palikot i ta jego komisja przepchnie ustawę, to może to być od stycznia 2009.... przynajmniej gdzieś tak wyczytałem... :D

 

W co ty wierzysz kolego???

 

Poseł P. może i przepchnie - ale trzeba go najpierw popchnąć :P:P:P

Jest ktoś chętny :norty: ???

 

Moim zdaniem nie powinno się pobierać żadnych opłat (poza rejestracyjnymi) od sprowadzanych aut. Jest to utrudnianie w wolnym obrocie ruchomościami.

 

Pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie powinno się pobierać żadnych opłat (poza rejestracyjnymi) od sprowadzanych aut. Jest to utrudnianie w wolnym obrocie ruchomościami.

 

Pzdr,

A moim zdaniem nie powinno się pobierać ŻADNYCH opłat, nawet za rejesatrację. Płacimy podatek dochodowy, VATy, sraty, z nich jest (jest? w każdym razie powinna być) finansowana administracja państwowa.

Ale niestety, państwo nie zrezygnuje dobrowonie z części dochodu (co jest zresztą logiczne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja watpie zeby taka opłata przeszla. Po pierwsze widac jak na dloni ze taka oplata udeza w mniej zamoznych. Po drugie spowoduje to zmiejszenie wplywow z akcyzy. Za drogie samochody beda mniejsze wplywy a tanich nie bedzie sie sprowadzac. Po trzecie bardzo silne lobby dilerow nie poprze tych zmian bo przecierz samochody za 10tys nie sa ich konkurentami. Wiec raczej niepowino to przejsc, ale nic w Polsce nigdy nic nie wiadomo. A moze ktos wie czy takie zmiany musze przejsc droga ustawy czy rozporzadzenia rady ministrow??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja watpie zeby taka opłata przeszla. Po pierwsze widac jak na dloni ze taka oplata udeza w mniej zamoznych. Po drugie spowoduje to zmiejszenie wplywow z akcyzy. Za drogie samochody beda mniejsze wplywy a tanich nie bedzie sie sprowadzac. Po trzecie bardzo silne lobby dilerow nie poprze tych zmian bo przecierz samochody za 10tys nie sa ich konkurentami. Wiec raczej niepowino to przejsc, ale nic w Polsce nigdy nic nie wiadomo. A moze ktos wie czy takie zmiany musze przejsc droga ustawy czy rozporzadzenia rady ministrow??

Opłata musi przejść, bo akcyza w obecnej postaci (tzn. dwie stawki) jest niezgodna z prawem UE. Pytanie, jaka będzie kwota.

Po drugie, dlaczego lobby sprzedawców/producentów aut miałoby nie poprzeć tego pomysłu? Im też to na rękę. Akcyzę płaci sie również od nowych aut, tylko że właśnie robią to dealerzy i wrzucają w cenę :)

Art. 217 Konstytucji:

Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby akcyza byla zgodna z prawem unijmym moga przecierz zliwkidowac stawke powyzej 2L i traktowac wszystkie samochody tak samo. Albo do tego czasu moze zaczna w Polsce produkowac jakis samochod osobowy z silnikiem powyzej 2L i niebedzie argumentu o nierownym traktowaniu samochodow wyprodukowanych w Polsce i zagranica.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mam dla Was złą wiadomość - UE przygotowuje przepisy uzależniające wysokość podatku od posiadania auta (u nas właśnie jest nim akcyza) od czystości spalin :( .

 

To chyba dobra wiadomość - im auto spełniać będzie ostrzejsze normy spalin - tym mniejszy podatek.

 

Moim zdaniem byłoby to dobre posunięcie - promowałoby bardziej auta nowsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym ktorym kalendarz sie zatrzymal przypominam ze nadchodzi rok 2009 - norma euro3 istnieje juz prawie 9 lat, a euro4 4 lata. ford fiesta, opel corsa czy renault clio z lat 2004-2005 spelniaja euro 4 a takie i podobne mozna kupic za ok 3.5kE, w euro3 jest takie mnostwo tanich samochodow ze nie ma nawet co wymieniac.

 

nie każdego stać na to nowsze auto

mialbys racje tylko zakladajac ze kazdy musi miec bmw v8 a przeszkoda w osiagnieciu tego celu sa oplaty i spalanie, ale tak nie jest... kazdy rozsadnie myslacy, zarowno bogaty jak i biedny, wie ze w kazdym aspekcie jest drozej miec 15letni nieekonomiczny i nieekologiczny samochod niz sredniej klasy kilkulatka..

nie ma powszechnego obowiazku posiadania limuzyny, osoba przecietnie zarabiajaca sobie poradzi z wyborem samochodu ktory spelni jej ekonomiczne zalozenia.. a ktos kogo nie stac nawet na najtanszy gatunek samochodu ma z pewnoscia wieksze zmartwienia niz brak bmw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra Panowie to już po jabłkach dziś nasz wspaniały premier ogłośł iż w związku z krysyzem "nieznacznie podniesie akcyze na alkohol oraz importowane auta o pojemności powyzej 2 litrów" . To chyba tyle naszych dywagacji o poprawie przepisów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Donald Tusk zapowiedział ponadto, że rząd utworzy "Rezerwę Solidarności Społecznej". Ma ona dysponować kwotą 1,14 mld zł, a środki te będą pochodziły z "umiarkowanego" - zdaniem premiera - zwiększenia akcyzy na alkohol i samochody importowane, pojemności powyżej 2 litrów.

 

Średnio cena pół litra wódki po podwyżce akcyzy ma wzrosnąć o ok. 1 zł, a piwa o ok. 7 groszy za butelkę. Według Tuska takie zmiany pozwolą na zgromadzenie ponad miliarda złotych w rezerwie solidarności społecznej. Akcyza na importowane samochody ma wzrosnąć o 5 pkt. procentowych.

 

Źródło: http://biznes.onet.pl/0,1871921,wiadomosci.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.