Skocz do zawartości

Co jest grane z tymi Diesel-ami ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
znaczy sie zent Diesel slabiej wyposzony a dodatkowo drozszy czy odwrotnie?

J zauwzylem, ze im wieksza poj silnika tym pakiet wyposazenia wiekszy. Nie jest to regola ale czeste zjawisko

 

 

Diesel jest lepiej wyposażony, a mimo to tańszy w zakupie od 3.0i. Benzyna mnie interesuje, bo robię 10 000km rocznie. I teraz kupując 2005 rok e46 w benzynie z przebiegiem do 100 000 km muszę liczyć się z wydatkiem 24 000 do 25 000 euro i w dodatku, albo nie ma navi 16:9 lub posiada te małą i w welurze :duh: Natomiast diesla kupię za 19 000 - 20 000 euro w m-pakiecie, z dużą navi itd. No i benzynowy potworek spali 11-14L na 100km, więc diesel gdyby potrzebował nagłego ratunku (wymiana turbo, wtrysków) nie przebije ceny zakupu benzyny, ale sercem, jako były dieslo-maniak jestem za benzyną :norty: - bo nigdy nie miałem :mrgreen:

 

do 25 tys e to e90 mozna miec i to lekko, a nie e46, wiec cos tu przesadziles :liar: :wink:

  • Odpowiedzi 104
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
znaczy sie zent Diesel slabiej wyposzony a dodatkowo drozszy czy odwrotnie?

J zauwzylem, ze im wieksza poj silnika tym pakiet wyposazenia wiekszy. Nie jest to regola ale czeste zjawisko

 

 

Diesel jest lepiej wyposażony, a mimo to tańszy w zakupie od 3.0i. Benzyna mnie interesuje, bo robię 10 000km rocznie. I teraz kupując 2005 rok e46 w benzynie z przebiegiem do 100 000 km muszę liczyć się z wydatkiem 24 000 do 25 000 euro i w dodatku, albo nie ma navi 16:9 lub posiada te małą i w welurze :duh: Natomiast diesla kupię za 19 000 - 20 000 euro w m-pakiecie, z dużą navi itd. No i benzynowy potworek spali 11-14L na 100km, więc diesel gdyby potrzebował nagłego ratunku (wymiana turbo, wtrysków) nie przebije ceny zakupu benzyny, ale sercem, jako były dieslo-maniak jestem za benzyną :norty: - bo nigdy nie miałem :mrgreen:

 

do 25 tys e to e90 mozna miec i to lekko, a nie e46, wiec cos tu przesadziles :liar: :wink:

 

 

Chyba w PL :D lub z silnikem 2.0. Jak masz namiar na e90 touring w dieslu lub benzynie z bogatym wyposażeniem to podeślij link, chętnie rozważę zakup. Ceny e90 zaczynają się od 32 000 euro.

Opublikowano

Jakim cudem robisz odliczenia na ropie prze pół, raczej max 19%, bo vatu nie odliczysz przy osobowym.

 

vat własnie sobie odliczam ,czyli 19 % + 22% vat , jak to chyba proste , mam 2 firmowy ciężarowy samochód , dodatkowo wszyskie naprawy samochodu wżucam sobie w koszty działalności

 

tak wszyscy robią i dziwi mnie że o tym nie wiesz , mieli te bzdurne przepisy skasować i zezwolić na odliczenia od osobówek ale wiadomo przed wyborami PO wiele obiecywało a zrobić nic nie zrobiło , dlatego jedyne dla mnie rozwiazanie to było kupno disla , benzyny ani gazu sobie nie odliczysz niestety

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Opublikowano

Jakim cudem robisz odliczenia na ropie prze pół, raczej max 19%, bo vatu nie odliczysz przy osobowym.

 

vat własnie sobie odliczam ,czyli 19 % + 22% vat , jak to chyba proste , mam 2 firmowy ciężarowy samochód , dodatkowo wszyskie naprawy samochodu wżucam sobie w koszty działalności

 

tak wszyscy robią i dziwi mnie że o tym nie wiesz , mieli te bzdurne przepisy skasować i zezwolić na odliczenia od osobówek ale wiadomo przed wyborami PO wiele obiecywało a zrobić nic nie zrobiło , dlatego jedyne dla mnie rozwiazanie to było kupno disla , benzyny ani gazu sobie nie odliczysz niestety

 

 

Tak to rozumiem, bo jest ciężarowy na stanie, ale u mnie jest osobowy i tylko 19% mogę odliczyć od paliwa.

Opublikowano

zawsze miałem benzynowe silniki a teraz mam diesla bo mam identycznie jak pisze kolega Rado_! i to przemawia nadal za dieslem.

benzyne i gaz również siętak odliczy ale jest warunek , auto ' drugie' musi spełniać wymogi ustawy VAT więc mam znajomych co kupili polonezy trucki i lecą koszta paliwa z osobówek no ostatecznie Żuk ;)

Opublikowano

wątek nieźle się ciągnie,

benzyna droższa od diesla o 4000 - 5000 tys euro na tym samym roczniku? i gorzej wyposażona/?

no i e46 za 25 tyś euro - oczywiście że można kupić ale po co ?

przejrzałem na szybko mobile i autoscouta i nie doszedłem do takich wniosków,

Opublikowano
wątek nieźle się ciągnie,

benzyna droższa od diesla o 4000 - 5000 tys euro na tym samym roczniku? i gorzej wyposażona/?

no i e46 za 25 tyś euro - oczywiście że można kupić ale po co ?

przejrzałem na szybko mobile i autoscouta i nie doszedłem do takich wniosków,

 

 

Założenia takie: 2005r, przebieg do 100 000km, navigacja, skóra, m-pakiet ogólnie voll, proszę jaki masz wybór: TU

Opublikowano

no tak nie ustawiłem sobie rocznika 2005, a np. 2003 i masz auta o 6 do 8 tyś euro taniej niż rocznik 2005 nawet przy takim samym przbiegu i wyposażeniu i większy wybór,

czyli wychodzi co roku o 3 - 4 tys euro mniej na roczniku, jakieś 10 tyś, w dwa lata 20 tyś, yhmm ubezpieczenie przeglądy nowe opony,

trochę inaczej patrze na te sprawy, najpierw model, później przebieg, wyposażenie, rocznik w tym samym modelu jak dla mnie nie jest aż tak istotny, ważny jest stan,

każdy ma swoje założenia,

Opublikowano
no tak nie ustawiłem sobie rocznika 2005, a np. 2003 i masz auta o 6 do 8 tyś euro taniej niż rocznik 2005 nawet przy takim samym przbiegu i wyposażeniu i większy wybór,

czyli wychodzi co roku o 3 - 4 tys euro mniej na roczniku, jakieś 10 tyś, w dwa lata 20 tyś, yhmm ubezpieczenie przeglądy nowe opony,

trochę inaczej patrze na te sprawy, najpierw model, później przebieg, wyposażenie, rocznik w tym samym modelu jak dla mnie nie jest aż tak istotny, ważny jest stan,

każdy ma swoje założenia,

 

No właśnie. Ja snobem nie jestem i nie zależy mi, np. na e90 -zresztą e46 bardziej mi "leży" estetycznie - ale samochód chce kupić na minim 5lat więc stan techniczny, przebieg po części ma na to wpływ, musi być bdb, a większe prawdopodobieństwo jest w młodym rocznikowo pojeździe. Owszem widziałem za 17 000 euro 2001-2002, ale... chyba przesada. Taki egzeplarz 330i

Opublikowano

tylko manual?

 

a tak na marginesie, kupowałem swój w maju, i wtedy był ogólnie zdecydowanie większy wybór w ogłoszeniach... tutaj chyba takze występuje pewna sezonowość

Opublikowano
tylko manual?

 

a tak na marginesie, kupowałem swój w maju, i wtedy był ogólnie zdecydowanie większy wybór w ogłoszeniach... tutaj chyba takze występuje pewna sezonowość

 

 

Do trójki pasuje manualna skrzynia biegów, piątka i 7'emka to co innego. Gdyby się trafił diesel to preferuję automat, jak benzyna to manual. Zastanawiam się nad smg, ale rózne opinie słyszałem, ale mało ludzi ma taki sprzet, w gazetach motoryzacyjnych nie spotkałem żadnych testów długodystansowych, no i dochodzi większe spalanie...

Opublikowano
tylko manual?

 

a tak na marginesie, kupowałem swój w maju, i wtedy był ogólnie zdecydowanie większy wybór w ogłoszeniach... tutaj chyba takze występuje pewna sezonowość

 

 

Do trójki pasuje manualna skrzynia biegów, piątka i 7'emka to co innego. Gdyby się trafił diesel to preferuję automat, jak benzyna to manual. Zastanawiam się nad smg, ale rózne opinie słyszałem, ale mało ludzi ma taki sprzet, w gazetach motoryzacyjnych nie spotkałem żadnych testów długodystansowych, no i dochodzi większe spalanie...

 

mam manuala 3.0i ale przydałby się automat,

wcześniej jeździłem e46 2.0dA i było świetnie,

a jeszcze wcześniej miałem 3.0d e39 manual więc mniej więcej mam porównania,

3.0dA - to świetny pomysł, 3.0iA także,

ogólnie automat jest rewelacja,

Opublikowano

u mnie tylko manual , wiem że automat to wygodne itd ale ja lubie sobie pokręcić gałką , może na starość bede automat wolał ale teraz to tylko i wyłącznie manual

 

no chyba że bede dysponował 500 km to wtedy tak , jakaś sekwencja albo pełny automat :) przy tej mocy juz nie ma wiekszego znaczenia

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Opublikowano
u mnie tylko manual , wiem że automat to wygodne itd ale ja lubie sobie pokręcić gałką , może na starość bede automat wolał ale teraz to tylko i wyłącznie manual

 

no chyba że bede dysponował 500 km to wtedy tak , jakaś sekwencja albo pełny automat :) przy tej mocy juz nie ma wiekszego znaczenia

 

 

Mnie zastanawia jak z przełożeniem pierwszego biegu, czy jest bardzo krótkie? Testowałem tylko automat przy tym silniku i nie wiem jak chodzi manualna przekładnia.

Opublikowano
Witam! to jak jest z tymi silnikami diesla? zamierzam kupić 320 z niemiec 2000r z przebiegiem do 200tys. czego mogę się spodziewać po takim aucie? co zacznie się sypać pierwsze :roll: ?
Opublikowano
Witam! to jak jest z tymi silnikami diesla? zamierzam kupić 320 z niemiec 2000r z przebiegiem do 200tys. czego mogę się spodziewać po takim aucie? co zacznie się sypać pierwsze :roll: ?

 

trudno powiedzieć, ogólnie silniczek dobry, tyle ze to nie CR, a na VP44,

więc 136 KM ale i tak fajnie sie to nawet zbiera, tyle ze do chipa średnie,

da się dłubnąć i paru ludzi tutaj ma i sa zadowoleni, ale ta pompa to raczej ograniczenie,

a co do awaryjności to klasycznie to co w dieslu, postów jest dość sporo o tym więc SEARCH

Opublikowano

Witam,

 

moze ja tez wtrace swoje 5 gorszy w dyskusje, poniewaz jezdzilem 2 benzynami i teraz dieslem.

 

Musze powiedziec ze 3.0d jest bardzo udany, i pod wzgledem osiagow ale i spalania, nie ma sie co oszukiwac, benzyna bierze duzo duzo wiecej.

 

Ale jak kto woli, benzyna w BMW chodzi przepieknie i wielu uwaza ze jak BMW to tylko benzynka i nie mozna im tego zabronic.

 

 

 

Co do samego diesla.

 

90 % pisze ze w polsce nie mozna kupic dobrego, i to jest w sumie prawda. Handlarze przywoza auta na handel, czyli tanio kupic drogo sprzedac. Tak wyglada handel i nie ma co sie wielce oburzac, bo za te szroty i krecone liczniki odpowiadaja sami kupujacy, ktorzy jak maja dac 1000 euro za auto wiecej to prawie maja zejscie na zawal.

 

90 % pisze ze nie mozna miec X letniego auta z malym przebiegiem w dieslu z zachodu, bo tam duzo jezdza. Przepraszam ale takich glupot nie slyszalem. Jak kupowalem 530d widzialem nawet przebiegi rzedu 70 tys.

 

Wszystko sie sprowadza do ceny pojazdu. W polsce niestety wszyscy chca kupic super fure, wypasiona, maly przebieg ( skrecony z 400 na 160, aleee pisze 160 wiec wypass ) ale za cene ktora jest o 20 % nizsza niz na ogloszeniach niemieckich i takie tez auta kupuja :).

 

Kiedy kupowalem e39 cena ktora zaplacilem, odbiegala w gore od sredich cenowych w niemczech. Ale kupowalem auto od prywatnego, nawet dosc majetnego czlowieka, ktory auto serwisowal. Nie ma sie co oszukiwac, niemcy, pomimo iz niektorzy bogaci, nie sa jakimis zacofanymi dobroczncami i dobrze wiedza co sprzedaja. Jesli maja bardzo dobre i serwisowane autko to wiedza ile trzeba za nie skasowac pieniazkow. A te okaze... ahh te okazje :) mozna by encyklopedie napisac.

Kupowalem auto jak mialo 142 tys. Dzis ma 158 z hakiem. Auto ma jeszcze wzorki na skorze kierownicy. Przypuszczam ze jak by mialo 300 wnetrze bylo by tez w dobrym stanie, i wiekszosc chetnych do kupna miala by to ciezko poznac, bo ksiazka poszla by do kosza, auto nie bylo robione w aso... a jak bylo to ostatni raz 5 lat temu.

 

Takie auta, z racji braku serwisu i przebiegu, wymagaja juz napraw, ktore nie byly wykonywane, i czesto maja wplyw na prace silnika itd..

 

Ile jest postow na forum ze 530d sie popsulo .. MASA, i potem jest ze zlom... ze niewypal. Jestem ciekaw ile bylo kupionych okazyjnie :).

 

Czlowiek od ktorego kupowalem zrobil 5 tys km przed sprzedaza inspekcje w aso, zaswiecilo sie to zrobil. Ale za to wszystko potem odpowiednio skasowal przy sprzedazy autka.

 

Teraz, zastanowcie sie drodzy przyszli wlasciciele BMW, czy lepiej doplacic np 2000 euro, albo i wiecej, przy drozszych autkach, i cieszyc sie z serwisowanego autka, zadbanego i z prawdziwym przebiegiem, czy kupic okazje. Przecierz naprawy sa tak drogie, czesci sa tak drogie, szczegolnie przy dieslu, tak wiec kazdy zdrowo myslacy czlowiek powinien wybrac drozsze auto, niz dokladac na naprawy bo to wyjdzie drozej.

 

Dlatego jak widze posty, mam 20 tys musze kupic E46 ( nie doloze ani 100 zl ), albo czy ta 3.0d bedzie dobra ( najtansza oferta na allegro ) to juz wiem ze bedzie kolejny post na forum, ze BMW to zlom, ze sie popsulo....

 

Tylko szkoda ze takim ludzia sie nie da przetlumaczyc, ze lepiej dac 2000 euro wiecej przy kupnie, niz potem plakac jaki to zlom i wydac 3000 euro na naprawy.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano

OSD swieta racja( mam podobny tok myslenia) Ale wiesz,kiedy sie szuka jakiegos auta dla siebie to zakladasz jakas kwote szukasz, i co? czesto znajdujesz oferte ,ktora i tak przekracza Twoj budzet :| Ale jest wielu takich co musza sie zamknac w kwocie XXzł i koniec szukanie potem silowo czegos z czego zasadniczo nie beda zadowoleni bo sobie nie mga pozwolic na to aby dolozyc jak to piszesz 2 tys euro( w polskich realiach dla przecietnego zjadacza chleba to spora kwota) No i potem jest tak jak piszesz w poscie-o kloptach bolaczkach i problemach. Dokladnie co ma wisiec nie utonie co ma kosztiowac to kosztuje! A kupowanie czegos w zasadzie na sile ( bo mam tyle i koniec -co w zasadzie nie daje nam szans zakupu czegos co jest na rynku za ta srednia kwote) bo to takie kupowanie czegos na co tak naprawde NIE STAC. a kazdy zakup cagnie za soba jakies wydatki-oczekiwane lub mniej.

Ja rezygnuje z Diesla, kupie 318 ( 143KM)

Opublikowano

Ja rezygnuje z Diesla, kupie 318 ( 143KM)

 

Bardzo dobry wybór :-)

 

Ja miałem o tyle lepiej, że przy wyborze mogłem sobie przetestować 4 auta - bo akutrat tyle było aut spełniających moje oczekiwania. Ogólnie założeniem było kupno kombi ale, że kombi stało tylko jedno więc dużego wyboru spośród kombi nie było. 2004 rocznik (204000km) z pełnym serwisem za kwote 10900EU - 500EU zawsze upustu gdy sie brało za gotówkę czyli wyszłoby 10400EU (i to byłby całkowity koszt pojazdu bo salon wszelakie formalności brał na siebie - akcyze, rej, itd....)

Potem było 320d sedam czarny w automacie - 2003 (przebieg 243k km) za kwotę 9500EU na gotowo. Tylko ten akurat chodził nierówno na wolnych obrotach i drgania lekko przenosiły sie na kabinę.

318i z 2001 za 6500EU ale był przed liftem więc tylko krótkie oględziny.

Na samym końcu zauwazyłem stojące 320 w garażu (jeszcze nie wystawione na plac gdyż poprzedni właściciel niedawno wymienił na nówkę). Cena 8500EU (na gotowo). I po przetestowaniu wiedziałem już że to będzie moje przyszłe auto i nie myslałem juz o żadnym "gruźliku".

Jestem mile zaskoczony co do spalania - gdyż na trasie spala mniej niż stare 318 w E36, natomiast w mieście przy "racionalnym" traktowaniu pedału gazu - spala tyle samo co 318i (spokojnie mieszcze się w 10L/100km).

Dlatego uważam, że wybór benzyny w przypadku auta starego/uzywanego jest lepszym wyborem. Biorąc pod uwagę także to, iż jakość naszego paliwa znacznie odbiega od jakości paliwa w DE, oraz to że jest to silnik wolnossący odchodzą koszta regeneracji wtrysków oraz turbinki.

Natomiast nie neguje zakupu diesla - chciałbym 3,0d z tym, że musiałby być nowy z gwarancją. Bardzo fajnie jeździ się autem z tak potęznym momentem obrotowym.

 

Pzdr,

Opublikowano

Ja rezygnuje z Diesla, kupie 318 ( 143KM)

 

Bardzo dobry wybór :-)

 

Ja miałem o tyle lepiej, że przy wyborze mogłem sobie przetestować 4 auta - bo akutrat tyle było aut spełniających moje oczekiwania. Ogólnie założeniem było kupno kombi ale, że kombi stało tylko jedno więc dużego wyboru spośród kombi nie było. 2004 rocznik (204000km) z pełnym serwisem za kwote 10900EU - 500EU zawsze upustu gdy sie brało za gotówkę czyli wyszłoby 10400EU (i to byłby całkowity koszt pojazdu bo salon wszelakie formalności brał na siebie - akcyze, rej, itd....)

Potem było 320d sedam czarny w automacie - 2003 (przebieg 243k km) za kwotę 9500EU na gotowo. Tylko ten akurat chodził nierówno na wolnych obrotach i drgania lekko przenosiły sie na kabinę.

318i z 2001 za 6500EU ale był przed liftem więc tylko krótkie oględziny.

Na samym końcu zauwazyłem stojące 320 w garażu (jeszcze nie wystawione na plac gdyż poprzedni właściciel niedawno wymienił na nówkę). Cena 8500EU (na gotowo). I po przetestowaniu wiedziałem już że to będzie moje przyszłe auto i nie myslałem juz o żadnym "gruźliku".

Jestem mile zaskoczony co do spalania - gdyż na trasie spala mniej niż stare 318 w E36, natomiast w mieście przy "racionalnym" traktowaniu pedału gazu - spala tyle samo co 318i (spokojnie mieszcze się w 10L/100km).

Dlatego uważam, że wybór benzyny w przypadku auta starego/uzywanego jest lepszym wyborem. Biorąc pod uwagę także to, iż jakość naszego paliwa znacznie odbiega od jakości paliwa w DE, oraz to że jest to silnik wolnossący odchodzą koszta regeneracji wtrysków oraz turbinki.

Natomiast nie neguje zakupu diesla - chciałbym 3,0d z tym, że musiałby być nowy z gwarancją. Bardzo fajnie jeździ się autem z tak potęznym momentem obrotowym.

 

Pzdr,

 

Masz racje, na uzywanym dieslu mozna sie bardziej naciac i potem placic. Benzyna jest bardziej wytrzymala. Co do paliwa leje tylko V power diesel, wydaje mi sie ze roznica w cenie zwraca sie w ciut mniejszym spalaniu, a uklad zasilania mniej cierpi. Widzialem kiedys w peugeocie czy jak to sie pisze, partnerze, roznice po zatankowaniu zwyklej ropy a tej lepszej, i roznica w dymieniu byla olbrzymia, naprawde olbrzymia. Oczywiscie na korzysc ten lepszej on.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano
Awaryjnosc diesla chyba nie ejst malym kloptem w tej stajni?! Bez porownywania Ford, BMW, BENz Alfa dzisiejsza technologia jest niedopracowana skoro wysiadaja wtryskiwacze, turbiny . gdzie sa czasy Merca 124 Diesel , motor niczym "piec koza" z kominem z tyłu przpalacym wszystko co tylko sie zapali ? ! Technologia niedostosowana do warunkow w jakich bedzie pracowac.....czy jak
Opublikowano
Awaryjnosc diesla chyba nie ejst malym kloptem w tej stajni?! Bez porownywania Ford, BMW, BENz Alfa dzisiejsza technologia jest niedopracowana skoro wysiadaja wtryskiwacze, turbiny . gdzie sa czasy Merca 124 Diesel , motor niczym "piec koza" z kominem z tyłu przpalacym wszystko co tylko sie zapali ? ! Technologia niedostosowana do warunkow w jakich bedzie pracowac.....czy jak

 

tak merc 124 byl super - robil mase km zgodze sie ale....

 

osprzet silnika byl znacznie mniejszy niz przy dzisiejszych dieslach

moc silnika tedz inna

 

a dodatkowo koncerny sa coraz bardziej pazerne na kase i wola zeby ludzie przychodzili do ich ASO na naprawy po 40 tys km a nie 400 :)

 

niestety taki lajf :|

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.