Skocz do zawartości

Co jest grane z tymi Diesel-ami ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Co sie dzieje, z czego to wynika. Ktos potrafi mi odpowiedziec na to pytanie. Co z tymi silnikami jest NIE TAK ze 98% ktorych sie pozbywaja to Diesel, oszczedny z fajnym Nm, i kultura pracy. Kto mi powie z mechanicznego pkt widzenia CO ONE MAJA ZA USZAMI? Myslalem nad Dieslem, ale sie zniechecilem memetalnie, bo cos tu mi "brzydko pachnie"

uzasadnienie w linkach nizej.

 

http://moto.allegro.pl/18077_e46_1998_2004.html?id=18077&shops=&hide_categories_form=0&motoad=0&state=0&city=&view=gtext&order=t&buy=0&listing_sel=2&listing_interval=7&price_from=&price_to=30000&a_text_i[1][0]=2000&a_text_i[1][1]=&a_text_i[4][0]=&a_text_i[4][1]=&a_text_i[5][0]=&a_text_i[5][1]=&a_enum[12]=3&a_enum[13]=2&a_text_i[14][0]=&a_text_i[14][1]=&a_enum[15]=all&a_enum[16]=all&a_enum[178]=all&a_enum[199]=2&a_mask[200][1]=1&change_attr=Poka%C5%BC

 

to samo jest na gratka.pl[/url]

Edytowane przez czestek1
  • Odpowiedzi 104
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Co z tymi silnikami jest NIE TAK ze 98% ktorych sie pozbywaja to Diesel, oszczedny z fajnym Nm, i kultura pracy.

 

 

W przypadku 2,0d o jakiej kulturze pracy mówimy???

Poza tym większość z tych "cacek" ma już za sobą pierwszą młodość i ich liczniki mają 6 cyfrową wartość z 2 na początku - a jak wiadomo około tego przebiegu zaczynają się sypać - a koszta serwisowania "gruźlika" są znacznie większe.

 

Pzdr,

Opublikowano
Gratka i Allegro to tylko przyklad dla tego dziwnego zjawiska, na mobile i eutoscout24 wszystko zmienia sie o 360' gdzie te same auta maja 3 razy wieksze przebiegi, w takim ukladzie Pl to zrodlo oszustow i problemy z obsluha tech silnika diesla staje sie smutnymi realiami?
Opublikowano
gdzie te same auta maja 3 razy wieksze przebiegi,

 

 

Bo tam mają przebiegi wiarygodne. W Polsce cofnięcie licznika oznacza potencjalne zwiększenie atrakcyjności auta. Potem mamy do czynienia na forum z osobami, które kupują diesla z 2000r w kombi z przebiegiem 115000km za bardzo małą kasę i piszą swój pierwszy post:

 

Kupiłem idealne auto z oryginalnym przebiegiem niecałe 120tys km i to z Niemiec.....

 

a kilka postów dalej......

 

Pomocy - przy przebiegu 130tys km padło mi turbo.....

 

I wtedy wszystko jasne, że albo padaczka straszna - i BMW robi tak kiepskie auta, które wytrzymują przebiegi mniejsze niż PF 126p 650E standard, lub poprzedni użytkownik cofnął licznik o 200tys km.

 

Pzdr,

Opublikowano
Dzis gadałem z gościem który ma serwis BMW miał sobie kupić disla (zawsze latał benzynką) i w polsce prawie we wszystkich ogłoszeniach dzwoniąc mówił że jeśli będzie licznik cofnięty a on do tego dojdzie bo można to odrazu idzie do sądu.Jak chciał jechać po auto to już żaden sprzedawca nie odbierał telefonu.W końcu kupił w niemczech BMW prZebieg 17000 tyś auto jak z salonu pachnie nić nie wytarte przetarte jak nasze "polskie "przy przebiegu 50tyśkm .
Opublikowano

Fakt, jeżeli dzisiaj ON kosztuje niemca 4,53 zł. do pracy ma 100 km. w jedną stronę to normalne że rocznik 2004 ma na liczniku 200 000 km ( widziałem 360 tkm). I one idą do sprzedaży bo skończyła się gwarancja, są dośc wyeksploatowane i zaczyna się dokładanie. A potem na Allegro super okazja - 2004 rocznik, drugie auto w rodzinie, LEKARZ albo inny weterynarz, okazja, przebieg 115 tkm. Wolny zawód potrafi duuużo przejechać. I co powiedzieć o rocznikach 2000 - 2002 użytkowanych przez mniej zamożnych Niemców?

Pozdrawiam, Hary.

Pozdrawiam, Hary.
Opublikowano
Moim zdaniem odpowiedź jest prosta diesli jest tyle w na rynku wtórnym ponieważ kupę ludzi kupuje diesle jako nowe. Prosta sprawa 2.0 Benzyna pali od 10-12litrów paliwa, a diesel spali wtedy 5-6 litrów no maks do 7 i nikt mi nie powie, że jemu to 2.0 benzyna pali mniej niż 10 litrów w jeździe po mieście.
BAYERISCHE MOTOREN WERKE
Opublikowano
Naiwni sprzedajcy licza na wiarygodnosc u kupujacych, czy wiarygodni sprzedajacy licza na naiwnych kupujacych? To zenujace. :jawdrop:

To jest błędne koło. Fakt, że handlarze cofający liczniki to żenująca norma, ale z drugiej strony to nie oni są winni chorych głów kupujących, którzy widząc w przebiegu dwójkę z przodu totalnie przekreślają auto. Przebiegi to nasz narodowy fetysz, auto może być 100% igłą ale jak licznik zaczyna się od dwójki to już po nim...

 

Wysyp używanych diesli to normalka. Pochodzą z lat w których różnice między PB a ON były duże i diesle sprzedawały się coraz lepiej, więc automatycznie jest ich coraz więcej na rynku wtórnym po iluś latach. To tak jak z falami wyżu demograficznego docierającymi do szkół, na rynki pracy, na emerytury, itp. :)

Opublikowano
tak aby podgrzać atmosfere znaczna część tych samochodów ma przebiegi powyżej 350 tk, a najlepsze jest to że np. w środku wyglądają jak by miały 150 tk :mrgreen:
Opublikowano
tak aby podgrzać atmosfere znaczna część tych samochodów ma przebiegi powyżej 350 tk, a najlepsze jest to że np. w środku wyglądają jak by miały 150 tk :mrgreen:

 

to moze swiadczyc o wlascicielu auta plus jakosci materialow i wykonania. Smiech na sali, ale jest tak jak piszecie-wiem cos o tym bo sam sprzedaje auto (a ma ono 2 na przedzie tak jak moze ze 2 lub 3 na 15 sztuk wystawionych na sprzedaz )a jak patrze co sie dzieje na rynku to takie same maja o 100 tys i wiecej mniej, SA Tansze i maja widocznie wieksze wziecie bo relatywnie szybko znikaja z aukcji :doh:

Opublikowano

przebiegi przebiegami bo gdzieś handlarze muszą zarobić,

ale co do diesli :

miłem TDS, 2.0d i 3.0d

TDS chodził jak malina ale to było z 6 lat temu,

dzisiaj z tego co wiem umarł bo debile zaczeli lać oranżadę,

co do 2.0d - w papierach miał przy 80 tyś wymienianą na gwarancji turbine i przepływomierz, dlatego u mnie chodził jak złoto,

nie zmartwiło mnie to a raczej ucieszyło bo wiedziałem ze te elementy lubią siadać więc ja miałem prawie nowe, bo auto kupiłem przy przebiegu 120 tyś, natomiast dziwi to ze już podlegały wymianie, pewnie brakowało standardowo mocy...

co do 3.0d - szukałem trchę takiego auta i po podaniu nr VIN w jednym przypadku okazało się ze przy 150 tyś wymiana jeszcze w niemczech kompletu Wtryskiwaczy ( więc chyba coś jest nie halo) po za tym kupiłem inny egzemplarz i także musiałem wymienić wtryskiwacz oraz miałem rozryraną turbinę,

 

większość 3.0d na allegro ma nakulane od 250 do pewnie i 500 tyś km, a skręcone są klasycznie na 140 - 190 tyś no czasami jak się jakiś porwie na 220 tyś to już szok,

 

to jakie ceny diesli z przebiegiem 300 tyś i więcej w DE to każdy widzi na mobile.de, i to jest to miejsce zarobku,

albo dzown albo przebieg,

 

ja jeżdzę już benzyną, i jestem zadowolony,

aaa no tak na profanacji jeżdzę :)

ale coz puki co 7 tyś i koszty = paliwo tylko wiec jest ok

Opublikowano
No wlasnie "lucadore" chodzilo mi o to, ze te silniki mimo opinie dlugowiecznych sa podzespolowo niedopracowane, a moze to ta cala technika polegajaca na przyroscie mocy dzieki turbinie i innym. To chcialem uslyszec, dlaczego takie sa awaryjne, czemu tak wazne elementy wymienia sie na nowe przy tak malych przebiegach...
Opublikowano

VW wypuścił gniota w postaci 2.5TDI, choć juz go trochę wyprostowali,

a diesle bmw w sumie nie są złe, ładnie pracują ale u nas nie kupisz z małym przebiegiem, w DE kupisz ale zapłacisz więcej, fakt ze diesel jest mniej idiotoodporny, przez to moze więcej problemów,

 

jak sie ma pecha to i człowiekowi się kula ołowiana zepsuje :)

Opublikowano

ja mam taką opinie że jak już kupować autko używane to tylko z Niemiec , auto jeżdżone po Polsce jest zdecydowanie bardziej zdezelowane

 

sakładają się na to :

1. jakość naszych dróg

2. Jakość naszych paliw

3. Jakość seriwsu i dostępność do relatywnie dobrych częci a nie reperacja w byle jakim serwisie przez magików i wkładanie podrób

4. Niestety kultury jazdy i kultury osobistej

 

a że mi się nie śpieszyło to przeglądałem prawie codziennie mobile.de , miałem znajomego co jeździ i zarobkowo sprowadza auta , wiec jak coś ciekawego się trafiło to jechał i oglądał czy jest ok

po jakimś pół roku trafiło się , autko co kupiłem , e46 330xd 2003 grudzień 154 tys za naprawde nieduże pieniądze, z austrii , prywatny właściciel , na posesji stało już nowe BMW cabrio , powiem że troche miałem obawy bo było dość tanie , myślałem że coś nie tak z tym samochodem moze być , ale wszysko absolutnie wporzadku , udokumentowana historia serwisowania w autoryzowanym serwisie BMW , przegląd przeszła miesiąc przed moim zakupem , sprzedał mi ją na bardzo ładnych felgach 17" opony 225 miały jeszcze na bokach były dzyndzle , powiedzcie mi który handlarz w polsce sprzedał by taki samochód na takich kołach , zero zadrapań wgnieceń , środek był dość bródny , widać że miał dziecko i palił , wyprałem tapicerke i po problemie ,

 

po prostu oni inaczej zarabiają i nie bawią się w oszczedności , coś się psuje to naprawiają to a nie czekają i nie kombinują ,

ja jestem naprawde zadowolony z zakupu , w Polsce taki samochód jest nieosiagalny bo jezeli taki jest to jest sprzedawany znajomemu a nie handlarzowi , a handlarz wiadomo musi zarobić wiec kombinuje jak uatrakcyjnić swój towar

 

z Niemiec nie kupujcie z komisów , tylko od prywatnych właścicieli , już się nauczyli od nas jak składać z 3 jeden samochód ,

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Opublikowano (edytowane)

Zdecydowanie komis czy dealer samochodowy u ktorego wymieniono auto na nowe to roznica , daja gwarancje a i sami przed wzieciem tego pojazdu tak go przeswietla , ze glowa mała. Co innego jak ogladam auto u TZW. w nazwie "Auto AHMET Mobile" fotografie BMW a z boczku taki niepozorny młodzieniec troszeczke ciemniejszej karnacji, w maseczce przeciwpylkowej na twarzy i ubablany ewidentnie, w komisie to powinni stac Panowie z krawacie ( z reszta przypomina mi sie akcja kiedy pojechalem dla jednego z forumowiczow na ogledziny do Drezdenka)

 

http://images34.fotosik.pl/351/bd2363082d1e0d2e.jpg

 

 

Nie wyobrazam sobie w BMW innego licznika km jak elekroniczny, ale dali ciala i ingerencja w niego jest zbyt banalna.

Niemcy liczyc potrafia i kupuja Diesla aby stal tylko nimi zapierdzieleja, Nawet Ci co robia po 40 tys ropcznie nie kupuja Diesla bo im sie nie oplaca, wiec wiadomo ile ona maja na liczniku :worried: ?!

 

a tu zaciegniete z innego postu "Szczery aż do bólu, że aż przezroczysty" i stwierdzenie jednego z kolegow, ze BMW kupuje sie w Benzynie.

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5730786

Edytowane przez czestek1
Opublikowano

motory 3,0 są zdecydowanie bardziej niezawodne , przynajmniej mi tak wszyscy doradzali by nie kupować 2,0 tylko 3,0 bo będe żałował (2,0 są bardzo często chipowane stad później pada turbina i problemy z silnikiem) takich samochodów po chipach jest niestety mnóstwo dlatego warto sprawdzić przy zakupie czy nie było ingerencji w silnik, 3,0 to faktycznie zupełnie inny silnik , a że coś się zepsuje to oczywiście licze się z tym , ktoś kupuje używane auto i myśli że nic do niego nie dołoży , to fikcja i bajki , wiele takich słyszałem , jak ktoś jeździ to wiadomo że coś się zepsuje

 

ja jeszcze nic nie dołozyłem ale napewno cos się wydarzy , wersje X jezeli chodzi o układ jezdy to w zasadzie nie istnieją zamienniki , tylko orginalne części , tanie nie są , ale coś za coś ,

 

inna sprawa jest też jak ktoś jeździć nie potrafi , znalazłem braciakowi (21lat) BMW 1994 r silnik 1,8 is , dosłownie była igiełka , nic zero stuków czegokolwiek , po 3 miesiac jazdy z pretęsją do mnie że mu stuka na zimnym silniku , jak go przycisnełem co jej zrobił to się przyznał że zrobił odjazd na zimnym silniku , :duh:

 

zróbcie odjazd na zimnym silniku w dislu to dopiero wam się sypnie ,

dużo ludzi przesiada się z benzyny na disla i je zażyna bo disel wiele rzeczy nie wybacza , coś za coś

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano

Nie mozna stwierdzić, że nie mozna kupic dobrej beemki w Polsce. Tylko pokażcie mi ile np forumowiczów kupiło nowe lub prawie nowe BMW i regularnie serwisuje.

Z tego co pamiętam to BMW sprzedaje w Polsce ok 4 tys sztuk. I dlatego nie ma z czego wybierać. Jest po prostu mała podaż.

 

Nie mówię tu o "sprowadziłem dla siebie" częsta ściema sprzedawcy i sprzedaż po pół roku.

No i to przeświadczenie, że przebieg 200tkm to samochód jest trup.

Opublikowano
wyglada na ocene 5, ale 40 tys? czy to nie za wiele ?!

 

nikt dobrego auta nie sprzeda za psie grosze

Opublikowano
wyglada na ocene 5, ale 40 tys? czy to nie za wiele ?!

Gość pisze o felgach wartości blisko 3000 zł więc w uproszczeniu za auto chce 37,000 a to już tylko trochę za dużo jak na to wyposażenie. Wiem, że są tu specjaliści upierający się przy 21 tysiącach za auto w bardzo dobrym stanie ale właśnie ten powyższy link jest najprawdopodobniej przykładem auta w bardzo dobrym stanie, wiesz za co płacisz. Gdybym kupował zbijałbym cenę do ~35 tys. (zostawiając letnie koła właścicielowi) i po wizycie na przeglądzie w ASO spał spokojnie ;)

 

 

P.S. "Regulacji wysokosci kierownicy w 4 plaszczyznach " - wow, to auto przenosi się w czwarty wymiar ! ;p

Opublikowano
ja moje wczoraj pokazywałem znajomemu , daje mu tak jak kupiłem więc na oryginalnych alu 16 z dobrymi oponami , wyciągam audio / 3000zł / opony zima i opony lato na felgach 17'' / czyli nastepne ponad 5000zł jakie na wiosne i jesienią wydałem , cena 40tyś za mój nie jest wygórowana jak na salon i bez kolizji auto i po liftingu - ale jeszcze się zastanawiam bo co kupić jak nic ciekawego nie ma :duh: ale jak żona powie że nie to nie sprzedam
Opublikowano
wyglada na ocene 5, ale 40 tys? czy to nie za wiele ?!

 

nikt dobrego auta nie sprzeda za psie grosze

dlatego pytam czy za osmioletnie auto, z tym wyposazeniem i wstanie BOSKIM to nie zawiele?! Pytam tych co maja podobne auta w podobnym stanie bo wiedza najlepiej ile dali co i jak

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.