Skocz do zawartości

koło dwumasowe


gazior31

Rekomendowane odpowiedzi

witam.jestem nowy na tym forum i potrzebuje porady dotyczącej dwumasówki ,mam e 46 320d 2000r, przeb,305000km,przy gaszeniu bardzo mocno trzesie silnikiem i przy niskich obrotach podczas jazdy lekko szarpie.czy to koło dwumasowe? czy może poduszki pod silnikiem? prosze o opinie.dzięki.pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy jak byłaby to wina poduszek to nie trzęsłoby silnikiem cały czas? Mam identyczną sytuacje, trzęsie tylko przy gaszeniu, jak silnik pracuje jest wszystko ok. I mój mechanik tez od razu jak pierwszy raz usłyszał te gaszenie, to odpowiedział, że zaczyna się odzywać dwumasówka, ale to dopiero początek jej końca i jak narazie mam nie zwracać na to uwagi, bo jeszcze nie warto rozbierać i inwestować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy jak byłaby to wina poduszek to nie trzęsłoby silnikiem cały czas? Mam identyczną sytuacje, trzęsie tylko przy gaszeniu, jak silnik pracuje jest wszystko ok. I mój mechanik tez od razu jak pierwszy raz usłyszał te gaszenie, to odpowiedział, że zaczyna się odzywać dwumasówka, ale to dopiero początek jej końca i jak narazie mam nie zwracać na to uwagi, bo jeszcze nie warto rozbierać i inwestować.

 

No ja mam identyczna sytuacje, trzesie przy gaszeniu ( i slychac odlgos a'la luzny pasek klinowy), mechanik stwierdzil ze konczy sie kolo pasowe ale jeszcze mozna jezdzic. Olac to do mementu kiedy na sprzegle beda drgania? I kiedy dokladnie te drgania maja byc odczuwalne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,w mojej bryce jak dam jej porządnie po garach to zaczyna się ślizgać sprzęgło,przy normalnej jeżdzie auto jeżdzi normalnie żadnego poślizgu,tagże powoli szykuje sie wymiana sprzęgła i pytane czy dwumase też wymienić???czy można wizualnie sprawdzić to koło jak bedzie wymontowane??? na pedale sprzęgła nie nie ma żadnych drgań,tylko to gaszenie auta [jak śeczkarnia],na wolnych obrotach delikatnie trzęsie budą ,ale to jeszcze jest do przyjęcia.a to szrpanie przy starcie? włącze jedynke [bez gazu]ruszam powoli szarpie autem przez chwilke jak już jedzie to nie ma żadnych drgań,dam dwujke i taka sama sytłacia i tak na każdym biegu.może ktoś maiał takie same dolegliwości,prosze o opinie.pozdrawiam gazior31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazior, mam dokladnie te same objawy w e36, tylko jeszcze budą mi nie trzesie przy wylaczanianiu, a przynajmniej nie mocno. Drgan na sprzegle nie odczuwam zadnych, ale przy ruszaniu wyglada to identycznie jak u Ciebie, i nasila sie jak jest wilgotne powietrze lub popada. Mechanior przejechal sie i stwierdzil ze to dwumaskowka na 100%, podobno mozna tez regenerowac, koszt ok 400 zl, o ile pamietam ktos nawet z forum to robil. Niestety nie wiem gdzie dokladnie, ale o ile pamietam gdzies w Poznaniu ktos sie tym zajmuje. Zawsze to lepsza alternatywa niz kupowac nwe za 1700 - 2000.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy skoro trzesie wam,,buda" to macie juz totalnie rozjeb... :D prosta metoda sprawdzenia kola: przy gaszeniu silnika bedzie grzechot w okolicach skrzyni wtedy ponownie odpallic i ponownie zgasic z wcisnietym sprzeglem i nasaluchiwac jezeli nie bedzie grzechotania to znaczy, ze to kolo, a jezeli bedzie grzechot szukamy dalej ale wtedy na 1000% to nie kolo. mala podpowiedz: czesto grzechocze rozrusznik. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,właśnie robiłem taki test ,gasiłem bez sprzęgła i a wciśniętym sprzęgłem,wydaje się że jest taki sam żegot,z tego co kolega pisze,koło mam ok,wymienie poduszki pod silnikiem,mam nadzieje że to,[tańszy koszt] dzięki, pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

U mnie podobnie-trzęsie przy gaszeniu. Ale juz zauwazyłem że jak gasze na luzie bez wcisnietego sprzęgła trzęsie bardziej niz przy wciśniętym sprzęgle.

 

Co do szarpania - szarpie trochę przy puszczaniu sprzegła ale chyba tyko wtedy gdy jest zimny.

 

I też mnie to drażni. Zastanwaniłem się nad wymiana poduszek ale mechanik mi je ogladnał i stwierdził że są ok. ALe nie dałem za wygrana i dowiedziałem się ze bez ich wyciaganiecia nie ma 100% pewności że są dobre. Poprostu trzeba je oglądnąć ze wszystkich stron bo może byc oberwana tam gdzie nie widać. Póki co odpuściłem.

 

Czekam na Wasze typy:) Poduszki vs Sprzęgło+dwumas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez sie konczy sprzęglo. Zadzowniłem do ASO zapytac sie o ceny mam BMW E46 320D 150km. Sprzegło kompletne 1360 zl przy zwrocie starego, koło dwumasowe 2700 zl. Trzeba bedzie sie rozejrzec za jakimis zamiennikami chyba. Tylko niestety SACHS jescze nie ma w swojej ofercie poza ASO sprzegieł do 320D 150km :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez telepie silnikiem przy gaszeniu i odpalaniu z dodatkowym piskiem jakby luzny pasek.Wymienilem poduszki,kolo pasowe i delej telepie bez wzgledu czy z wcisnietym sprzeglem czy bez.Juz nie wiem gdzie szukac. :mad2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisałem kolego mazur mam identyczne objawy i też wymieniłem poduchy, koło pasowe jest ok, a czy gaszę auto ze sprzęgłem czy bez to jeden ch.. . Chyba będę musiał zaufać mojemu mechanikowi i zainwestować w dwumas. Lipa będzie jak nie pomoże. Nie ma na forum dobrego mechaniora, który przerabiał taki temat z opisywanymi dolegliwościami i po wymianie dwumasy było ok.???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy dowiedziałem się dziś nowej rzeczy, a mianowicie byłem u mechaniora, który zajmuję się głównie audi, vw, bmw, merc, i powiedział mi że te beemki do najcichszych i kulturalnych przy gaszeniu nie należą, jedyną nieprawidłowość jaką zauważył przy tym moim gaszeniu jest towarzyszący jemu taki dziwny metaliczny pisk. Koleś stwierdził, że to może być wina którejś rolki, najprawdopodobniej alternatora, powinna ona chyba być wyposażonaw coś w rodzaju sprzęgła i albo ono się na ów rolce zjechało albo ktoś przy wymianie założył inną rolkę bez tego sprzęgła. Najprostszym sprawdzeniem czy jest to tego winna jest ściągnięcie paska i odpalenie auto kilka razy bez niego. Jeśli będzie lepiej wymienić lipną część. Jeśli bedzie to samo kazał przyprowadzić auto i zdjagnozuje przyczynę za parę groszy. Co wy na to koledzy?, ja jeszcze w tym tygodniu będe kombinował z tym paskiem, a raczej bez niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jakiś czas temu miałem podobny problem,też telepotało silnikiem,wiec pozciągałem wszystkie paski,odpaliłem i spokój,cisza,nic nieszarpie.Okazało się ze jest jedna wada fabryczna w tych silnikach,otóż napinacz paska alternatora,pompy wodnej i wspomagania po przejechaniu 200k zaczyna się wyrabiać innym słowem wychechłany jest na tulei i to on zaczyna robić spory hałas.jedna rada to wymienić dziada.wyglada to tak nr 2 i 3 na schemacie http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AX71&mospid=47664&btnr=11_2094&hg=11&fg=18 A co do piszczenia to umnie dolna rolka od klimatyzacji przy gaszeniu silnika popiskiwala,po wymianie cisza,czyli tak jak powinno być.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rolki około 80zeta za sztukę,przy czym dolna od klimy jest inna niż te od napinacza alternatora i reszty.Co do napinacza to ceny nie znam-ja miałem z rozbitka w idealnym stanie. Jest też druga opcja,możesz dać do przetoczenia,koszt niewielki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

apropo tej dwumasówki! jak siagałem ostatnio skrzynie oraz sprzegło z beemy! popatrzyłem własnie na dwumase! czy ono ma miec takie luzy z lewo i w prawo??? tak z 10 do 20stopni na strone??? czy powinno byc sztywne jak sie nim chce zakrecic???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

apropo tej dwumasówki! jak siagałem ostatnio skrzynie oraz sprzegło z beemy! popatrzyłem własnie na dwumase! czy ono ma miec takie luzy z lewo i w prawo??? tak z 10 do 20stopni na strone??? czy powinno byc sztywne jak sie nim chce zakrecic???

 

Mały luz powina mieć ale 20 stopni to już luż że chocho :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Zdjąłem ten pasek i faktycznie cała ta lipa w gaszeniu na 99% nie tkwi w kole dwumasowym, bez paska gaśnie spokojnie. Zauważyłem, że leci ten amortyzatorek od napinacza i jutro jadę go kupić, być może to tylko tego wina.

Mam tylko pytanie: jak go się demontuje, czy trzeba wyciągać cały napinacz, czy wystarczy odkręcić tylko te dwie śruby, które trzymają ten amorek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.