błąd poduszki

[palermos]

Wyjmowałem licznik, stacyjka była w pozycji 0 ale ku nie wypięty, i po ponownym założeniu zaczęła migać kontrola poduszki, wcześniej tego nie było, czy to normalne ze po odpięciu licznika pojawia się błąd poduszki ??

[martur]

Niestety tak jest to gdzieś opisane jak to zrobić żeby nie popsuć czyli najpierw odłączyc aku.

Człowiek sie uczy całe życie

[palermos]

No takkk :P Dobrze wiedzieć na przyszłość, swoja drogą ciekawe co ma wspólnego licznik z błędem poduszki, myślałem ze tylko odłączenie poduszki musi być na odpiętym aku ???

 

Teraz pytanie nr 2. czy ten błąd można tylko skasować interfejsem czy np. reset kompa (zwarcie klamr) tez pomoże ? ew. jakis inny sposób bez interfejsu.

[Vielebny]

Zwarcie klem nic nie da... Tylko komputerek pomoże :/

[pinki23]

Wyjmowałem licznik, stacyjka była w pozycji 0 ale ku nie wypięty, i po ponownym założeniu zaczęła migać kontrola poduszki, wcześniej tego nie było, czy to normalne ze po odpięciu licznika pojawia się błąd poduszki ??

 

Miałem to samo. Nawet jak odłączysz licznik to zerują się kilometry. Moze to byc przyczyną świecącej sie poduszki. Przeż podłączenie do kompa wykasujesz błąd. Koszt ok 40zł.

[marcin_bmw_wr]

spróbuj odpiąć i podpiąć ponownie wtyczkę z sensora poduszek który znajduje się pod tylną kanapą na włączonm zapłonie - u mnie działa.

[marcin_bmw_wr]

przepraszam na wyłączonym zapłonie

[palermos]

Pod tylną kanapą ? Ja mam coupe i z tego co pamiętam jak zdejmowałem kanapę to nie widziałem tam żadnego sensora. Może jeszcze wina jest tego że to jest ta instalacja z tymi czujnikami w komorze silnika, takie żółte kosteczki po obu stronach. Wie ktoś gdzie tego szukać u mnie ?

[vitzeq]

odswiezam temat - mam podobna sytuacje. Tzn ciagle mam zapalona kontrolke od poduszki. Stalo sie w zasadzie tak nagle podczas normalnej jazdy. Bylem w serwisie na skasowaniu kontrolki - owszem skasowali mi, ale po 500m znowu sie zapalila. Czego to moze byc przyczyna?Pozdrawiam

[mamci]

ja dziś próbowałem z odłączaniem tego sensora pod kanapą ale nic z tego. na jak długo to trzeba odłączyć i czy wystarczy tylko odłączyć tą wtykę czy trzeba też odkręcać kabelek z pod nakrętki

[vitzeq]

czy moze ktos udzielic porady na problem z poduszka??

[mariush-go]

odswiezam temat - mam podobna sytuacje. Tzn ciagle mam zapalona kontrolke od poduszki. Stalo sie w zasadzie tak nagle podczas normalnej jazdy. Bylem w serwisie na skasowaniu kontrolki - owszem skasowali mi, ale po 500m znowu sie zapalila. Czego to moze byc przyczyna?Pozdrawiam

 

skoro tak się dzieje to obstawiam uszkodzoną matę w którymś fotelu.

I teraz masz 2 opcje:

1) kupujesz mate (ok 400zł) + koszty montarzu - nie mam pojęcia jakie

2) "metoda druciarska" - kupujesz rezystor i wstawiasz go w obwód poduszki (ok 2 zł + koszt kasowani kompa od 20 do 60 złoty)

 

Jeżeli chcesz poczytać więcej o rezystorach, to poszukaj na forum bo na pewno to było.

[mrbeem]

Pod tylną kanapą ? Ja mam coupe i z tego co pamiętam jak zdejmowałem kanapę to nie widziałem tam żadnego sensora. Może jeszcze wina jest tego że to jest ta instalacja z tymi czujnikami w komorze silnika, takie żółte kosteczki po obu stronach. Wie ktoś gdzie tego szukać u mnie ?

 

Nowsze modele mialy pod tylnia kanapa. chyba bodajrze od 1994 roku. Wczesniejsze maja pod maska takie pomaranczowe kosteczki.

 

Co do stale swiecacej kontrolki to peknieta jest folikja aluminiowa w tasmie poduszki. Mam to samo u siebie. Juz mam nowa tasme ale mi sie nie chce wymieniac narazie. Koszt tasmy ok 50zl z tego co pamietam.

[vitzeq]

skoro tak się dzieje to obstawiam uszkodzoną matę w którymś fotelu.

I teraz masz 2 opcje:

1) kupujesz mate (ok 400zł) + koszty montarzu - nie mam pojęcia jakie

2) "metoda druciarska" - kupujesz rezystor i wstawiasz go w obwód poduszki (ok 2 zł + koszt kasowani kompa od 20 do 60 złoty)

 

Jeżeli chcesz poczytać więcej o rezystorach, to poszukaj na forum bo na pewno to było.

 

Skoro tak to wyglada to czy druga metode zrobi mi dobry elektromechanik samochodowy bez problemu? Bo pierwsza metoda to bez sensu chyba. Wole np klocki i tarcze wymienic i i tak zostanie jeszcze $ - niz za ok 500 zl jakis rezystor kupic co w sumie 2 zl kosztuje.Aha i gdzie dokladnie tkwi ten problem? Pod fotelem gdzies czy moze w miejscach gdzie pasy sie zapina? Jak to znalezc?

Pozdrawiam

[vitzeq]

aha zapomnialbym sie zapytac - po przeczytaniu wielu postow na forum chce sie zapytac - czy to mozliwe ze jakies styki mi nie dzialaja - np wszystko stalo sie moze przez ruszenie fotela, moze to tylko kwestia poprawy kabli,stykow napinacza pasow? Do kogo sie z taka naprawa zglosic poza ASO?Pozdrawiam

[mariush-go]

Skoro tak to wyglada to czy druga metode zrobi mi dobry elektromechanik samochodowy bez problemu? Bo pierwsza metoda to bez sensu chyba. Wole np klocki i tarcze wymienic i i tak zostanie jeszcze $ - niz za ok 500 zl jakis rezystor kupic co w sumie 2 zl kosztuje.Aha i gdzie dokladnie tkwi ten problem? Pod fotelem gdzies czy moze w miejscach gdzie pasy sie zapina? Jak to znalezc?

Pozdrawiam

 

Jeżeli decydujesz się na drugą opcję poszukaj w dziale "zrób to sam" i lutownica w dłoń i sam sobie to zrobisz - przy odrobinie szczęścia - potem zostanie Ci kasowanie kompa i powinno być gites.

Pamiętaj tylko, że robisz to na własną odpowiedzialność.

 

Możliwe - aczkolwiek jak dla mnie, osobiście - wątpliwe jest - że jakieś styki Ci się poluzowały i nie ma sygnału... Jeżeli już to sprawdź tą kostkę pod fotelem - ale i tak będziesz musiał jechać na kasowanie błędu, żeby zgasła kontrolka poduchy.

 

Profesjonalna naprawa poza ASO - nie wiem - nie słyszałem - ale pewnie nawet poza ASO skasują Cię na kilka stówek.

Nieprofesjonalnie - jak wyżej - odrobina zdolności manualnych i gotowe, jeżeli nie chcesz sam w tym grzebać to na pewno znajdziesz kogoś kto zalutuje opornik za pifko :roll2:

 

Pozdro!

[vitzeq]

dzieki za odpowiedz. Ogolnie to ja jestem za profesjonalna robota oczywiscie, ale jak tu widze ze mozna szybko to zrobic to czemu nie. Najwazniejszego pytania nie zadalem - czy taka metoda jaka tutaj wzielismy pod uwage wplywa na bezpieczenstwo? Czy jest to bezpieczne takie polaczenie kabli? Mam 4 poduszki i odpukac ale w razie jakiegos zdarzenia one maja zadanie chronic czlowieka, po to sa - czy takie polaczenie kabli nie spowoduje ze poduszki (znowu odpukac) nie wyskocza?Bezpieczenstwo na 1 miejscu. Pozdrawiam

[mariush-go]

właśnie tu pojawia się to przysłowiowe "ale"

czyli coś kosztem czegoś...

 

Ja nie jestem w stanie udzielić Ci 100% pewnej informacji - ale z tego co czytałem na tym forum (bo tez mam ten sam problem - tylko że ja mam 2 poduszki czołowe - i wiem na 100% z kompa, że mam uszkodzoną matę w fotelu pasażera) to po wlutowaniu diody - a nie rezystora jak wcześniej pisałem - sorry za mój błąd - poduszka w razie najgorszego (czytaj dzwona) otwiera się bez względu na to czy miejsce jest zajęte czy wolne, układ nie uwzględnia wagi osoby która siedzi na fotelu, więc co za tym idzie - nie dostosowuje siły eksplozji do warunków - więc nie jest to metoda bezpieczna...

 

Poszukaj, poczytaj - będziesz wiedział czy jest sens lutować - czy może lepiej zainwestować w bezpieczeństwo.

 

Ja osobiście - nie polecam, ani nie odradzam Ci tej metody

Wybór należy do Ciebie.

[vitzeq]

W takim razie sam juz nie wiem. Czyli zlutowanie tych kabli spowoduje zawsze skutek ze w razie czego poduszka wyskoczy po stronie pasazera? A co jak mam mate dobra? Jest jeszcze sprawa napinaczy pasow - moze ktorys z nich jest walniety (Wtedy obowiazkowo wymiana bo z atrapa jezdzic to strach - wtedy zadna poduszka nie zadziala)?Co byscie poradzili zrobic w tej kwestii? Jutro pojade i na kompie mi sprawdza czego dokladnie jest wina. Moze to jednak wina tylko zlaczy, kabli - bo jak mi skasowali blad raz to kontrolka od razu sie nie zapalila znowu tylko po jakims kilometrze jazdy - a jechalem sam. Z reguly sam jezdze wiec watpie ze to moze byc cos po stronie pasazera powodujace zapalanie sie tej kontrolki.Aha - zapomnialbym czy jak bede sprawdzal kostke pod fotelem - to mam odlaczyc aku czy nie potrzeba tego robic?

[vitzeq]

Wiec tak - bylem dzis w serwisie BOSCH`a - gosc sprawdzil na komputerze czemu kontrolka poduszki sie swieci. Wyszlo ze cos z napinaczem jest nie tak. Sprawdzil kable i sie okazalo ze te kable od fotela kierowcy powodowaly blad - gosc ucial kawalek wiazki, ktora powodowala blad - i teraz jest wszystko cacy. Oczywiscie skasowal mi blad - nareszcie pozbylem sie problemu. Ten serwisant powiedzial ze w beemkach te kable samalo gietkie i latwo o awarie poduszki. Koszt naprawy wraz z wykryciem i skasowaniem bledu - 150zl.Pozdrawiam