Skocz do zawartości

318 tds czy 325 tds (+ dyskusja ogolna o jakosci TDS'ow)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej czytam sobie ten temacik..czytam... i swoje 3 grosiki wtrace.

Napisze to co zawsze.

TDS nie jest idealnym silnikiem, nie jest silnikiem stworzonym aby palic 4 litry na 100, nie jest tez silnikiem cichym, nie jest silnikiem bezawaryjnym.

 

@_Kris_: Apropos Twoich kolegow... jesli E34 z TDSem mozna kupic za 5000 i mozna kupic za 12000 i ktos kupuje za 5000 to.... reszte sam sobie dopowiedz. (podobna sytuacja obecnie z popularnymi E39 525TDS gdzie IGIELKE, OD DZIADKA mozna kupic za niewiele powyzje 15 000 PLN!.

Pisales tez o porownaniu do TDI VAG. Kolego.. jezdziles w ogole TDI, ktory potrafi zaklekotac na smierc (ja jezdzilem naprawde sporo liczba wszelkiej masci TDIkow SDIkow od lupo po Superby). Jesli chodzi o KULTURE!!! pracy TDI kolo TDS-a nie ma prawa nawet stanac!.

 

Pomijam sprawy techniczne... bardzo polecam wszystkim tym, ktorzy nigdy nie jechali TDSem przejechac sie. Jest to zupelnie inna jazda niz benzyna. Zupelnie inne odczucia.

 

I na koniec. Ameryki nie odkryje ale... kupno TDSa powinno byc SWIADOME, za porzadne pieniadze, porzadny samochod. Wtedy nawet ten kilkunastoletni POWINIEN pojezdzic kilka ladnych latek bez zagladania pod maske! oprocz eksploatacji!.

 

Jeszcze odnosnie mocy, ze taki czy owaki silnik jest za slaby.

 

Dla jednych 2.5litra jest zupelnie wystarczajace inni nie wsiadaja do niczego powyzej 5.0 litrow (i oczywiscie odpowiednio dobrana moca).

 

A pisanie ze Seicento czy Tico z silnikiem 0.9 sie nie zbiera jest BEZ SENSU. Poniewaz to auto jezdzi TAK jak chciala tego fabryka. Jezdzi TAK jak pokazuja to dane katalogowe. Tak to auto po prostu ma jezdzic. Czy BMW 5.0 jest od niego szybsze? TAK! Czy BMW 2.0 bedzie od niego szybsze. TAK to chyba normalne!

 

@Kris: 528 "i".. mało w spodniach ;-)

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

biernus wyluzuj trochę kolego, bo się zagalopowałeś. Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia i odgrzewasz umarły już post z zamiarem jedynie obrażenia kogoś najlepiej nic nie pisz, bo pokazujesz się tylko z prymitywnej strony. :duh:

 

Na twoje wywody odpowiedziałem już we wcześniejszych postach, a zarzuty potwierdzają tylko to że zrozumiałeś to co sam chciałeś jako właściciel TDS'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biernus wyluzuj trochę kolego, bo się zagalopowałeś. Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia i odgrzewasz umarły już post z zamiarem jedynie obrażenia kogoś najlepiej nic nie pisz, bo pokazujesz się tylko z prymitywnej strony. :duh:

 

Na twoje wywody odpowiedziałem już we wcześniejszych postach, a zarzuty potwierdzają tylko to że zrozumiałeś to co sam chciałeś jako właściciel TDS'a.

 

Oooo strasznie stary post. uuuu zachodzil pajeczynka. Odgrzalem naprawde STAREEEEGO kotleta.

Sam powinienes sie zdystansowac w swojej krucjacie przciwko TDS.

Ja wyrazilem tylko swoje zdanie jako raczej zadowolony uzytkownik TDS.

Ty opierasz swoja wiedze wylacznie na podstawie poscikow z roznych forow i postow na onecie? (nie wiem). Ja taki samochod uzytkuje juz 2 lata (nie duzo, ale zawsze).

Ty wyraziles swoja opinie, ja wyrazilem swoja i nie masz sie po co unosic.

Nie wiem czy ty przeczytales mojego posta ze zrozumieniem. Jesli bardzo prosze przeczytaj jego poczatek raz jeszcze. (w zasadzie 1szy akapit)

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo strasznie stary post. uuuu zachodzil pajeczynka. Odgrzalem naprawde STAREEEEGO kotleta.

Sam powinienes sie zdystansowac w swojej krucjacie przciwko TDS.

Ja wyrazilem tylko swoje zdanie jako raczej zadowolony uzytkownik TDS.

Ty opierasz swoja wiedze wylacznie na podstawie poscikow z roznych forow i postow na onecie? (nie wiem). Ja taki samochod uzytkuje juz 2 lata (nie duzo, ale zawsze).

Ty wyraziles swoja opinie, ja wyrazilem swoja i nie masz sie po co unosic.

Nie wiem czy ty przeczytales mojego posta ze zrozumieniem. Jesli bardzo prosze przeczytaj jego poczatek raz jeszcze. (w zasadzie 1szy akapit)

 

Nie musisz cytować postów bezpośrednio nad sobą, to tak ze spraw technicznych. :)

 

Nie pisz mi, ze sam się musze zdystansować, ponieważ to nie ja wszedłem do topicu z zakończona już praktycznie dyskusją gdzie pisało się o samochodach i nie ja zaczałem rzucać jakimiś prymitywnymi tekstami z kosmosu próbująć tanimi sposobami kogoś sprowokować albo próbować być śmiesznym.

 

Pisałem o tym, że nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, ponieważ piszesz rzeczy oczywiste jakoby silnik TDS nie był idealnym silnikiem, nie jest stworzony, żeby palić 4 litry, że silniki TDI też nie są idealne, że nie warto kupować jakiś wynalazków za pół darmo, że TDS nie jest silnikiem stworzonym do wyscigów. O tym wszystkim wiemy i chyba nikt nie zamierza tego negować. Równie dobrze mogłeś napisać, że TDSy BMW mają napęd na tył.

 

Skupiałem się na czymś innym, mianowicie na wszystkich rzeczach które podają w wątpliwość tezę, iż TDS to udana konstrukcja jak ktoś na początku dyskusji stwierdził. Jeśli już tak bardzo chcesz wdawać się ze mną w jakąś niepotrzebną polemikę przez kilka następnych stron przeczytaj najpierw moje posty, bo nie chce mi sie wszystkiego powtarzać, a później jeszcze tłumaczyć każde słowo, zebyś w końcu napisał, że TDSy i tak są ekstra, bo ty tak uważasz, a każdy który sądzi inaczej zwyczajnie się nie zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego biernus, Kris po swoich empirycznych wypowiedziach przekonał juz nas wszytkich ze tdsy nadają sie tylko na śmietnik :cool2: dlatego jakto nazwales temat zarósł pajęczynką :norty:

pozd

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego biernus, Kris po swoich empirycznych wypowiedziach przekonał juz nas wszytkich ze tdsy nadają sie tylko na śmietnik :cool2: dlatego jakto nazwales temat zarósł pajęczynką :norty:

pozd

 

No wlasnie. Kolejny "kolega" ktorego znajomy kupil padlinke za kilka klocuszkow - wpadl na mine. I teraz sie zali na forum jaki to TDS jest zly.

Ale co zrobic niech jezdzi dalej swoja idealna, bezawaryjna, super mocna, swietna pod kazdym wzgledem 528mką

;D

Kris naprawde powinien wrzucic na luz. Szkoda zdrowia. I jeszcze sie na koniec obraza. Jak czlowiek chce konkretnie porozmawiac.

 

ehhhh co za czasy co z ta mlodzieza ;/

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obrażam się na ciebie, heh, lecz nie chcem zniżać się do prymitywnego poziomu i zwykłej pyskówki, który zaproponowałeś i zdawałeś się chcieć prowadzić, wierzę że sie po prostu przejęzyczyłeś. :cool2: I tak na marginesie z powyższego powodu to nie mnie poniosły nerwy tylko ciebie, więc wybacz kolego ale chybiłeś.

 

Napisałem wyżej co myślę o tego typu biciu piany, że jak komuś się auto psuje to znaczy, że kupił padlinę i tego typu bzdury. Niestety w świecie motoryzacji juz tak jest, że konstrukcje same z siebie są bardziej awaryjne przy jakimś tam przebiegu inne mniej. Składa się na to wiele czynników. Stan ogólny auta podczas zakupu to zupełnie inna sprawa, jednak zwalanie wszystkiego na fakt, że jeśli komuś TDSik się psuje to znaczy, że kupił padlinę jest nieco śmieszne. Poza tym awaryjność to jest jakby sprawa drugorzędna, ponieważ skupiałem się na czymś zupełnie innym. Mianowicie na relacji osiągi-spalanie w tym aucie, który jest beznadziejny o czym wyżej pisałem, a ty nie zauważyłeś, bo nie chciałeś zauważyć, gdyz masz klepki na oczach z powodu posiadania tego modelu. Pogadamy na poważnie kiedy juz pogonisz swoje cudo i będziesz mógł narzekać tak jak jeden z użytkowników powyżej. :mrgreen:

 

I co ważniejsze po co poruszasz temat mojego auta, jaki ona ma związek z TDSem? Jeśli uważasz, że każdy kto śmie krytykować dziadostwo, którym jeździsz ma jakiś kompleks i stara się wywyższyć to znowu chybiasz. :cool2:

 

PS Tak jak myślałem, ciężko się uczysz, cytowanie postów bezpośrednio nad swoją wypowiedzią jest niepotrzebne i rozciąga dyskusję bez sensu, to tak ze spraw technicznych po raz drugi i pewnie nie ostatni. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biernus nie obrażam się na ciebie, tylko nie chcem zniżać się do prymitywnego poziomu i zwykłej pyskówki, który zaproponowałeś i zdawałeś się chcieć prowadzić, wierzę że sie po prostu przejęzyczyłeś. :cool2: I tak na marginesie to nie mnie poniosły nerwy tylko ciebie, więc wybacz kolego... ;)

 

Jesli NIE "KCESZ"? sie znizac to sie nie znizaj... tylko na poziomie dyskutuj

 

Napisałem wyżej co myślę o tego typu biciu piany, że jak komuś się auto psuje to znaczy, że kupił padlinę i tego typu bzdury.

 

Hmmm bzdury dla Ciebie, poniewaz jak juz pisalem (a chyba niedoczytales) Twoja wiedza opiera sie na notkach z forum, ktore nie zawsze! odzwierciedlaja rzeczywistosc.

Tak jest mentalnosc jesli ktos kupi autko za 5k zacznie sie sypac.. to mimo ze wiadomo dlaczego tak sie stalo to sie czlowiek nie przyzna i mowi ze auto jest Beeee.

 

Niestety w świecie motoryzacji juz tak jest, że konstrukcje same z siebie są bardziej awaryjne przy jakimś tam przebiegu inne mniej. Składa się na to wiele czynników. Stan ogólny auta podczas zakupu to zupełnie inna sprawa, jednak zwalanie wszystkiego na fakt, że jeśli komuś TDSik się psuje to znaczy, że kupił padlinę jest nieco śmieszne. Poza tym awaryjność to jest jakby sprawa drugorzędna, ponieważ skupiałem się na czymś zupełnie innym. Mianowicie na relacji osiągi-spalanie w tym aucie, który jest beznadziejny o czym wyżej pisałem, a ty nie zauważyłeś, bo nie chciałeś zauważyć, gdyz masz klepki na oczach z powodu posiadania tego modelu. Pogadamy na poważnie kiedy juz pogonisz swoje cudo i będziesz mógł narzekać tak jak jeden z użytkowników powyżej. :mrgreen:

Jak pogonie swojego TDS-a za kilka lat.... jestem przekonany, ze kolejny wlasciciel bedzie rownie zadowolony jak ja. Wtedy rowniez chetnie z toba porozmawiam na ten temat. Mysle ze przy przebiegu jaki bedzie mial moj TDS, Ty ze swoija benzynka bedziesz na warsztacie i szlifowal, planowal, uszczelnial, glowice ze zwyklego zuzycia...

 

I co ważniejsze po co poruszasz temat mojego auta, jaki ona ma związek z TDSem?

 

P.S. Ja jestem bardzo wyluzowany. To nie moja krucjata przeciwko TDSom. Zdystansuj sie kolego... popatrz na motoryzacje z innej perspektywy a nie tylko przez pryzmat opowiesci kolezkow "z zimnymi lokciami", ktorzy powtarzam zakupili padlinki i pozniej narzejaka ze przy "198" lub "178" tysiacach przebiegu pada turbina (olej z beczki od Pana Kazia?) a pozniej pompa (czyzby paliwko po 2,5 od znajomego Zdzisia z tira?).

Czy ja gdziekolwiek na tym forum napisalem, ze TDS jest mistrzem oszczednosci? czy tez super scigantem? Jaki jest wystarczy zajrzec do dokumentacji.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze spraw technicznych po raz trzeci to jeśli chcesz zacytować jakaś wypowiedź to kliknik w prawym górnym rogu na "cytuj" lub w okienku "odpowiedź" zaznacz cytowany tekst i kliknij "quote" wtedy twoje posty będą bardziej czytelne. :cool2:

 

O moja głowicę się nie martw, bo to jest bolączka twojego auta a nie mojego. :twisted: Jeśli komuś padła turbina to znaczy, że jest to wina oleju? Mędrco, uważaj bo jeszcze to ktoś przeczyta i uwierzy.

 

Czy ja gdziekolwiek na tym forum napisalem, ze TDS jest mistrzem oszczednosci? czy tez super scigantem? Jaki jest wystarczy zajrzec do dokumentacji.

 

Uczepiłeś się mnie więc wytłumaczyłem specjalnie dla ciebie, co jest wg mnie nie tak w tym silniku przede wszystkim (tym który posiadasz, TDSie). Tak jak wyzej wspomniałem, to również specjalnie dla ciebie przypomnę, moim celem nie jest "udowadnianie komukolwiek, że jeździ lipą" tylko stworzenie przeciwwagi dla absurdu, którym zainteresowany uzytkownik może się zasugerować.

 

TDS to nie jest udana konstrukcja, jeśli ktoś w to powątpiewa jest hipokrytą albo nieuświadomionym. :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O moja głowicę się nie martw, bo to jest bolączka twojego auta a nie mojego. :twisted: Jeśli komuś padła turbina to znaczy, że jest to wina oleju? Mędrco, uważaj bo jeszcze to ktoś przeczyta i uwierzy.

 

 

Oczywiscie ze jedna z przyczyn wczesniejszego ZUZYCIA (czyli nazywanego przez Ciebie padniecia turbiny) jest zlej jakosci lub tez niewymieniany olej. No ale pewnie uturbionym autkiem nigdy nie jezdziles.. wiec wybaczam Twoja niewiedze. Jestem tolerancyjny

Bolaczka TDS glowica? I zapytam ponownie. Skad takie stwierdzenie? Z forum? (powtorze po raz kolejny specjalnie dla Ciebie: "kozaczek" kupuje TDS za 5 000 z przebiegiem 178 000 kkm, leje olej od Pana Kazika (lub cos co przypomina olej, plynu nie wymienia w chlodnicy bo przeciez Niemiaszek-Dziadek wymienil przed sprzedaza, pompa wody... a jest cos takiego w ogole?) Leci sobie taki "kozaczek" ekspresem po polskich drogach z predkosciami dochodzacymi do 160 (bo przeciez wiecej juz jego TDS nie poleci bo pompa wtryskowa dobita jest przez zatankowane przed chwila paliwko od znajomego tirowca po 2.50 w promocji). Glosna muzyka w przed chwila zamontowanych "umpaumpach "FILIPS" 1500 PMPO" zaglusza zgrzyt rozpadajacych sie łopatek pompy wody, ewentualnie strzelenia paska, ktory ja napedza. Oczywiscie "kozaczek" nie spojrzy na zblizajaca sie wskazowke do czerwonego pola temp wody w chlodnicy........ 2 kilometry dalej "kozaczek" stoi na poboczu z otwarta maska i psioczy na auto.. pozniej siada na internet (neostrada) i wypisuje jaki to TDS jest zly.

 

W wiekszosci przypadkow tak to PEWNIE wyglada.

 

Uczepiłeś się mnie więc wytłumaczyłem specjalnie dla ciebie, co jest wg mnie nie tak w tym silniku przede wszystkim (tym który posiadasz, TDSie). Tak jak wyzej wspomniałem, to również specjalnie dla ciebie przypomnę, moim celem nie jest "udowadnianie komukolwiek, że jeździ lipą" tylko stworzenie przeciwwagi dla absurdu, którym zainteresowany uzytkownik może się zasugerować.

 

TDS to nie jest udana konstrukcja, jeśli ktoś w to powątpiewa jest hipokrytą albo nieuświadomionym. :cool2:

 

Kris ja sie nikogo nie uczepilem po prostu staram sie prowadzic z Toba jakas dyskusje. Nie unos sie bo naprawde szkoda zdrowia. Przedstaw swoje argumenty, ja przedstawiam swoje w ramach tego tematu.... czytelnik sam podejmie decyzje co do ich wartosci.

Ja tez nie chce nikogo przekonywac do czegokolwiek nawet jesli w zyciu nie siedzial w dieslu a co wazniejsze nie jezdzil SPRAWNYM TDS-em. Fora, gazetki, blogi - sa potrzebne. Ale tez nie pozwol aby przeslonily Ci one prawdziwy obraz rzeczywitosci - TDS.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ty prowadzisz monolog a nie dyskusję, wiec proszę nie nazywaj swoich słów próbą podjęcia polemiki.

 

Wieszczu nieomylny :modlitwa: , juz wiemy że ty jako jedyny użytkowałeś autko z turbiną i wiesz wszystko o TDSach. Oszczędź sobie wstydu wygadując, że pękająca głowica to nie jest problem TDS'a. Jeśli TDSik jest zbyt mocno traktowany, to ona jako pierwsza się przegrzewa i pęka. Zaprzeczasz rzeczom oczywistym. :roll2:

 

Swoje merytoryczne argumenty zdawałem sie przedstawiać przez kilka poprzednich stron tego topicu. Fakt ich nie zauważenia jasno określa ciebie jako osobę, która nie potrafi przyjąć do wiadomości czegokolwiek co kłóci się z jej wizją. Cokolwiek bym nie napisał zaprzeczysz temu, ponieważ jesteś ograniczony w swoich wypowiedziach z racji posiadania krytykowanego przedmiotu dyskusji, czyli dziadoskiego TDS'a. Pogadamy na poważnie jak uda ci się już go sprzedać i będziesz mógł wysilić się na coś więcej niż zaprzeczanie oczywistym faktom. :twisted: Jeśli chcesz z kolei wysylić się na polemikę skonfrontuj swoje wizje z moimi wypowiedziami, jeśli tego nie zrobisz i dalej chcesz prawic swoje morały dyskusje uważam za zakończoną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ty prowadzisz monolog a nie dyskusję, wiec proszę nie nazywaj swoich słów próbą podjęcia polemiki.

 

Wieszczu nieomylny :modlitwa: , juz wiemy że ty jako jedyny użytkowałeś autko z turbiną i wiesz wszystko o TDSach. Oszczędź sobie wstydu wygadując, że pękająca głowica to nie jest problem TDS'a. Jeśli TDSik jest zbyt mocno traktowany, to ona jako pierwsza się przegrzewa i pęka. Zaprzeczasz rzeczom oczywistym. :roll2:

 

Swoje merytoryczne argumenty zdawałem sie przedstawiać przez kilka poprzednich stron tego topicu. Fakt ich nie zauważenia jasno określa ciebie jako osobę, która nie potrafi przyjąć do wiadomości czegokolwiek co kłóci się z jej wizją. Cokolwiek bym nie napisał zaprzeczysz temu, ponieważ jesteś ograniczony w swoich wypowiedziach z racji posiadania krytykowanego przedmiotu dyskusji, czyli dziadoskiego TDS'a. Pogadamy na poważnie jak uda ci się już go sprzedać i będziesz mógł wysilić się na coś więcej niż zaprzeczanie oczywistym faktom. :twisted: Jeśli chcesz z kolei wysylić się na polemikę skonfrontuj swoje wizje z moimi wypowiedziami, jeśli tego nie zrobisz i dalej chcesz prawic swoje morały dyskusje uważam za zakończoną.

 

Jeszcze raz prosze.. nie unos sie tak. Naprawde nie łataj swoich kompleksow czy problemow ze soba, czy tez samochodem na tym forum. To jest forum - motoryzacyjne.

No szkoda ze do Ciebie moje teksty nietrafiaja i dalej chcesz opierac swoja wiedze na kolegach z podworka "kozaczkach", ktorzy kupili padlinke za grosze. A szkoda. Naprawde.

Argumentem ktory podales bylo to ze Twoj "ziom" kupil padake i psioczyl. Jaki to jest argument? Dla mnie zaden.

Jesli chodzi o mojego TDS-a mam przynajmniej 2 kupcow na dzien dzisiejszy ale dobrych samochodow sie nie sprzedaje. Dlatego moj pozostanie w moim rekach jeszcze troszke ;D

To ty jestes ograniczony tym, ze nie przyjmujesz do wiadomosci ze pomimo 10 uzytkownikow niezadowolonych z TDS-a znajdzie sie 10, ktorzy sa zadowoleni i bardzo zadowoleni. A nawet tacy, ktorzy przejezdzili dieslem w 3jkce pozniej w E34 i teraz jezdza TDSem w np. E39. To jest dobra rekomendacja. Niestety takiego TDS-a nigdy nie widziales i nie zobaczysz.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Kris_ powiedz mi proszę, jak myślisz dlaczego są osoby takie jak ja czy koledzy wypowiadający się w tym poście, które jeżdżą TDS-em?

 

Dlaczego nim jeżdżą skoro jest "takim dziadowskim" silnikiem?

 

Dlaczego nim jeżdżą skoro nie można nimi jeździć, ponieważ się psują (tymbardziej z 300 tys na liczniku)?

 

Dlaczego w końcu są z tej jazdy zadowoleni?

 

Co tych wszystkich ludzi motywuje do tak nierozsądnego zachowania?

"... Jednością Silni, Rozumni Szałem... "
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Kris_ powiedz mi proszę, jak myślisz dlaczego są osoby takie jak ja czy koledzy wypowiadający się w tym poście, które jeżdżą TDS-em?

Dlaczego nim jeżdżą skoro jest "takim dziadowskim" silnikiem?

Dlaczego nim jeżdżą skoro nie można nimi jeździć, ponieważ się psują (tymbardziej z 300 tys na liczniku)?

Dlaczego w końcu są z tej jazdy zadowoleni?

Co tych wszystkich ludzi motywuje do tak nierozsądnego zachowania?

 

Dobre pytania! Ktorych chyba nikt nie zadal.

Tez mnie to ciekawi.

Zapytajmy Skidmarksa jezdzil 524, jezdzil 324 i teraz kupil TDSa z niemalym przebiegiem...

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorzucam swoje:)

mialem 324d, mialem 525tds - no i teraz mam 325tds

przebiegi odpowiednio:

324d - ok 400tys - nie pewne. (zadnych usterek w silniku)

525tds ok 550-600tys. (wymieniona turbina i wtryskiwacze)

325tds 229tys (pewny) - silnik chodzi super !

co do nastepnego to bedzie prawdopodobnie 330d - ale to za jakies 3 lata:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz mi proszę, jak myślisz dlaczego są osoby takie jak ja czy koledzy wypowiadający się w tym poście, które jeżdżą TDS-em??Dlaczego nim jeżdżą skoro jest "takim dziadowskim" silnikiem?

Dlaczego nim jeżdżą skoro nie można nimi jeździć, ponieważ się psują (tymbardziej z 300 tys na liczniku)?

Dlaczego w końcu są z tej jazdy zadowoleni?

Co tych wszystkich ludzi motywuje do tak nierozsądnego zachowania?[/

 

Ponieważ należą do grupy osób lubujących się w dieselach, stawiajacych go ponad benzynę. Diesel jako taki ma bardzo wiele zalet. Niska dostępność maksymalnego momentu obrotowego, niższe mimo wszystko spalanie w stosunku nawet do benzyniaka o mniejszej pojemności to są fakty. Diesele same w sobie to bardzo atrakcyjne silniki, osobiście wiele godzin spedziłem na zastanawianiu się pomiędzy dieselkiem a kolejną benzynką, wybrałem to drugie z wielu powodów, a głównym niestety było to, że BMW zaczęło produkować dobre diesele od 99 roku, wcześniejsze nie stanowią absolutnie żadnej konkurencji dla benzyny.

Z TDSem to jest tak, ze dla mało wymagajacych klientów są to mimo wszystko atrakcyjne silniki. Wielu osobom, które wcześniej jeździły słabszymi samochodami osiągi nawet 2.5TDS'a w E38 są wystarczające. To auto po naciśnięciu pedału gazu przyspiesza, wyprzedzić w trasie również pozwoli. Spalanie w porównaniu do silników benzynowych o podobnym litrażu też jest w jakiś sposób atrakcyjne. Wielu woli kupić ropniaka, który mimo wszystko będzie mu palił np. 1-2 litry mniej albo nawet tyle samo, ale ropy niż zakladać gaz do benzyny i jeździć z kuchenką. W kwestii stanu technicznego, nie ma czegoś takiego na rynku jak egzemplarze pozbawione wad. W każdym aucie po kupnie jest coś do zrobienia, bo nikt nie sprzedaje sprawnych samochodów, a nawet jeśli uda się nam takiego nabyć to i tak predzej czy później coś się zepsuje. TDS'a zawsze można naprawić jak każdy inny samochód. TDSy tez nie muszą się jakoś specjalnie psuć przy maksymalnym szczęściu podczas zakupu, ekstramalnie opiekuńczym traktowaniu i jeździe pozbawionej jakichkolwiek emocji. Z powyższych powodów jest szansa, że zakup TDS'a nie wpędzi nas w długi i będziemy możliwie zadowoleni z jego posiadania.

 

Nie neguję powyższego. Chodzi m jednak o coś zupełnie innego. Czytając wypowiedzi typu, że TDSy to są naprawdę fajne wozy i udane konstrukcje chce mi się śmiać. Ogólnie rzecz biorąc ta konstrukcja ma masę wad. Po pierwsze jest paliwożerna nie oferując za to ABSOLUTNIE NIC oprócz typowych rzeczy charakterystycznych dla silników wysokoprężnych. W stosunku do konkurencji np. Audi i ich TDi, TDSy wypadaja tak beznadziejnie słabo, że aż mi wstyd za tą markę. Jedyną pocieszającą rzeczą jest fakt wypuszczenia 3-litrowego dieselka pod koniec dekady, który pozamiatał konkurencję i sprawił, że w końcu diesel w BMW stał się jakaś alternatywą dla benzyny. To bardzo udana konstrukcja, w dodatku zapewniajaca autu świetne osiągi przy relatywnie niskim spalaniu. Jak przy tym dieselu wypada przestarzały TDS? Nie wypada, ponieważ jakiekolwiek ich porównywanie zakrawa na kpinę.

 

Kupując BMW właściciel decyduje się na kilka rzeczy. Po pierwsze na wysokie opłaty, po drugie wysokie koszta serwisu i eksploatacji jako takiej. Dlaczego jednak ta marka jest taka atrakcyjna? Ponieważ daje właścicielowi coś w zamian, daje radość z jazdy i niezawodność. Na swoim przykładzie : posiadam w tej chwili E39 528i, poprzednio E36 325i. Koszta utrzymania tych samochodów są wysokie, co prawda nie psuły/psują mi się w ogóle, jednak to tylko kwestia czasu aż cos odmówi posłuszeństwa. Wiem jednak, że kupując w miarę możliwości egzemplarz w dobrym stanie, a tak to zrobiłem nie ma prawa w tym silniku nic się zepsuć poza typowymi rzeczami, nie ma on jakiś bolączek które tylko czekają kiedy będą mogły przejść na emeryturę. Po osiągnięciu odpowiedniej temperatury silnika mogę to auto piłować do rozsądnej granicy i zawsze wyjdzie bez szwanku. Auto ma wysokie spalanie, ale przy tym rewanżuje się znakomitymi osiagami jak dla mnie. I to jest właśnie istotą problemu. Co daje nam np. taki 2.5 TDS? Przestarzałą konstrukcję zapewniającą wirnik w baku, co jest absolutnym zaprzeczeniem sensu kupna silnika dieselowskiego podbitego beznadziejnymi osiągami. Zero komfortu, zero bezpieczeństwa przy wysokich kosztach utrzymania. Awaryjny silnik czekajacy tylko na to, aby znowu zagonić go do warsztatu. Zero wdzięczności auta dla właściciela. Jak wiec można mówić o takim wynalazku jako o udanej konstrukcji i jeszcze go komuś polecić?

 

 

PS dla wieszcza. biernus tak właśnie myślałem, że nie stać cię na merytoryczną dyskusję pozbawioną wycieczek osobistych. Ustosunkuj się do moich konkretnych wypowiedzi zawartych gdziekolwieki skończ prowadzić monolog to jest szansa na rozwinięcie dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego _Kris_ odpowiedz mi na bardzo proste pytanie: ile Ci spali Twoje autko przy prędkościach rzędu 140-180?

Jeśli uważasz, że ekstremalne dbanie o auto, to pilnowanie wymiany oleju, filtrów i przestrzeganie podstawowych zasad użytkowania diesla, to mogę wtedy przyznać Ci rację, że faktycznie bardzo trzeba dbać o te silniki.

Nie jeździłeś nigdy tds-em, więc nie wypowiadaj się na jego temat, bo opowiadasz bzdury i na dodatek obrażasz użytkowników tych silników!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę sądzisz, że nigdy nie jeździłem TDSem i wszystko sobie wymyślam? Nie bądź śmieszny. Nie traktuj swojego dziadostwa jako unikatu zdolnego do oceny jedynie przez ich właścicieli. Czy takie sprawianie sprawy to jedyny wyimaginowany kontrargument mający stawiać moje słowa pod znakiem zapytania? Nie potrafisz przyjąć do wiadomości, że twoja ocena może być jedynie fikcją albo subiektywnym odczuciem i nie jest odzwierciedleniem stanu faktycznego? Przemyśl to zanim wtrącisz coś zupełnie nie wnoszącego do tematu albo nie wypowiadaj się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kris nie wiem czy zauwazyłes ale masz najwiecej zlego do powiedzenia na temat tdsów, ty który nigdy nim nie jezdziłes, więc twoje wypowiedzi są w stylu "tata, a marcin powiedział ze jego tata powiedział...."

 

co do argumentu ze tdsy nie sa wogle oszczedne, to dziwisz mnie, bo kazdy posiadacz ekskluzywnej jakby nie patrzeć marki BMW wie ze te auta nie są robione po to aby byly oszczedne w spalaniu bez wzgledu czy to pb czy on i kazdy wie ile potrafią mu spalic :8) , BMW to nie ten segment rynku :cool2:

jak ktos chce kupic sobie oszczedne auto to nie kupuje bawarskiego tds'a tylko fabie 1,6; yarisa albo pande jtd i wtedy mu palą 5l on/100km w miescie :cool2:

 

ps

tak sie zastanawiam czy ty wogle masz BMW? :think:

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Kris_, weź pod uwagę, że gdy projektowano silnik M51 oraz przez większość lat jego produkcji ropa kosztowała znacznie poniżej 2pln i mało kogo interesowało czy będzie palić 5 czy 10 litrów.

 

Poza tym nikt nie twierdzi, że to bezawaryjna konstrukcja, ale odpowiednio traktowana przejedzie wiele kilometrów. Ten silnik z powodzeniem da się stosować w warunkach extremalnych, mój znajomy z powodzeniem montuje je na zamówienie klientów w UAZach do rajdów 4x4. Oprócz M51 pakuje także 4,0 V8 i V12 z E32.

 

Weź pod uwagę także że dla wielu osób to co dla Ciebie jest szczytem komfortu dla innych będzie dnem. I odwrotnie. Każdy ma to co lubi. Jedni wolą jeździć TDSem, inni mieć Junkersa na plecach.

 

Uwielbiasz zapach gazu? To lubuj się nim dalej, tylko nie wmawiaj wszystkim w koło że konstrukcja produkowana przez 9 lat, montowana 3 różnych markach jest denna.

 

Z mojej strony tyle. Pozdrowienia dla Junkerso-manniaków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Kris_ przejedź tds-em chociaż z 10 000 km i dopiero wtedy wypowiadaj się o jego awaryjności.

 

Nie stać mnie na tego typu testowanie, muszę podpierać się na analizie silnika jego użytkowników potrafiących spojrzeć krytycznie na sam przedmiot dyskusji z różnych powodów.

 

Jawor - pisałem wcześniej, że sam fakt sprzedaży przez jakiś tam okres w przeszłości ma się nijak do użytkowania aut czasem grubo już ponad 10-letnich dziś. Oceniam TDS'a na tę chwilę w stosunku do konkurencji i ogólnie co ma dany silnik do zaoferowania i jakim kosztem, co występuje w ramach alternatywy i czy się bardziej opłaca ją wybrać. Niestety TDS przegrywa z kretesem każdą konfrontację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kris po pierwsze przestań obrażac innych uzytkowników poprzez róznego typu wypowiedzi (czytaj. dziadostwa )

 

Masz benzynę a temat dotyczy TDS więc raczej nie masz za bardzo do powiedzenia z racji takiej że głupoty opowiadasz.

 

Powiedz mi że jeśli jesteśmy na forum BMW czyli tak naprawdę jest forum pasjonatów BMW czyli koledzy którzy posiadają TDS`a dbają o niego a on się odwdzięcza długą bezawaryjną jazdą .

 

Myślę , że Twoja wiedza jak już koledzy powiedzieli opiera się na opinii innych. Kup sobie kiedyś zadbanego TDS i a nie padlinę za 5000 zł i wtedy oceń samochód

Edytowane przez Tommekz

Pozdrawiam,


Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.