Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
to niejest orginalny , robiony w turcji , wytrzymuja rok a potem padaja a oprucz tego wala a nie tlumia . wez sachsa gazowo oejowe .
Opublikowano
orginalny bilstein nie przyznaje sie do tych czarnych z allegro ja mialem trzy pary i wiecej nigdy , chyba ze mowimy o zoltych lub niebieskich (kiedys) lub kitach . to ok ale niestety mnie jeszcze nie stac na takie cos co by mi odpowiadalo . Firma zajmujaca sie regeneracja blinstajna bo sa one dorzywotnie nie chce nawet slyszec o czarnym syfie .
Opublikowano
Amortyzatory są na prawdę warte tych pieniędzy.Posiadam takie same.Kupuj śmiało.Ja nie narzekam.
http://www.bmw-sport.pl/images/signatures/1868313008478371b841670.gif
Opublikowano (edytowane)

No tak to prawda, wszędzie w sklepach sprzedają zółte lub niebieskie. Ja bym te czarne też omijał szerokim łukiem. Zresztą cena jak na Bilstein chyba podejżana...

 

A w tym wątku znajdziejsz moje przykłady cenowe amorków na tył, bo sam kupowałem ostatnio:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=70263&postdays=0&postorder=asc&start=15

Edytowane przez godmode

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Opublikowano
mozesz tesz sklonic sie ku KAYABA gazowe warte polecenia

zgadza się :8) ale bilsteiny też są ok :mrgreen:

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Opublikowano
orginalny bilstein nie przyznaje sie do tych czarnych z allegro ja mialem trzy pary i wiecej nigdy , chyba ze mowimy o zoltych lub niebieskich (kiedys) lub kitach . to ok ale niestety mnie jeszcze nie stac na takie cos co by mi odpowiadalo . Firma zajmujaca sie regeneracja blinstajna bo sa one dorzywotnie nie chce nawet slyszec o czarnym syfie .

 

To ciekawe bo nawet na stronie http://www.bilstein.de/cms_website/root/index.php?page_id=32

w katalogu są zdjęcia i tam też są czarne dopiero od B6 są żółte.

http://images.spritmonitor.de/353206_2.png

353206.jpg?stamp=1263766861 795500.jpg?stamp=1505496641

Opublikowano
mozesz tesz sklonic sie ku KAYABA gazowe warte polecenia

zgadza się :8) ale bilsteiny też są ok :mrgreen:

 

Popieram. :cool2:

Opublikowano

hehe oryginalny bilstein b4 jest właśnie czarny i żeby było śmieszniej jest na nim napisane, że jest robiony w Niemczech (chyba, że mieli na myśli jedną z dzielnic Berlina :lol: )

a Zerkopol - firma prowadząca fabryczny serwis Bilsteina w Polsce też ma je w swojej ofercie.

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Opublikowano
Swoja drogą cena musi z czegos wynikac. Ja jezdze juz na nich pol roku i nie mam zadnych obiekcji

Xdrive

Koder

Opublikowano
zerkopol musi miec to w swojej ofercie bo zmusil ich do tego rynek . Ale kiedys mowili iz to nie prawdziwy bilstein , To jest prawda bo dopiero zolty to dopiero bilstein , z prawdziwa gwarancja . a czarny to naprawde syf , A cena troche mala za dobry amor . Jeszcze trzeba bylo by pojechac do zerkopol i porozmawiac bo czarny z zerkpol b4 moze byc inny niz ten z alegro b4 podrobami jest rynek zalany na calym swiecie tak jak rzeczami trzeciej kategorii . wiec im wiecej sie popytasz ale u profesionalistow to lepiej na tym wyjdziesz . zadzwon do zerkpolu . na forum kazdy moze pisac i niema odpowiedzi zaloz to lub tamto . To sa twoje pieniadze im wiecej bedziesz wiedzial tym lepiej .Ja mialem pare firm i im jeste starszy tym cenie komfort a kiedys lubilem taczke . to tez sie zmienia . Nastepne auto to pewno 5 lub 7 lub lexus (komforcik i cisza )
Opublikowano

Ok moze i macie racje co do koloru. Ja mam zawias M, wiec do mojego pasowaly minimum B6 lub B8.

B6 - twarde sportowe pod nieobnizony samochod

B8 - twarde sportowe, pod obnizony zawias 25-35mm

 

A moim zdaniem minimum to wymiana service kitu (wytlumiacz uderzen + ochrona pylowa), a poduszka to jesli jest wybita. Kazdy serwis wymieni Ci service kit na pierwszym miejscu bo to najszybciej sie zużywa.

Ja dla spokoju wymieniam komplet, żeby za jakiś czas nie wchodzić pod samochód i nie wymieniać samych poduszek. Na nowych amorkach dobrych pośmigasz spokojnie minimum 100,000km, wiec dolozenie 60-100zl (zależy jaki producent) na poduszki to chyba niewielki wydatek. Poduszki maja chronic amortyzator, więc to inwestycja w amorki.

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Opublikowano

chyba 'godmode' się troszkę mylisz..badź ja jestem w błedzie bąaąądźźź....jest różnica w oznaczeniach do e30 i e36 jeśli chodzi o Bilstein'y

B6 też nadają siepod obnizony zawias..ja w swojej e30 mam b6 a mam 40/40 zawias..

przy 'e'M'ce tylko B8.

 

tak czy inaczej...niech kolega bierze te Bilsteiny...

Opublikowano

aaaa

ktoś wspominał o KAYABACH....

ja bym nie polecał mimo tych gwarancji itd...trochę słąbe jak na nasze polskie drogi...godmode wspominał że na dobrych amorkach 100.000 km..na tych KAYABYLECO obstawiam..max 50.000, oczywiscie przy ostrożnej jeźdżie...tak to rok bądź te 35.000

 

kumpel na Bilsteinach w e36 zrobił juzdobrze ponad 150.000, fakt faktem że spręzyny lekko usiadły już no ale przez 5 lat nic a nic...a na stacji wykazuje jeszcze 60% tył i ok 50% przód...tyle że dba o auto i w jakieś dziury sie nie pcha..tak jak zrobiłem to ja ze 4 miesiace temu...2 letnie amorki b6, dziura jak sam.....tylko strzał był...zostało 20-30% na prawym tyle...a lewy ..80% i co wymienisz jeden??....pechhhhhh eh :mad2:

Opublikowano

Ja tą informacje o amorkach zdobyłem ze strony:

http://www.bilstein.pl/strona/oferta.html

czyli firmy ZERKOPOL.

 

I bono20002 masz rację! Do zawiasu M podchodzą tylko B8, przed chwilą sprawdziłem w katalogu.

Bierz Bilsteiny dobra marka, choć ja Ci polecam i sam bym wziął KONI, dopłacasz troszkę więcej a dostajesz jeszcze regulacje twardości/tłumienia z zewnątrz (podnosisz przednią maskę i sobie kręcisz).

Profesjonalizmu KONI chyba nikt nie podważy.

 

W innych postach ludzie pozytywnie wypowiadali się o Kayabach, ale sam na nich nie jeździłem, więc polecić nie mogę.

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Opublikowano
aaaa

ktoś wspominał o KAYABACH....

ja bym nie polecał mimo tych gwarancji itd...trochę słąbe jak na nasze polskie drogi...godmode wspominał że na dobrych amorkach 100.000 km..na tych KAYABYLECO obstawiam..max 50.000, oczywiscie przy ostrożnej jeźdżie...tak to rok bądź te 35.000

 

Ja na przednich kayabach przejechałem już ponad100 000 km. i jestem z nich nadal zadowolony. Z tyłu mają ok. 50-60 tyś. i także jest OK. A z ciekawość gdy będę miał wolny czas (i kasiorkę ;) ) sprawdzę je sobie gdzieś na stacji. Oby mnie nie zawiodły. ;) :mrgreen:

 

Myślę, że to zależy jak się trafi, albo raczej od jakości podróby. :norty: :mrgreen: Bono20002, nie twierdze, że się mylisz ale napiszę to jeszcze raz - zależy jak się trafi. I to chyba tyczy się każdego produktu w niżowej cenie. Myślę, że drogie produkty mimo wszystko muszą trzymać fason i jakość.

 

tylko strzał był...zostało 20-30% na prawym tyle...a lewy ..80% i co wymienisz jeden??....pechhhhhh eh

Fakt, to już jest pech.

Opublikowano

Myślę, że to zależy jak się trafi, albo raczej od jakości podróby. :norty: :mrgreen: Bono20002, nie twierdze, że się mylisz ale napiszę to jeszcze raz - zależy jak się trafi. I to chyba tyczy się każdego produktu w niżowej cenie. Myślę, że drogie produkty mimo wszystko muszą trzymać fason i jakość.

 

:cool2: co do słowa sie zgadzam

Opublikowano

POdepne sie pod temat, niedawno wymienialem wlaśńie na czarne Bilsteiny ale z przodu i mozna powiedziec ze jestem bardziej niz zadowolony. Nierozumiem dlaczego ludzie mowia ze Bilsteiny to tylko stuki slychac??

Przeciez amortyzator nie ma nic do tego!!! Jak sa stuki to znaczy ze poduszka lozyskowana(czyli inaczej lozyszko amortyzatora) do wymiany, albo tyleje badz sworznie. Amortyzator nie ma tu nic do rzeczy.

Ja w swoim mialem przed wymiana oryginalne Amory SHOWA. Przejechaly 150 tys kilometrow, lewy mial 50 procent sprawnosci a prawy tylko 2% i z niego cieklo, pewnie po wpadnieciu w jakas dziurę sie zepsuł.

DOdatkowo przy wymianie zauważyłem że po scisnięciu sprężyny stare amory zassaly nad gorny tlok olej i powodowaly jeszcze wieksze sciskanie sprezyny. Teraz mam czaren Bilsteiny i jestem zadowoly jak nigdy. Polecam.

Opublikowano

hee??

kolega szuka pracy?? na forum wystarczająco widno, więc błyszczeć nie trzeba:D:D :twisted:

 

szczerze to nie zrozumiałęm kolegi,a mozę kolega nie przeczytał całego wątku....bo nikt tu z nas obecnych ogólnie tu nie mowi że bilsteiny stuku puku robią itd..

no ale wiemy chociarz że kolega dobrze zainwestował pieniadze i tez ma Bilsteiny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.