Skocz do zawartości

Jakubs14

Zarejestrowani
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Śrem

Osiągnięcia Jakubs14

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Jakubs14

    Amortyzatory- BILSTEIN

    Hmmm a teraz?? Pozdrawiam.
  2. Jakubs14

    Amortyzatory- BILSTEIN

    POdepne sie pod temat, niedawno wymienialem wlaśńie na czarne Bilsteiny ale z przodu i mozna powiedziec ze jestem bardziej niz zadowolony. Nierozumiem dlaczego ludzie mowia ze Bilsteiny to tylko stuki slychac?? Przeciez amortyzator nie ma nic do tego!!! Jak sa stuki to znaczy ze poduszka lozyskowana(czyli inaczej lozyszko amortyzatora) do wymiany, albo tyleje badz sworznie. Amortyzator nie ma tu nic do rzeczy. Ja w swoim mialem przed wymiana oryginalne Amory SHOWA. Przejechaly 150 tys kilometrow, lewy mial 50 procent sprawnosci a prawy tylko 2% i z niego cieklo, pewnie po wpadnieciu w jakas dziurę sie zepsuł. DOdatkowo przy wymianie zauważyłem że po scisnięciu sprężyny stare amory zassaly nad gorny tlok olej i powodowaly jeszcze wieksze sciskanie sprezyny. Teraz mam czaren Bilsteiny i jestem zadowoly jak nigdy. Polecam.
  3. Jakubs14

    Uszkodzone szyby elektryczne

    Niedano o wymienialem. Moge cos doradzic. Ja zamontowalem nowe slizgi. Postanowilem jednak jeszcze nie zamykac tampicerki, tylko poobserwowac. Niestety za jakms 20 razem ramie z metalowym zaknczeniem w kztalcie kulki znow wyskakiwalo ze slizga. Wykrecilem wiec caly mechaniz i lekko podgialem ramie ( powtarzam lekko). W ten sposob ramie dodatkowo dociska sie do slizga i juz teraz nic nie wyskauje. Podejrzewam ze mozna ten wariant zasosowac nawet w starych lizach bez kupowania nowych, ale to pozorna oszczednosc, w koncu i tak trzeba bedzie wmienic slizg. Aha jak nie podegniecie ramienia to moze wam sie slizg nowyszybciej zuzywac, do reszty musicie dojsc sami. Pozdrawiam. Jakby co to piszcie na moj mail.
  4. Nawet jak jeżdziłeś na mineralnym, to zmieniaj na syntetyk. Na gorszy olej, czyli z syntetyka na półsyntetyk i z półsyntetyka na mineralny zmieniają tylko Ci którym żal pieniędzy na olej. Iżynierowie i znawcy którzy pracują w branży twierdzą że należy uważać tylko przy zmianie z kiepskiej jakości minerała na syntetyk i nalezy wówczas zachować ostrożność. Należy wówczas zlać minerał, nalać syntetyk, pojeździć z 1000-2000 km, zlać syntetyk i dopiero wtedy wlać już czysty ten który jest przeznaczony syntetyk. Wcześniejsze wlanie syntetyku, wyczyszcza silnik z nagarów a zlanie go po 1000-2000 km chroni przed zatakniem kanału olejowego. Tylko syntetyk uchroni silnik przed zużyciem. Minerał i półsyntetyk zyżywają silnik. Aha bzdurą jest że syntetyk jest rzadki. Olej 0w40 jest tak samo rzadki jak 10w40 w wysokiej temperaturze, a nawet w ektremalnych temp. zachowuje się lepiej. Natomiast podczas mrozów 0w40 jest lepszy bo jest bardziej rzadki niż 10w40, co chroni przed uszkodzeniem silnika. Pozdrawiam.
  5. Jakubs14

    Wahacz

    Całe wachacze od e30 pasują do e36, są bardzo podobne, z tym że do wachacza od e 30 nie wsadzisz sworznia od e36 i do wachacza od e36 nie wsadzisz sworznia od e30. Mają inne średnice, ale cała reszta łącznie z miejscem gdzie wchodzą w piastę jest taka sama. Wniosek: Albo będziesz miał pod ręką wachacze od e30 i kupisz sobie tańsze sworznie i zamontujesz z wachaczami od e30, albo kupujesz sworznie od e36 i montujesz je w swoich starych wachaczach od e36.
  6. Jakubs14

    Sworzen

    Ja jestem właśnie w trakcie wymiany. Zamówiłem wszydtko z allegro bo taniej. Ale same drogie zamienniki. W jednym przypadku kupiłem tylko te wzmocnione sworznie zewnętrzne firmy meyle. Dzisiaj przyszły jako pierwsze. Reszte rzeczy też kupiłem wzmocnione bo zawiecha w trójkach jest strasznie delikatna. Jedyna rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę to to że środkowy sworzeń wychodzi niezwykle opornie. Najpierw waliłem w niego za pomocą długiej brechy od góry i młotem 5 kilowym i nic. Pózniej zacząłem od spodu próbować go za pomocą klinów, posłużyły mi do tego przecinaki i młot 5 kilo. Mimo ujemnych temp. byłem tak spocony że szok, a ten ani drgnał. Wkońcu popsikałem wszystko WD 40 i poszedłem na herbate. Wróciłem i tym razem spróbpwałem za pomocą długiej na około 1.20 m. brechy wsadziłem ją od zewnątrz, patrząc od boku auta to tak jak byś celował na górę zacisku hamulcowego, tylko że wsadziłęm ją dalej i zaparłem za belkę pod silnikiem - a więc pomiędzy belką i wachaczem. Uff dopiero wtedy ustąpił. Nie wiem czy Wd pomógł czy siła z jaką to zrobiłem a prawie że po breszce skakałem. Musisz tylko uważać żeby niczego nie uszkodzić i robic to z wyczuciem. Ja raz skasowałbym maglownice i jej węże więc uważaj. Z zewnętrznym sworzniem powinno pójść lepiej. podłuż coś nad nakrętkę gdy będziesz ją wykręcał, np klucz 13 ja tak zrobiłem, klucz zaparł się o fragment amortyzatora i wkońcu nakrętka wybiła sworzeń w dół, ale też lekko nie było. Aha przy odkręcaniu śruby tego wewnętrznego sworznia najpierw odkręciłem cały stabilizator - to są dwie śruby przy lącznikach z wachaczem, i 4 przy gumach. Robtoy nie ma dużo a swornie o wiele lepiej się odkręca. Pozdrawiam Jakbyś miał jakieś pytania to pisz na mój mail. aha ma ktos pożyczyć sciągacz do sprężyn, bo z prasą dam radę ale żeby jeszcze amory wyienic to potrzebuje sciągacz. Najlepiej w okolicach Poznania, a konkretnie Śremu. Pozdrawiam jeszcze raz.
  7. Kolego lej tzlko i wyłacznie syntetyk. Niektórzy mówią że nie wolno jak wcześniej był chociażby półsyntetyk. Bo niby niewolno przechodzić z gorszego na lepszy. TOTALNA BZDURA!!! Mało tego spotkałem się z tym że takie bzdury mówili długo pracujący już wykwalifikowani mechanicy. Co za stereotyp?? Przekonany tym że skoro olej jeden i drugi ma jakąś lepkość, to jest to zależne od jego oznaczeń. zacząłem szukać więc danych na ten temat i co znalezłem?? Otóż to, że nawet inżynierowi Castrola, (nie muszę chyba mówić że oni znają sie na rzeczy) doradzają zalewanie każdego BMW syntetykiem, nawet takiego który jeżdżony był na mineralnym. Ostrożnośc należy zachować JEDYNIE przy samochodzie który zalany był mineralnym gorszej jakośći( patrz z Lidla itp.) Należy wówczas zalać syntetykiem, przejechać na nim od 1000 do 2000 km wówczas zlać go i ponownie zalać wybranym syntetykiem. TO bzdura że coś wam się wypłucze bądź zacznie przeciekać, albo że panewki się zatrą - bzdury wyssane z palca. Każdy olej ma swoją gestość. Syntetyk zachowuje wzorową gęstość w o wiele bardziej ekstremalnych temperaturach 0 ciągle jest prawie taki sam. Podczas gdy mineralny w super minusowych jest jak smoła(no może troche przesadziłem) powiedzmy jak miód, gesty, a w lato w dużym skwarze i w korku zachowuje się jak woda....! Sami wybierzcie na czym chcecie jeździć na wodzie i miodzie?? czy na oleju.
  8. Sorki że piszę po takim czasie, ale włąśnie przeglądam wszystkie posty związane z ABS'em i muszę przyznać że kolega ma racje, ale nie do końca. Jeżeli lampka zaświeca się po ruszeniu, a dokłądniej po osiągnięciu od12 do 18km/h (bo tak jest ustawiony abs) to winą nie będzie wina pomy, tylko czujnika przy servo. Jest to czujnik położenia pedału hamulca. Z tego co wiem to kosztuje ok 77 Euro oryginał, czyli 250 złotych. Zamiennik powinien być tańszy. Ja właśnie tak mam, ale wystarczy żę stanę na poboczu, otworzę maskę, poruszam czujnikiem znów włączę silnik i mogę jechać kolejne pare setek km. Po jakimś czasie problem powraca, oczywiście gdy znajdę czas zamierzam to naprawić tzn. wymienić ten czujnik. Pozdrawiam.
  9. Jakubs14

    Tarcze hamulcowe.

    Dobre pytanie sam stoję przed wymianą tarcz razem z klockami. Raczej założę te króre tutaj są wystawione, nacinane firmy ATE razem z klockami. tu link: http://www.allegro.pl/item275096986_tarcze_klocki_ate_bmw_3_e36_n_a_c_i_n_a_n_e.html Chyba że ktoś napisze że to badziewna firma, jeżeli macie jakieś zdanie o tej firmie to proszę się też wypowiedzcie. Namyślałem się jeszcze nad tymi, w razie gdybyście nacinanych nie polecali, słyszałem że to bardzo dobra firma jeżeli chodzi o hamulce tu link: http://www.allegro.pl/item270062050_tarcze_niewentylowane_brembo_bmw_3_e36_przod_hitt.html
  10. Jakubs14

    e36 obroty:/

    Popieram mojego przedrozmówce. Miałem to samo ale wina była troszkę inna, chodź winowajca ten sam - Fałszywe powietrze!! U mnie objawiało się to tak że jak silnik był zimny to obroty falowały, a jak się rozgrzał to już w mniejszym stopniu, prawie niezauważalnie. Co ciekawe, przed garażem mam taki podjazd że musże wyjeo chać na ulicę pod górę. Jak wyjeżdżałem przodem i sie zatrzyamałem na górce to falowały obroty jeszcze bardziej, ale jak wyjeżdżałem tyłem i się zatrzymałem, to się okazało że nie było żadnego falowania. Pomyślałem ze to jakaś ruchoma część. Otwieram maskę i zaczynam ruszać silnikiem i co się okazało?? Guma przepływomierza zprarciała i delikatnie zacżęła pękac, silnik brał lewe powietrze. Jak jechałem pod górkę to się szpary otwierały bardziej a jak z górki to cięzear silnika dopychał je do siebie i zamykał. Oto cała historia.
  11. Jakubs14

    do czego słuzy czujnik

    Spradź przepływomierz, ale wcześniej sprawdź rure gumową przepływomierza. Miałem to samo i guma pyła pęknięta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.