Dlaczego tak jest że BMW są najlepsze??

[Grigorij]

W zeszłym roku BMW wypuściło pierwsz silnik benzynowy doładowany. 3 litrowy z podwójnym doładowaniem - jedną turbosprężarką i jednym kompresorem - silnik pozamiatał konkurencje - wygrał oczywiście miano najlepszego silnika na swiecie - ma 305KM mało pali i dzięki niesamowitej dla silnika benzynowego krzywej przebiegu mocy zapewnia osiągi lepsze niż 350-konny silnik z M3 e46.

Mylisz się kolego:

Turbo pojawiło sie w pierwszy raz w BMW 2002 , i było to na poczatku lat 70-tych :!:

Uturbiono wtedy 4 cylindrowy silnik m10, w ekstremalnych konfiguracjach osiągał moc...1500KM z 1.5 litra pojemności :!:

Następny powszechnym BMW z turbo był model 745i, pojawił sie w 1980 roku, był to model E23, uturbiono wtedy silnik m30, osiagając 252KM, ale silnik jest bardzo trwały, i robi przebiegi rzędu 500tys km :!:

[Janusz2000]

Dzięki za sprostowanie, jest to dla mnie zaskoczenie - wyszła moja niewiedza na temat starszych BMW :D

 

Ale chyba były to dość rzadko spotykane silniki?

Czy były normalnie dostępne? Czy to jakieś ktrótkie serie były?

[cool_wicia]

Uturbiono wtedy 4 cylindrowy silnik m10, w ekstremalnych konfiguracjach osiągał moc...1500KM z 1.5 litra pojemności :!:

 

koledze sie chyba 1500KM z 150 KM pomylilo http://img443.imageshack.us/img443/521/zebycz3.gif

 

pozd

[Janusz2000]

Seryjnie miał 170 więc chyba nie... ale w te 1500 jest ciężko uwierzyć.

[krzysiek88333]

W Polsce jest jeszcze ten problem z BMW jest to samochód popularny wsród masy buraków, chamów i dresiarzy oraz masy młodych dorobkiewiczów w garniturkach, którzy mają je w leasingach - mnie to nie zraża - nie oglądam się na innych lubie te samochody to nimi jeżdze.

ehhh pieknie napisane! to samo bym napisał! :dance: :D :cool2:

[robi80]

Grigorij napisał:

Mylisz się kolego:

Turbo pojawiło sie w pierwszy raz w BMW 2002 , i było to na poczatku lat 70-tych

Uturbiono wtedy 4 cylindrowy silnik m10, w ekstremalnych konfiguracjach osiągał moc...1500KM z 1.5 litra pojemności

Następny powszechnym BMW z turbo był model 745i, pojawił sie w 1980 roku, był to model E23, uturbiono wtedy silnik m30, osiagając 252KM, ale silnik jest bardzo trwały, i robi przebiegi rzędu 500tys km

Dokładnie tak jak pisze Grigorij, te silniki ekstremalnie mogły osiągać taką moc!! Silniki M10 a dokładnie ich blok był montowany w wyścigowych samochodach F1 i F2. Początkowo moc tych silników z poj. 1.5l miały 900KM a w późniejszych latach zredukowano ich moc do 700KM!! Ten sam blok posłużył także do powstania silnika S14, którego montowano jak wiadomo w modelach M3 E30!!

Janusz2000 napisał:

W Polsce jest jeszcze ten problem z BMW jest to samochód popularny wsród masy buraków, chamów i dresiarzy oraz masy młodych dorobkiewiczów w garniturkach, którzy mają je w leasingach - mnie to nie zraża - nie oglądam się na innych lubie te samochody to nimi jeżdze.

Niestety masz racje, nawet na tym forum są właśnie takie osoby, które wiecznie wiedzą najwięcej są najmądrzejsi a przy tym chamscy i wulgarni i nawet szacunku do kobiet nie mają (zainteresowani będą wiedzieć o kogo chodzi)!! Niestety moim zdaniem są to osoby z KOMPLEKSAMI które w ten sposób próbują zwrócić na siebie uwage!!

 

Co do tematu "Dlaczego BMW jest najlepsze"- no cóż dla mnie są to samochody dopracowane w każdym calu o pięknej stylistyce zewnętrznej jak i wewnętrznej!! To są poprostu samochody z CHARAKTEREM!!

Pozdrawiam.

[Grigorij]

Dzięki za sprostowanie, jest to dla mnie zaskoczenie - wyszła moja niewiedza na temat starszych BMW :D

 

Ale chyba były to dość rzadko spotykane silniki?

Czy były normalnie dostępne? Czy to jakieś ktrótkie serie były?

 

BMW 2002 Turbo to legenda zbudowano 1672 sztuki, kosztuje fortunę, i każdy Niemiec siedzący w temacie youngtimer chętnie widziałby takie cudo w garażu.

 

BMW 745i z silnikiem m102 lub 106 to już masówka w porównaniu do 2002T, wyprodukowano ich 16.031 sztuk, oraz około 300sztuk jeszcze mocniejszych BMW M7 (jedyna seria M - siedem )

Jak jeździ "zwykłe 745i" można zobaczyc tu:

 

koledze sie chyba 1500KM z 150 KM pomylilo

 

pozd

Masz racje pomyliłem się, silnik miał 1200KM

 

W wyścigowym BMW 320i Turbo, przy pojemności 1428ccm rozwijał 550KM. Absolutnie rekordowa była jednak jednostka turbodoładowana oparta na kadłubie M10, montowana w bolidach Formuły 1 Brabham BMW. Przepisy ograniczały wtedy pojemność silnika atmosferycznego do 3000cc, a doładowanego do 1500cc. Silnik BMW miał pojemność 1499cc i moc...1200KM

 

Także panowie, szacunek dla konstruktorów BMW :cool2: :modlitwa:

[RafiRud]

Ja powiem tak.Najlepsze nie jest BMW ,ale w tym momencie na lepsze mnie nie stać.Duzo radości mi daje taka akcja jak dziś o 8 rano jak przejeżdzałem obok zaśnieżonego dużego parkingu przy nieczynnym markecie jeszcze.Od razu nawrót i odśnieżyłem troche ten parking :P

I o to właśnie chodzi w tylnonapędówkach.Nie ma sie co oszukiwać jak lubimy tylny napęd kupilibyśmy porshe jakby nas było na nie stać,jeszcze lepsza frajda z jazdy.A jeśli miałoby jeździć więcej niz dwie osoby to jakąś Mkę.Narazie do 100.000zł jedną marka jaka kupię to BMW:wink:

[robi80]

RafiRud napisał:

Ja powiem tak.Najlepsze nie jest BMW ,ale w tym momencie na lepsze mnie nie stać.Duzo radości mi daje taka akcja jak dziś o 8 rano jak przejeżdzałem obok zaśnieżonego dużego parkingu przy nieczynnym markecie jeszcze.Od razu nawrót i odśnieżyłem troche ten parking

I o to właśnie chodzi w tylnonapędówkach.Nie ma sie co oszukiwać jak lubimy tylny napęd kupilibyśmy porshe jakby nas było na nie stać,jeszcze lepsza frajda z jazdy.A jeśli miałoby jeździć więcej niz dwie osoby to jakąś Mkę.Narazie do 100.000zł jedną marka jaka kupię to BMW:wink:

No niestety nie zgodze sie z tym co napisałeś-nie jestem zwolennikiem Porsche, więc jak bym miał wybór to wolałbym M3!! Niestety musze stwierdzić, że większość ludzi którzy kupują BMW i z tego co piszesz także Ty traktuje swoje auta jak zabawki do zabawy np. na parkingach przed marketem!! Z takim podejściem i nieposzanowaniem tej marki przez takie osoby to nie dziwie sie że tak ciężko jest kupić BMW w dobrym stanie!! No Panowie tylny napęd w BMW to przecież nie wszystko!!

Ps. Przepraszam RafiRud jeżeli Cie uraziłem!!

Pozdrawiam.

[cool_wicia]

Niestety masz racje, nawet na tym forum są właśnie takie osoby, które wiecznie wiedzą najwięcej są najmądrzejsi a przy tym chamscy i wulgarni i nawet szacunku do kobiet nie mają (zainteresowani będą wiedzieć o kogo chodzi)!! Niestety moim zdaniem są to osoby z KOMPLEKSAMI które w ten sposób próbują zwrócić na siebie uwage!!

 

robi 20 centow

 

zmien piaskownice kolego http://img86.imageshack.us/img86/598/diabelgifhd2.gif

[masqo]

Janusz2000 napisał:

W Polsce jest jeszcze ten problem z BMW jest to samochód popularny wsród masy buraków, chamów i dresiarzy oraz masy młodych dorobkiewiczów w garniturkach, którzy mają je w leasingach - mnie to nie zraża - nie oglądam się na innych lubie te samochody to nimi jeżdze.

Niestety masz racje, nawet na tym forum są właśnie takie osoby, które wiecznie wiedzą najwięcej są najmądrzejsi a przy tym chamscy i wulgarni i nawet szacunku do kobiet nie mają (zainteresowani będą wiedzieć o kogo chodzi)!! Niestety moim zdaniem są to osoby z KOMPLEKSAMI które w ten sposób próbują zwrócić na siebie uwage!!

 

Tylko należy zadać sobie pytanie: jak rozgraniczyć pomiędzy chamem, burakiem a normalnym fanem marki?

Jeśli o mnie chodzi na ten przykład- to jest moje pierwsze BMW ( nie mam na koncie kilku Beemek- ale jestem młody, na "dorobku") - do igiełki może mu dużo brakuje- a to dlatego że ten zakup był nieplanowany - był całkowicie spontaniczny - po prostu przejechałem się i już nie chciałem oglądać innego samochodu - ale pokochałem to autko - wiem, że niektórzy uważają 316i za "pospolity" ale dla mnie nie ważne jakie BMW, ważne że mnie cieszy.

I do jakiej grupy ja się zaliczam ? Do buraków, czy miłośników marki?

 

 

:)

[BeEmWu]

I do jakiej grupy ja się zaliczam ? Do buraków, czy miłośników marki?

do dresiarzy :diabel_smiech:

[RafiRud]

RafiRud napisał:

Ja powiem tak.Najlepsze nie jest BMW ,ale w tym momencie na lepsze mnie nie stać.Duzo radości mi daje taka akcja jak dziś o 8 rano jak przejeżdzałem obok zaśnieżonego dużego parkingu przy nieczynnym markecie jeszcze.Od razu nawrót i odśnieżyłem troche ten parking

I o to właśnie chodzi w tylnonapędówkach.Nie ma sie co oszukiwać jak lubimy tylny napęd kupilibyśmy porshe jakby nas było na nie stać,jeszcze lepsza frajda z jazdy.A jeśli miałoby jeździć więcej niz dwie osoby to jakąś Mkę.Narazie do 100.000zł jedną marka jaka kupię to BMW:wink:

No niestety nie zgodze sie z tym co napisałeś-nie jestem zwolennikiem Porsche, więc jak bym miał wybór to wolałbym M3!! Niestety musze stwierdzić, że większość ludzi którzy kupują BMW i z tego co piszesz także Ty traktuje swoje auta jak zabawki do zabawy np. na parkingach przed marketem!! Z takim podejściem i nieposzanowaniem tej marki przez takie osoby to nie dziwie sie że tak ciężko jest kupić BMW w dobrym stanie!! No Panowie tylny napęd w BMW to przecież nie wszystko!!

Ps. Przepraszam RafiRud jeżeli Cie uraziłem!!

Pozdrawiam.

 

Przeczytaj posty moje z czasu świąt i zobacz jakie BMW ja sprzedałem 323i ,które 3 lata użytkowałem za 16.900zł dokładnie z 1995r i nie napinaj się tak bo pijesz do mnie nie znając mnie i moich aut i w jakim stanie utrzymuje,bo ze szczerym sercem moge stwierdzić że 90% aut z forum jest w dużo gorszym stanie.

Pewnie pomyslisz ,że ktoś przepłacił ,a ja uważam że za tanio sprzedałem,a obecny właściciel jest wniebowzięty i szczęśliwy z zakupu.

 

W auto które kupiłem z rodziny niby idealne już wsadziłem 2000zł ,żeby do perfekcji doprowadzić ,ale ty masz podejście właśnie jak ten mój szwagier który też jeździł 2 lata beeka i nie szalał ,a auto aż potrzebowało dobrego dopieszczenia i dofinansowania.

 

Co do tego,że Porshe nie lubisz to fakt,bo nawet nigdy nim nie jeździłeś a jak było by Cie stac to byś dopiero zmienił zdanie.Czemu tylu ludzi kupuje Porshe zamiast M3 pomysl. Co jak co ale Porshe w prowadzeniu jest dużo fajniejsze.

 

Co do mojego odśnieżania parkingu to uważasz że to złe.Nie popisywałem sie przed kolegami tylko bawiłem sie autem,a co za tym idzie poznawałem je jak sie w poślizgu zachowuje i co trzeba zrobić żeby je pięknie wyprowadzić z tego.Nawet w szkole jazdy każą tak robić,jeśli nigdy sam nie ćwiczyłeś takich żeczy znaczy niedzielny kierowca chyba jesteś co zero techniki jazdy ma,a w takim razie nie życze Tobie beemka wpaśc przy większej prędkości w jakikolwiek poślizg bo ............

[robi80]

O kolega z Kompleksami się odezwał!! No przykro mi kolego, ale ta piaskownica jest dla wszystkich więc jeszcze sie troche pobawie!! A tak wogóle pisze to co uważam za właściwe i biore przykład z twojego podpisu!!

Cytat

Nie BuJciE sIe WyrAzaC swoIch mYsli...

Pozdrawiam.

[cool_wicia]

O kolega z Kompleksami się odezwał!! No przykro mi kolego, ale ta piaskownica jest dla wszystkich więc jeszcze sie troche pobawie!! A tak wogóle pisze to co uważam za właściwe i biore przykład z twojego podpisu!!

Cytat

Nie BuJciE sIe WyrAzaC swoIch mYsli...

Pozdrawiam.

 

no i ...??http://img401.imageshack.us/img401/2843/jezykgifeo9.gif

[robi80]

RafiRud napisał:

Przeczytaj posty moje z czasu świąt i zobacz jakie BMW ja sprzedałem 323i ,które 3 lata użytkowałem za 16.900zł dokładnie z 1995r i nie napinaj się tak bo pijesz do mnie nie znając mnie i moich aut i w jakim stanie utrzymuje,bo ze szczerym sercem moge stwierdzić że 90% aut z forum jest w dużo gorszym stanie.

Pewnie pomyslisz ,że ktoś przepłacił ,a ja uważam że za tanio sprzedałem,a obecny właściciel jest wniebowzięty i szczęśliwy z zakupu.

 

W auto które kupiłem z rodziny niby idealne już wsadziłem 2000zł ,żeby do perfekcji doprowadzić ,ale ty masz podejście właśnie jak ten mój szwagier który też jeździł 2 lata beeka i nie szalał ,a auto aż potrzebowało dobrego dopieszczenia i dofinansowania.

 

Co do tego,że Porshe nie lubisz to fakt,bo nawet nigdy nim nie jeździłeś a jak było by Cie stac to byś dopiero zmienił zdanie.Czemu tylu ludzi kupuje Porshe zamiast M3 pomysl. Co jak co ale Porshe w prowadzeniu jest dużo fajniejsze.

 

Co do mojego odśnieżania parkingu to uważasz że to złe.Nie popisywałem sie przed kolegami tylko bawiłem sie autem,a co za tym idzie poznawałem je jak sie w poślizgu zachowuje i co trzeba zrobić żeby je pięknie wyprowadzić z tego.Nawet w szkole jazdy każą tak robić,jeśli nigdy sam nie ćwiczyłeś takich żeczy znaczy niedzielny kierowca chyba jesteś co zero techniki jazdy ma,a w takim razie nie życze Tobie beemka wpaśc przy większej prędkości w jakikolwiek poślizg bo ............

 

No właśnie śledziłem Twoje posty na temat sprzedaży auta i powiem szczerze że ja bym go nie kupił bo widziałem mankamenty estetyczne które dyskwalifikowały by tą BM-ke na wstępie, mimo że była sprawna technicznie!! Ale każdy inaczej podchodzi do kupna auta, więc nie ma co sie wypowiadać za innych!! A co do ceny-no cóż taką wystawiłeś i sprzedałeś auto więc gratulacje Tobie i nowemu właścielowi!!

 

Co do Porsche-hm... może i masz racje ze mają fajne prowadzenie, no i mocne silniki, ale niestety stylistyka do mnie nie przemawia- rzecz gustu!!

 

Co do dopieszczenia samochodów, to każdy do tego podchodzi na swój sposób-ja o moje samochody dbam aż nadwymiar mocno i przesadnie i uwież mi chciałbym żeby każdy do tego tak podchodził jak ja- a mało znam takich ludzi!! Zresztą zobacz sobie moje samochody, są w linkach pod moim podpisem i wtedy oceń.I nie twierdze że ty źle dbasz o swój samochód, tylko o to w jaki sposób je traktujesz, a to różnica!!

 

No i została jeszcze moja technika jazdy, no cóż przyznaje sie że bawiłem sie w odśnieżanie jak miałem jeszcze malucha i dwie moje pierwsze BM-ki. Przez to też swoją technike jazdy w tamtym czasie sobie wyrobiłem i potrafie jeździć na tyle by nie zrobić krzywdy rodzinie, sobie oraz innym użytkownikom dróg!! A dodam że przez blisko 8 lat miałem głównie tylnonapędówki- więc nie jest chyba tak źle!! W tej chwili patrze na to z innej strony i jest mi poprostu szkoda w taki sposób traktować mój ukochany samochód!! I przykro mi że niektórzy użytkownicy BMW,

Radość z Jazdy widzą tylko na placach pobliskich marketów.

Pozdrawiam.

[robi80]

cool_wicia napisał:

no i ...??

No i... nie boje sie wyrażać swoich myśli!!

Pozdrawiam Kolege.

[belgus]

Czesc

Dorzuce swoja opinie,choc nie bedzie ona niektorym po mysli :D

Otoz BMW nie jest najlepsze,ale ma w sobie cos takiego,ze odpowiada

naszym ukrytym w podswiadomosci wyobrazeniom ,jak powinien wygladac samochod!

Klasyczne maja piekne sylwetki!Prowadza sie pieknie!Maja to cos,czego nie posiadaja inne marki uznawane powszechnie za najlepsze!

Generalnie nie sa odpustowe tak jak te wszystkie taczki na F :P

pozdrawiam

[RafiRud]

RafiRud napisał:

Przeczytaj posty moje z czasu świąt i zobacz jakie BMW ja sprzedałem 323i ,które 3 lata użytkowałem za 16.900zł dokładnie z 1995r i nie napinaj się tak bo pijesz do mnie nie znając mnie i moich aut i w jakim stanie utrzymuje,bo ze szczerym sercem moge stwierdzić że 90% aut z forum jest w dużo gorszym stanie.

Pewnie pomyslisz ,że ktoś przepłacił ,a ja uważam że za tanio sprzedałem,a obecny właściciel jest wniebowzięty i szczęśliwy z zakupu.

 

W auto które kupiłem z rodziny niby idealne już wsadziłem 2000zł ,żeby do perfekcji doprowadzić ,ale ty masz podejście właśnie jak ten mój szwagier który też jeździł 2 lata beeka i nie szalał ,a auto aż potrzebowało dobrego dopieszczenia i dofinansowania.

 

Co do tego,że Porshe nie lubisz to fakt,bo nawet nigdy nim nie jeździłeś a jak było by Cie stac to byś dopiero zmienił zdanie.Czemu tylu ludzi kupuje Porshe zamiast M3 pomysl. Co jak co ale Porshe w prowadzeniu jest dużo fajniejsze.

 

Co do mojego odśnieżania parkingu to uważasz że to złe.Nie popisywałem sie przed kolegami tylko bawiłem sie autem,a co za tym idzie poznawałem je jak sie w poślizgu zachowuje i co trzeba zrobić żeby je pięknie wyprowadzić z tego.Nawet w szkole jazdy każą tak robić,jeśli nigdy sam nie ćwiczyłeś takich żeczy znaczy niedzielny kierowca chyba jesteś co zero techniki jazdy ma,a w takim razie nie życze Tobie beemka wpaśc przy większej prędkości w jakikolwiek poślizg bo ............

 

No właśnie śledziłem Twoje posty na temat sprzedaży auta i powiem szczerze że ja bym go nie kupił bo widziałem mankamenty estetyczne które dyskwalifikowały by tą BM-ke na wstępie, mimo że była sprawna technicznie!! Ale każdy inaczej podchodzi do kupna auta, więc nie ma co sie wypowiadać za innych!! A co do ceny-no cóż taką wystawiłeś i sprzedałeś auto więc gratulacje Tobie i nowemu właścielowi!!

 

Co do Porsche-hm... może i masz racje ze mają fajne prowadzenie, no i mocne silniki, ale niestety stylistyka do mnie nie przemawia- rzecz gustu!!

 

Co do dopieszczenia samochodów, to każdy do tego podchodzi na swój sposób-ja o moje samochody dbam aż nadwymiar mocno i przesadnie i uwież mi chciałbym żeby każdy do tego tak podchodził jak ja- a mało znam takich ludzi!! Zresztą zobacz sobie moje samochody, są w linkach pod moim podpisem i wtedy oceń.I nie twierdze że ty źle dbasz o swój samochód, tylko o to w jaki sposób je traktujesz, a to różnica!!

 

No i została jeszcze moja technika jazdy, no cóż przyznaje sie że bawiłem sie w odśnieżanie jak miałem jeszcze malucha i dwie moje pierwsze BM-ki. Przez to też swoją technike jazdy w tamtym czasie sobie wyrobiłem i potrafie jeździć na tyle by nie zrobić krzywdy rodzinie, sobie oraz innym użytkownikom dróg!! A dodam że przez blisko 8 lat miałem głównie tylnonapędówki- więc nie jest chyba tak źle!! W tej chwili patrze na to z innej strony i jest mi poprostu szkoda w taki sposób traktować mój ukochany samochód!! I przykro mi że niektórzy użytkownicy BMW,

Radość z Jazdy widzą tylko na placach pobliskich marketów.

Pozdrawiam.

 

Określ konkretnie jakie mankamenty moje auto wizualne miało :jawdrop: ,tylko bez jaj i opisz jak po zdjęciach możesz oceniać mankamenty jak zdjęcia oszukują i retuszuja nie które sprawy a inne uwydatniaja.Na przyszłość postaram się ,żeby takich mankamentów nie było :duh: Aha i jeszcze pomyśl ,że to auto ma juz prawie 13lat.

Co do radości z jazdy to jesteś przeciwieństwem wszystkich redaktorów motoryzacyjnych na świecie po co jeździ się tylnionapędówką.Wrażenia z jazdy są takie że mozna się bawić autem w czasie jazdy lub w poślizgu kontrolowanym pokonywać zakręty ,oczywiście nie robi sie tego na codzień na publicznych drogach .

P.S. Przyssałeś się do tych parkingów jakby ktoś dzień w dzień upalał auto,po drugie nie wiem czy wiesz ,że na śniegu auto się nie niszczy tak jak na gołym suchym asfalcie(a to jest dopiero upalanie).

[BaX]

Co do mojego odśnieżania parkingu to uważasz że to złe.Nie popisywałem sie przed kolegami tylko bawiłem sie autem,a co za tym idzie poznawałem je jak sie w poślizgu zachowuje i co trzeba zrobić żeby je pięknie wyprowadzić z tego.Nawet w szkole jazdy każą tak robić,jeśli nigdy sam nie ćwiczyłeś takich żeczy znaczy niedzielny kierowca chyba jesteś co zero techniki jazdy ma,a w takim razie nie życze Tobie beemka wpaśc przy większej prędkości w jakikolwiek poślizg bo ............

 

No toś kolego poszedł po bandzie. Niedzielny kierowca to taki który wpada w poślizg bo przecenia swoje możliwości bo nic nie dzieje się bez przyczyny. Dawno temu był jeden koleś co nawet o tym książke napisał. Zasada przy poślizgach jest jedna albo kontrolujesz go od początku do końca i celowo wymuszasz poślizg jak robią kierowcy rajdowi, albo wpadasz w poślizg bez kontroli, a wtedy 99% przypadków wyprowadzenia auta to przypadek.

 

Pozdro.

[Panfil - BMW Klub Polska]

No i kolejny temat, ktory z dyskusji o BMW zmienia sie powoli w awanture i ciagle wycieczki osobiste.

Napisze to tylko raz: albo bedziecie dyskutowac o tym, dlaczego lubicie marke BMW i uwazacie ja za najlepsza (badz nie), albo temat zostanie zamkniety, a ci, ktorzy dalej beda pisac OT, dostana ostrzezenia.

Jasne?

[RafiRud]

albo kontrolujesz go od początku do końca i celowo wymuszasz poślizg jak robią kierowcy rajdowi, albo wpadasz w poślizg bez kontroli, a wtedy 99% przypadków wyprowadzenia auta to przypadek.

 

Pozdro.

 

Chyba u Ciebie jest to przypadek bo jak wiesz kiedy dodać a kiedy ująć gazu i jeszcze kiedy pomóc sobie chamulcem i kierownicą to w większości przypadków wyprowadzasz auto,no chyba że przesadziło sie z prędkością lub jest lód na drodze to nic nie pomoże.

Kończę tą dyskusję bo łapiecie za słówka i zaczyna sie kłótnia a nie gatka o tym dlaczego BMW jest najlepsze.

[BaX]

Chyba u Ciebie jest to przypadek bo jak wiesz kiedy dodać a kiedy ująć gazu i jeszcze kiedy pomóc sobie chamulcem i kierownicą to w większości przypadków wyprowadzasz auto.

 

:lol: Ty chyba mówisz o uślizgu bo poślizg to całkiem co innego i zamiast sprzątać plac przed marketem jazdą bokiem rozpędz się może tak do 80km/h i zaciąg ręczny i skręć kierownica /pamiętaj o sprzęgle albo luzie :mrgreen: /, a potem próbuj opanować taki poślizg. Ale jak się rozbijesz to nie miej pretensji do mnie. Rajdowi kierowcy twierdzą, że opanować niekontrolowany poślizg to olbrzymia loteria, Ty mi nie wyglądasz na rajdowego kierowce, na lakiernika zresztą też. :norty:

 

A co do tematu, napęd na tył to niewątpliwa zaleta BMW ale dla kogoś kto ma czapke na czym nosić. BMW nie jest najlepszym samochodem bo takie nie istnieją, każdy w swojej marce-faworycie dostrzega coś czego niby nie mają inne i vice-versa. I nie ma co porównywać "konkurentów" typu golf, opel bo to nie konkurencja, nowe samochody kosztowały całkiem inne pieniądze, to że teraz są zbliżone niczego nie zmienia. Najlepsze to one mogą być dla nas ale nie dla kierowcy podobnej klasy auta.

 

Pozdro.

[Sendra]

Jak juz polemizujemy :) Pojecie najlepszy istnieje tylko i wylacznie przy okresleniu kryteriow jakim podlega ocena (pisze prace magisterska i opracowywuje metode oceny nowoczesnosci pojazdow i idzie to jak po grudzie bo tak ten temat jest zlozony). Inna kwestia zeby ocenic czemu jest najlepszy trzeba okreslic potencjalnych konkurentow, bo zawsze beda lepsi i gorsi. Pasowaloby tez oceniac w poszczegolnych klasach przeznaczeniowych by ocenic, najlepszego w danej klasie, a nie najlepszego z najlepszych (takie rzeczy to tylko w erze)... Jesli porownac BMW do VW czy Opla to na ogol wypadnie lepiej, ale jak przyjdzie oceniac go z pojazdami tej samej klasy czyli np. Audi, Mercedes, Alfa, Jaguar to ocena bedzie juz uzalezniona od tego kto ocenia bo nie sposob ocenic pojazd nie nacechowaszy oceny wlasnymi odczuciami (tracimy obiektywnosc). Dlatego zeby ocena byla jak najbardziej obiektywna trzebaby przeprowadzic badania metoda oceny opini ekspertow i na liczbie kilkuset losowo wybranych respondentow stanowiacych aktywnych kierowcow za pomoca ankiety wyznaczyc kryteria oceny, wagi tych kryteriow a potem przeprowadzic analize statystyczna by uzyskac liczby ktore beda dopiero stanowily podstawe jakiejkolwiek oceny... Dla kazdego z tego forum BMW ma w sobie cos co go klasyfikuje na pierwszym miejscu, ale wystarczy pojsc na fora innych marek i juz nie bedzie tak pieknie :) Dlatego rozwazania czy BMW jest najlepsze sprowadzilbym do rozwazan czemu dla mnie jest lepsze od innych marek bo usilowanie udowodnic ze BMW jest najlepsze ze wszystkich (vanow, sportowych, limuzyn, aut miejskich, terenowek itd...) to jak wybrac najpiekniejsza kobiete swiata (niemozliwe). Co do samego poslizgu zgodze sie ze jesli nas on zaskoczy to nie ma szans wyprowadzenia samochodu, chyba ze swiety piotr jeszcze nas spotkac nie chce ale wtedy mowimy o szczesciu :) Bo przy nieplanowanym, delikatnym uslizgu gdzie mamy czas na reakcje da sie zrobic tak by sie jeszcze przy okazji "zabawic"... Pozdrawiam!

[robi80]

RafiRud napisał:

Określ konkretnie jakie mankamenty moje auto wizualne miało ,tylko bez jaj i opisz jak po zdjęciach możesz oceniać mankamenty jak zdjęcia oszukują i retuszuja nie które sprawy a inne uwydatniaja.Na przyszłość postaram się ,żeby takich mankamentów nie było Aha i jeszcze pomyśl ,że to auto ma juz prawie 13lat.

Co do radości z jazdy to jesteś przeciwieństwem wszystkich redaktorów motoryzacyjnych na świecie po co jeździ się tylnionapędówką.Wrażenia z jazdy są takie że mozna się bawić autem w czasie jazdy lub w poślizgu kontrolowanym pokonywać zakręty ,oczywiście nie robi sie tego na codzień na publicznych drogach .

P.S. Przyssałeś się do tych parkingów jakby ktoś dzień w dzień upalał auto,po drugie nie wiem czy wiesz ,że na śniegu auto się nie niszczy tak jak na gołym suchym asfalcie(a to jest dopiero upalanie).

 

Mankamenty estetyczne twojej BM-ki według mnie, które dyskwalifikowały by to auto przy kupnie to:

-po pierwsze oczywiście sama wypadkowość, bo bezwypadkowy to on nie był!

-źle spasowany przód po kolizji, ale to już wina naszych specjalistów blacharzy!

-do tego zderzak już po lifcie a auto jak pamiętam jest z 95r.-lubie oryginalny stan auta!

-przebieg, nie pamiętam ile tam było ale napewno poniżej 200tyś km-więc wybacz ale przy tym przebiegu ten model kierownicy jeszcze się nie wyciera!

-no i fotele też pierwszej świeżości nie były,mimo że to kubełki które sie szybciej wycierają!

Jak masz wątpliwości co do stanu kierownicy i foteli to mogę wkleić zdjęcia mojego auta, który ma teraz na liczniku 163tyś km i wtedy sobie porównasz?

Jedynie co mi sie podobało w twoim aucie to silnik i duży komputer którego mi brakuje!!

Mam nadzieję że Cie nie uraziłem,ale pod względem estetyczności w samochodzie jestem przeraźliwie pedantyczny i nie moge nic na to poradzić!!

Pozdrawiam.