Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów,

w niedzielę, w Gdyni, miałem dosyć solidny wypadek swoją 7,

przy 120 na śliskiej nawierzchni przy zakręcie w lewy dół wyjechały mi koła, no i poleciałem bokiem na skarpę, potem lampa no i dachowanie na końcu,

benia skasowana... :( :( :(

straty zdrowotne - ZERO, nie spadł mi nawet włos z głowy, wieksze straty zdrowotne mam jak sobie paznokcie obcinam...

jedno wam powiem, e38 jest bez wątpienia piękne, ma szlachetny kształt, super linię,

jest może mało ekonomiczne, bo sporo pali i to wiemy wszyscy,

ale zapewne kazdy z nas zastanawiał się, jak by wyglądał po solidnym uderzeniu w skarpę, (fakt że miękką ziemię) potem zawinąć lampę i zjechać na dachu 150m...

no więc odpowiadam: ja zadnych start na zdrowiu nie poniosłem,

co nie znaczy, że innym także się nic nie stanie, to jasne,,,hehe,

podsumowując - e38 jest bezpieczne, i krótko mówiąc uratowała mi życie, za co chciałem mojej Beni publicznie podziękować,

za jej ostatnią przysługę, jaką mi oddała,

jeżdziło mi się super przez prawie rok, to wspaniałe auto, kupno następnego e38 to kwestia czasu...

poznałem tu, na forum fajnych, pomocnych ludzi i chciałem im wszytskim serdecznie podziękować .

mam nadzieję, że niedługo wrócę na forum, jako posiadacz nowego egzemplarza, i nie omieszkam się tym pochwalić,

pozdrawiam wszystkich,

ps, wina była oczywiście moja, i nie zamierzam chować głowy w piasek, :oops:

tak na marginesie, prawko chyba zabrane...

:hand:

e 38 jest najlepsze... po prostu
Opublikowano

Podziękuj sobie przede wszystkim ze nie jechałes wtedy Daewoo Tico z tą prędkością a nie samochodowi bo samochód to kupa metalu.Wazne ze nic CI nie jest.

 

Pozdro

Opublikowano

Najważniejsze,że nic Ci się nie stało.

Szkoda Blumki.Ale potwierdzam-jest to super i bezpieczne auto.A czemu sądzisz że prawko Ci zabiorą?

Mi życie uratowała E32 jak autobus mnie skasował(fakt,nie miała wielkich uszkodzen ale gdyby to był Polonez...).Inne zdarzenie które jest przykładem mocnej konstrukcji jest wypadek mojej E34.Dziewczyna(wcześniej jeździła...maluchem) nowego właściciela jechała 150-170 w deszczu i wpadła w poślizg...bla bla skończyła na barierkach.Zalożyli jej tylko kołnierz dla bezpieczeństwa.A auto...widać w linku w podpisie. :(

Pzdr

Może być każde auto,pod warunkiem że będzie to BMW...
Opublikowano

hehe, dzięki Panowie,

faktycznie, dobrze że jestem cały,

a co do prawka, to już mi zabrali i sąd ma orzec, czy mi oddadzą czy może zatrzymają na dłuższy okres.

zarzut - stworzenie zagrożenia w ruchu ulicznym,

no i teraz czekam na rozprawę...

co do następnej e38, to ja jestem przekonany na tak, ale żona mi się buntuje, że jej budżet zniszczę,,, :wink:

chodzi o paliwko,

ostatnio doszedłem prawie do 2 tysi za benz miesięcznie,,, :roll:

pozdr

e 38 jest najlepsze... po prostu
Opublikowano

Siódema to najlepsza beema.

 

W sprawie prawka, sądze że nie miali Ci prawa go zabrać - to robi sąd - cofa uprawnienia.

Zatrzymali Ci je raczej, ale powinni coś dać żebyś mógl jeździć.

Opublikowano
To bardzo dobrze ze nic Ci nie jest! oby jak najmniej postow z takim tematem. Zycze szybkiego powrotu z nowa E38. Aha mam pytanie ile miales poduszek w śp buni??? I ktore wypalily??? Pasy rozumiem zapiete???
BMW BardzoMysleWybornie
Opublikowano
... w Gdyni, miałem dosyć solidny wypadek swoją 7,

przy 120 na śliskiej nawierzchni...

 

Przykro oczywiście i mi z tego powodu, ale 120 w mieście :nienie: a do tego na łuku i śliskiej nawierzchni.

Chyba kolegę poniosła trochę fantazja albo poprostu brak rozsądku.

 

Pozdrawiam i życzę szybkiego nabycia nowej e38

Opublikowano
... w Gdyni, miałem dosyć solidny wypadek swoją 7,

przy 120 na śliskiej nawierzchni...

 

Przykro oczywiście i mi z tego powodu, ale 120 w mieście :nienie: a do tego na łuku i śliskiej nawierzchni.

Chyba kolegę poniosła trochę fantazja albo poprostu brak rozsądku.

 

Pozdrawiam i życzę szybkiego nabycia nowej e38

 

No chyba nikt normalny w takich warunkach tak szybko nie jeździ. To że było ślisko zauważył jak już było za późno. Jak znam życie, drogowców też to zaskoczyło. Przecież to dopiero grudzień !

 

Swoją drogą, jak popadało tydzień temu trochę śniegu, to się w Toruniu działo. Ludzie zimówki zakładają jak już jest regularnie biało - bo przecież szkoda ich (tych zimówek). Lepiej kasę wydać na blacharza :-)

 

pozdr

Mariusz

Opublikowano
Najważniejsze, że Tobie nic się nie stało... Mało oryginalne ale jakoś trzeba było zacząć, postanowiłem dołączyć się do tematu bo sam parę tygodni temu miałem przygodę ze swoją Bestią ;) nie skończyła się aż tak tragicznie... Zaliczyłem centralne trafienie przez latarnie przy 50km/h :/ okoliczności zbliżone, łuk, śliska nawierzchnia itp. Prawko też chcieli mi odebrać gadając coś o zagrożeniach na drodze :P ale udało się to jakoś załagodzić. Ostatecznie skończyło się na mandacie w wysokości 200zł, 7 tyś za naprawę i oczywiście braku jakichkolwiek obrażeń :) Mam nadzieje, że urzekła was moja historia i ktoś napisze „całe szczęście, że nic Ci się nie stało” ;P
Opublikowano

Sorki za głupi komentarz ale ja jakbym tak zrobił to chyba bym wyszedł z auta, w ogóle nie dzwonił po policje tylko po kumpla z lawetą.

 

A jakby przedstawiciele mafii przyjechali, czyli tzw. stróże prawa to powiedziałbym że skradziono mi to auto 5 minut temu i złodziej to zrobił a następnie uciekł...

 

Sorry ale jak spadne ze schodów to dostane od państwa zakaz wychodzenia z domu? To bez sens. Policja niech ściga bandytów! A nie uczciwych obywateli.

 

A tak przy okazji myślę że tym wątkiem powinni zainteresować się ludzie którzy potrzebują części do takiej BMW jak Twoja była... silnik, skrzynia wszystko dobre, to ma wartość; jak dobrze sprzedasz i miałeś auto w dobrym stanie to z 10.000 zł byś dostał za podstawowe części, popracuj trochę odłóż kasy albo uwolnij rezerwy finansowe i kup nowe E38 i ciesz się nim. Być może szybszym i lepiej wyposażonym...

 

tylko pamiętaj że zabić się łatwo ale jak będziesz chciał się zabić położysz sie na tory albo skoczysz z 10 piętra auto do tego nie jest potrzebne więc mieszanie się państwa do takich rzeczy i wydawanie śmiesznych dokumentów z napisem prawo jazdy oraz powołanie za publiczne pieniądze gangów pobierających bezprawne opłaty zwanej policją drogową to czysty bandytyzm!

 

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)
...więc mieszanie się państwa do takich rzeczy i wydawanie śmiesznych dokumentów z napisem prawo jazdy oraz powołanie za publiczne pieniądze gangów pobierających bezprawne opłaty zwanej policją drogową to czysty bandytyzm!...

 

Nie wiem, czy to było „na serio”? Jeżeli tak, to trochę przesadziłeś, co?? - To tak trudno jest sobie wyobrazić co działoby się, gdyby nie było tego dokumentu z napisem "Prawo jazdy"??? Zmieniłbyś zdanie na pewno i to szybko, gdybyś odczuł na sobie skutki tego, że po drogach poruszaliby się tacy, co mają ochotę jechać i jadą, a potem zamiast zahamować, łapią się za ucho, potem gęba układa im się do krzyku, żeby na koniec wylądować na Twoim zderzaku, albo bez świadomości wymuszają Ci pierwszeństwo i sam pakujesz się czołowo w nieoczekiwany na drodze "niebezpieczny obiekt". W poukładanej po Twojemu rzeczywistości takich zagrożeń byłoby dużo i wszędzie.

Nawet jeżeli kurs nie nauczy kogoś perfekcyjnego kierowania samochodem, to konieczność posiadania dokumentu uprawniającego do poruszania się po drogach spowoduje w dużym stopniu strach przed jego utratą i odpowiedzialność za to co się robi podczas jazdy. Wiadomo - każdy w różnym stopniu ma świadomość tego, że jazda samochodem, to nie tylko zabawa, ale prawne eliminowanie z dróg tych najbardziej lekkomyślnych i nie mających wyobraźni – jest tylko korzyścią dla innych.

 

Sorry ale jak spadne ze schodów to dostane od państwa zakaz wychodzenia z domu? To bez sens. Policja niech ściga bandytów! A nie uczciwych obywateli.

 

Tu też czegoś nie rozumiesz: jak będziesz się codziennie rzucał z okna, albo ze schodów, to raczej nie grozi to zrobieniem krzywdy i szkód takich jak wtedy gdy będziesz miał upodobanie w jeżdżeniu 120/h po śliskich zakrętach, kiedy podczas wylotu z drogi możesz zabić kogoś, kto jadąc z przeciwka zachowuje ostrożność albo idzie sobie chodnikiem. Zabranie prawa jazdy w takich przypadkach to nic innego, jak ustrzeżenie ludzi przed takimi zagrożeniami (wolałbyś od razu iść do więzienia?)

 

Namawiam do tego, żeby nie podważać bez zastanowienia tego co w jakimś stopniu pomaga uporządkować świat - zwłaszcza w Polsce jest jeszcze dużo do zrobienia, żeby ludzie byli sami z siebie odpowiedzialni.

pozdr.

Edytowane przez solaris520

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
tak na marginesie, prawko chyba zabrane...

:hand:

chyba nie byłeś na podwójnym gazie bo przecież wypadki się zdażają i papierów nie zabierają no chyba że zsumują ci punkty za wykroczenia ale chyba nie przyznałeś się ile ciołeś.

Wiem co czujesz ja jak rozbiłem swoje pierwsze bmw to tak się czułem jak by mi jajka obcieli.

Opublikowano (edytowane)

witam wszystkich,

ale dyskusja rozgorzała...

po kolei,,,

-bylem trzezwy, spoko,

- prawko mi zatrzymali, do czasu rozprawy sądowej, na której sąd zadecyduje czy mi je zabrać, czy oddać, teraz mam tylko kwit na jazdę 7 dni po zatrzymaniu i konczy mi sie wlasnie w niedziele, no comments...

- poduszki nie wystrzelily, bo nie mialem pasów zapiętych, stąd też moje podwójne podziekowania w kierunku beni, no i na pewno do mojego Anioła Stróża, który nade mną czuwał,

- generalnie macie rację pisząc, ze powinno sie chrpnić spoleczemstwo przed takimi kierowcami jak ja, jazda 120 po miescie w zakrecie to pelen debilizm, i nie tylko mnie mogla stac sie krzywda, zdaje sobie ztego sprawe, i zrozumialem pewne sprawy...moze niekoniecznie zgadzam sie z odebraniem tego prawka, ale coz, tak ajest kolej rzeczy, i jestem pelen samokrytyki. tak na marginesie ten zakręt mnie troche zaskoczyl, dlatego nie zdazylem...

- stoi moja benia wystawion ana allegro, szara, po dachowaniu, kazdy zainteresowany moze ja sobie pooglądac, na razie nie sprzedaje na czesci, chce poczekac jak sie skonczy aukcja, ile zostanie wylicytowane, nie mam czasu ani glowy na razie na rozkrecanie jej i opylanie po kawalku, najchetniej sprzedalbym ja komus, zeby to zrobil za mnie...cena do dogadania, no i tak na marginesie, ile moge za nia lyknąć?

- mam juz upatrzoną kolejna e38, ale muszę pokonac mały front antybemwuowski w domu wpostaci zony, ktora jest troche przestraszona ostatnim przypadkiem, a nie moge jej wytlumaczyc, ze gdybym jechal jakims fordem czy skodą, nie ogladala by mnie w tak dobrym stanie,,,hehe

co o niej sądzicie?

o bmw oczywiscie, nie o żonie, bo przecież nikt jej chyba nie widział hihihi, :twisted:

oto ona:

 

730 D,

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?id=20557485&__lp=2&scopeId=C&sortOption.sortBy=searchNetGrossPrice&sortOption.sortOrder=ASCENDING&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=35&vehicleCategory=Car&segment=Car&fuel=DIESEL&minFirstRegistrationDate=1999-01-01&maxFirstRegistrationDate=1999-12-31&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&grossPrice=false&lang=de&pageNumber=1

pozdrawiam

Edytowane przez priwat74
e 38 jest najlepsze... po prostu
Opublikowano
...zrozumialem pewne sprawy... i jestem pelen samokrytyki...

...mam juz upatrzoną kolejna e38...

 

:cool2:

pewnie drugi raz takiej głupoty nie zrobisz,

 

a drugi raz E38, jak najbardziej popieram.

 

pozdrowienia

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Hej ! Szczerze współczuje z powodu straty auta .

 

Nie wiem czym zajmujesz się zawodowo.

Jeśli byłbyś np. zawodowym kierowcą tira albo zarabiał na taksówce czy pracował jako przedstawiciel handlowy i był na dodatek jedynym żywicielem rodziny , to na 100 % nie zabiorą ci prawka .

Ale jeśli tak nie jest ,to staraj się w sądzie zrobić dobre wrażenie i uzasadnić,że samochód jest ci NIEZBĘDNY do wykonywania pracy , utrzymania rodziny , wożenia dziecka do przedszkola etc .

 

Okaż skruchę i opowiedz,że to pojedyńcze zdarzenie , że normalnie tak szybko nie jeździsz itd.

Lepiej tak mówić niż kozaczyć ( opowiadać,że dla bmw taka prędkość to nic takiego ) i stracić prawko .

Pamiętaj,że sędzią nie musi być fan bmw ale np. starsza kobieta,która nie przepada za piratami drogowymi :)

Powodzenia na rozprawie i trzymaj się !

Opublikowano

Okaż skruchę i opowiedz,że to pojedyńcze zdarzenie , że normalnie tak szybko nie jeździsz itd.

 

Albo że gaz Ci się zablokował i bohatersko uratowałeś innych użytkowników drogi rozbijając tylko siebie ;-)

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Mysle, ze nie ma co zakladac, ze sedzia bedzie naiwny.

Po prostu powiedziec jak bylo, dodac, ze bardzo sie zaluje swojej glupoty i ze wiecej sie takich numerow odstawiac nie bedzie. A potem liczyc na lagodny wymiar kary.

Nawiasem mowiac, gdybym to ja wyszedl z takiego dzwona i dacha przy 120 km/h i to w dodatku bez zapietych pasow, to najpierw pojechalbym do Czestochowy, potem postawilbym pomnik E38, a nastepnie chyba juz do konca zycia jezdzilbym E38.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.