Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie odnośnie sworznia wahacza, dolny od strony koła, e36, 1992r,320i, sedan

 

Co mniej wiecej 10 miesiecy kupuje nowe (ok 90zl szt-dosc drogie). Maja taka wade,ze guma w środku notorycznie i szybko sie wybija.

 

PYTANIE.

 

Ktos moze probowal jakos z tym walczyc, moze jakies inne sworznie od innych modeli bmw pasuja i sa lepsze?

Opublikowano
Opublikowano
Tyle, ze tak zestrojono zawieszenie w bmw i tak raczej powinno byc...........dziwneze co 10 m-cy musisz dawac nowe( i to kupujesz jeszcze takie dosc drogie) musisz omijac wszystkie dziury i uskoki na drodze jak sie ylko da-bo czasem widze oszolomow co jada po bruku po 70km/h na drodze jak ja jade to pomysla ze pijany jestem ( bo omijam te dziadowskie wyrwy) a oni leca prosto po kazdej studzience, kazdej dziurze i kazdym poprzeczym garbie........
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
..witam kup /meyla/wzmocniony wychodzi ok 50-60zl....http://www.automerc.pl/.....

 

....w gdansku kupowalem i oni doradza...

 

http://moto.allegro.pl/item249356404_sworzen_wahacza_bmw_3_e36_e46_wzmocniony_meyle.html :cool2:

 

kolego gdzie w gdansku udalo Ci sie kupic te sworznie?

 

masz podana strone auto merc...tam jest adres :mrgreen:

Opublikowano
..witam kup /meyla/wzmocniony wychodzi ok 50-60zl....http://www.automerc.pl/.....

 

....w gdansku kupowalem i oni doradza...

 

http://moto.allegro.pl/item249356404_sworzen_wahacza_bmw_3_e36_e46_wzmocniony_meyle.html :cool2:

 

kolego gdzie w gdansku udalo Ci sie kupic te sworznie?

 

masz podana strone auto merc...tam jest adres :mrgreen:

 

tylko ze auto merc jest w gdyni, a napisales ze kupiles w gdansku... stad moje pytanie czy w gdansu tez w jakims sklepie to maja ;-)

Opublikowano
..witam kup /meyla/wzmocniony wychodzi ok 50-60zl....http://www.automerc.pl/.....

 

....w gdansku kupowalem i oni doradza...

 

http://moto.allegro.pl/item249356404_sworzen_wahacza_bmw_3_e36_e46_wzmocniony_meyle.html :cool2:

 

kolego gdzie w gdansku udalo Ci sie kupic te sworznie?

 

masz podana strone auto merc...tam jest adres :mrgreen:

 

tylko ze auto merc jest w gdyni, a napisales ze kupiles w gdansku... stad moje pytanie czy w gdansu tez w jakims sklepie to maja ;-)

 

przejezyczenie...ale to 3miasto :hand:

Opublikowano

jedna rzecz mnie zastanawia - w opisie sworznia mayle podaja ze nie posiada on gumowej podstawy? czy to jednak w jakis sposob nie powoduje przenoszenia drgan na wachacz tym samym go nie uszkadzjac?

w koncu producent po cos ta guma tam projektowal.

Opublikowano
jedna rzecz mnie zastanawia - w opisie sworznia mayle podaja ze nie posiada on gumowej podstawy? czy to jednak w jakis sposob nie powoduje przenoszenia drgan na wachacz tym samym go nie uszkadzjac?

w koncu producent po cos ta guma tam projektowal.

 

dlatego bo wmocniony :norty:teraz juz robia takie wachacze...wzmocnione :cool2:

Opublikowano

Witam . Jestem tu nowy . Czy moze ktos wymienial te sworznie sam . bo mnie to czeka . Wczoraj sie chcialem zabrac za to ale stwierdzilem ze mam wyrabane laczniki i szkoda dwa razy demontowac wachacze . moze ktos to robil i ma jakies cenne wskazowki .

dzieki

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja jestem właśnie w trakcie wymiany.

Zamówiłem wszydtko z allegro bo taniej. Ale same drogie zamienniki.

W jednym przypadku kupiłem tylko te wzmocnione sworznie zewnętrzne firmy meyle.

Dzisiaj przyszły jako pierwsze. Reszte rzeczy też kupiłem wzmocnione bo zawiecha w trójkach jest strasznie delikatna.

Jedyna rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę to to że środkowy sworzeń wychodzi niezwykle opornie.

Najpierw waliłem w niego za pomocą długiej brechy od góry i młotem 5 kilowym i nic.

Pózniej zacząłem od spodu próbować go za pomocą klinów, posłużyły mi do tego przecinaki i młot 5 kilo.

Mimo ujemnych temp. byłem tak spocony że szok, a ten ani drgnał.

Wkońcu popsikałem wszystko WD 40 i poszedłem na herbate. Wróciłem i tym razem spróbpwałem za pomocą długiej na około 1.20 m. brechy wsadziłem ją od zewnątrz, patrząc od boku auta to tak jak byś celował na górę zacisku hamulcowego, tylko że wsadziłęm ją dalej i zaparłem za belkę pod silnikiem - a więc pomiędzy belką i wachaczem. Uff dopiero wtedy ustąpił. Nie wiem czy Wd pomógł czy siła z jaką to zrobiłem a prawie że po breszce skakałem. Musisz tylko uważać żeby niczego nie uszkodzić i robic to z wyczuciem. Ja raz skasowałbym maglownice i jej węże więc uważaj. Z zewnętrznym sworzniem powinno pójść lepiej. podłuż coś nad nakrętkę gdy będziesz ją wykręcał, np klucz 13 ja tak zrobiłem, klucz zaparł się o fragment amortyzatora i wkońcu nakrętka wybiła sworzeń w dół, ale też lekko nie było.

Aha przy odkręcaniu śruby tego wewnętrznego sworznia najpierw odkręciłem cały stabilizator - to są dwie śruby przy lącznikach z wachaczem, i 4 przy gumach. Robtoy nie ma dużo a swornie o wiele lepiej się odkręca.

Pozdrawiam Jakbyś miał jakieś pytania to pisz na mój mail.

aha ma ktos pożyczyć sciągacz do sprężyn, bo z prasą dam radę ale żeby jeszcze amory wyienic to potrzebuje sciągacz. Najlepiej w okolicach Poznania, a konkretnie Śremu. Pozdrawiam jeszcze raz.

Opublikowano

Tak ja kolega

 

Jakubs14 napisał:

waliłem w niego za pomocą długiej brechy od góry i młotem 5 kilowym

u mnie przy wymianie sworzni tak nie było. Choć wymieniałem, aby ten przy kole - zewnętrzny. Ten wewnętrzy co kolega o nim pisze bez problemu mi wyszegł - lekko podważyłem go aby. Z zewnętrzym już troszkę walczyłem.

Zeby wymienić zewnętrzy trzeba odkręcić cały wachacz, ale najpierw najlepiej wybić sworzeń wewnętrzny. Ja uderzałem młotkiem w ucho trzymające sworzeń(czerwona strzałka na rysunku)

 

http://img505.imageshack.us/my.php?image=103613pql4.png

to poprostu sam wypadł :dance: Z drugim tak samo zrobiłem i też sam wypadł :D

Żeby włożyć w te uszy nowe to już musiałem jechać na praskę - próbowałem samemu, ale nie wychodziło mi to. Zapłaciłem 20 zł i po problemie z włożeniem:)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Temat sworzni powtarza siębardzo często, więc podziele się z wami moimi spostrzeżeniami :wink:

 

Zawsze mam auta w bdb stanie, więc jak tydzień temu jechałem na przegląd okresowy na stacje diag., byłem spokojny...

Gość bierze auto na szarpaki i stwierdza, że sworznie dolne z przodu do wymiany :jawdrop: Moje zdziwienie było tym większe, że 3000km temu, na tej samej stacji, wszystko było ok. Zszedłem do kanału i diagnosta mi pokazuje, że są luzy na sworzniach, bo one nie powinny tak pracować na szarpakach. Wg mnie wszystko było ok, pracowała sama guma, ale luzu żadnego nie było, guma nie była sparciała, wybita czy coś, ale diagnosta swoje i auto przeglądu w tym zakresie nie przeszło :!: Dodam jeszcze że auto jakieś 6000km temu przeszło TUV. Ale nic to, jadę do swojego serwisu /spece jakich mało/, żeby sprawdzili te sworznie, może potwierdzą, coś jeszcze zauważą jak już mam wahacze ściągać. Co się okazało, sworznie wg nich nie mają żadnego luzu, mało tego, są ślady świadczące o tym że niedawno były wymieniane :!: Mówią mi, że w większości marek sworznie są całe metalowe, a w bmw zalewane gumą i jak gość co się nie zna widzi że taki sworzeń bmw lekko w tej gumie "pracuje", to może uważać, że jest do wymiany... :duh:

Druga wizyta na tej samej stacji, mówię że w serwisie powiedzieli mi że sworznie są ok i żeby jeszcze raz sprawdzili - TRZECH zeszło do kanału, 5 minut oglądali i szarpali...

Skończyło się przeprosinami i stwierdzeniem, że sworznie są ok :shock:

 

Aha, gość który tydzień temu badał auto, jeszcze dizsiaj jak schodził do kanału twierdził, że SWORZEŃ JEST CAŁY METALOWY I NIE MA TAM ŻADNEJ GUMY :mad2: :mad2: , mimo iż tydzień temu pokazywałem mu tę gumę :duh: , a drugi diagnosta, który przyjmował kasę, też twierdził, że sworznie żadnej gumy nie mają :doh:

 

Także uważajcie, czy czasem nie wymieniacie sworzni na zapas...

Opublikowano
Tyle, ze tak zestrojono zawieszenie w bmw i tak raczej powinno byc...........dziwneze co 10 m-cy musisz dawac nowe( i to kupujesz jeszcze takie dosc drogie) musisz omijac wszystkie dziury i uskoki na drodze jak sie ylko da-bo czasem widze oszolomow co jada po bruku po 70km/h na drodze jak ja jade to pomysla ze pijany jestem ( bo omijam te dziadowskie wyrwy) a oni leca prosto po kazdej studzience, kazdej dziurze i kazdym poprzeczym garbie........

 

jeżdże dokładnie tak samo omijam wsystkie studzienki i dziury :lol: wygląda to zabawnie jak ktoś za mną jedzie :P bo naprawde przypomnia to jazde na dobrej fazie czy tam na podwujnym gazie :mrgreen:

.:::B:::. .:::M:::. .:::W:::.
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Dziś moja bumcia nauczyła się wydawać nowy odgłos.

Przy normalnej jeździe tego nie słychać dopiero jak telepie się z prędkością 5, max 20 km/h po miękkiej dziurawej nawierzchni. Słychać taki odgłos, który przypomina obcieranie sie (skrzeczenie) wzajemne dwóch elementów gumowych. Żadnych stuków, puków, tylko odgłos pracy-obcierania dwóch gum.

 

Co to może być? Wlazłem pod samochód ale na moje oko, wszystko ok.

Nie chce mi się jechać na warsztat tak odrazu może coś wymyślicie i uda mi się namierzyć winowajce.

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.