Technika jazdy samochodem :)

[DemogorgonPL]

Witam...

Postanowilem napisac taki oto nowy temacik poniewaz kilka osob zazuca mi zla technike jazdy, a przy okazji zobaczymy jak kto jezdzi...

 

1- Uruchomienie silnika...

Wiadomo, odpalam, niech troche pochodzi - nigdy nie stosuje ostrej jazdy jak silnik jest zimny...Jesli dochodzi juz do nominalnej temp wtedy deptam troche mocniej...Jesli jest juz w polowie (czyli ok) pozwalam sobie na szalenstwa.

 

2- Co do zmiany biegow...Zawsze staran sie zmieniac biegi plynnie...Nigdy zadnej szarpaniny, zabki czy tym podobnym...Kulture jazdy widac po glowie pasazera, jesli szarpie mu łbem to cos jest nie tak...PS moj starszy zawsze wbija biegi i od razu puszcza sprzeglo do konca, nawet w korku - szarpie jak nic, ale mowi ze szkoda sprzegla...LOL :P

 

3- Redukcja (hamowanie silnikiem)...tak samo...Bez szarpan, delikatnie popuszczam sprzeglo az silnik wejdzie na obroty dla odpowiedniego biegu i wtedy puszczam do konca...

 

4- Redukcja przy wyprzedzaniu...Tu zauwazylem kilka rodzajow fanatykow...Jedni zmieniaja bieg na nizysz i cisna az autem skacze, a drudzy stosuja przegazowke, aby silnik sie wkrecil na odpowiednie obroty...Oczywiscie staram sie stosowac do tego drugiego...

 

5-te i najciekawsze, najwazniejsze dla tego tematu...Wiaze sie zapewne ze spalaniem...

Mianowicie...Jedziemy z gorki, dluuugiej gorki okolo 1-2 km...Powiedzmy 90 km/h...Ja wbijam luz...ale pod koniec hamuje biegami (silnikiem) i hamulcem oczywiscie...I teraz pytanie poniewaz nie mam OBC nie wiem jak ze spalaniem...Czy lepiej trzymac auto z tej gorki na biegu i miec delikatnie wcisniety gaz, czy tez jechac tak jak napisalem??

W kazdym badz razie zawsze wykorzystuje okazje aby hamowac silnikiem...Podobno jest cos takiego jak Cut-off czyli odciecie paliwa przy hamowaniu silnikiem i wtedy silnik nic nie bierze paliwa...Czy to prawda??

 

Piszcie o swoich technikach jazdy...Moze sie nauczymy jezdzic bardziej ekonomicznie?? Albo tez ostrzej przy podobnym zuzyciu paliwa...

 

Pozdrawiam :)

[Dziki]

jazda z górki na biegu jałowym jest bardzo niebezpieczna i wręcz niedopuszczalna

[MarcinPioneer]

U mnie tak jest jak puszcze gaz i się samochód toczy to na wskaźniku pokazuje zerowe spalanie.

[tigre0070]

Podobno jest cos takiego jak Cut-off czyli odciecie paliwa przy hamowaniu silnikiem i wtedy silnik nic nie bierze paliwa...Czy to prawda??

 

tak , to prawda :-)

[jacekkarasowski]

na luzie sie nie jezdzi.... :mad2:

[DemogorgonPL]

na luzie sie nie jezdzi.... :mad2:

Spoko, przyjałem do wiadomosci :)

[zbigniewst]

witam..co do nr. 4 nie masz racji przegazowki sie nie robi tylko w zaleznosci od szybkosci wrzuca sie nizszy bieg zeby samochod szybciej pociagnol by wyprzedzanie bylo jak najkrotsze nr.5 z gorki sie nie jedzie na luzie bo jak ci padna hamulce to bedzie ci trudno wrzucic bieg..

[Sucre]

no dobra ale powiedzmy ze gorka ma z 3km(jestesmy dosc rozpedzeni) i gdy bedzie sie konczyc to i tak musimy zahamować wtedy wedlug mnie lepiej jest wrzucic luz i dopiero przed koncem wrzucic bieg i hamowac silnikiem

[zbigniewst]

....nie czytasz co pisza inni po 3km bedzie za pozno jak padna hamulce.. :mad2:

[_roberto_]

Prawie każdy kto nie jeździ 20-letnim poldkiem czy jakimś innym zamierzchłym wynalazkiem będzie oszczędzał paliwo hamując silnikiem, a nie wrzucając na luz. A pod względem bezpieczeństwa poruszania się luz to wróg publiczny bez względu na rodzaj samochodu.

 

Gorąco polecam: http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=274998458&page=0&vc=1

[Adam318]

Dodam swoje 3 gr :)

Ukończyłem kurs bezpiecznej jazdy narazie I i II stopnia (jest VI czyli jakimś rajdowcem nie jestem)

Wypowiem się do 2 rzeczy.

Nie wiem po co przygazówka auta przed zrzuceniem biegu. Służy to chyba tylko do większego zużycia paliwa

Co do jazdy na luzie. DemogorgonPL i Sucre jeździliście chyba z górek niewielkiego kalibru. Zjeżdżając z naprawdę big góry sami będziecie się bali wrzucić na luz.

Na luzie nabiera się niezłych prędkości i powstają fajne przeciążenia nie daj boże żeby skończyły się hamulce (auta ciężarówe i autobusy mają dodatkowe wspomaganie hamulcy do jazdy w górach). Nie zatrzymacie auta wystawiając nogę .

Na kursie nauczyłem się również też że nawet dojeżdżając do świateł nie zrzucamy na luz. Wyobrażcie sobie sytuację że wrzucamy na luz dojeżdzamy sobie spokojnie a za sobą słyszymy przeraźliwy pisk hamulcy, luknięcie w lusterko i wszystko jasne. Mając wrzucony bieg możesz wiele szybciej zareagować (podjechać szybciej do przodu uciec w bok itp) mając auto na luzie może zabraknąć tego ułamka sekundy na wrzucenie biegu i dokonanie słusznej decyzji. Du*a rozwalona w buni.

To tyle chyba bo z resztą się zgadzam.

Acha jeszcze jedna zasada która wpajał mi ojciec i chyba słusznie. Zjeżdżamy z górki na takim biegu na jakim wjechaliśmy

[__Kai__]

Z górki na biegu... spalanie zerowe, wspomaganie hamulców działa z większą siłą. Jeżeli hamowanie silnikiem jest zbyt duże - wrzucić wyższy bieg.

 

Zimny silnik - nie stać za długo (minuta i wio). Silnik szybciej rozgrzewa się podczas jazdy. Na zimnym dla benzyniaków nie przekraczać 4500rpm (instrukcja BMW, silniki M50/52), oczywiście każdy z reguły nie przekracza 3000rpm.

 

Odnośnie przegazówek, to dawno temu były potrzebne, żeby "pomóc" synchronizatorom. W ten sposób wyrównywało się prędkości obrotowe wałków w skrzyni biegów przed wrzuceniem niższego biegu (szczególnie stosowane w ciężarówkach). Aktualnie to jest zbędne.

[djharuss]

A co może być przyczyną tego ze jak jadę z górki na biegu to wskaźnik spalania nigdy nie pokazuje mi 0 tylko zawsze waha sie koło 9,8,7? mianowicie 520I

[tigre0070]

jaka prędkość?

jaka górka i jaki bieg?

...u mnie zawsze pokazuje 0 :-)

[_Tomek_]

A co może być przyczyną tego ze jak jadę z górki na biegu to wskaźnik spalania nigdy nie pokazuje mi 0 tylko zawsze waha sie koło 9,8,7? mianowicie 520I

 

Sprawdz czy Ci sie linka nie blokuje bo moze nie odpuszcza ci pedal do konca:)

[djharuss]

górka może ze 2 km około 70 - 80 Khm na piąteczce a linka sie chyba nie blokuje bo by sie blokowała na luzie a wszystko jest ok i właśnie to mnie zastanawia bo wszystkim pokazuje zero!

[Maverick13]

Witam. Z przerażeniem przeczytałem o wrzucaniu luzu przy zjeździe z górki aby zaoszczędzic na paliwie. po pierwsze to jest skrajnie niebezpieczne i nigdy nie powinno sie jechac na luzie, nawet na prostej równej drodze. Po drugie co koledzy słusznie zauważyli przy zjeździe i hamowaniu silnikiem zostają odłaczone wtryski i nie jest podawane paliwo zatem oszczędność jest większa niz w przypadku jazdy na luzie.

 

Jeżeli mowa o jeździe elastycznej i ekonomicznej to nalezy wykazywać sie dużą przewidywalnością na drodze i nie gnać od swiateł do świateł kiedy widać z daleka czerwone tylko np spokojnie sobie dojeżdzać - zdjąc nogę z gazu - niech sie auto dotoczy i w momencie zapalenia zółtego dodac gazu. Oszczędność paliwa i nerwów gwaratowana.

Ja jadąc z Krakowa do Mielca skad pochodze osiagam wynik przeciętnego spalania 6,2/6,5l na 100km. Byłoby jeszcze mniej gdyby nie cholerne korki w Krakowie, dziury na drodze. sam przejazd przez miasto to 25% całego czasu podrózy. Dodam ze mam silnik 2,5l. Nieźle co?

[YOOSHKY]

A co może być przyczyną tego ze jak jadę z górki na biegu to wskaźnik spalania nigdy nie pokazuje mi 0 tylko zawsze waha sie koło 9,8,7? mianowicie 520I

Bo to zależy od prędkości i biegu na którym się poruszasz. Np E32 M60B40iA na 5 biegu DME odcinana wtryski pow 80km/h.

[Fazer]

A co ze zużyciem silnika? Jadąc z górki puszczamy gaz a silnik co na to :P

[firebatt]

A co ze zużyciem silnika? Jadąc z górki puszczamy gaz a silnik co na to :P

 

Jakie zużycie jak paliwo nie dochodzi?

 

No pewnie, jakieś tam części się obracają, ale to nie wpływa negatywnie na kondycję silnika.

[YOOSHKY]

Jakie zużycie jak paliwo nie dochodzi?

 

No pewnie, jakieś tam części się obracają, ale to nie wpływa negatywnie na kondycję silnika.

Jakieś części? :) Pracuje wszystko prócz wtrysków :) W zwiazku z tym zuzycie silnika raczej sie nie zmienia. Silnik pracuje (w tym pompa olejowa).

Po prostu w normalnych warunkach opory toczenia i grawitację pokonuje silnik. W tym przypadku zamienia się rola - rolę napędu przejmuje grawitacja, pokonuje opory toczenia i kompresję silnika.

[Fazer]

A co za tym idzie przyspieszone zużycie silnika...

[YOOSHKY]

A co za tym idzie przyspieszone zużycie silnika...

Uświadom dlaczego? Z resztą gdybyś nawet miał rację to nie jeździmy na luzie z górki!

[Maverick13]

A co za tym idzie przyspieszone zużycie silnika...

 

Chłopie co Ty pleciesz... jakie większe zużycie silnika??? przez co??? ze paliwo nie jest dostarczane do cylindrów??? przecież to nie dwusów zeby brak mieszanki oleju i paliwa mógł silnikowi zaszkodzic wskutek niedostatecznego smarowania.

[Fazer]

A co za tym idzie przyspieszone zużycie silnika...

 

Chłopie co Ty pleciesz... jakie większe zużycie silnika??? przez co??? ze paliwo nie jest dostarczane do cylindrów??? przecież to nie dwusów zeby brak mieszanki oleju i paliwa mógł silnikowi zaszkodzic wskutek niedostatecznego smarowania.

:lol: A może chłopie powiesz coś więcej niż to co wyczytałeś w pięcio zdaniowych artykułach motoru...