Pływanie / brak stabilności na trasie na prostej

[Pete]

Witam,

 

Niestety wtopiłem chyba trochę z zakupem. Ostatnio dowiedziałem się od speca, że przednie lewe nadkole było malowane. Trudno oczywiście domyślić się jak mocno był bity... choć maska, zderzak, drzwi są oryginalne i nie byly malowane. Niemniej mogło się coś pewnikiem poprzestawiać w układzie kierowniczym bądź w zawieszeniu jeśli oberwał w koło.

 

Ale do rzeczy... jadąc w trasie cały czas mam odczucie, że auto mi pływa na boki i non stop trzeba go korygować. Czuje się jak w jakimś amerykańskim dupowozie, a nie w "Ultimate Driving Machine" w dodatku z fabryczną sportową zawiechą.

 

Opony są nowe (Dunlop SP Maxx 235/45/17 94Y). Zbieżność była robiona zaraz po zakupie. Tutaj jest wydruk:

 

http://s34.photobucket.com/albums/d102/escape2music/530i/th_530_ali.jpg

 

Goście twierdzą że lepiej już się tego ustawić nie da, a np. taka rzecz jak caster w ogóle nie posiada regulacji podobno). Luzów jako takich na kierownicy nie czuć. Po prostu w trasie wydaje się, jakby cały czas ładował w ciebie boczny wiatr - raz prawej, raz z lewej. Nie ma tego odczucia, że auto prowadzi się jak po szynach. Nie jest to też wina nawierzchni. Nie wyrywa kierownicy tak jak to ma zazwyczaj miejsce przy jeździe po koleinach, ale czuć jakby całym samochodem pomiatało na boki od czasu do czasu, pomimo praktycznie bezwietrznej pogody.

 

Więc, co w następnej kolejności sprawdzić/wymienić? Drążki kierownicze? Zweryfikować czy rama nie jest pogięta? Jechać do kogoś innego na ponowne ustawienie zbieżności? Co wam przychodzi do głowy?

 

FYI, auto ma w tej chwili 51 tys. km przebiegu i jeździ po równych/dobrych drogach, więc jeśli elementy zawieszenia są do wymiany, to chyba jedynie dlatego, że był dzwonek a nie raczej z samoistnego zużycia...

 

Dzięki za pomoc.

 

Pozdrawiam,

Edytowane 14 Stycznia 2007 przez Pete

[rm23]

Witam !

mam podobny problem, wiesz co moze sprawdz konty z przodu auta one sa nieregulowane ale sprawdz w zakladzie tam gdzie robili Ci zbieznosc moze dostal strszala i lekko kielich przesunelo albo dostal w amortyzator trudno powiedziec cos nie jadac za kierownica auta ;)

[czestek1]

szerokosc opon jest rowniez znaczaca-jesli masz jakeis wezzsze to wsadz na probe i zobacz czy jest lepiej-idac dalej nei wiem jak jest tam teraz w tych e39 ale oplakany stan sworzni towoduje rowniez "pływanie" sprawdz na warsztacie wszystkie wymienialne czesci zawieszenia w celu weryfikacji w jakikm sa stanie, a jak nie to od razu jedz na trzepaczka na jakas stacje giagnostyki i ci powiedza co jest grane-TAK MI SIE WYDAJE

[adik_32]

Miałem to samo. Wahacze wymieniłem, amorki, ustawiłem zbieżność i jest ok. Ale przy takich oponach nigdy nie pojedziesz jak po szynach na naszych drogach - zapomnij.

[Pete]

szerokosc opon jest rowniez znaczaca-jesli masz jakeis wezzsze to wsadz na probe i zobacz czy jest lepiej

hmm... 235 to standardowa szerokość dla pakietu sportowego. Na takich wyjechał z fabryki, więc nie powinno się nic dziać przy tym rozmiarze.

 

Ktoś mi podesłał coś takiego. Najwyraźniej to częsta bolączka i BMW sugeruje zmodyfikować ustawienia zbieżności, by temu zaradzić...

 

http://i34.photobucket.com/albums/d102/escape2music/530i/stability1.jpg

http://i34.photobucket.com/albums/d102/escape2music/530i/stability2.jpg

http://i34.photobucket.com/albums/d102/escape2music/530i/stability3.jpg

 

Jeszcze tylko próbuję sie dowiedzieć jakie są standardowe specyfikacje do ustawiania zbieżności dla aut ze sportowym zawieszeniem, bo to co mi mój mechanior wydrukował może nie być w 100% poprawne.

Edytowane 14 Stycznia 2007 przez Pete

[Pete]

Ale przy takich oponach nigdy nie pojedziesz jak po szynach na naszych drogach - zapomnij.

Zgoda, tylko że ja jestem za wielką wodą i tutaj drogi są dobre. :D

[adik_32]

Ale przy takich oponach nigdy nie pojedziesz jak po szynach na naszych drogach - zapomnij.

Zgoda, tylko że ja jestem za wielką wodą i tutaj drogi są dobre. :D

 

Zmylił mnie ten dzwon, myślałem, że tylko u nas robią takie numery i nawet nie czytałem skąd jesteś :mrgreen:

[xavier666]

na Twoim miejscu podjechałbym na sprawdzenie płyty podłogowej, czy przypadkiem nie ma jakiegoś "cudu".

Polecam system NAJA lub CAR-O-LINER.

To prawdę ci powie "na czym jeździsz" tak na prawde. Rama to podstawa.

[katar14]

Sprawdz tylne zawieszenie dokładnie - tuleje wchaczy tylnych, ósemki i tp - jak jest to rozwiązane dokładnie w E39 nie wiem ale w starszych modelach efetkem pływania często są te elementy

[kris13]

Tak jak napisał katar14. Sprawdź tylny zawias, a w szczególności tylne tuleje pływające. To one bardzo często są odpowiedzialne za pływanie auta.

[awasi]

Witam

 

Miałem dokładnie taki sam problem - odczuwałem że mi autko lekko pływa a zwłaszcza jak pojawiały sie na drodze nawet lekkie koleiny - okazało sie że należy wymienić drążek środkowy (rys. 9) i jedną końcówkę drążka (rys. 10, 11) i po kłopocie - teraz jedzie jak po szynach.

 

http://www.realoem.com/bmw/diagrams/e/c/53.png

[Przemek_E39]

A moze to luzy na przekładni kierowniczej (maglownicy).

[dddpawel]

Ja miałem podobne problemy. W warsztatach nikt nie widział żadnego luzu w zawieszeniu a auto pływało nie można było szybciej niż 120km jechać. Amortyzatory zostały sprawdzone i ich sprawność na przodzie to 50% na tyle 60% . Pojechałem na sprawdzenie jeszcze maglownicy i okazało się że ma duże luzy na lewej stronie .

 

Maglownica zregenerowana, wymienione jabko w drążku kierownic\zym i amorki na przodzie Po tych zabiegach auto dobrze trzyma się drogi

[Pete]

Ja pierniczę... z tego co piszecie, to praktycznie może być wszystko... Dzisiaj byłem u speca... obejrzał wszystkie elementy i mówi że wszystko jest dobrze, żadnych luzów, żadnych uszkodzeń. Przejechał się i mówi że on nie odczuwa żadnego pływania. Faktem jest, że to pływanie jest delikatne, niemniej mnie wkurza... może jestem zbyt wybredny, ale coś jest chyba jednak nie tak.

 

Zacznę od zmodyfikowania tych parametrów zbieżności, tak jak sugerowało BMW. Potem się zobaczy... ale jakbym mial wymienic te wszystkie elementy, o ktorych pisaliscie, to chyba następną pożyczkę muszę wziąć... :evil:

[Szwed]

Witam wszystkich

 

Mam pytanko do Awasi - ile Cie kosztowała wymiana tego drążka - element nr. 9 na rysunku) ? Pytam poniewaz mam wrazenie ze moje autko "pływa" po drodze w czasie jazdy na wprost. Lekko mnie to drazni :)

 

Pozdrawiam

 

S

[katar14]

Pet niektóre lementy aby zdiagnozować czy mają luz trzeba zdjąć - np przy drążku środkowym najlepiej go zdjąć i wtedy patrzeć, to samo jest w tylnym zawieszeniu - są tam takie elementy tzw. potocznie Ósemki - aby zobaczyć czy mają luz trzeba je zdjać - u mnie własnie za efekt pływania odpowiadały te Ósemki lecz nie dało sie zdaiognozować czy mają luz dopuki nie zostały sciągnięte (one cały czas są praktycznie pod naprezeniem dlatego tak jest)

[ROMANEK]

Drązek środkowy regeneruj gdy jeden ze sworzni będzie juz wyrobiony bo inaczej na nic ten wydatek!U ciebie to najprawdopodobne za szerokie opony jak na przód!Szerokośc 225 na przód w 850 to juz max granica komfortu na dobrej drodze bo na kocich łbach przy wysokości 40 nie jest za ciekawie, wiec zastanów sie nad swoją szerokościa.Inna sprawa to stan i rodzaj opon!kolejna to ciśnienie,polecam zwiększyć je do maxymalnego czyli takiego jakie producent przewidział w twoim modelu przy maxymalnym obciazeniu!Pomaga!

[orkwisz]

mialem to samo. wymienilem silentblocki tylnego zawieszenia i juz jest ok!

[awasi]

Drązek środkowy regeneruj gdy jeden ze sworzni będzie juz wyrobiony bo inaczej na nic ten wydatek

 

Możesz mi to wyjaśnić z tą regeneracją i z tym wydatkiem na nic? - drążka centralnego w E39 - bo jakoś mi się zbiera na śmiech a może powinno mi sie zbierać na płacz ;)

Mam nadzieję że nacodzień jeździsz sam i z dala od skupisk ludzkich (regeneracja elementów zawieszenia - dobre).

 

swoją drogą piekne autko

http://www.bmw.org.ua/sales/images/2509.jpg

 

"katar14"

 

Można spokojnie sprawdzić luzy bez demontażu - jeszcze nigdy się nie spotkałem (a żyję już dosyć sporo na tym padole) z innym systemem diagnozy - oczywiście w trakcie demontażu aby wymienić daną część może jeszcze coś wyniknąć ale żeby demontować aby zdiagnozować :) to na pewno nie.

 

"ROMANEK"

 

Co do szerokości opon na przód 235 to idealne rozwiązanie w E39 nie wiem jakie jest rozwiązanie w 850

 

 

odp. dla "Szwed" Wymiana drążka centralnego z końcówką + ustawienie zbieżności wyniosła 250zł - kompletny czas usługi nie przekroczył 3 godz.

 

Przepraszam za ostre podejście do tematu ale za dużo jest wypadków i szkoda ludzi którzy giną przez osoby o podobnych praktykach - regeneracyjnych.

Edytowane 17 Stycznia 2007 przez awasi

[ROMANEK]

Drązek środkowy regeneruj gdy jeden ze sworzni będzie juz wyrobiony bo inaczej na nic ten wydatek

 

Możesz mi to wyjaśnić z tą regeneracją i z tym wydatkiem na nic? - drążka centralnego w E39 - bo jakoś mi się zbiera na śmiech a może powinno mi sie zbierać na płacz ;)

Mam nadzieję że nacodzień jeździsz sam i z dala od skupisk ludzkich (regeneracja elementów zawieszenia - dobre).

 

swoją drogą piekne autko

http://www.bmw.org.ua/sales/images/2509.jpg

 

"katar14"

 

Można spokojnie sprawdzić luzy bez demontażu - jeszcze nigdy się nie spotkałem (a żyję już dosyć sporo na tym padole) z innym systemem diagnozy - oczywiście w trakcie demontażu aby wymienić daną część może jeszcze coś wyniknąć ale żeby demontować aby zdiagnozować :) to na pewno nie.

 

"ROMANEK"

 

Co do szerokości opon na przód 235 to idealne rozwiązanie w E39 nie wiem jakie jest rozwiązanie w 850

 

 

odp. dla "Szwed" Wymiana drążka centralnego z końcówką + ustawienie zbieżności wyniosła 250zł - kompletny czas usługi nie przekroczył 3 godz.

 

Przepraszam za ostre podejście do tematu ale za dużo jest wypadków i szkoda ludzi którzy giną przez osoby o podobnych praktykach - regeneracyjnych.[/img]

 

Awasi za bardzo przezywasz kazde słowo wiec i ciagle poszukujesz słow by sie czepiac?wyluzuj..........regenerowac moze byc i wymienic na nowy a jesli nie slyszales o regeneracji sworzni to dziwne to!a moze nie wiesz tez jakie sa czasem te oryginalne sworznie po 200 zlote bo chyba w sztolcu geometria kosztuje 50 dych jak nie wiecej?co do twojego przyjacielskiego komentarza dowodzacego zes taki swiatowiec to zadaj sobie pytanie poco tak to podkreslasz?

[Szwed]

Oj tam zaraz ostre podejscie :)

 

Rozumiem ze cena dotyczy czesci nowych nie regenerowanych :twisted2:

Oczywiscie maly zarcik :)

 

Dzieki za odpowiedz

 

Pozdrawiam

 

S

[awasi]

"ROMANEK"

 

Jaki światowiec? Gdzie?

 

można prosić o wytłumaczenie

 

"...bo chyba w sztolcu geometria kosztuje 50 dych jak nie wiecej"

 

Nie piszę przecież o regeneracji sworzni tylko o innych częściach, o moje "luzy" możesz być spokojny, a jeżeli odpowiadam to dokładnie i czytam dokładnie.

[awasi]

Oj tam zaraz ostre podejscie :)

 

Rozumiem ze cena dotyczy czesci nowych nie regenerowanych :twisted2:

Oczywiscie maly zarcik :)

 

Dzieki za odpowiedz

 

Pozdrawiam

 

S

 

Nie to koszty jedynie wymiany i geometri 250zł

 

 

zastosowałem części firmy Lemforder ale polecam również MOOG również SIR - to włoska firma, ale co ciekawe, lepsza niż np. niemiecka Mapco - SIR wytrzymuje bez problemu w ciężkich autach jak BMW 7 a Mapco niestety nie.

 

końcówka w cenie 166zł

drążek środkowy chyba coś 580zł ale muszę sprawdzić na faktórze

[katar14]

Awasi wiec ci opowiem - w pocztakowym stadium luzu na drążku środkowym nie widać luzu nie demontujać go, to samo jest z wachaczmi górnymi które to tak przyspażaja problem kiedy cos stuka a nie mozna zdiagnozować ale może ty potrafisz - ja przynajmniej nie potrafię i to tyle z mojego skromnego dośiwadczenia, a co do regeneracji to nie każdego stać na drążek środkowy do E38 za 900 PLN Lemfordera w serwisie ASO - to takie moje zdanie a regenerowane czesci cieszą sie dobrąopinią i są naprawdę wytrzymałe.

[awasi]

"katar14"

 

Co do pierwszego wątku twojego posta nie wypowiem się - temat bardzo rozległy i nie ma co pióra szczepić - każdy może mieć i ma inne podejście do sprawy.

 

Co do drugiej części to się ośmielę - tak masz rację każdemu wedle jego możliwości - lecz jeżeli ja sobie kupię DVD i okaże się że mnie nie stać na wypożyczanie filmów a co dopiero na ich kupno - wniosek jest jasny - powinienem sobie kupić odtwarzacz divx/xvid i zasysać filmy z netu - wtedy mam filmy no cóż gorsza jakość ale oglądam. (oczywiście divx-sy również maja DVD - mnie chodzi o zasadę)

 

W poprzednim poście podałem cenę akurat tego co zastosowałem ale również poleciłem części z firmy SIR sprawdzonej ale sporo tańsze - ze swojej strony wolę nowe te tańsze niż regenerowane (a zwłaszcza to co decyduje o naszym bezpieczeństwie)

 

SIR - sprawdzona alternatywa

 

drążek środkowy + lewa i prawa końcówka koszt 350 - 370 zł brutto (to chyba do przełknięcia dla każdego)