Skocz do zawartości

Ciekawy artykuł o Tesli


Pe.te

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Ciekawy artykuł, warto przeczytać, zwłaszcza że wiele osób ma dylemat rozważając zakup iX3, czy nie zdecydować się na Teslę Y.

Artykuł umieściłem w dziale iX (jako że ostatnio rozbudowałem flotę elektryków 😉 ), stąd poniżej wklejam link

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tendencyjny artykuł. Tesla nie ma dobrej prasy, media z reguły deomkratyczne/lewicowe nie lubią Muska.

Po pierwsze jak Tesla ma zamiar sprzedawać 20 mln samochodów rocznie to muszą produkować tańsze samochody. 

W tym roku Tesla sprzeda łącznie 1,8 mln samochodów - jaki inny producent aut elektryczny osiąga taki volumen na samych elektrykach na ten moment ?

Autor pisze o wzroście kosztów na inwestycje... no właśnie to jest wzrost kosztów na inwestycje czyli na rozbudowę infrastruktury ładowarek publicznych Supercharger i na budowę nowych showroomów, nowych Gigafabryk i na wiele innych projektów, które w przyszłości przyniosą Tesli olbrzymie dochody.

Dodam jeszcze, że Tesla na każdym samochodzie ma przyzwoitą marżę, a większość producentów samochodów elektrycznych dokłada do każdego sprzedanego samochodu.

Autor pisze o spadku sprzedaży Tesli w Q3, nie wspominając o zmodernizowaniu fabryki w Shanghaiu na potrzebę produkcji nowego modelu 3.

A co do samego modelu Y - jest jakiś inny model samochodu elektrycznego, który się tak dobrze sprzedaje ? Po statystykach sprzedaży gdziekolwiek można powiedzieć, że Y deklasuje jakiekolwiek inne auta w ilości sprzedanych sztuk. W USA w tym roku sprzedaż Tesli Y jest większa niż suma wszystkich innych sprzedanych samochodów elektrycznych.

Ja osobiście też się przyglądam Tesli model Y Long Range lub może nawet Performance ( chyba, że bym się szarpnął na Teslę X).

Z początku zainteresowania samochodami elektrycznymi myślałem o i4 edrive40, ale ta i4 w mojej konfiguracji kosztowała na początku ok 320 tys zł ( i to by było do przełknięcia), mam zapisaną swoją konfigurację w ulubionych na profilu BMW i teraz te auto katalogowo wyceniane jest na ciut ponad 400 tys zł. Naprawdę ? 😱 iX3 jest już starym modelem, a nadal konfig by wychodził na coś koło 350 tys zł.

Teslę Y Long Range można kupić poniżej 248 205 zł brutto, żeby się załapała na dotację 27 tysi przy 50% odliczeniu VAT.

W imię czego miałbym dopłacać ponad 150 tys zł do i4 ? Czy 100 tys za gorszy samochód jakim jest iX3 ( zasięg, osiągi) ?

 

 

Edytowane przez KrzychoM

Pozdrawiam

KrzychoM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Moim zdaniem to nie jest tendencyjny artykuł, bo tego typu analiz jest coraz więcej (nie tylko na polskich portalach).

Ja się bardzo mocno zastanawiałem nad Teslą Y przy wyborze iX3. Wiesz co zadecydowało? Jakość wykonania samochodów Tesli - nie jestem w stanie jej zaakceptować. Ponadto statystyki usterkowości (bynajmniej nie niemieckie, tylko amerykańskie)… Do tego dostępność i jakość serwisu (przynajmniej w Polsce).

Dla mnie kwestia typu “czy warto dopłacić >X< pieniędzy do BMW” jest podobna do rozważań czy warto dopłacić >X< pieniędzy np. do Volkswagena (mam tu na myśli spalinowe modele). Można znaleźć modele VW (czy też innej marki), które mają lepsze osiągi czy też niższe spalanie niż BMW. Ale z jakiegoś powodu ludzie wybierają droższe BMW…

Żeby była jasność - ja tu w żaden sposób nie deprecjonuję Tesli - była pionierem i to jest fakt, rozpoczęła rewolucję.

Sam artykuł wkleiłem jako “ciekawy do przeczytania” i warto go przeczytać, bo moim zdaniem nie jest tendencyjny, a pozwala spojrzeć trochę szerzej na temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przyjrzałeś się statystykom usterkowości samochodów BMW ? Też nie są za kolorowe.

Mój kolega we wrześniu tego roku kupił Teslę Y Long Range, do dziś zrobił prawie 5700 km i mówi, że mu się super jeździ, nawet porównuje dynamikę jazdy do Panamery Turbo jaką kiedyś miał.

Do jakości nie może się przyczepić, żadnych bolączek od odbioru, pomijając geometrię bo była trochę rozjechana.

I tu dodam, że moja X4 też musiała mieć po odbiorze robioną geomterię, bo nosiło ją po całej drodze powyżej 120km/h - nie chciała jechać prosto.

A co do statystyk sprzedaży... to rzeczywiście Tesli sprzedaż spada... 🤣

402638106_10210460624788069_311442495218

Edytowane przez KrzychoM

Pozdrawiam

KrzychoM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jakość Tesli, a zwłaszcza jej wykonania jestem w stanie ocenić sam…cóż, dla mnie jest nieakceptowalna.

Co do statystyk usterkowości trudno porównać akurat te dwie marki, bo Tesla ma w portfolio cztery modele, a BMW sam wiesz ile… w statystykach Tesli problemy stwarza przede wszystkim model 3, nieco mniejsze model Y. Ile to procentowo? 50% modeli Tesli ma problemy z jakością? 😉

A na serio - jak napisałem wcześniej, ja nie deprecjonuję Tesli. Każdy wybiera co mu pasuje, ja targetem Tesli w każdym razie nie jestem. Ale też jestem w stanie zrozumieć osoby, które tą markę wybierają.

Artykuł wkleiłem, gdyż jest po prostu ciekawy i rzuca trochę świeżego światła na wizerunek zbudowany przez tą markę (przy okazji muszę przyznać, że marketing, a zwłaszcza PR - Tesla ma rewelacyjny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W dniu 21.11.2023 o 21:20, Pe.te napisał(a):

Jakość Tesli, a zwłaszcza jej wykonania jestem w stanie ocenić sam…cóż, dla mnie jest nieakceptowalna.

możesz podać jakieś przykłady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Chodzi o ogólną percepcję wnętrza, jakość spasowania i użyte materiały.

Ale oczywiście każdy ma swoją własną percepcję i jest w stanie samodzielnie to ocenić oraz porównać do np. X3 LCI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Oczywiście jak popatrzymy na ten aspekt w kontekście jakość/cena - to Tesla Y jest atrakcyjnym samochodem, a na pewno dobrze wycenionym. Jakby nie było po ostatnich obniżkach jest o 1/3 tańsza od iX3.

Kolega z działu iX trafnie to podsumował - Tesla to dobre elektryki, ale przeciętne samochody. Chyba byłbym skłonny zgodzić się z takim twierdzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja nie pytałem co sądzisz o Tesli tylko o zastrzeżenia do jakości,  a Ty mi o percepcji piszesz. 

Już kilku takich było co pi obejrzeniu Tesli mówili, że tu nic nie ma i się cieszyli, że mają lepiej, bo mają przyciski. Taka to percepcja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Słuchaj, jeśli masz ochotę wnosić tutaj równie merytoryczną dyskusję jak w innych wątkach, to proponuję nie zaśmiecać tego akurat forum.

Co byś chciał więcej usłyszeć?
Napisałem wyraźnie że mi osobiście nie odpowiada jakość tworzyw oraz jakość spasowania wnętrza Tesli Y. Uważam, że jest to zauważalnie niższy poziom niż we wspomnianym X3 LCI. To wpływa na odbiór wnętrza auta, czyli percepcję. Dodatkowo napisałem, że jest to moje własne zdanie i każdy może mieć inne - a najprostszym sposobem jest samodzielna ocena, bo każdy ma inną percepcję.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
17 minut temu, Pe.te napisał(a):

Napisałem wyraźnie że mi osobiście nie odpowiada jakość tworzyw oraz jakość spasowania wnętrza Tesli Y.

Faktycznie, przegapiłem wpis o tym wcześniej. Teraz już na serio rozumiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
12 minut temu, klakierek napisał(a):

Nic dodać nic ująć👍

Zarzucanie mi braku merytoryki jest co najmniej bardzo słabe Panowie, ale na forum można wszystko napisać. Na pewno nie zamierzam nic w tym wątku pisać, to co chciałem, to się dowiedziałem.

Miłego wieczoru dla Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W dniu 20.11.2023 o 11:21, Pe.te napisał(a):

Ciekawy artykuł, warto przeczytać, zwłaszcza że wiele osób ma dylemat rozważając zakup iX3, czy nie zdecydować się na Teslę Y.

Artykuł umieściłem w dziale iX (jako że ostatnio rozbudowałem flotę elektryków 😉 ), stąd poniżej wklejam link

Artykul rozmija sie z prawda w wielu miejscach przez co razi w oczy, mozna go zaklasyfikowac w sumie jako "malo wiem, malo sie znam, malo czego dokonalem ale zrobilbym to na pewno lepiej"

dla przykladu:

"Elon Musk rozpoczął wojnę cenową. Jak dotychczas z mizernym skutkiem"

Jak mozna mowic o strategii firmy, ktora sprzedaje blisko 2mln elektrykow rocznie  jako mizernej?

Z tego co sie orientuje model Y jest najczesciej sprzedawanym samochodem (bez podzialu na naped) w Europie. W samej Polsce egzotyczna marka jaka jest Tesla (z jednym serwisem na caly kraj i mozna powiedziec 2 modelami) sprzedaje 4x wiecej elektrykow od BMW

"Udział w rynku amerykańskim Tesli spadł z 62 proc. na początku roku do zaledwie 50 proc. obecnie"

Istotnie, 50% udzial w rynku zasluguje na slowo "zaledwie" 😄

"Co ważniejsze, firma poinformowała, że jej marże brutto — miara rentowności po uwzględnieniu kosztów — nadal się kurczą. Przeraziło to inwestorów, którzy właśnie przyzwyczaili się do tego, że Tesla przynosi zyski."

W sensie Tesla nie przyniosla zyskow w ostatnim kwartale? Ciekawe 😉

"Nie potrafił powiedzieć, kiedy na rynku będzie dostępny Cybertruck,"

Powiedzial wyraznie ze dostawy (limitowane) zaczna sie w listopadzie.

"W kwietniu dyrektor generalny Forda Jim Farley powiedział, że cięcia Tesli mogą rozpocząć niezrównoważoną wojnę cenową. Firma jednak czuła się zmuszona obniżyć cenę swojego SUV-a Mustang Mach-E co najmniej dwa razy w tym roku."

Jak mozna mowic o mizernym skutku jezeli konkurencja "czula sie zmuszona" rowniez do obnizek z pozytkiem dla klienta?

"Gdyby Elon był mądry, nie obniżyłby ceny pojazdów. Zamiast tego powinien uzasadnić koszt ich posiadania."

Navdeep Sodhi, dyrektor zarządzający w firmie konsultingowej Sodhi Pricing doradza czlowiekowi ktory w dekade wymusil niejako najwieksza transformacje technologiczna w historii motoryzacji (i jest przypadkiem najbogatszy na swiecie i zatrudnia w samej Tesli 130tys ludzi) co robic zeby byc madrym 😄

"Sodhi Pricing" to firma istniejaca od 12 lat i zatrudniajaca pomiedzy 2-10 pracownikow a pan Navdeep zarabia na zycie z dawania wykladow.

(30) Sodhi Pricing Associates: About | LinkedIn

"Według Sodhi przekonującym argumentem Tesli jest wykazanie tego, ile oszczędności mogą z czasem przynieść pojazdy elektryczne klientom. Po co obniżać ceny, skoro można przekonać klientów do płacenia więcej? "

To zdanie slyszy sie w mediach ciagle, w podobnym tonie wypowiadaja je prezesi Stellantis czy np BMW. No coz, klient glosuje portfelem. 

"Producenci tradycyjnych samochodów spodziewają się, że w dającej się przewidzieć przyszłości będą tracić na swoich pojazdach elektrycznych"

Tu nastepuje clou calej sprawy. Dopoki tak bedzie bedziemy czytac bardzo duzo artykulow w podobnym tonie. Piszacy te artykuly sa bezinteresownie zatroskani losem tradycyjnych producentow motoryzacyjnych.

"Musk nie myśli jednak o przyszłości."

Z pewnoscia. Chce sie nachapac tu i teraz bo mu malo.

"Firma ma rosnącą liczbę konkurentów, kosztowny proces produkcyjny i akcjonariuszy, którzy przyzwyczaili się do dużych zysków."

Tesla ma chyba najtanszy i najbardziej zoptymalizowany proces produkcyjny ze wszystkich firm motoryzacyjnych na swiecie. Autor artykulu nie ma pojecia o czym pisze.

 

Na koniec powiem tak - najwazniejszym obecnie rynkeim motoryzacyjnym sa Chiny, tam sa duze pieniadze, tam jest miliard ludzi wchodzacych do klasy sredniej. W US czy Europie Tesli wystarczylo zaoferowac dobry produkt w przystepnej cenie i kosi konkurencje szybko. W Chinach to nie przejdzie, tam trzeba walczyc z firmami wspieranymi przez panstwo z prawdziwie nieograniczonym budzetem i praktykami dumpingowymi, do tego konkurencja lokalna jest olbrzymia, tam liczy sie kazdy zaoszczedzony dolar. Europejska motoryzacja obrywa niejako przypadkiem.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Navdeep Sodhi, dyrektor zarządzający w firmie konsultingowej Sodhi Pricing  nie ma prawa do własnej opinii i nie może pouczać Tesli. Tymczasem AdamJttk, niezależny ekspert z forum BMW, posiadacz 2 Tesli i który w przeciwieństwie do ww. wiele dokonał, może pouczać i oceniać od 3,5 roku prezesów wszystkich marek od Vag, Toyoty, na BMW kończąc, ponieważ oni prawdopodobnie są bardziej biedni od Elona Muska 🙂  Taki m.in. wniosek z powyższego wyciągnąłem 😉 Trafne uwagi Adam wskazujesz, ale bardzo jednostronne i szkoda że bez  dystansu 🙂

A co do samego artykułu, to autor również prezentuje z pewnością jednostronny punkt widzenia. Jednak podobnie jak autor, ja również nie mam do końca przekonania, że wojna cenowa (szczególnie dynamiczna) wszystkim wyjdzie na dobre, bo niestety skutkiem ubocznym tej wojny może być powodowanie/przyspieszanie obniżaniu jakości, konieczność optymalizacji w postaci uniwersalnych platform BEV/ICE, zmniejszeniu konkurencji o tych co tego nie wytrzymaja, czy jakiemuś pójścia na skróty jak to już się zdarzało w historii - patrz dieselgate. A na koniec dnia faktycznie może się okazać że najgorzej na niej wyjdzie sama Tesla. Nie życzę jej źle bo to dobrze że namieszała na rynku motoryzacyjnym i przyspieszyła zmiany. BMW też dostaje rykoszetem wojny cenowej, bo sprzedaż ix3 z pewnością dostaje mocno przez duuuzo tańsza Teslę, a iX sprzedaje się dobrze bo oprócz wielu lepszych parametrów jak np zasięg, lepszą jakość itp, ma „atrakcyjną” cenę (na OtoMoto można znaleźć nowe egzemplarze już za 308k) w porównaniu do np Model X, który słabo idzie.

Kupno 2 Tesli i cieszenie się ze zalewa ona ulice miast identycznie wyglądającymi pojazdami w 4 kolorach na krzyż, to jest promowanie jakiejs apokaliptycznej wizji motoryzacji 🙂

Byc może to ta presja powoduje że i5 ma wg niektórych więcej oszczędności do poprzednika niż to było wcześniej. MB podobnie. Czy to powoduje że więcej ludzi kupi Model S? Wątpię że będzie to duży odsetek, raczej przypuszczam że klienci będą kupować i5 przymykając oczy na niedoskonałości, a ci bardziej sfrustrowani tym, pójdą do Porsche. Nie spodziewam się też gonienia BMW przez VW czy Skodę pod względem jakości, bo cała grupa VAG nie prezentuje świetnych wyników finansowych, co może oznaczać że szybsze parcie na ev niż BMW, wcale tak dobrze nie wychodzi firmom mającym mocne zaplecze spalinowych platform, od których jeszcze wiele lat będą mogli odcinać kupony.

Takze ja ta narrację niektórych koncernów tzw legacy postrzegam jako próby spowalniania  procesu elektryfikacji, niż pójcie nomen omen „pod prąd” temu trendowi. Zbyt szybka elektryfikacja wcale aż tak dobra nie jest zarówno dla przemysłu automotive jak i samych klientów. Tesla to też firma, której celem nie jest filantropia tylko maksymalizacja zysków w dłuższej perspektywie, więc w jej interesie jest ograniczanie konkurencyjnosci. Sama elektryfikacja motoryzacji nie jest  też technicznie tak łatwa, pomimo że w laboratoryjnych warunkach w Norwegii dało się ten proces w miarę szybko przeprowadzic. Najtrudniejszym ogniwem będzie zmiana przyzwyczajeń ludzi, z których większość nie widzi istotnych zalet przejścia na Ev, za to widzi masę wad. 

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

@BMFun Nie chce robic burdelu na forum i powielac watkow i wplatac jakichs osobistych sympatii/animozji (bo do tego Twoj zaczepny post dazy wyraznie) dlatego nie odniose sie do wiekszosci Twojej wypowiedzi

Odniose sie tylko do tego co na temat OPa:

15 godzin temu, BMFun napisał(a):

Navdeep Sodhi, dyrektor zarządzający w firmie konsultingowej Sodhi Pricing  nie ma prawa do własnej opinii i nie może pouczać Tesli. Tymczasem AdamJttk, niezależny ekspert z forum BMW, posiadacz 2 Tesli i który w przeciwieństwie do ww. wiele dokonał, może pouczać i oceniać od 3,5 roku prezesów wszystkich marek od Vag, Toyoty, na BMW kończąc, ponieważ oni prawdopodobnie są bardziej biedni od Elona Muska 🙂  Taki m.in. wniosek z powyższego wyciągnąłem 😉 Trafne uwagi Adam wskazujesz, ale bardzo jednostronne i szkoda że bez  dystansu 🙂

Mamy tu 2 srodowiska

1. forum BMW - tutaj rozmowy tocza sie jak w weekend przy piwie z kolegami, dyskutujemy, przekonujemy sie, czasem tez ktos sie obraza, kogos poniesie, ktos przejaskrawia, ktos irytuje etc (mowie o tamtym watku) Luzny watek, luzna atmosfera

2. artykul dziennikarski na businessinsider. Powazne medium, powinno byc rzetelne, w miare bezstronne, z dobrymi zrodlami. Jezeli jakis randomowy noname ktory nic w zyciu nie osiagnal pisze, ze, inna osoba zatrudniajaca 130k osob w firmie motoryzacyjnej nie jest "madra" bo gdyby byla madra to robilaby cos tam inaczej to ciezko brac na powaznie taki artykul ad hoc.

Jezeli nie rozrozniasz tych 2 jakze innych srodowisk i sie czepiacz mnie dla samego czepiania - ok, dla mnie w tym watku eot, reszte jak zwykle mozemy ciagnac wiesz gdzie 😉

Dla mnie osobiscie wojna cenowa jest SWIETNA, klient zawsze glosuje portfelem, o bezpieczenstwo i technologie sie w ogole nie martwie, mamy dziesiatki urzedow regulacyjnych w kazdym kraju, Tesle czy jakiekolwiek auta sa miedzynarodowymi produktami i sa przebadane pod kazdym wzgledem, az do ostatniej srubki inaczej odszkodowania ida w miliony wiec produenci staja na glowie zeby bylo jak najlepiej, auta nigdy nie byly bardziej bezpieczne niz sa teraz(!)

To co robi Tesla imho to swietna sprawa dla konsumenta koncowego, tna koszty do kosci i oferuja sensowny produkt w jak najnizszej cenie, reszta producentow jak bedzie chciala utrzymac swoj kawalek tortu to bedzie sie musiala mocno zreorganizowac i zoptymalizowac strukture czy tez sam proces produkcji bo latwe 15-20% marzy i strzyzenie klientow mamy za soba (pmowie o markach popularnych a nie tych ultra ekskluzywnych oczywiscie, tam byly i beda inne prawa).

17 godzin temu, Pe.te napisał(a):

@adamjttk widzę, że przesiadłeś się z BMW na Teslę. Tylko po co się od razu tak napinać? 😉

Więcej luzu!

Zero napinki, sam luz.

Co do Twojej oceny modelu Y - w ogole mnie nie dziwi, te auta maja tyle samo zwolennikow co przeciwnikow, mnostwo osob odrzuca asceza, inna filozofia, inaczej rozlozone akcenty (mniej na swiecidelka, materialy, detale fizyczne a bardziej na software, user experience, uzytecznosc).

Ja np testujac iX3 czulem sie jak w starej dobrej BMW i to bylo pozytywne ale z kolei odrzucalo mnie minimum wysilku BMW jezeli chodzi o auto elektryczne - wygladalo to tak jakby wzieli X3 2.0 diesel wyjeli silnik spalinowy i wsadzili elektryczny a na dole dolozyli baterie. No i przemalowali zderzak i ikilka przyciskow na jasno niebiesko zeby ludzie wiedzieli ze to elektryk.

Platforma elektryczna daje multum nowych mozliwosci projektujac auta - lepsze osiagi, wiecej miejsca w kabinie, nowe featuresy - nic z tego nie bylo w iX3. Nie tego oczekuje od auta (tym bardziej premium) za 300k PLN. Stad dla mnie byl to automatyczny deal-breaker i strasznie zmarnowana okazja (chociaz oczywiscie wiem ze byli pod presja czasu i musieli po prostu cos rzucic na rynek). Wierze ze nowa generacja bedzie juz duzo bardziej dopracowana i atrakcyjna dla klienta.

PS. Nie przeszkadza Ci brak AWD na codzien w iX3?

W Norwegii podejrzewam to auto poleglo przede wszystkim wlasnie na RWD, w tym segmencie, w tej cenie AWD to mus w NO, tutaj grubo ponad pol roku rocznie to deszcz i snieg, a jak do tego dodamy gorzyste tereny to RWD ograniczone sa w sumie to codziennej jazdy po miescie jedynie.

Wrocilem wczoraj z nart, okolo 3h jazdy w glab Norwegii, temp srednio -10-15 i multum sniegu i wieczne serpentyny i jazda gora-dol ciagle i moja TMY z nowymi oponami zimowymi i AWD tanczyla doslownie na drodze, ze dwa razy mialem serce w gardle ze nie wyhamuje i wyladuje na bandzie bo auto sunie jak sanki czasami  tam RWD to gwarantowane natychmiastoe nieszczescie.

Mijalem jedno RWD, poczciwe E60, facet jechal chyba z 20-25km/h az zrobil sie za nim korek na kilkanascie aut, zjechal zrezygnowany na przystanek i wszystkich przepuszczal, trzeba byc naprawde hardcorem zeby sie pchac w taka pogode w wysokie gory z napedem na tyl 😉

 

 

Edytowane przez adamjttk

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
8 godzin temu, adamjttk napisał(a):

Co do Twojej oceny modelu Y - w ogole mnie nie dziwi, te auta maja tyle samo zwolennikow co przeciwnikow, mnostwo osob odrzuca asceza, inna filozofia, inaczej rozlozone akcenty (mniej na swiecidelka, materialy, detale fizyczne a bardziej na software, user experience, uzytecznosc).

U mnie chodziło o co innego, o czym pisałem już wcześniej - jakość wykonania, która mi w Tesli po prostu nie odpowiada.
Natomiast co do ascezy - mam jeszcze iX - więc akurat asceza nie jest dla mnie problemem :classic_cool:

 

8 godzin temu, adamjttk napisał(a):

wygladalo to tak jakby wzieli X3 2.0 diesel wyjeli silnik spalinowy i wsadzili elektryczny a na dole dolozyli baterie. No i przemalowali zderzak i ikilka przyciskow na jasno niebiesko zeby ludzie wiedzieli ze to elektryk.

Dokładnie to BMW zrobiło :classic_rolleyes: stąd iX3 nie jest niczym innym niż konwersją auta spalinowego na elektryka. Ale IMO - bardzo udaną konwersją, zresztą tak samo jak i4. Choć z tego co czytałem przy projektowaniu G01 od początku brano pod uwagę wersję elektryczną - i to może być prawdą, bo inaczej ciężko byłoby w samej tylko podłodze zmieścić dużą baterię.

Zresztą prawdę powiedziawszy ja się BMW nie dziwię, że na chwilę obecną stosuje taką politykę - bo rynek nie jest jeszcze gotowy na pełną elektryfikację. A dzięki temu są w stanie zaoferować klasycznie wyglądające auto (wiele osób nie chce kosmicznie wyglądających aut) w kilku wariantach napędowych, od spalinowych przez hybrydy po czysto elektryczne. Oczywiście niesie to za sobą wady wynikające z konwersji (gorsze rozplanowanie wnętrza, niepotrzebny tunel na środku podłogi, itd.), ale to nie jest tak, że te wady są dyskwalifikujące.

Features? One nie mają związku stricte z elektryfikacją - systemy autonomii jazdy czy inne features można zastosować niezależnie od napędu. Fakt, że Tesla na dzień dobry zaoferowała taki pakiet w każdym aucie, ale popatrz na nową serię 7 czy iX oraz na tam zastosowane systemy autonomii czy features, które niebawem trafią prawdopodobnie do pozostałych modeli.

Jeśli chodzi o niebieskie akcenty w iX3, ja na przykład świadomie z nich zrezygnowałem, gdyż w ogóle mi nie zależało aby z daleka epatować iż auto jest elektryczne - wystarczą mi zielone tablice, aby legalnie poruszać się po buspasach :classic_smile:

 

8 godzin temu, adamjttk napisał(a):

platforma elektryczna daje multum nowych mozliwosci projektujac auta - lepsze osiagi, wiecej miejsca w kabinie, nowe featuresy - nic z tego nie bylo w iX3. Nie tego oczekuje od auta (tym bardziej premium) za 300k PLN. Stad dla mnie byl to automatyczny deal-breaker i strasznie zmarnowana okazja (chociaz oczywiscie wiem ze byli pod presja czasu i musieli po prostu cos rzucic na rynek). Wierze ze nowa generacja bedzie juz duzo bardziej dopracowana i atrakcyjna dla klienta.

PS. Nie przeszkadza Ci brak AWD na codzien w iX3?

Czy było to "desperackie" rzucenie czegoś na rynek? Moim zdanie nie. Weźmy nowe i5, i7 czy iX1, nie mieli żadnego powodu do "desperackich" ruchów, lecz ponownie przyjęli taką samą taktykę - oferowania aut z całą paletą napędów do wyboru, w zależności od potrzeb.
A jednocześnie pokazali rynkowi, że są w stanie zrobić samochód pure electeric jakim jest iX, który gra dokładnie w tej samej lidze co Tesla X, ale - cały czas pojawia się ten sam temat - jest zdecydowanie lepiej wykonany...

Czy nowa wersja iX3 będzie znacząco odmienna? To dalej będzie (2025) model, który będzie występował zarówno z napędem spalinowym jak i elektrycznym. Tyle, że w nowym iX3 klient będzie miał wybór pomiędzy RWD i AWD, będzie miał napęd eDrive6 z architekturą 800V i - a'propos features - będzie miał iDrive 8.5 (o ile nie iDrive 10, bo taki jest spodziewany następca 8-ki). Nie wiem prawdę powiedziawszy czemu zmieniając obecne iX3 miałbym wybrać np. Teslę a nie właśnie nowe iX3 i jakich features miałoby mi brakować...

Jeśli chodzi o RWD, to fakt - trochę się obawiałem, ale przed zakupem pojeździłem testowo w różnych warunkach i nie było żadnych problemów. Teraz na co dzień brak AWD mi nie przeszkadza, serio. Kiedyś dawno temu miałem 1-er z RWD i tam faktycznie każda zima była problemem, w iX3 z jakiegoś powodu jest to mało problematyczne. Nie wiem czy to kwestia sprawnej elektroniki, czy szerokich opon (275) ale na mokrym właściwie nigdy nie zgubiłem trakcji. Na śniegu, zwłaszcza w górach na pewno auta AWD są lepsze, bez dwóch zdań. Natomiast w polskich warunkach - jak ktoś namiętnie nie jeździ w góry, myślę że nie musi to być wada, a brak AWD z kolei na pewno pozytywnie wpływa na zasięg :classic_rolleyes:

Edytowane przez Pe.te
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
3 godziny temu, Pe.te napisał(a):
10 godzin temu, adamjttk napisał(a):

Ja np testujac iX3 czulem sie jak w starej dobrej BMW i to bylo pozytywne ale z kolei odrzucalo mnie minimum wysilku BMW jezeli chodzi o auto elektryczne - wygladalo to tak jakby wzieli X3 2.0 diesel wyjeli silnik spalinowy i wsadzili elektryczny a na dole dolozyli baterie. No i przemalowali zderzak i ikilka przyciskow na jasno niebiesko zeby ludzie wiedzieli ze to elektryk.

Dokładnie to BMW zrobiło :classic_rolleyes: stąd iX3 nie jest niczym innym niż konwersją auta spalinowego na elektryka. Ale IMO - bardzo udaną konwersją, zresztą tak samo jak i4. Choć z tego co czytałem przy projektowaniu G01 od początku brano pod uwagę wersję elektryczną - i to może być prawdą, bo inaczej ciężko byłoby w samej tylko podłodze zmieścić dużą baterię.

Dokładnie to samo miałem napisać 🙂 iX3 nie jest jakimś wysublimowanym autem. To świetny wół roboczy - komfortowy, funkcjonalny. Może ma 80km zasięgu WLTP mniej niż Tesla (w praktyce na trasie to z 40km różnicy - tylko i aż), ale to jest odczuwalne tylko na trasach i przekłada się na zawrotne 30min różnicy na korzyść Tesli w wersji LR w teście 1000km Bjorna, a porównując do wersji RWD z 2023, czas wyszedł nawet identyczny. Ja zdecydowałem się na iX3, bo zawsze podobało mi się X3 - linia, "zgrabne" nadwozie z fajnymi proporcjami.

3 godziny temu, Pe.te napisał(a):

Zresztą prawdę powiedziawszy ja się BMW nie dziwię, że na chwilę obecną stosuje taką politykę - bo rynek nie jest jeszcze gotowy na pełną elektryfikację. A dzięki temu są w stanie zaoferować klasycznie wyglądające auto (wiele osób nie chce kosmicznie wyglądających aut) w kilku wariantach napędowych, od spalinowych przez hybrydy po czysto elektryczne. Oczywiście niesie to za sobą wady wynikające z konwersji (gorsze rozplanowanie wnętrza, niepotrzebny tunel na środku podłogi, itd.), ale to nie jest tak, że te wady są dyskwalifikujące.

Features? One nie mają związku stricte z elektryfikacją - systemy autonomii jazdy czy inne features można zastosować niezależnie od napędu. Fakt, że Tesla na dzień dobry zaoferowała taki pakiet w każdym aucie, ale popatrz na nową serię 7 czy iX oraz na tam zastosowane systemy autonomii czy features, które niebawem trafią prawdopodobnie do pozostałych modeli.

Czy było to "desperackie" rzucenie czegoś na rynek? Moim zdanie nie. Weźmy nowe i5, i7 czy iX1, nie mieli żadnego powodu do "desperackich" ruchów, lecz ponownie przyjęli taką samą taktykę - oferowania aut z całą paletą napędów do wyboru, w zależności od potrzeb.
A jednocześnie pokazali rynkowi, że są w stanie zrobić samochód pure electeric jakim jest iX, który gra dokładnie w tej samej lidze co Tesla X, ale - cały czas pojawia się ten sam temat - jest zdecydowanie lepiej wykonany...

Czy nowa wersja iX3 będzie znacząco odmienna? To dalej będzie (2025) model, który będzie występował zarówno z napędem spalinowym jak i elektrycznym. Tyle, że w nowym iX3 klient będzie miał wybór pomiędzy RWD i AWD, będzie miał napęd eDrive6 z architekturą 800V i - a'propos features - będzie miał iDrive 8.5 (o ile nie iDrive 10, bo taki jest spodziewany następca 8-ki). Nie wiem prawdę powiedziawszy czemu zmieniając obecne iX3 miałbym wybrać np. Teslę a nie właśnie nowe iX3 i jakich features miałoby mi brakować...

Podpisuję się pod tym wszystkim i w innym wątku o elektromobilności wiele razy to pisałem. Cieszy mnie że nie jestem odosobniony w takim spojrzeniu na świadomą strategię BMW, która ma pewne wady, ale są też i zalety.

Dodam jeszcze, że miesiąc temu przez tydzień wypożyczoną TMY zrobiłem grubo ponad 1tys km. Auto było z 2022, a mimo tego z ogromną ulgą i przyjemnością wsiadłem z powrotem do mojej iX3 z 2021. Główne powody, to: cisza we wnętrzu, cisza i duużo wyższy komfort (!) zawieszenia, przyjemniejsze materiały w dotyku - kierownica, fotele oraz ogólny feeling wnętrza, dźwięku zamykanych drzwi itp. A to co zaskoczyło mnie najbardziej, to lepszy w BMW autopilot (!) działający dużo lepiej na autostradach, czyli tam gdzie on ma największy sens. Nie wspominam już nawet o "pierdołach" typu headup, otwierany szklany dach. Autentycznie niczego nie brakowało mi z Tesli, może jedynie oprócz fajnego sztywniejszego (chyba sztucznie, bo w TM3 po facelifcie już tego nie ma) układu kierowniczego i oporu który daje kierownica. Absolutnie nie brakuje mi GUI Tesli, a wręcz z przyjemnością uruchamiam ascetyczne, ale bardzo wygodne GUI Apple Car Play na malutkim, czytelnym tablecie. I to pomimo dość starego w iX3 przed liftem UI.

Niestety głównym "problemem" iX3 jest niewspółmiernie wyższa na dzisiaj cena w porównaniu do TMY. 320tys za wersję Impressive vs 200tys za TMY RWD po dopłatach, to przepaść i niestety trudno uzasadnić zaletami iX3 tą różnicę w cenie. Jeśli połączymy to z brak wersji AWD i już dość leciwą konstrukcją X3, która za 2 lata będzie miała następcę, nie dziwi mnie, że na każdą sprzedaną iX3 przypada w takiej Norwegii 70 TMY.

10 godzin temu, adamjttk napisał(a):

Dla mnie osobiscie wojna cenowa jest SWIETNA, klient zawsze glosuje portfelem, o bezpieczenstwo i technologie sie w ogole nie martwie, mamy dziesiatki urzedow regulacyjnych w kazdym kraju, Tesle czy jakiekolwiek auta sa miedzynarodowymi produktami i sa przebadane pod kazdym wzgledem, az do ostatniej srubki inaczej odszkodowania ida w miliony wiec produenci staja na glowie zeby bylo jak najlepiej, auta nigdy nie byly bardziej bezpieczne niz sa teraz(!)

To co robi Tesla imho to swietna sprawa dla konsumenta koncowego, tna koszty do kosci i oferuja sensowny produkt w jak najnizszej cenie, reszta producentow jak bedzie chciala utrzymac swoj kawalek tortu to bedzie sie musiala mocno zreorganizowac i zoptymalizowac strukture czy tez sam proces produkcji bo latwe 15-20% marzy i strzyzenie klientow mamy za soba (pmowie o markach popularnych a nie tych ultra ekskluzywnych oczywiscie, tam byly i beda inne prawa).

Agresywne wojny cenowe z reguły nie wychodzą rynkom na dobre. Wyobrażasz sobie jakby w skrajnym przypadku wyglądał rynek i ceny aut i dbałość o klienta, gdyby po krwawych wojnach zostały na rynku głównie Tesla, BYD oraz niszowe drogie auta typu Rivan, Lucid, a zakup auta budziłyby emocje równe z zakupem lodówki, którą co 8-10 lat trzeba zmieniać, bo jest tak tania i robiona z półgotowych podzespołów, że jej naprawa jest kompletnie nieopłacalna. Nie wiem jak inaczej wyobrażasz sobie wynik agresywnej wojny cenowej.

10 godzin temu, adamjttk napisał(a):

Platforma elektryczna daje multum nowych mozliwosci projektujac auta - lepsze osiagi, wiecej miejsca w kabinie, nowe featuresy - nic z tego nie bylo w iX3. Nie tego oczekuje od auta (tym bardziej premium) za 300k PLN. Stad dla mnie byl to automatyczny deal-breaker i strasznie zmarnowana okazja (chociaz oczywiscie wiem ze byli pod presja czasu i musieli po prostu cos rzucic na rynek). Wierze ze nowa generacja bedzie juz duzo bardziej dopracowana i atrakcyjna dla klienta.

Od lat BMW było ciasnym autem, a Skoda z segmentu niżej miała większy bagażnik i wnętrze niż odpowiednik BMW (np BMW 3 vs Skoda Octavia). Może po prostu jest dużo więcej faktorów decydujących o zakupie auta niż tylko cena, wymiary wnętrza i brak tunelu z tyłu 🙂 

10 godzin temu, adamjttk napisał(a):

PS. Nie przeszkadza Ci brak AWD na codzien w iX3?

W Norwegii podejrzewam to auto poleglo przede wszystkim wlasnie na RWD, w tym segmencie, w tej cenie AWD to mus w NO, tutaj grubo ponad pol roku rocznie to deszcz i snieg, a jak do tego dodamy gorzyste tereny to RWD ograniczone sa w sumie to codziennej jazdy po miescie jedynie.

Wrocilem wczoraj z nart, okolo 3h jazdy w glab Norwegii, temp srednio -10-15 i multum sniegu i wieczne serpentyny i jazda gora-dol ciagle i moja TMY z nowymi oponami zimowymi i AWD tanczyla doslownie na drodze, ze dwa razy mialem serce w gardle ze nie wyhamuje i wyladuje na bandzie bo auto sunie jak sanki czasami  tam RWD to gwarantowane natychmiastoe nieszczescie.

Mijalem jedno RWD, poczciwe E60, facet jechal chyba z 20-25km/h az zrobil sie za nim korek na kilkanascie aut, zjechal zrezygnowany na przystanek i wszystkich przepuszczal, trzeba byc naprawde hardcorem zeby sie pchac w taka pogode w wysokie gory z napedem na tyl 😉

3 godziny temu, Pe.te napisał(a):

Jeśli chodzi o RWD, to fakt - trochę się obawiałem, ale przed zakupem pojeździłem testowo w różnych warunkach i nie było żadnych problemów. Teraz na co dzień brak AWD mi nie przeszkadza, serio. Kiedyś dawno temu miałem 1-er z RWD i tam faktycznie każda zima była problemem, w iX3 z jakiegoś powodu jest to mało problematyczne. Nie wiem czy to kwestia sprawnej elektroniki, czy szerokich opon (275) ale na mokrym właściwie nigdy nie zgubiłem trakcji. Na śniegu, zwłaszcza w górach na pewno auta AWD są lepsze, bez dwóch zdań. Natomiast w polskich warunkach - jak ktoś namiętnie nie jeździ w góry, myślę że nie musi to być wada, a brak AWD z kolei na pewno pozytywnie wpływa na zasięg :classic_rolleyes:

Miałem kilka BMW RWD i trakcja w iX3 jest niewspółmiernie lepsza i na co dzień absolutnie bezproblemowa. Praktycznie nie zdarzają się w mieście sytuacje że jest to problem. Myślę że głównym powodem jest dużo wyższa masa auta. W górach z pewnością wymaga większej ostrożności, ale ja kilka razy byłem spalinowymi wersjami RWD w górach i "dało się" bez problemu w takich warunkach jeździć, ale AWD trochę brakowało już jednak.

Co do tego E60, to zapomniałeś sprawdzić i napisać czy nie był przypadkiem na starych zimówkach, a za kółkiem nie był dziadek 70+ 🙂 Tak lekko z humorem, to jak zajrzysz na forum BMW w dyskusje o napędzie RWD vs AWD, to zobaczysz dużo argumentów że RWD da się jechać w każdą pogodę, a poza tym jest bezpieczniejsze bo szybciej dostajesz z drogi feedback czy jest ślisko gdy przyspieszasz i wolniej się rozpędzić, a należy pamiętać że oba napędy hamują tak samo 🙂

10 godzin temu, adamjttk napisał(a):

@BMFun Nie chce robic burdelu na forum i powielac watkow i wplatac jakichs osobistych sympatii/animozji (bo do tego Twoj zaczepny post dazy wyraznie) dlatego nie odniose sie do wiekszosci Twojej wypowiedzi

Odniose sie tylko do tego co na temat OPa:

Mamy tu 2 srodowiska (...)

Jezeli nie rozrozniasz tych 2 jakze innych srodowisk i sie czepiacz mnie dla samego czepiania - ok, dla mnie w tym watku eot, reszte jak zwykle mozemy ciagnac wiesz gdzie 😉

Ok, myślę że to nie miejsce na ten temat, bo jest zbyt mało merytoryczny. Od takich tematów jest ten inny wątek 😉 W powyższym przejaskrawiłem oczywiście trochę, bo mnie lekko protekcjonalny ton wypowiedzi zraził. Możemy uznać EOT w tym temacie 🙂 

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kurczę, ja to jednak inaczej podchodzę do wyboru auta.

Dla mnie przede wszystkim ważna jest przyjemność z jazdy (rozumiana nie tylko przez pryzmat przyśpieszenia do 100 czy zasięgu większego tudzież mniejszego o X km), to jak auto się prowadzi, również, a może przede wszystkim (o czym kilkukrotnie już wspominałem) - jak jest wykonane i z jakich materiałów (przecież to jest jeden z powodów dlaczego ludzie decydują się na marki premium i wybierają przykładowe BMW 3, a nie VW Passata czy Skodę Superb, mimo że mogą mieć lepsze osiągi i są większe, a do tego kosztują 30% mniej).

Generalnie dla mnie X3 jest jednym z fajniejszych SUV tej wielkości na rynku, może już pełnoletnim - ale LCI zmienił naprawdę wiele (całkiem nowa deska rozdzielcza - patrząc z perspektywy wnętrza po LCI to auto nie wymaga szybkiej zmiany modelu czy też wyposażenie w najnowszą wersję systemów asystujących). Stąd dla mnie priorytetem był wybór przede wszystkim dobrego auta, a że X3 występuje w wariancie elektrycznym, który jest naprawdę udaną konwersją - to iX3 dla mnie był idealnym wyborem.

Prawdę powiedziawszy gdybym dzisiaj z perspektywy półtora roku miał wybierać auto tej wielkości... ponownie wybrałbym iX3, ponieważ jak dla mnie wciąż nie ma ono alternatywy.
Nie wiem jakimi wersjami koledzy jeżdżą, czy też którą wersją jeździli koledzy porównujący iX3 z Teslą Y - ale dobrze wyposażone iX3 po liftingu z systemem asystującym Professional (który jest jednym z lepszych na rynku, podawałem wcześniej w tym dziale link do testów systemów asystujących) jest naprawdę bardzo dobrym autem. Zresztą z jakiegoś powodu X3 jest jednym z lepiej sprzedających się modeli BMW. A fakt, że iX3 jest nieco mniejsze w środku od pure elektryków, bo powstało jako konwersja? No jest, ale czy to znaczy że jest małe lub ciasne? Że ma nieco gorsze osiągi? No ma, ale czy 6.8 sek. do 100 nie jest w 99% wystarczające i to z zapasem, tym bardziej że charakterystyka przyśpieszania elektryka jest zupełnie inna niż takiego samego auta spalinowego mającego identyczne przyśpieszenie katalogowe...?

Oczywiście rozumiem tych, dla których technologiczne nowinki są priorytetem, czy też głównym kryterium wyboru jest "pure elektryczność" auta, tudzież szukają czegoś nowego w motoryzacji (nie wiem, np. innego sposobu włączania kierunkowskazów), ale jak dla mnie w iX3 poza brakiem możliwości sterowania autem przez smartfon (to jest dopiero od iDrive8) nie brakuje nic do codziennej, wygodnej, komfortowej i przede wszystkim dającej przyjemność jazdy. Źle to napisałem. Nie że mi nie brakuje - w moim odczuciu dostaję więcej, tyle że w innych obszarach (w sensie jakości i wykonania auta czy przyjemności z prowadzenia) na tyle, że jestem skłonny zapłacić też więcej z pełną świadomością ewentualnych minusów (vide wspomniany brak AWD, jeśli dla kogoś to jest must have), czy też ze świadomością nieco mniejszego zasięgu lub nieco gorszych osiągów wynikających z konwersji...

Powyżej przedstawiłem MÓJ punkt widzenia, absolutnie nie neguję innych poglądów czy przesłanek do wyboru takiego czy innego auta.
Natomiast jestem daleki od porównywania dwóch aut tylko przez pryzmat osiągów/zasięgu tudzież niższej czy wyższej ceny. Trzeba sobie po prostu odpowiedzieć na pytanie czego się oczekuje, za co chce się płacić i co się dostaje w zamian :classic_smile:

Edytowane przez Pe.te
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.