Skocz do zawartości

M550d - czy ładowanie się w Quad Turbo ma jakiś sens


KUBsonex123

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozumiem, dlaczego na temat dość popularnej jednostki napędowej, jaką niewątpliwie w większych modelach jest B57D30S0 (czyli po ludzku 50d) nie ma absolutnie NIC. Szukałem czegokolwiek nt. kosztów, eksploatacji i tak dalej, ale albo to ja nie umiem szukać (na marginesie dodam, że na temat poprzednika - N57D30S1, triturbo - też praktycznie nic nie ma), albo nikt z tymi silnikami nie ma problemów i są super, albo ta moja teoria popularności wariantów 50d w zasadzie w pięciu modelach jest mylna i nikt ich nie kupował (dla nie wiedzących pomyłką nie jest czas przeszły, [*] 3.0 quad turbo 2016-2020).

Także czy mamy na forum kogoś kto ma taką jednostkę (a wogóle najlepiej to właśnie G30/G31 M550d), kto może się wypowiedzieć o opłacalności, eksploatacji, no i o najważniejszym - kosztach? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Hejka

Odświeżam post gdyż tak jak autor postu mam ta sama rozkmine jeżeli chodzi o brak informacji o tym motorze w piątce.Przejechałem się przed świetami M550d i jestem zachwycony tym samochodem.Dużo czytałem opinie ze to klekot itd i nie rozumiem tych opinii w stylu lepiej kupić ten model w benzynie;)Ja robię trasy i stosunek mocy do spalania jest nie osiągalny dla benzyn i nie trzeba tyle zaglądać na tankowanie po drodze.Jeżeli są tu użytkownicy M550d to proszę o opinie:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W warsztacie gdzie serwisuje swoje auta jest też serwisowana X5 z tym silnikiem. Jako że interesował mnie ten silnik to dopytalem jak wygląda serwowanie . Do ok 200-250 tys , w miarę bezobsługowo , pozniej standardowo trzeba zrobić grubsze tematy, najczęściej turbiny które generują największy koszt. Jeżeli to cię nie przeraża to jest to dużo lepsza opcja niż 4.4 v8 , który jest silnikiem specjalnej troski .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego szuwx za przydatne info :cool2:

Auto które znalazłem ma 80 tysięcy przebiegu ale bez wypadkowe i w premium selection.W tym tygodniu chyba pojadę go zobaczyć.Ale widzę ze tu na forum piątek z tym silnikiem chyba nikt nie posiada :( A szkoda bo wydaje mi się ze ten silnik jest warty uwagi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w BMW wiec jakieś zniżki są dla pracowników na nowe części wiec chyba skierował bym się w stronę wymiany na nowy komplet turbin niż regenerację.A wydaje mi się jeżeli wszystko będzie robione jak powinno to 250 tysięcy powinny wytrzymać :wink: Aktualnie mam f11 525d i nie ma żadnego problemu mimo ze już mam przejechane 220 a słyszałem ze w tym silniku mogą również występować jakieś problemy z turbo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Szczerze mówiąc to nie lepiej 3.0d 2x turbo z chipem?

M550d masz 400KM, 540d masz 320KM, robisz soft na 400KM i w zasadzie masz podobne osiągi przy znacznie mniejszej ilości osprzętu (turbin).

Mnie osobiście te 4 turbiny trochę przerażają.

Niech jedna zacznie niedomagać i robią się problemy.

Na jednej z grup FB czytałem że starsze triturbo potrafi się kosztownie popsuć, coś tam z wałami korbowymi się działo (panewki czy zacieranie), wymieniali wał, pompę oleju, generalnie naprawa silnika ponad 20k.

Pytanie jak się ma do tego nowsza jednostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shadow69 lubię wyzwania i łamać stereotypy :wink: Trzymam się pewnych reguł i jak narazie a już jeżdżę beemkami około 15 lat nigdy nic się nie wydarzyło.Nie lubię robić modyfikacji,zawsze moje auta są w 100 procentach orginalne i myśle ze to owocuje bezawaryjnością.Ale to tylko moje prywatne doświadczenia i opinie:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to nie lepiej 3.0d 2x turbo z chipem?

M550d masz 400KM, 540d masz 320KM, robisz soft na 400KM i w zasadzie masz podobne osiągi przy znacznie mniejszej ilości osprzętu (turbin).

idąc tym tokiem to M550d samym boxem robisz o 40kM więcej i 120Nm - programem dojedziesz do 460kM :).

W M5 czy X5M też są 4 turbiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kolega pisał że jechał M550d i jest zachwycony, zakładam więc ż 400KM jest dla niego wystarczające, a więc jest to wartość osiągalna dla 540d.

Wedle mnie takie 540d było by ok, jeśli faktycznie chcemy mieć te 400 to problem żaden.

Poza tym, temat brzmi "czy ładowanie się w Quad Turbo ma jakiś sens" - odpowiadam z mojego punktu widzenia, że nie ma - przynajmniej w dłuższej perspektywie.

Chyba że biorę nówkę, jeżdżę max do końca gwarancji/leasingu i opycham dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pisał że jechał M550d i jest zachwycony, zakładam więc ż 400KM jest dla niego wystarczające, a więc jest to wartość osiągalna dla 540d.

Wedle mnie takie 540d było by ok, jeśli faktycznie chcemy mieć te 400 to problem żaden.

Poza tym, temat brzmi "czy ładowanie się w Quad Turbo ma jakiś sens" - odpowiadam z mojego punktu widzenia, że nie ma - przynajmniej w dłuższej perspektywie.

Chyba że biorę nówkę, jeżdżę max do końca gwarancji/leasingu i opycham dalej.

 

Pytanie tylko jak się ma 400KM z 4 turbin przemyślane od początku do końca przez producenta - do 400KM jednak mocno wyżyłowane (wiem bo miałem takie) przez naszą ingerencję gzie producent dla tych podzespołów przewidział 313KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to nie lepiej 3.0d 2x turbo z chipem?

M550d masz 400KM, 540d masz 320KM, robisz soft na 400KM i w zasadzie masz podobne osiągi przy znacznie mniejszej ilości osprzętu (turbin).

I życie jest piękne. Nie chce mi się analizować, ale między M550d a 540d jest zdecydowanie więcej różnic niż między 540d a 530d. Już na pierwszy rzut oka widać metalowy kolektor dolotowy. A wał, tłoki, intercooler itd. Myślę że duża część sensacyjnych doniesień, jak to się silniki w BMW sypią ma swoją genezę w tuningach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe sprostowanie tytuł posta nie jest mojego autorstwa,ja tylko się podpiąłem pod istniejący temat żeby nie zaśmiecać forum. Czytałem teraz kolegów wpisy każdy ma inne podejście i fajnie jest poczytać różne opinie.Niestety ale M550d już przeszło do historii i od Lci g30/31 już nie jest dostępne.Właśnie najbardziej ciekawi mnie jakie różnice są między właśnie na przykład 540d a M550d.Z wyglądu akurat nie da się pomylić ze zwykłym M pakietem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie rozumiem tych opinii w stylu lepiej kupić ten model w benzynie;)

 

Oczywiście że lepiej w benzynie bo tam nie ma zbiornika z moczem (AdBlue) =) Same problemy z tym szajsem...

A wracając do silnika to czytałem że te V8 są średniej żywotności i coś tam czasem pada w nich ale nie pamiętam co. Coś z tłokami. Pisane było w wątku m550i na tym forum. Ale przy koszcie tego auta nikt się tym nie przejmuje. Rozszerzasz gwarancję i masz to gdzieś.

Stop Electric GO V8. 2 litry to może mieć czajnik ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie rozumiem tych opinii w stylu lepiej kupić ten model w benzynie;)

 

Oczywiście że lepiej w benzynie bo tam nie ma zbiornika z moczem (AdBlue) =) Same problemy z tym szajsem...

A wracając do silnika to czytałem że te V8 są średniej żywotności i coś tam czasem pada w nich ale nie pamiętam co. Coś z tłokami. Pisane było w wątku m550i na tym forum. Ale przy koszcie tego auta nikt się tym nie przejmuje. Rozszerzasz gwarancję i masz to gdzieś.

 

A jakie problemy są z adblue?Benzynowa V8 nie zrobi 1000km na jednym baku.BMW słynie z 6 cylindrowych silników i to najlepiej wychodzi i raczej sam silnik jest bez awaryjny a o V8 można dużo znaleść :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znasz problemów z AdBlue? To jest mocznik który się rozkłada i gnije w baku gdy mało jeździsz. Ale zdarzają się też inne problemy. Poczytaj lub popytaj mechaników co sądzą o AdBlue to się dowiesz więcej ;D No chyba że nówkę autko bierzesz to wtedy Cię nic nie interesuje. Mnie osobiście nie jara pilnowanie pojemności 2 baków: paliwa i AdBlue. Dla mnie AdBlue to był główny powód żeby nie brać diesla. A jeździłem dieslami z 10 lat. Mimo trochę mniejszego zasięgu wolę benzynkę. Apropos zasięgu, w m550d z V8 już widzę jak będziesz spokojnie jeździł i robił rekordy spalania na ponad 1000km xD Wiry w baku będą a nie tam 1000 km.
Stop Electric GO V8. 2 litry to może mieć czajnik ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znasz problemów z AdBlue? To jest mocznik który się rozkłada i gnije w baku gdy mało jeździsz. Ale zdarzają się też inne problemy.

Ja nie znam, a przecież ten problem dotyczy wszystkich diesli nie tylko 5.0D.

Gdyby ten silnik był dalej w ofercie to ja zamiast X5M Competition właśnie bym wziął X5M 50D. Oczywiście, każdy wybiera to co lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w F11 N47 2.0 biturbo xdrive z adblue rok 2015 Nigdy nie było problemu z Adblue, przez ostanie 30000km zatankowałem je dwa razy. Polecam kupować adblue z pewnych źródeł. Jednak moje auto jest garażowane od nowości więc nie stoi długo na mrozie, może to ma jakiś wpływ. Mam 218km zmapowane na prawie 300 i 500nm, 7sek do 100, a spalanie 8-9l przy dynamicznym przyspieszaniu tryb sport w miescie, 7-8l tryb comfort w mieście, 7.4l przy 150km/h na autostradzie, 6.8l przy 120kmh. Przebieg 120k. Co kilka lat akcja na wymianę egr, tu będzie teraz trzecia, fajnie że dbają. Nie najgorzej chodzi jak na niską pojemność i 4 cylindry, jak odpalisz obok skodę albo Fiata to się kalibruje postrzeganie tego jak chodzi. Wymiana oleju od nowości co rok lub 10k, ta akurat przejechała przez pierwsze 3 lata 30tyś km, więc miała szanse na świeży olej częściej niż co 30k jak bmw zaleca. Więc ogólnie adblue i 2.0 biturbo polecam, wiadomo jakiś czujnik od dpf klęknie czy wężyki parcieja i trzeba wymienić ale to już w każdym silniku. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rozmawiałem ze znajomym, który ma X5 M50d i licytowaliśmy się kto ma bardziej awaryjne BMW, ja mam M550i i właśnie stoi 23 (dwudziesty trzeci) raz w serwisie w ciągu trzech lat (teraz wymiana silnika, i naprawa szyberdachu, w zeszłym miesiącu wymiana skrzyni biegów i skrzyni x drive, trzy miesiące temy czujnik ciśnienia doładowania, + 2 x sonda lambda, rozszczelniony wydech itd .... na co mój znajomy odpowiedział że jego X5M50d od nowości praktycznie co miesiąc odwiedzało serwis na jakąś awarię a na koniec po gwarancji naprawa turbin i coś tam jeszcze łącznie faktura z BMW na

130 000 zł, więc wnioski można wyciągnąć samemu. Może obaj mamy wybitnego pecha do awaryjnych egzemplarzy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę na bmwstore, to wszystkie cztery turbosprężarki kosztują w sumie ok. 44 tys. zł. Cały komplet, bez żadnych rabatów, tym bardziej tzw. gestu dla klienta tuż po gwarancji. Ciekawe co jeszcze kosztowało prawie 100 tys. Swoją drogą macie pecha (nie tylko do cen), bo mnie przez prawie 5 lat wymienili tylko żaluzję, bo się nie zamykała. Choć byli tutaj tacy, co pytali jak zrobić, żeby właśnie była na stałe otwarta, bo ładniej wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.